The member 'Florean Fortescue' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 52

180/ -5

Szczerze się ucieszyła, że żadne z rzuconych przez jej przeciwnika zaklęć się nie powiodło. Nie lubiła zostawać w tyle, nie lubiła wiedzieć, że przegrywa. Nie była to cecha kobiety, a osoby, która całe swoje życie poświęciła nauce walki jeżeli nie na różdżki to na słowa. Nie bagatelizowała jednak umiejętności Florka. Wręcz przeciwnie. Kolejne zaklęcie dobrała w sposób bardzo dokładny. - Caeruleusio - a przynajmniej taką miała nadzieje.

The member 'Lorraine Prewett' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 2

180/-5

Nie miała dzisiaj szczęścia. Jedynie na samym początku parę zaklęć jej się udało, a teraz było tak jakby różdżka się po prostu na nią obraziła. Nie chciała tego. Naprawdę nienawidziła tak się czuć. Niby umiała rzucać te wszystkie zaklęcia, niby potrafiła wyciągnąć z nich jak najwięcej, ale teraz gdy naprawdę trzeba było rzucić je poprawnie to po prostu się gubiła. - Everte Stati

The member 'Lorraine Prewett' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 45

187/210 -5

Walka była dość zawzięta, a wciąż nie zapowiadało się na jej koniec. Nie uważałem tego jednak za coś złego - życzyłem Lorraine jak najlepszych wyników, w końcu walczyliśmy po tej samej stronie barykady. Jej udane zaklęcie byłoby dla mnie kolejną okazją do poćwiczenia protego, ale tym razem jej nie wyszło. Postanowiłem więc zaszaleć i spróbować z czymś trudnym. - Bombarda maxima!

The member 'Florean Fortescue' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 15

187/210 -5

Nic z tego nie wyszło. Najwidoczniej powinienem przy najbliższej okazji powiczyć zaklęcia obszarowe. - Commotio! - spróbowałem tym razem z czymś prostszym, chociaż nie byłem najlepszy w zaklęciach, więc może nic prostego dla mnie nie istniało. No, oprócz upiorogacka. Chociaż czasem i z tym nie było wiadomo.

The member 'Florean Fortescue' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 21

180/-5

W ostatniej turze mieli po prostu pecha. A może to różdżki przestały ich już słuchać? Ostatnio tyle się działo w ich świecie, że wcale by jej to nie zaskoczyło. Wręcz przeciwnie. Na każde udane zaklęcie miała ochotę skakać jak dziecko. Takie było to niezwykłe. - Deprimo - rzuciła z nadzieją, że teraz się uda.

The member 'Lorraine Prewett' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 16

180/-5

A jednak pech jej nie opuszczał. Westchnęła z żalem. Oczywiście chciałaby dla nich jak najlepiej. Kiedy walczy się po tej samej stronie to nie chce się patrzeć jak ta druga osoba przegrywa, ale jednak... wiedziała, że ktoś musi wygrać. - Lamino - spróbowała.

The member 'Lorraine Prewett' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 90

187/210 -5

Moje ataki okazały się być zaledwie cienkimi promieniami, które nie stanowiły absolutnie żadnego zagrożenia. Lorraine swoją rundę rozpoczęła równie udanie co ja, jednak jej kolejne zaklęcie wymalowało zaskoczenie na mojej twarzy. Nie wiedziałem czy uda mi się przed nim obronić, dopiero teraz nadeszła prawdziwa próba dla moich umiejętności defensywnych. - Protego maxima!

The member 'Florean Fortescue' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 51