The member 'Ain Eingarp' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 2

Jej drobna sylwetka nie stanowiła dla potężnego zaklęcia Deprimo żadnego oporu. Wiatr posłał ją w dal, a potem z mocą przydusił do podłogi areny. podniosła się chwiejnie. Pod jej stopami, na deskach widniał krwawy kleks będący odzwierciedleniem jej ran. Skierowała różdżkę na stojącą na przeciw niej wiedźmę posyłając w jej kierunku Levicorpus.

|89/210 -30; jęzlep -10

The member 'Ain Eingarp' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 22

Chyba zdawało się, że zaczynam wygrywać. Ale jakoś pewność wcale nie zajęła we mnie miejsca, nie potrafiłam powiedzieć czemu, ale mimo wszystko - mimo stojącej na chwiejnych stopach kobiety, mimo dobrych uroków. Nadal wątpiłam w to, że uda mi się odnieść zwycięstwo na tym pojedynku. Mim to wykonałam kolejny ruch różdżką.
- Expulso. - wybrałam zaklęcie z Obrony Przed Czarną Magią.

The member 'Justine Tonks' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 40

Zaklęcie pomknęło z mojej różdżki, jednak minęły kobietę. Obserwowałam jak rozbija się o ścianę, by za chwilę stwierdzić, że spróbuję raz jeszcze. Przecież znałam je - powinno mi się udać. Z Obrony Przed Czarną Magią rodziłam sobie zdecydowanie najlepiej.
- Expulso. - wypowiedziałam raz jeszcze, mając nadzieję, że tym razem pójdzie lepiej.

The member 'Justine Tonks' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 69

magia znów okazała się być wyjątkowo kapryśna. Czarownica nie rozumiała dlaczego. Była przecież tak biegła w zaklęcia, a w obronie...! Pewnie wina leżała po stronie Gobinów. może rzucili na nią klątwę, za to, że odkrywa ich sekrety...?
- Protego!

The member 'Ain Eingarp' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 48

Tarcza nie zadziałała. Ponownie zabłysnął jedynie jej nikły obrys. Zaklęcie buchnęło wprawiając czarownicę w okropną słabość.
- Incendio

|84/210 -40; jęzlep -10

The member 'Ain Eingarp' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 18

Dobrze, szło względnie dobrze, a jednak cały czas zdawało się coś iść konkretnie nie tak. Nie, może nie to, że nie tak, a raczej na zmianę - raz się udawało, a raz nie, a ja wiedziałam, że potrzebuję by udawało się cały czas, jeśli chcę się sprawdzić tam, gdzie się wybierałam. Dlatego zamachnęłam sie ponownie różdżką.
-Glacius - zadecydowałam więc wypowiadając zaklęcie spokojnym głosem.

The member 'Justine Tonks' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 82

I mimo, że kobieta wyglądała na osłabioną i nie chciałam jej robić celowej krzywdy, to wiedziałam, że nie mogę znajdować w sobie litości - nie dlatego, że jej nie potrzebuję, a dlatego że zabrakło mi pewności w wieży, że na polu bitwy nikt nie spuści z tonu. A ja czułam zbierające się nad Londynem burzowe chmury, zwiastujące wojnę.
- Lamino Glacio! - wybrałam więc, próbując pozbyć się wyrzutów sumienia.

The member 'Justine Tonks' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 5