VI - B. Moore i R. Mulciber
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Arena Pojedynków
Billy Moore vs. Ramsey Mulciber 15.06.1956 r.
Wartość żywotności Billy'ego: 234
Wartość żywotności Ramseya: 211
Wartość żywotności Billy'ego: 234
żywotność | zabronione | kara | wartość |
81-90% | brak | -5 | 190 - 211 |
71-80% | brak | -10 | 166 - 189 |
61-70% | zaklęcia z ST > 90; potężne ciosy w walce wręcz | -15 | 143 - 165 |
51-60% | silne ciosy w walce wręcz | -20 | 119 - 142 |
41-50% | blokowanie ciosów w walce wręcz i kontratak | -30 | 96 - 118 |
31-40% | metamorfomagia, animagia | -40 | 73 - 95 |
21-30% | uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 70 | -50 | 49 - 72 |
11-20% | teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja, odskoki w walce wręcz | -60 | 26 - 48 |
1-10% | postać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury) | -70 | 2 - 25 |
0 | utrata przytomności |
Wartość żywotności Ramseya: 211
żywotność | zabronione | kara | wartość |
81-90% | brak | -5 | 171 - 190 |
71-80% | brak | -10 | 150 - 170 |
61-70% | zaklęcia z st > 90; potężne ciosy w walce wręcz | -15 | 129 - 149 |
51-60% | silne ciosy w walce wręcz | -20 | 108 - 128 |
41-50% | blokowanie ciosów w walce wręcz | -30 | 87 - 107 |
31-40% | metamorfomagia, animagia | -40 | 65 - 86 |
21-30% | uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 70 | -50 | 44 - 64 |
11-20% | teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja | -60 | 23 - 43 |
1-10% | Postać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury). | -70 | 2-22 |
0 | Utrata przytomności |
I show not your face but your heart's desire
| 124/211 (-20)
Sytuacja była kiepska, ale dość stabilna. Błękitne światło wchłonęło zaklęcie przeciwnika, chroniąc go tym samym przed poparzeniem swoich stóp i zniszczeniem wygodnych butów. Może nie należały do jego ulubionych, ale wcale nie chciał ich tracić, szczególnie teraz, jeśli wisiała nad nim wizja kolejnego podpalenia.
—Deprimo— wyrzucił przed siebie, wykonując odpowiedni ruch nadgarstkiem.
Sytuacja była kiepska, ale dość stabilna. Błękitne światło wchłonęło zaklęcie przeciwnika, chroniąc go tym samym przed poparzeniem swoich stóp i zniszczeniem wygodnych butów. Może nie należały do jego ulubionych, ale wcale nie chciał ich tracić, szczególnie teraz, jeśli wisiała nad nim wizja kolejnego podpalenia.
—Deprimo— wyrzucił przed siebie, wykonując odpowiedni ruch nadgarstkiem.
pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
The member 'Ramsey Mulciber' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 48
'k100' : 48
Cóż, wyglądało na to, że jego rywal nie miał ochoty do tańca; trudno, choć szkoda mu było patrzeć na wchłaniane przez tarczę zaklęcie. Wyprostował się, wyciągając różdżkę i przygotowując do defensywy, ale ta nie była konieczna - podmuch wiatru, zamiast miotnąć nim o podłogę, skierował się gdzieś na lewo, dając mu okazję do ataku. - Caeruleusio - rzucił, zdając sobie sprawę, że mimo chłodnego charakteru formuły, igra tu z ogniem, bo wymowa miliona sylab nie należała do najprostszych.
I came and I was nothing
and time will give us nothing
so why did you choose to lean on
a man you knew was falling?
and time will give us nothing
so why did you choose to lean on
a man you knew was falling?
William Moore
Zawód : lotnik, łącznik, szkoleniowiec
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Żonaty
jeno odmień czas kaleki,
zakryj groby płaszczem rzeki,
zetrzyj z włosów pył bitewny,
tych lat gniewnych
czarny pył
zakryj groby płaszczem rzeki,
zetrzyj z włosów pył bitewny,
tych lat gniewnych
czarny pył
OPCM : 30 +5
UROKI : 10
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 10 +3
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 30
SPRAWNOŚĆ : 25
Genetyka : Czarodziej
Zakon Feniksa
The member 'Billy Moore' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 91
'k100' : 91
Lodowa mgiełka okazała się posłuszna, mknąc w kierunku Mulcibera. Podciągnął kącik ust z zadowoleniem, zastanawiając się nad kolejnym zaklęciem - jakimś z tych prostszych - ale palce go świerzbiły, czy zaryzykowanie mogło mu zaszkodzić? Zawahał się na moment, koniec końców stawiając wszystko na jedną kartę; w najgorszym wypadku zaatakuje tylko jednym, nie dwoma zaklęciami. - Lamino Glacio - rzucił, nakierowując różdżkę na klatkę piersiową rywala.
I came and I was nothing
and time will give us nothing
so why did you choose to lean on
a man you knew was falling?
and time will give us nothing
so why did you choose to lean on
a man you knew was falling?
William Moore
Zawód : lotnik, łącznik, szkoleniowiec
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Żonaty
jeno odmień czas kaleki,
zakryj groby płaszczem rzeki,
zetrzyj z włosów pył bitewny,
tych lat gniewnych
czarny pył
zakryj groby płaszczem rzeki,
zetrzyj z włosów pył bitewny,
tych lat gniewnych
czarny pył
OPCM : 30 +5
UROKI : 10
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 10 +3
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 30
SPRAWNOŚĆ : 25
Genetyka : Czarodziej
Zakon Feniksa
The member 'Billy Moore' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 11
'k100' : 11
| 124/211 (-20)
— Protego!— Od razu, bez ociągania się — musiał się bronić i zamierzał, póki wciąż miał siły. Zacisnął palce na różdżce i skupił się na tym, by znów się obronić. Błysk zaklęcia, bezbłędnie wypowiedziana inkantacja wskazywały na jego siłę. Jego własne zaklęcie minęło Moore'a, niefortunnie, a powinien już leżeć na deskach areny, skurczybyk dobrze się trzymał.
— Protego!— Od razu, bez ociągania się — musiał się bronić i zamierzał, póki wciąż miał siły. Zacisnął palce na różdżce i skupił się na tym, by znów się obronić. Błysk zaklęcia, bezbłędnie wypowiedziana inkantacja wskazywały na jego siłę. Jego własne zaklęcie minęło Moore'a, niefortunnie, a powinien już leżeć na deskach areny, skurczybyk dobrze się trzymał.
pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
The member 'Ramsey Mulciber' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 87
'k100' : 87
| 124/211 (-20)
Nie zawiódł się. Znów. Po udanej defensywnie mógł przystąpić do ataku. Był jednak dość osłabiony, miał problemy z koncentracją — z każdą chwilą coraz większe. Krew wciąż sączyła się z ran na jego ciele, lecz z biegiem czasu przestał już odczuwać nieprzyjemne drażnienie wrażliwych miejsc. Oddychał nieco ciężej niż na początku, silne zaklęcia, szybkie zwroty akcji kosztowały go nieco energii, a uzyskane obrażenia nie pomagały.
—Aeris— wyszeptał, celując w jego stronę. Liczył, że w końcu się przewróci, nie zdoła obronić.
Nie zawiódł się. Znów. Po udanej defensywnie mógł przystąpić do ataku. Był jednak dość osłabiony, miał problemy z koncentracją — z każdą chwilą coraz większe. Krew wciąż sączyła się z ran na jego ciele, lecz z biegiem czasu przestał już odczuwać nieprzyjemne drażnienie wrażliwych miejsc. Oddychał nieco ciężej niż na początku, silne zaklęcia, szybkie zwroty akcji kosztowały go nieco energii, a uzyskane obrażenia nie pomagały.
—Aeris— wyszeptał, celując w jego stronę. Liczył, że w końcu się przewróci, nie zdoła obronić.
pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
The member 'Ramsey Mulciber' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 88
'k100' : 88
Był pod wrażeniem uporu, z jakim jego przeciwnik blokował kolejne zaklęcia, wytrwałości, z jaką - mimo obrażeń - kontynuował walkę. Nie miał jednak zamiaru pozwolić mi na wytrącenie się z równowagi (czy zrzucenie z nóg), dlatego gdy tylko zobaczył mknący w swoją stronę podmuch, zareagował instynktownie. - Protego maxima! - rzucił; ta wersja tarczy była trudniejsza, ale nie niemożliwa.
I came and I was nothing
and time will give us nothing
so why did you choose to lean on
a man you knew was falling?
and time will give us nothing
so why did you choose to lean on
a man you knew was falling?
William Moore
Zawód : lotnik, łącznik, szkoleniowiec
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Żonaty
jeno odmień czas kaleki,
zakryj groby płaszczem rzeki,
zetrzyj z włosów pył bitewny,
tych lat gniewnych
czarny pył
zakryj groby płaszczem rzeki,
zetrzyj z włosów pył bitewny,
tych lat gniewnych
czarny pył
OPCM : 30 +5
UROKI : 10
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 10 +3
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 30
SPRAWNOŚĆ : 25
Genetyka : Czarodziej
Zakon Feniksa
The member 'Billy Moore' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 14
'k100' : 14
214/234
A jednak w końcu go dopadło. Jego tarcza rozbiła się w puch, a silny wiatr wyrzucił go do tyłu, fundując twarde lądowanie na plecach. Odkaszlnął gwałtownie, ale podniósł się, stając na własnych nogach, głową odrobinę zbyt wysoko zadartą do góry. Machnął różdżką. Levicorpus, spróbował po raz drugi.
A jednak w końcu go dopadło. Jego tarcza rozbiła się w puch, a silny wiatr wyrzucił go do tyłu, fundując twarde lądowanie na plecach. Odkaszlnął gwałtownie, ale podniósł się, stając na własnych nogach, głową odrobinę zbyt wysoko zadartą do góry. Machnął różdżką. Levicorpus, spróbował po raz drugi.
I came and I was nothing
and time will give us nothing
so why did you choose to lean on
a man you knew was falling?
and time will give us nothing
so why did you choose to lean on
a man you knew was falling?
William Moore
Zawód : lotnik, łącznik, szkoleniowiec
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Żonaty
jeno odmień czas kaleki,
zakryj groby płaszczem rzeki,
zetrzyj z włosów pył bitewny,
tych lat gniewnych
czarny pył
zakryj groby płaszczem rzeki,
zetrzyj z włosów pył bitewny,
tych lat gniewnych
czarny pył
OPCM : 30 +5
UROKI : 10
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 10 +3
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 30
SPRAWNOŚĆ : 25
Genetyka : Czarodziej
Zakon Feniksa
The member 'Billy Moore' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 13
'k100' : 13
Tak jak obrona i atak okazał się nie tylko udany, ale i skuteczny. Wymierzone zaklęcie trafiło przeciwnika, przebijając się przez jego tarczę i powaliło go na deski areny. Wreszcie. A jednak na jego twarzy nie było widać cienia tryumfu. Blade oblicze załamywał ślad krwi na policzku i chłodne, przenikliwe spojrzenie wbite w przedstawiciela szlamu. Nie wyglądał jednak na takiego, który mocno przy tym ucierpiał, spodziewał się szybkiej i skutecznej kontry, lecz nie nadeszła. Machnął różdżką po raz kolejny, a Mulciber się cofnął krok w tył. Zaryzykował swoim atakiem, nie wiedząc, czy zaklęcie było udane, czy nie. Nie czekał, aż magiczna siła pociągnie go za kostki, wykonał precyzyjny ruch dłonią i wymówił inkantację, póki jeszcze czuł pod stopami ziemię:
—Deprimo!
—Deprimo!
pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
VI - B. Moore i R. Mulciber
Szybka odpowiedź