Archibald skrzywił się lekko, kiedy jego przeciwnikowi udała się tarcza, pochłaniająca lecący w jego stronę atak. Nie miał ochoty na ten pojedynek - tak jak nie miał ochoty na pojedynek z Frederickiem - chciał więc, żeby nie trwał zbyt długo. - Slugulus Erecto - rzucił, chociaż sam bardzo nie chciałby być ugodzony tym zaklęciem.

The member 'Archibald Prewett' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 13

Nic z tego nie wyszło. Jakoś go to nie zdziwiło - nigdy nie był mistrzem pojedynków i właśnie dlatego tym bardziej powinien ćwiczyć. Nieco zrażony swoim niepowodzeniem , ponownie uniósł różdżkę i rzucił - Planta doleto!

The member 'Archibald Prewett' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 77

Uniosłem lekko jedną brew słysząc, czym chce we mnie wymierzyć rudy przeciwnik. Na szczęście zaklęcie minęło mnie, nie robiąc mi żadnej szkody. Drugi czar jednak zmierzał w moim kierunku i nim także nie chciałem zostać potraktowany.
- Protego - powiedziałem skupiając się na zaklęciu tarczy.

The member 'Ignotus Mulciber' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 100

Potężne protego pojawiło się przede mną chroniąc moje stopy niezawodnie przed nieubłaganym promieniem czaru. Nie cieszyłem się jednak przedwcześnie. Tak czy inaczej postanowiłem odwdzięczyć się pięknym za nadobne
- Slugulus Erecto - wycelowałem różdżką w rudzielca.

The member 'Ignotus Mulciber' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 1

Zaklęcie Archibalda pomknęło w kierunku przeciwnika, ale ten wykazał się świetnymi zdolnościami obrony i bez problemu odbił zaklęcie, przed którym teraz musiał się obronić Archibald. Może nie było to slugulus erecto, ale wciąż nie należało do najprzyjemniejszych (jak zresztą większość pojedynkowych zaklęć, przecież na tym to polegało). Uniósł więc różdżkę i rzucił - Protego!

The member 'Archibald Prewett' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 47

198/208

Obrona Archibalda okazała się niemalże równie beznadziejna co atak Ignotusa - była jedynie marną mgiełką, która nijak była w stanie odbić jakiekolwiek zaklęcie. Archibald poczuł jak jego stopy zaczynają nieprzyjemnie płonąć, ale nie powstrzymało go to przed rzuceniem ataku. - Pullus! - Co prawda nie znał się szczególnie na transmutacji, ale w zasadzie na pojedynkach też się nie znał, więc co szkodzi spróbować.

The member 'Archibald Prewett' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 3

Odbity czar dosięgnął mojego przeciwnika. W przeciwieństwie do drugiego, które zupełnie mi nie wyszło. Na szczęście rudzielec miał niewiele więcej szczęścia. Zamiana w gęś nie nastąpiła, nie byłem nią nawet specjalnie zagrożony. Czar minął mnie na tyle znacznie, by nie wymagał rzucania zaklęcia tarczy.
- Fulgoro - spróbowałem po raz kolejny.

The member 'Ignotus Mulciber' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 54

Czar się nie udał wywołując na mojej twarzy błysk frustracji. Było to nieco irytujące. Anomalie w prawdzie nie powodowały nagłego krwawienia z nosa czy ataków sinicy, to powodzenie kolejnych czarów stało mocno pod znakiem zapytania. Nawet w klubie pojedynków, teoretycznie chronionym nie dało uniknąć się negatywnego wpływu ostatnio dziwnie zachowującej się magii. Bo jak inaczej wytłumaczyć, że tyle czarów zupełnie się nie udaje?
- Bombarda maxima - spróbowałem kolejnego zaklęcia.