V - W. Wallerax vs L. Rowle
Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
AutorWiadomość
Wartość żywotności Louvela: 210
żywotność | zabronione | kara | wartość |
81-90% | brak | -5 | 170 - 189 |
71-80% | brak | -10 | 149 - 169 |
61-70% | zaklęcia z st > 90; potężne ciosy w walce wręcz | -15 | 128 - 148 |
51-60% | silne ciosy w walce wręcz | -20 | 107 - 127 |
41-50% | blokowanie ciosów w walce wręcz | -30 | 86 - 106 |
31-40% | metamorfomagia, animagia | -40 | 65 - 85 |
21-30% | uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 70 | -50 | 44 - 64 |
11-20% | teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja | -60 | 23 - 43 |
1-10% | Postać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury). | -70 | 2 - 22 |
0 | Utrata przytomności |
Wartość żywotności Wallace'a: 211
żywotność | zabronione | kara | wartość |
81-90% | brak | -5 | 171-190 |
71-80% | brak | -10 | 170-150 |
61-70% | zaklęcia z st > 90; potężne ciosy w walce wręcz | -15 | 125-145 |
51-60% | silne ciosy w walce wręcz | -20 | 108-128 |
41-50% | blokowanie ciosów w walce wręcz i kontratak | -30 | 87-107 |
31-40% | metamorfomagia, animagia | -40 | 65-86 |
21-30% | uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 70 | -50 | 44-64 |
11-20% | teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja, odskoki w walce wręcz | -60 | 23-43 |
1-10% | Postać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury). | -70 | 2-22 |
0 | Utrata przytomności |
I show not your face but your heart's desire
Pierwsze i zarazem jedyne majowe starcie w Klubie Pojedynków nastrajało Lou bardzo optymistycznie. Może nie do tego stopnia, żeby wierzyć w swoją wygraną, lecz mężczyzna czuł podskórną ekscytację dotyczącą sprawdzenia się w tej formie pojedynku. Musiał trenować sztukę magiczną, nadchodziły niebezpieczne czasy. I nie miał na myśli tylko zaklęć, lecz również obronę przed czarną magią czy transmutację, bowiem to z tych dziedzin mógł podczas starcia korzystać.
Wszedłszy na arenę zobaczył starszego mężczyznę, któremu zgodnie z etykietą skłonił się. Wyciągnął różdżkę, ugiął nogi w kolanach i przygotował się do ataku.
- Deserpes - rzucił jako pierwsze, uznając, że musiał się podszkolić z transmutacji. Najlepiej było to zrobić na początku pojedynku, kiedy to szanse na poprawne wypowiedzenie inkantacji było największe. Ot, niewielka doza strategii, chociaż Rowle nie miał szczególnego planu na to spotkanie. Postanowił po prostu walczyć.
Wszedłszy na arenę zobaczył starszego mężczyznę, któremu zgodnie z etykietą skłonił się. Wyciągnął różdżkę, ugiął nogi w kolanach i przygotował się do ataku.
- Deserpes - rzucił jako pierwsze, uznając, że musiał się podszkolić z transmutacji. Najlepiej było to zrobić na początku pojedynku, kiedy to szanse na poprawne wypowiedzenie inkantacji było największe. Ot, niewielka doza strategii, chociaż Rowle nie miał szczególnego planu na to spotkanie. Postanowił po prostu walczyć.
When you're standing on the crossroads that you cannot comprehend - just remember that death is not the end
The member 'Louvel Rowle' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 21
'k100' : 21
Tym razem się uda? A nie, sezon zdążył się rozpocząć i w końcu, rzeczywiście się udało. Nie miał co prawda pojęcia, czego tak właściwie się spodziewał, ale wydawało się (czy tylko?), że klątwa została zdjęta. Może miały na to wpływ anomalie, których pierwszomajowy wybuch zaszczycił ich świat, a może, po prostu miał szczęście.
Skłonił się elegancko przed mężczyzną, który miał dziś stać się jego przeciwnikiem i z pewną dozą satysfakcji przyznawał, że miał godnego przedstawiciela pojedynkowego. Sam prezentował się niezgorzej i nawet (o czym sobie wyobrażał) w pewnych kręgach mógł być brany za szlachcica. Poprawił binokla na oku i wysunął dłoń przed siebie, trzymając na ustach gotową formułę, która okazała się niepotrzebna. Nie szkodzi - Diminuendo - rzucił się na głęboką wodę, ale - kto wie, czy los nie uśmiechnie się do niego?
Skłonił się elegancko przed mężczyzną, który miał dziś stać się jego przeciwnikiem i z pewną dozą satysfakcji przyznawał, że miał godnego przedstawiciela pojedynkowego. Sam prezentował się niezgorzej i nawet (o czym sobie wyobrażał) w pewnych kręgach mógł być brany za szlachcica. Poprawił binokla na oku i wysunął dłoń przed siebie, trzymając na ustach gotową formułę, która okazała się niepotrzebna. Nie szkodzi - Diminuendo - rzucił się na głęboką wodę, ale - kto wie, czy los nie uśmiechnie się do niego?
I show not your face but your heart's desire
The member 'Ain Eingarp' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 35
'k100' : 35
Reka za wysoko. Za mały odstęp między gestami. Powtarzał sobie w głowie, gdy trudne zaklęcie nie odnalazło materializacji. Nic nie szkodziło. Miał przed sobą gentlemana i jak widać początki dla każdego z nich miały naleciałości niewystarczającego skupienia. Potrzebował wziąć oddech i rozluźnić się, ale czarna źrenica poruszyła się, zakryta powieka, gdy odezwał się nerwowy tik. Zmarszczył krzaczastą brew i wyprostował - Fluctus - zdecydował tym razem, sięgając po znajomą inkantację, która mogła utrudnić przeciwnikowi nie tylko poruszanie.
I show not your face but your heart's desire
The member 'Ain Eingarp' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 89
'k100' : 89
Pojedynek nie rozpoczął się dla Louvela szczęśliwie. Zaklęcie pomknęło, mijając przeciwnika o całe kilometry. Tak mu się przynajmniej wydawało. Najważniejsze, że wiązka uroku nie trafiła celu, wywołując w atakującym zrezygnowane westchnienie. Wallace początkowo wydawał się równie spięty, przez co jego kontratak nie powiódł się. Za to drugie zaklęcie mknęło w znawcę duchów bardzo celnie.
- Protego Maxima - wypowiedział jak najstaranniej, a przy tym szybko. Chciałby zdążyć, lecz zdziwienie mogło spowodować spowolnienie ruchów arystokraty. Nieważne, nie zamierzał się poddawać, to był dopiero początek. Jeśli to oznaczało, że miał zejść z areny szybciej, to trudno. Najbardziej wolałby jednak lepiej przećwiczyć wszystkie zaklęcia.
- Protego Maxima - wypowiedział jak najstaranniej, a przy tym szybko. Chciałby zdążyć, lecz zdziwienie mogło spowodować spowolnienie ruchów arystokraty. Nieważne, nie zamierzał się poddawać, to był dopiero początek. Jeśli to oznaczało, że miał zejść z areny szybciej, to trudno. Najbardziej wolałby jednak lepiej przećwiczyć wszystkie zaklęcia.
When you're standing on the crossroads that you cannot comprehend - just remember that death is not the end
The member 'Louvel Rowle' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 70
'k100' : 70
Tarcza rozbłysła w ostatniej chwili, silną łuną wchłaniając potężne zaklęcie czarodzieja. Louvel niemal odetchnął z ulgą widząc, że nie musiał próbować ustać na nogach, co po tamtym uroku mogło być trudne. Jednocześnie myślał już nad swoim kolejnym ruchem. Zdziwiony nagłymi umiejętnościami obrony przed czarną magią poczuł się dumny i jednocześnie z odwagą do kolejnego ataku.
- Pullus - powiedział tym razem. Nadgarstkiem dłoni trzymającej różdżkę zatoczył w powietrzu okrąg celując w oponenta. Widocznie Rowle uwziął się na transmutację, bowiem nie odpuszczał tej dziedzinie magii. Musiał się nauczyć nawet niej, ponieważ nigdy nie wiadomo było kiedy się przyda. Pragnął, żeby wreszcie się udało.
- Pullus - powiedział tym razem. Nadgarstkiem dłoni trzymającej różdżkę zatoczył w powietrzu okrąg celując w oponenta. Widocznie Rowle uwziął się na transmutację, bowiem nie odpuszczał tej dziedzinie magii. Musiał się nauczyć nawet niej, ponieważ nigdy nie wiadomo było kiedy się przyda. Pragnął, żeby wreszcie się udało.
When you're standing on the crossroads that you cannot comprehend - just remember that death is not the end
The member 'Louvel Rowle' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 81
'k100' : 81
Uniósł z uznaniem brwi, gdy mężczyzna stojący po drugiej stronie, nie tylko bez kłopotu sięgał po silniejszą wersję tarczy (ze skutecznością godną znawcy), ale już moment potem celnie posyłając ku niemu zaklęcie. Była w tym pewna ironia, bo Wallerax, tym razem nie planował się bronić. Dostrzegał pewne korzyści, które mógł wykorzystać - Deprimo - wypowiedział spójnie, zanim promień czaru uderzył w jego postawną sylwetkę, czując jak jego rzeczywistość diametralnie się zmienia. Różdżka upadła, by w pospiechu złapać ją...w dziobek.
I show not your face but your heart's desire
The member 'Ain Eingarp' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 84
'k100' : 84
Perspektywa gęsi znacząco zmieniała pole widzenia i kiwając się na różowych nóżkach Wallerax czuł jednocześnie sprzeczna chęć rozłożenia skrzydeł i ludzki wstyd. Na pewno było kilka obserwujących go oczu, które mlaszcząc komentowało jego działania, ale miał plan. Może w tym momencie nie mógł korzystać z magii, jako takiej, ale ataki pozostawały wciąż w zasięgu jego...dzioba. Poddał się impulsowi, rozcapierzył skrzydła i ze zduszonym skrzekiem rzucił się w stronę przeciwnika, by uderzyć.
I show not your face but your heart's desire
The member 'Ain Eingarp' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 68
'k100' : 68
Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
V - W. Wallerax vs L. Rowle
Szybka odpowiedź