Tym razem to Louvel uniósł brwi. Najpierw ze zdziwieniem, kiedy udało mu się wyczarować solidną tarczę oraz posłać ku mężczyźnie zaklęcie, a następnie w momencie, gdy jego przeciwnik postanowił nie bronić się przed pędzącym ku niemu urokiem. Widok ten wprawił arystokratę w konsternację i na chwilę stracił początkowy rezon. Za to zauważywszy zarówno celny atak Walleraxa jak i w chwilę później donośne kłapanie dziobem, niebezpiecznie zbliżającego się w kierunku Lou.
- Protego - wypowiedział z lekkim opóźnieniem, dość oszołomiony obrotem spraw. Machnął różdżką mimo wszystko pełen nadziei na wyczarowanie wystarczająco solidnej do obrony tarczy. To był jeszcze ten początkowy etap, kiedy wierzyło się w piękne bajki o rychłym zwycięstwie. Dopiero późniejszy przebieg pojedynku zwykle obdzierał z naiwnych marzeń.

The member 'Louvel Rowle' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 65

Mimo nadziei, lekko zdziwiony spojrzał na ruch ręki wyczarowujący w istocie wystarczająco silną tarczę. Odetchnął z ulgą, w myślach odszukując formuły kolejnego, możliwego ataku. Niestety Louvel zwykle nie kierował się strategicznym myśleniem. Często szedł na żywioł lubiąc w granicach rozsądku eksperymentować. To mogło okazać się zarówno sukcesem jak i zgubą. Przemilczmy rachunek prawdopodobieństwa.
- Petrificus Totalus - rzucił zaraz po udanej obronie. Różdżkę skierował na Walleraxa, porywając się najprawdopodobniej na zbyt wiele. Trudno. Później nie będzie mieć już żadnych szans na jakiekolwiek brawurowe akcje. Trzeba kuć żelazo póki gorące czy jakoś tak.

The member 'Louvel Rowle' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 59

Gęś 2/3

Umysł Walleraxa dział na zupełnie innych obrotach. Nie tylko ze względu na perspektywę, którą posiadał, ale skonfundowane myślenie, które w dziwnej mierze ograniczało się do teraźniejszości. I chęci nierozłożenia skrzydeł - co zrobił po krótkiej sekundzie zastanowienia. I był to gest w swoisty sposób uznaniowy dla przeciwnika, który sprawnie obronił się przed jego zabójczym dziobem. Różdżka wciąż tkwiła na miejscu, ale z logicznych następstw, jako gęś nie mógł jej używać w znaczeniu czarodziejskim). Rzucił się więc ponownie, starając sięgnąć zakrzywionym dziobem w łydkę oponenta.

The member 'Ain Eingarp' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 53

Gęś 3/3

Nie było wystarczająco. Musiał poprawić atak, wykorzystując moment, że jego szlachetny przeciwnik nie zdołał uderzyć go petryfikusem. To byłoby już nieco żenujące. Spetryfikowana gęś. Gdyby tak ktoś zobaczył go w podobnej materii, parsknąłby głośno, nie wierząc w przedstawiony obraz. Wallerax nie omieszkał wyrazić swojej myśli w postaci szorstkiego syczenia, po czym bez namysłu ponowił atak, tym razem sięgając wyżej, do boku szlachcica.

The member 'Ain Eingarp' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 91

Petrificus się nie udał, lecz Louvel się jeszcze nie załamywał. Pierwsze koty za płoty. Nadal wierzył, że miał jeszcze jakiekolwiek szanse na wyjście z pojedynku zwycięsko. Może nie jako zwycięzca w stricte zrozumieniu tego słowa, jednakże na pewno miał szansę bycia zapamiętanym jako ktoś, kto nie był całkowitym pojedynkowym ignorantem. Niestety szarżująca nań gęś w postaci Walleraxa nieco przytępiła pewność siebie arystokraty.
- Protego - wypowiedział, próbując ponownie osłonić się przed gęgającym atakiem zmasowanym. Musiał przyznać, że jego przeciwnik znał się na rzeczy. Zaczął wręcz podejrzewać, że mężczyzna stoczył wiele bitew jako upierzona broń zagłady i zaraz on, prowodyr wydarzenia, oberwie za to rykoszetem.

The member 'Louvel Rowle' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 37

170|210

Niestety nie powiodło się. Louvel wyczarował bardzo słabą, wręcz nikłą tarczę i nim się obejrzał, a został podziobany przez gęsiego Walleraxa. Rowle nawet nie podejrzewał, że dziobanie może być tak bolesne, aż skulił się lekko w sobie. Próbował więc ptaka przegonić solidnym kopnięciem lub machaniem nieskoordynowanie rękoma, lecz on był szybszy. Zaraz zresztą powrócił do swojej człowieczej formy. Lou westchnął, ponownie unosząc różdżkę.
- Colloshoo - rzucił, kierując koniec drewna na przeciwnika. Dopiero kiedy obrażenia zapiekły, zrozumiał, że zamiana oponenta w gęś to nie był najszczęśliwszy pomysł. Musiał jeszcze przemyśleć swoją taktykę. Cóż, przynajmniej będzie miał nauczkę na przyszłość.

The member 'Louvel Rowle' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 15

Faza przemiany powrotnej w ludzka postać, nie należała do przyjemnych. Ciało nienaturalnie wykręcało się, puchło i przemieszczało, finalnie wracając mu właściwą, poważną postać. Wallerax tupnął nogą, zapobiegawczo sprawdzając, czy wszystkie kończyny mają się dobrze, a żadna przypadkowa anomalia nie dorobiła mu dodatkowej pary stóp, czy dzioba.
Okazywało się, że gęsie ataki rzeczywiście potrafiły być zabójczo skuteczne. Dwa ostatnie ataki przed przemianą okazały się na tyle celne, by zadać lordowi obrażenia, a gdy zaklęcie minęło go nie czyniąc krzywdy, mógł spróbować atakować raz jeszcze. Tym razem używając różdżki i w tym celu... wypluł ja z ust, bo do tej pory trzymał ją w zębach - Lamino - zdecydował tym razem na ostre zagranie.

The member 'Ain Eingarp' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 85

Magia - nie tak zaskakująco dziś - okazała się równie skuteczne co wcześniejszy dziób. Mężczyzna poruszył szczęką, starając się pozbyć dziwnego uczucia, które zamiast słów chciało wyrzucić z siebie niezidentyfikowany skrzek radości. Nim to nastąpiło, wysunął dłoń wiodąca do przodu, drugą zaplótł za plecami - Diminuendo - ryzykował wiele wybierając tak trudna inkantację, ale ośmieszać się już bardziej nie mógł. Ganianie za szlachcicem i dziobanie go w łyski, było o wiele bardziej "upokarzające", a mimo to, wciąż uśmiechał się uprzejmie.