Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy
gabrysiowe listy
Strona 1 z 2 • 1, 2
AutorWiadomość
Wierna towarzyszka Gabriela odeszła do sowiego nieba, dlatego Gabriel nie mogąc się pozbierać po jej stracie, odkłada kupno sowy na później!
Gabriel X. Tonks
Zawód : zagubiony w wojennej zawierusze
Wiek : 30
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Kawaler
I've got a message that you can't ignore
Maybe I'm just not the man I was before
Maybe I'm just not the man I was before
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj lipiec>
Gabrielu,
słuchaj, chodź ze mną na Nokturn. Może coś podsłuchamy w Mantykorze, może coś nam się rzuci w oczy, może wpadniemy na trop czegoś istotnego. Bez szaleństw i ryzyka, po prostu posiedzieć, popić i mieć uszy i oczy szeroko otwarte. Będę czekał przy Madame Malkin na Pokątnej, potem już razem udamy się w odpowiednie miejsce.
Zadbaj o siebie, okej? Wyglądaj obszarpanie, brudno i groźnie. Najlepiej jakaś czarna peleryna z kapturem. Świetnie, gdybyś cały dzień nie mył zębów, to dużo pomaga, wierz mi.
Ben
słuchaj, chodź ze mną na Nokturn. Może coś podsłuchamy w Mantykorze, może coś nam się rzuci w oczy, może wpadniemy na trop czegoś istotnego. Bez szaleństw i ryzyka, po prostu posiedzieć, popić i mieć uszy i oczy szeroko otwarte. Będę czekał przy Madame Malkin na Pokątnej, potem już razem udamy się w odpowiednie miejsce.
Zadbaj o siebie, okej? Wyglądaj obszarpanie, brudno i groźnie. Najlepiej jakaś czarna peleryna z kapturem. Świetnie, gdybyś cały dzień nie mył zębów, to dużo pomaga, wierz mi.
Ben
Make my messes matter, make this chaos count.
Benjamin Wright
Zawód : eks-gwiazda quidditcha
Wiek : 34
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
I wanna run against the world that's turning
I'd movе so fast that I'd outpace the dawn
I'd movе so fast that I'd outpace the dawn
OPCM : 37 +7
UROKI : 34
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 17
SPRAWNOŚĆ : 43
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
5. października 1956 Ulysses Ollivander
Szanowny Panie Tonks, w najbliższych dniach stacjonuję głównie w sklepie Ollivanderów na ulicy Pokątnej - w związku z dużą ilością obowiązków, opuszczenie lokalu może okazać się trudne, aczkolwiek mogę zaproponować wizytę właśnie w nim. Na zapleczu nie pojawi się nikt niepowołany - jeżeli odpowiada Panu powyższe rozwiązanie, proszę przybyć, gdy znajdzie Pan czas. W innym wypadku postaram się znaleźć najbliższy możliwy termin, by zjawić się w zaproponowanym przez Pana miejscu.
Z poważaniem, Ulysses Ollivander
Z poważaniem, Ulysses Ollivander
| zacznę niedługo (mam nadzieję) na zapleczu
psithurism (n.)
the sound of rustling leaves or wind in the trees
the sound of rustling leaves or wind in the trees
Ulysses Ollivander
Zawód : mistrz różdżkarstwa, numerolog, nestor
Wiek : 34
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
and somehow
the solitude just found me there
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Poppy Pomfrey
Drogi Gabrielu, jak już wiesz, będę potrzebowała pomocy przy drobnym eksperymencie, który prowadzę... Nie martw się, to z pewnością bezpieczne, zadbam o to, ale niezbędne dla mojej pracy. Gdy będzie wiedział, że szykujesz się na trening - to powiadom mnie listownie wcześniej. Mieszkam w Londynie, przy Woodbourne Avenue 13/7, będziesz do Tower miał blisko.
Czekam na Twój list. Trzymaj się ciepło.
Czekam na Twój list. Trzymaj się ciepło.
Poppy Pomfrey
Zawód : pielęgniarka w Hogwarcie
Wiek : 25 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
nie przeczułam w głębi snu,
że jeżeli gdzieś jest piekło,
to tu
że jeżeli gdzieś jest piekło,
to tu
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
Przeczytaj Skamander
Tonks, Zgodnie z ustaleniami na spotkaniu, widzimy się na miejscu 28 listopada, wieczorem. Mam jednak do ciebie prośbę.
Co prawda - orientuję się w świecie mugolski, ale są to raczej podstawy, które nie obejmują rozumienia działania tych stacjitransfnomart tramso transformatorowych. Wiem, że to miejsce, związane z elektrowniami i prądem, ale jeśli mamy zabezpieczyć wszystko - twoja wiedza okaże się nieoceniona. Nie licząc wiedzy, która posiadasz o tym miejscu, wiesz, czy są jakieś zasady, które tam obowiązują? Czy ogólnie mugoli. Jeśli wstępnie mi to wytłumaczysz, to spróbuję coś dla nas przygotować wcześniej, zapobiegawczo. Być może skorzystamy nieco z procedur aurorskich przy ograniczaniu terenów. Zobaczymy, co zastaniemy na miejscu, ale musimy się przygotować.
Skamander
Co prawda - orientuję się w świecie mugolski, ale są to raczej podstawy, które nie obejmują rozumienia działania tych stacji
Skamander
Darkness brings evil things
the reckoning begins
Przeczytaj 21 XII
Drogi Gabrielu, mam nadzieję, że Sabrina odnalazła Cię w dobrym zdrowiu. Napisz mi proszę co u Ciebie. Macie dużo pracy? Wszystko w porządku? Na tyle, na ile może.
Kreślę jednak te słowa, aby z okazji nadchodzącego Bożego Narodzenia złożyć Ci najserdeczniejsze życzenia wesołych, zdrowych i spokojnych świąt. Niech upłyną w rodzinnej, radosnej atmosferze. W nowym roku życzę Ci wszelkiej pomyślności. Oby był dla nas lepszy i spokojniejszy od minionego.
Przywiązałam do nóżki Sabriny małą paczuszkę, mam nadzieję, że nie zgubiła jej w tej wichurze.
Wesołych świąt!
Kreślę jednak te słowa, aby z okazji nadchodzącego Bożego Narodzenia złożyć Ci najserdeczniejsze życzenia wesołych, zdrowych i spokojnych świąt. Niech upłyną w rodzinnej, radosnej atmosferze. W nowym roku życzę Ci wszelkiej pomyślności. Oby był dla nas lepszy i spokojniejszy od minionego.
Przywiązałam do nóżki Sabriny małą paczuszkę, mam nadzieję, że nie zgubiła jej w tej wichurze.
Wesołych świąt!
Z pozdrowieniami,
Sowa przyniosła też paczkę z domowej roboty ciastkami z dżemem malinowym i szklaną kulę z feniksem latającym nad ośnieżonymi wzgórzami.
Poppy Pomfrey
Zawód : pielęgniarka w Hogwarcie
Wiek : 25 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
nie przeczułam w głębi snu,
że jeżeli gdzieś jest piekło,
to tu
że jeżeli gdzieś jest piekło,
to tu
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
Przeczytaj 03.01.1957
Gabrielu, Wybacz, że pisze właśnie do Ciebie, ale jestem przerażona i nie mam pojęcia, do kogo mam się zwrócić. Właśnie dotarła do mnie wiadomość o śmierci Edith Bones. Jestem zdruzgotana: zaledwie przed świętami pisałam do niej list. Nie mogłam wytrzymać tej bezczynności, chciałam jakoś pomóc, a miałam mam pomysł, który może być dla Was przydatny. Nigdy mi nie odpisała i jak życie pokazało, nie odpisze. Och, to jest tak tragiczne. Jak Ministerstwo może dopuszczać do takich rzeczy?
Czasem myślę, że powinnam wyjechać znów do Francji. Tam byłoby bezpieczniej. Ale przecież nie mogę tego wszystkiego tak zostawić. Czuję, że po prostu muszę jakoś pomóc. Chociaż samotne mieszkanie, gdy takie zbiry jak Mulciber chodzą na wolności nie napawa mnie optymizmem.
Wiem, że pewnie przeżywasz to wszystko bardziej ode mnie – pewnie znałeś Bones prywatnie – ale proszę, powiedz mi, czy ten nowy szef biura… jest warty zaufania? Naprawdę chciałabym jakoś pomóc, ale skoro takie rzeczy się dzieją… nie mam pojęcia, komu mogę zaufać.
Czasem myślę, że powinnam wyjechać znów do Francji. Tam byłoby bezpieczniej. Ale przecież nie mogę tego wszystkiego tak zostawić. Czuję, że po prostu muszę jakoś pomóc. Chociaż samotne mieszkanie, gdy takie zbiry jak Mulciber chodzą na wolności nie napawa mnie optymizmem.
Wiem, że pewnie przeżywasz to wszystko bardziej ode mnie – pewnie znałeś Bones prywatnie – ale proszę, powiedz mi, czy ten nowy szef biura… jest warty zaufania? Naprawdę chciałabym jakoś pomóc, ale skoro takie rzeczy się dzieją… nie mam pojęcia, komu mogę zaufać.
Niech ten rok będzie lepszy, niż jego początek,
Gwen Grey But I would lay my armor down if you said you’d rather
love than fight
love than fight
Przeczytaj V. Rineheart
Gabriel,Zapewne zdziwi Cię, że dostajesz tajemniczą korespondencję właśnie ode mnie. Tak, minęło sporo czasu odkąd zamieniliśmy ze sobą kilka słów. Zniknąłem na dobre, pozostawiając świat w nieco innym położeniu. A teraz? Wszystko się zmieniło. Może już dawno mnie nie pamiętasz, a może to błąd, że próbuję o sobie przypomnieć. Zbyt wiele się wydarzyło, zbyt wiele niepoprawnych decyzji ciąży mi na sumieniu. Teraz wróciłem. Niedawno, na dłużej. Mam nadzieje, że będę mógł to wszystko wyjaśnić, opowiedzieć, ubrać w słowa. Słowa, które pozwolą Ci zrozumieć.
Jeśli znajdziesz w ciągu dnia, choć jedną cenną chwilę, a Dziurawy Kocioł nadal serwuje wyśmienite trunki - daj znać.Vincent
Jeśli znajdziesz w ciągu dnia, choć jedną cenną chwilę, a Dziurawy Kocioł nadal serwuje wyśmienite trunki - daj znać.Vincent
My biggest fear is that eventually you will see me, that way I will see
myself
Vincent Rineheart
Zawód : łamacz klątw, zielarz, dostawca roślinnych ingrediencji, rebeliant
Wiek : 32
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Za czyim słowem podążył tak czule, że się odważył na tę
podróż groźną, rzucił wyzwanie wzburzonemu morzu?
podróż groźną, rzucił wyzwanie wzburzonemu morzu?
OPCM : 30
UROKI : 31 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0 +2
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 6 +3
Genetyka : Czarodziej
Zakon Feniksa
Przeczytaj 25.02.1957
Drogi Gabrielu,Naprawdę nie chcę niepotrzebnie zawracać Ci głowy, ale sam chyba zdajesz sobie sprawę z obecnej sytuacji. Mam nadzieję, że zrozumiesz, że wole nie iść do kogoś nieznajomego.
Wczoraj zakończyłam moją pracę w Muzeum Brytyjskim. Nie był to jednak spokojny dzień. W szatni naszedł mnie czarodziej, który najpierw rzucił we mnie urok (na całe szczęście, niezbyt silny), a potem zaczął mnie straszyć. Nie mam pojęcia, jaka była jego motywacja; to był naprawdę ostatni dzień w tym miejscu, o czym wiedzieli wszyscy moi współpracownicy. Przypadkiem upuściłam różdżkę i mężczyzna poprosił o zawartość mojej sakiewki w zamian za nią. Wiem, że zajmujesz się raczej poważniejszymi przestępstwami, ale nie wiem, do kogo powinnam to zgłosić. Chyba lepiej, aby tacy ludzie nie chodzili wolno.
Choć to było wczoraj, dalej jestem trochę roztrzęsiona. Naprawdę nie sądziłam, że coś takiego wydarzy się w mój OSTATNI dzień pracy. Mam nadzieję, że przynajmniej u Ciebie wszystko układa się lepiej.
Wczoraj zakończyłam moją pracę w Muzeum Brytyjskim. Nie był to jednak spokojny dzień. W szatni naszedł mnie czarodziej, który najpierw rzucił we mnie urok (na całe szczęście, niezbyt silny), a potem zaczął mnie straszyć. Nie mam pojęcia, jaka była jego motywacja; to był naprawdę ostatni dzień w tym miejscu, o czym wiedzieli wszyscy moi współpracownicy. Przypadkiem upuściłam różdżkę i mężczyzna poprosił o zawartość mojej sakiewki w zamian za nią. Wiem, że zajmujesz się raczej poważniejszymi przestępstwami, ale nie wiem, do kogo powinnam to zgłosić. Chyba lepiej, aby tacy ludzie nie chodzili wolno.
Choć to było wczoraj, dalej jestem trochę roztrzęsiona. Naprawdę nie sądziłam, że coś takiego wydarzy się w mój OSTATNI dzień pracy. Mam nadzieję, że przynajmniej u Ciebie wszystko układa się lepiej.
Pozdrawiam,
Gwen Grey But I would lay my armor down if you said you’d rather
love than fight
love than fight
Szef Biura Aurorów PILNE
Staw się NATYCHMIAST w sali obrad Biura Aurorów. Czekają pilne rozkazy. To kwestia życia i śmierci. Zabierz z sobą eliksiry, świstokliki, miotłę, wszystko, co może się przydać.
K. Rineheart
K. Rineheart
| wątek będzie prowadzony w tym temacie z fabularną datą 31 III, godzina 22:30; w celu usprawnienia wspólnej gry pozwalam sobie narzucić czasowy limit na odpis, 48 godzin (12.02, godzina 23:00)
We can make it out alive under cover of the night; Trees are burning, ravens fly, smoke is filling up the sky,
WE ARE RUNNING OUT OF TIME
Kieran Rineheart
Zawód : Rebeliant, auror
Wiek : 54
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Wdowiec
I pochwalam tajń życia w pieśni
i w milczeniu,
Pogodny mądrym smutkiem
i wprawny w cierpieniu.
i w milczeniu,
Pogodny mądrym smutkiem
i wprawny w cierpieniu.
OPCM : 40 +5
UROKI : 30 +5
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 1
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 20 +3
Genetyka : Czarodziej
Zakon Feniksa
02.04Tonks
Lucan, do 4. kwietnia oczekuję na spisanie raportu ze zleconej wam na marzec misji. Możecie sporządzić go wspólnie w grupach, w których zostaliście wysłani, lub indywidualnie (przy czym wymagany jest przynajmniej jeden raport na grupę). Raport poza opisem przebiegu misji, powinien odpowiadać na następujące pytania:
Cel misji:
Przebieg:
Czy można było zrobić coś lepiej (jeżeli tak: co?):
Wnioski końcowe:
przypomnę raz jeszcze, to co spotkało Cię tego dnia na ten moment pozostaje tajemnicą.
Cel misji:
Przebieg:
Czy można było zrobić coś lepiej (jeżeli tak: co?):
Wnioski końcowe:
przypomnę raz jeszcze, to co spotkało Cię tego dnia na ten moment pozostaje tajemnicą.
*raport w postaci listu powinien zostać spisany i wysłany do 18. marca
The Devil whispered in my ear, you are not strong enough to withstand the Storm. Today I whispered in the Devil's ear,
I am the Storm.
Justine Tonks
Zawód : auror, rebeliant
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Panna
The gods will always smile on brave women.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
OPCM : 58 +2
UROKI : 36 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 7 +3
TRANSMUTACJA : 6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 15
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Metamorfomag
Zakon Feniksa
04.04 po południuTonks
Gabriel czekam na raport - do końca dnia*, wraz z informacją dlaczego do tej pory nie znalazł się u mnie. Jak pisałam wcześniej możecie sporządzić go wspólnie, oddzielnie, lub może to zrobić jeden z was.
*realnie do 20. marca, godz: 18:00
The Devil whispered in my ear, you are not strong enough to withstand the Storm. Today I whispered in the Devil's ear,
I am the Storm.
Justine Tonks
Zawód : auror, rebeliant
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Panna
The gods will always smile on brave women.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
OPCM : 58 +2
UROKI : 36 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 7 +3
TRANSMUTACJA : 6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 15
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Metamorfomag
Zakon Feniksa
Przeczytaj
Gabrielu,
nie mieli rześmy okazji porozmawiać po tym wszystkim...ale chciałem dać znać, że się bardzo cieszę, że do nas wróciłeś. Jesteśmy sobie potrzebni bardziej niż kiedkolwiek. Jest w Tobie niezwykła siła i moc Zakonu Feniksa, pielęgnuj ją.
Psidwacza mać, dalej w to nie wierzę. Kurde, to niesamowite, co się stało, ale daje mi to jeszcze większą wiarę w naszą misję i dobro magii.
Powodzenia, brachu. Gdybyś chciał o czymś pogadać, wal jak garboróg w kamień
Ben
nie mieli rześmy okazji porozmawiać po tym wszystkim...ale chciałem dać znać, że się bardzo cieszę, że do nas wróciłeś. Jesteśmy sobie potrzebni bardziej niż kiedkolwiek. Jest w Tobie niezwykła siła i moc Zakonu Feniksa, pielęgnuj ją.
Powodzenia, brachu. Gdybyś chciał o czymś pogadać, wal jak garboróg w kamień
Ben
Make my messes matter, make this chaos count.
Benjamin Wright
Zawód : eks-gwiazda quidditcha
Wiek : 34
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
I wanna run against the world that's turning
I'd movе so fast that I'd outpace the dawn
I'd movе so fast that I'd outpace the dawn
OPCM : 37 +7
UROKI : 34
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 17
SPRAWNOŚĆ : 43
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
wieczór 16 maja, wilczy patronus przemówił zmęczonym i zachrypniętym, ale rozbawionym głosem Michaela TonksaBracie,
Jestem idiotą i teleportowałem się tak inteligentnie, że się rozszczepiłem - nie martw szczegółami Just ani innych, nic mi nie jest, poskładała mnie nasza dawna znajoma. Przepraszam, że nie dałem znać o poranku, dopiero doszedłem do siebie. Wszystko gra i będę w domu jak tylko dam radę się normalnie teleportować.
Do zobaczenia!
Jestem idiotą i teleportowałem się tak inteligentnie, że się rozszczepiłem - nie martw szczegółami Just ani innych, nic mi nie jest, poskładała mnie nasza dawna znajoma. Przepraszam, że nie dałem znać o poranku, dopiero doszedłem do siebie. Wszystko gra i będę w domu jak tylko dam radę się normalnie teleportować.
Do zobaczenia!
Rzut kością
I show not your face but your heart's desire
24 kwietnia '57
Gabe, Proszę, proszę, powiedz mi, że znasz jakiegoś dobrego weterynarza, którego będę mogła spytać o radę korespondencyjnie. Moje pufki przez przypadek napiły się portowego sikowego rumu, który przywlókł mi Keat, boję się, że umrą, a mój brat zna się tylko na smokach!
Marcella
Marcella
nim w popiół się zmienię, będę wielkim
płomieniem
Strona 1 z 2 • 1, 2
gabrysiowe listy
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy