Crimson Street
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Crimson Street
Londyńska Crimson Street nie wygląda zachęcająco. Ulica leżąca nieopodal cmentarza, otoczona gęstymi zabudowaniami i magazynami odstrasza potencjalnych spacerowiczów stertami śmieci zalegającymi po kątach, powybijanymi oknami i odrapanymi ścianami w większości opuszczonych domów, a także panującymi tu zazwyczaj mgłami, które tworzą atmosferę grozy. W powietrzu unosi się intensywny odór stęchlizny, a kilka starych dachówek spadło na brukowaną ulicę, roztrzaskując się z hukiem. Zewsząd słychać straszliwe zawodzenie głodnych kotów mieszające się z szumem wody - zardzewiałe rynny popękały i zwisają teraz żałośnie z dachów, rozbryzgując dookoła wodospady deszczu. Crimson Street sprawia wrażenie wymarłej i opuszczonej.
The member 'Hannah Wright' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 3
'k100' : 3
Chciał jak najszybciej uporać się z tym przeciwnikiem i wkroczyć wreszcie do budynku. Nie podobało mu się to, że Hannah weszła tam sama, lecz to sytuacja zmusiła ich do rozdzielenia się, a Kieranowi nie pozostawało już nic innego, jak zawierzyć jej umiejętnościom. Usłyszał jej pierwszą odezwę do Francuza, sprawę jego bezpieczeństwa pozostawiając w jej rękach. Na razie musiał wciąż pozostać w pełni skupiony na wrogu, który jednak nie zdołał umknąć przed silnym zaklęciem. W głowie miał już prosty plan działania wobec czarodzieja, którego zdołał mentalnie cofnąć do wczesnego dziecięctwa. Chciał go rozbroić, a potem skrępować. To mogło się udać, gdy był całkowicie zagubiony dzięki mocy Regressio i ewidentnie pozbawiony czyjegokolwiek wsparcia. Poruszył różdżką, nie spuszczając spojrzenia ze swojego celu, wciąż niezidentyfikowanej postaci. Pozostało mu już tylko pewnie wypowiedzieć inkantację.
– Expelliarmus.
– Expelliarmus.
We can make it out alive under cover of the night; Trees are burning, ravens fly, smoke is filling up the sky,
WE ARE RUNNING OUT OF TIME
Kieran Rineheart
Zawód : Rebeliant, auror
Wiek : 54
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Wdowiec
I have a very particular set of skills, skills I have acquired over a very long career. Skills that make me a nightmare for people like you.
OPCM : 40 +5
UROKI : 30 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 1
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 20 +3
Genetyka : Czarodziej
Zakon Feniksa
The member 'Kieran Rineheart' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 19
'k100' : 19
Drew gorączkowo przeszukiwał mieszkanie - wybranie przez Arauda opuszczonej kamienicy na kryjówkę okazało się całkiem sprytnym pomysłem. Odnalezienie go w labiryncie pokoi i korytarzy mogło przysporzyć problemów, ciężko było się jednak na poważniej zgubić w rozkładzie budynku. Drew, który jednak powoli najwyraźniej tracił cierpliwość, sięgnął po raz kolejny po magię, chcąc odnaleźć czarodzieja, po którego posłali go rycerze. Urok okazał się sukcesem. Drzwi tym razem nie stanęły mu na drodze - gdy rycerz pociągnąć za klamkę, otworzyły się łatwo. Mężczyzna wyszedł na obskurny korytarz, a po jego lewej stronie znalazły się schody - jedne prowadziły w dół, drugie na kolejne piętro. Ściany korytarza były obdrapane, a podłoga przegniła - zupełnie jak w opuszczonym dopiero co mieszkaniu. Przeciwległa ściana miała posiadała jednak jedną interesującą cechę - znajdowała się na niej niewielka szczelina. Tyci ubytek, pozwalający ledwie jednym okiem zerknąć, co znajduje się po drugiej stronie, i na nic więcej.
Nawoływania Hannah nadal zostały bez odpowiedzi. W budynku panowała nieprzyjemna cisza, którą przerwały na chwilę tylko dźwięki jej kroków na schodach, oraz jej głos, gdy po raz kolejny próbowała ostrzec francuza. Tym razem użyte przez kobietę zaklęcie się nie powiodło - nie wyczuła przed sobą żadnych pułapek czy innych niebezpieczeństw. Gdy tylko dotarła na pierwsze piętro, miała do wyboru dwie drogi - kolejne schody w górę, prowadzące na następne piętro, lub skręt w lewo. Drzwi, prawdopodobnie prowadzące do jednego z mieszkań, były zamknięte.
Kieran, wciąż korzystając z zaklęć z zakresu obrony przed czarną magią, jak przystało na aurora, przystąpił do kolejnego etapu unieszkodliwienia stojącego przed nim przeciwnika - tym razem wybór padł na zaklęcie rozbrajające, jednak coś poszło nie tak. Może ruch nadgarstka był zbyt szybki, może inkantacja nieco zbyt niewyraźna. Różdżka wciąż pozostawała jednak w rękach zdziecinniałego Hesperosa. Tymczasem lord Crouch, zamknięty w umyśle ledwie rocznego dziecka, dopiero po chwili odczuł, że jego poprzednie, nieudane zaklęcie, miało także inne konsekwencje, niż tylko trafienie zaklęciem regressio. Na plecach i w okolicach lewej ręki zaczęło mu się robić nieprzyjemnie ciepło i mokro - a ciało nagle zaczęło mocno boleć. Roczne dziecko nie wiedziało, czym jest rozszczepienie. Jeszcze przez krótki czas Hesperos mógł tylko rozpaczliwie poszukiwać wzrokiem wsparcia, płakać i obserwować, jak płat skóry, który kiedyś znajdował się na jego ramieniu, teraz z nieprzyjemnym plaśnięciem ląduje kilka kroków dalej na chodniku.
MG po raz kolejny pokornie prosi o przymknięcie oka na wpadkę z brakiem naliczenia obrażeń za nieudane abesio Hesperosa .___.
Mapki i informacje zostały przesłane drogą prywatnej wiadomości.
Działające zaklęcia:
Homenum Revelio (1/1, Drew)
Regressio (2/2, Hesperos)
Hesperos przez dwie tury nie jest w stanie podjąć żadnej akcji
Duna
Salvio Hexia
Protecta
Wszyscy -10 do rzutów na czarną magię
Użycie mgły:
Drew: 1/3
Uznawane określenia słowne używane do poruszania się:
góra
dół
do góry po skosie w lewo
do góry po skosie w prawo
na dół po skosie w lewo
na dół po skosie w prawo
Osoby biorące udział w walce (Hesperos, Kieran) obowiązuje mechanika poruszania się. Zmianę położenia należy umieścić w dopisku poza treścią fabularną posta, wraz z ilością kratek, o którą postać w danym kierunku się przemieszcza (przykład: Przemieszczam się o jedną kratkę na dół po skosie w lewo i dwie kratki w lewo). Inne określenia, takie jak do przodu oraz do tyłu, nie będą uznawane.
Osoby niebiorące udziału w bezpośrednim konflikcie (Drew, Hannah) mogą od tej kolejki poruszać się swobodniej (bez limitu kratkowego), ale w granicach rozsądku. Możecie określić miejsce na mapce, do którego chcecie się udać, a MG oceni jak daleko udało się wam zajść.
Kolejność odpisów:
Zakon (24h), Rycerze (24h)
Nawoływania Hannah nadal zostały bez odpowiedzi. W budynku panowała nieprzyjemna cisza, którą przerwały na chwilę tylko dźwięki jej kroków na schodach, oraz jej głos, gdy po raz kolejny próbowała ostrzec francuza. Tym razem użyte przez kobietę zaklęcie się nie powiodło - nie wyczuła przed sobą żadnych pułapek czy innych niebezpieczeństw. Gdy tylko dotarła na pierwsze piętro, miała do wyboru dwie drogi - kolejne schody w górę, prowadzące na następne piętro, lub skręt w lewo. Drzwi, prawdopodobnie prowadzące do jednego z mieszkań, były zamknięte.
Kieran, wciąż korzystając z zaklęć z zakresu obrony przed czarną magią, jak przystało na aurora, przystąpił do kolejnego etapu unieszkodliwienia stojącego przed nim przeciwnika - tym razem wybór padł na zaklęcie rozbrajające, jednak coś poszło nie tak. Może ruch nadgarstka był zbyt szybki, może inkantacja nieco zbyt niewyraźna. Różdżka wciąż pozostawała jednak w rękach zdziecinniałego Hesperosa. Tymczasem lord Crouch, zamknięty w umyśle ledwie rocznego dziecka, dopiero po chwili odczuł, że jego poprzednie, nieudane zaklęcie, miało także inne konsekwencje, niż tylko trafienie zaklęciem regressio. Na plecach i w okolicach lewej ręki zaczęło mu się robić nieprzyjemnie ciepło i mokro - a ciało nagle zaczęło mocno boleć. Roczne dziecko nie wiedziało, czym jest rozszczepienie. Jeszcze przez krótki czas Hesperos mógł tylko rozpaczliwie poszukiwać wzrokiem wsparcia, płakać i obserwować, jak płat skóry, który kiedyś znajdował się na jego ramieniu, teraz z nieprzyjemnym plaśnięciem ląduje kilka kroków dalej na chodniku.
MG po raz kolejny pokornie prosi o przymknięcie oka na wpadkę z brakiem naliczenia obrażeń za nieudane abesio Hesperosa .___.
Mapki i informacje zostały przesłane drogą prywatnej wiadomości.
Działające zaklęcia:
Homenum Revelio (1/1, Drew)
Regressio (2/2, Hesperos)
Hesperos przez dwie tury nie jest w stanie podjąć żadnej akcji
Duna
Salvio Hexia
Protecta
Wszyscy -10 do rzutów na czarną magię
Użycie mgły:
Drew: 1/3
Uznawane określenia słowne używane do poruszania się:
góra
dół
do góry po skosie w lewo
do góry po skosie w prawo
na dół po skosie w lewo
na dół po skosie w prawo
Osoby biorące udział w walce (Hesperos, Kieran) obowiązuje mechanika poruszania się. Zmianę położenia należy umieścić w dopisku poza treścią fabularną posta, wraz z ilością kratek, o którą postać w danym kierunku się przemieszcza (przykład: Przemieszczam się o jedną kratkę na dół po skosie w lewo i dwie kratki w lewo). Inne określenia, takie jak do przodu oraz do tyłu, nie będą uznawane.
Osoby niebiorące udziału w bezpośrednim konflikcie (Drew, Hannah) mogą od tej kolejki poruszać się swobodniej (bez limitu kratkowego), ale w granicach rozsądku. Możecie określić miejsce na mapce, do którego chcecie się udać, a MG oceni jak daleko udało się wam zajść.
Kolejność odpisów:
Zakon (24h), Rycerze (24h)
- MAPA:
Ciemnoniebieska kropka K - Kieran
Janozielona kropka C - Hesperos
Różowe pola - salvio hexia
Brązowe pola - dziura po orcumiano
Głębokość dziury należy liczyć jako 6 kratek mapy.
- ŻYWOTNOŚĆ:
- Kieran: 244/244
Hannah: 222/222
Drew: 215/215
Hesperos: 120/213 (kara: -20) | Obrażenia: 20 (tłuczone), 72 (rozszczepienie: naderwane lewa ręka, od ramienia do łokcia)
- EKWIPUNEK:
- Kieran: różdżka, miotła (zwykła)
- eliksir niezłomności (1 porcja, stat. 23, moc = 106)
- eliksir ochrony (1 porcja, stat. 23, moc = 117)
- wywar wzmacniający (1 porcja, stat. 20),
- eliksir znieczulający (1 porcja, stat. 20)
Hannah: różdżka, miotła, podręczne narzędzia ślusarskie, kryształ
- eliksir niezłomności (1 porcja, stat. 28),
- ? eliksir lodowego płaszcza (1 porcja, stat. 28)
Drew: różdżka
- eliksir niezłomności (1 porcja, stat. 17),
-kameleon (1 porcje, stat. 22, moc 116),
- smocza łza (1 porcja, stat. 29, moc +5)
Hesperos: różdżka
- wieczny płomień (1 porcje, stat. 29, moc +10)
Wspięła się po schodach na górę, ale ku jej oczom ukazały się kolejne — prowadzące jeszcze wyżej, a także drzwi mieszkania, które postanowiła spróbować otworzyć. Podeszła do nich z wahaniem i głośno bijącym sercem. Na jej wołania nikt nie odpowiadał — z jednej strony nie dziwiła się wcale mężczyźnie, jego głos i odpowiedź mogła sprowadzić na niego niebezpieczeństwo, a z drugiej nie mogła pozwolić, by wpadł w jakąś pułapkę. Sama miała czyste i przyzwoite zamiary. Zapukała, a po chwili nacisnęła na klamkę. Niestety, drzwi okazały się zamknięte. Zmarszczyła brwi, zastanawiając się, czy powinna szukać dalej, czy spróbować tu. A co jeśli w ogóle nie było go w tym budynku?
— Alohomora— spróbowała, celując różdżkę na zamek w drzwiach do mieszkania.
— Alohomora— spróbowała, celując różdżkę na zamek w drzwiach do mieszkania.
Here stands a man
With a bullet in his clenched right hand
Don't push him, son
For he's got the power to crush this land
Oh hear, hear him cry, boy
The member 'Hannah Wright' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 47
'k100' : 47
Starał się nie roztrząsać zbyt mocno tego, co się wydarzyło i nie dać pogrążyć się chwilowej słabości. Magia nie zawsze była usłużna i łaskawa, zdążył już przywyknąć do tego, że nie wszystko da się przewidzieć i w pełni kontrolować. Wciąż jednak miał przewagę. Chciał jak najlepiej wykorzystać niedyspozycję przeciwnika wynikającą z działania zaklęcia Regressio. Mocniej ścisnął różdżkę w dłoni, próbując nie myśleć o tym, że chce jak najszybciej znaleźć się w środku budynku, pośpiech był złym doradcą. Z drugiej strony szybkie rozprawienie się z wrogiem było mile widziane.
– Petrificus Totalus – wypowiedział inkantację z naciskiem, licząc na lepszy efekt niż przy wcześniejszej próbie rzucenia czaru rozbrajającego.
– Petrificus Totalus – wypowiedział inkantację z naciskiem, licząc na lepszy efekt niż przy wcześniejszej próbie rzucenia czaru rozbrajającego.
We can make it out alive under cover of the night; Trees are burning, ravens fly, smoke is filling up the sky,
WE ARE RUNNING OUT OF TIME
Kieran Rineheart
Zawód : Rebeliant, auror
Wiek : 54
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Wdowiec
I have a very particular set of skills, skills I have acquired over a very long career. Skills that make me a nightmare for people like you.
OPCM : 40 +5
UROKI : 30 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 1
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 20 +3
Genetyka : Czarodziej
Zakon Feniksa
The member 'Kieran Rineheart' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 78
'k100' : 78
Widział jak obca mu osoba, wykonuje ruch ręką i usłyszał również inkantację, której obecnie nie rozpoznawał, lecz na całe szczęście zaklęcie go nie sięgnęło, bo cóż mógłby zrobić, widząc świat nadal przez pryzmat dziecka. Różdżka pozostała w zaciśniętych kurczowo palcach, a on sam nadal rozglądał się, szukając drogi ucieczki, jednak strach przed wszystkim, co go otacza, skutecznie uniemożliwiał ruszenie się z miejsca, chociażby o krok. Do przykrych bodźców z wyraźnym opóźnieniem dołączyło najpierw uczucie dziwnego lepkiego, ciepła na skórze, a później silny ból, który najpewniej nawet bez działającego jeszcze Regressio, wywarłby silną reakcję. Jakim cudem nie wył z bólu, ciężko było powiedzieć, lecz szybko poczuł w oczach łzy, które zaraz spłynęły po policzkach, gdy umysł dziecka nie powstrzymał płaczu. Widok opadającego na ziemię płatu skóry wzmógł dziecięcą panikę, a cichy płacz ugrzązł w gardle na tak przerażający widok. Skulił się mocniej, jakby chciał zniknąć z oczu mężczyźnie, który posłał w jego kierunku kolejne zaklęcie.
Hesperos Crouch
Zawód : znawca prawa międzynarodowego, tłumacz
Wiek : 38 lat
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Wdowiec
Jeśli twoje marzenia zaczynają się nagle spełniać, strzeż się.
Bo wkrótce czeka cię bolesne rozczarowanie.
Bo wkrótce czeka cię bolesne rozczarowanie.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Zaklęcie przyniosło zamierzony skutek - rozświetliły się przed nim sylwetki znajdujących w budynku osób i znacznie ułatwiło to dalsze decyzje w kwestii drogi. Nie krył zdziwienia w chwili, gdy drzwi okazały się otwarte, to był dobry znak, bowiem nie musiał marnować czasu na otwieranie każdego zamka w mijanym labiryncie.
Przekroczywszy próg ściągnął brwi rozglądając się po korytarzu, a przede wszystkim schodach prowadzących do góry oraz w dół. Nie spodziewał się, iż budynek będzie, aż tak duży - w końcu z zewnątrz nie sprawiał wrażenia, iż będzie równie mocno okazały. Coś jednak przykuło jego uwagę na dłużej - wąska szczelina w ścianie prowadząca do kolejnego pomieszczenia i tym samym celu. Nie zajmował już swych myśli aspektem, że popełnił błąd w obliczeniach, podobnie jak w obserwacji, bowiem przebywając na ulicy nie sądził, iż budynek okaże się "podzielony".
Ruszył przed siebie, aby móc spojrzeć przez wyrwę - zastanawiało go, co było po drugiej stronie. Następnie wyprostował się i zacisnął mocniej różdżkę w dłoni. -Porta Creare.- rzucił kierując wężowe drewno na ową ścianę - musiał iść dalej.
| 4 kratki w dół do ściany z ubytkiem.
Przekroczywszy próg ściągnął brwi rozglądając się po korytarzu, a przede wszystkim schodach prowadzących do góry oraz w dół. Nie spodziewał się, iż budynek będzie, aż tak duży - w końcu z zewnątrz nie sprawiał wrażenia, iż będzie równie mocno okazały. Coś jednak przykuło jego uwagę na dłużej - wąska szczelina w ścianie prowadząca do kolejnego pomieszczenia i tym samym celu. Nie zajmował już swych myśli aspektem, że popełnił błąd w obliczeniach, podobnie jak w obserwacji, bowiem przebywając na ulicy nie sądził, iż budynek okaże się "podzielony".
Ruszył przed siebie, aby móc spojrzeć przez wyrwę - zastanawiało go, co było po drugiej stronie. Następnie wyprostował się i zacisnął mocniej różdżkę w dłoni. -Porta Creare.- rzucił kierując wężowe drewno na ową ścianę - musiał iść dalej.
| 4 kratki w dół do ściany z ubytkiem.
Drew Macnair
Zawód : Namiestnik hrabstwa Suffolk, fascynat nakładania klątw
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zaręczony
Danger is a beautiful thing when it is purposefully sought out.
OPCM : 40
UROKI : 2 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5 +4
CZARNA MAGIA : 60 +7
ZWINNOŚĆ : 4
SPRAWNOŚĆ : 15 +3
Genetyka : Metamorfomag
Śmierciożercy
The member 'Drew Macnair' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 29
'k100' : 29
Zaklęcie wkrótce przestało działać i rycerz przestał wyczuwać znajdujące się w budynku osoby. Wypatrzenie szczeliny było za to dziecinnie proste - na niemalże pustym korytarzu, była jedyną rzeczą, która jakoś rzucała się w oczy. Gdyby jednak Drew spróbował zerknąć przez szparę, nie dostrzegł by wiele, jedynie ciemność. Jedno tylko Macnair mógł podejrzewać - że owszem, znajdowała się tam dalsza część budynku. Gdy jednak rycerz spróbował dyskretnie przedostać się na drugą stronę, spotkał się po raz kolejny już, z odmową. Różdżka wypuściła z siebie słabe iskry, to jednak wszystko, na co się zdobyła. Przed Macnairem nie pojawiły się pożądane drzwi.
Magia tym razem nie zawiodła jednak Kierana - auror postanowił sięgnąć po kolejne z dobrze znanych funkcjonariuszom prawa zaklęć. Rzucony przez niego petryfikus był nie tylko bardzo silny, ale i celny. Wciąż posiadający umysł rocznego dziecka, a ponadto obezwładniony bólem po rozszczepieniu Hesperos nie był w stanie się obronić. Wiązka zaklęcia pomknęła w jego kierunku, przez krótką chwilę budząc w przerażonym, zdziecinniałym lordzie dodatkową dawkę przerażenia. Gdy jednak jego ciało sztywniało pod wpływem uroku, regressio w końcu zaczynało odpuszczać. Mrok przestał być tak przerażający, Hesperos znów rozumiał, co się wokół niego dzieje. Wiedział, kim i gdzie jest, jak się nazywa, a także co powoduje palący ból jego ramienia. Jednak choć świadomy, nie mógł podjąć żadnej akcji - działanie zaklęcia Rinehearta ponownie skutecznie mu to uniemożliwiało. Mógł podjąć jednak próbę wybudzenia się z petryfikusa i spróbować odpowiedzieć kontratakiem.
Drzwi stojące na drodze Hannah ustąpiły łatwo - przed oczami kobiety ukazał się wąski korytarzyk z kilkoma dalszymi przejściami. Po jej lewej stronie przez uchylone drzwi dostrzec można było łazienkę. Ta nie była może najczystsza, ale też nie prezentowała sobą takiego obrazu nędzy i rozpaczy jak większość pomieszczeń w tym budynku. Zdecydowanie ktoś z niej regularnie korzystał, a wszystkie sprzęty były nadal w całości. Po prawej stronie od wejścia do mieszkania znajdowała się za to dziura w ścianie - prawdopodobnie była tam kiedyś framuga drzwi, ale dziś pozostało po niej tylko wspomnienie. Przez wyrwę dostrzec można było coś, co określić się dało jako salon lub bibliotekę. W pierwszej kolejności w oczy rzucały się stojące pod ścianami szafki i półki, na których poustawiano mnóstwo książek. W mieszkaniu było jeszcze jedno przejście, znajdujące się na przeciwko głównych drzwi, przez które weszła Hannah, te były jednak zamknięte. I nigdzie nie było ani żywego ducha.
Mapki i informacje zostały przesłane drogą prywatnej wiadomości.
Działające zaklęcia:
Petryficus Totalus (Hesperos) - ST wybudzenia się = 82, do rzutu dolicza się odporność magiczną.
Duna
Salvio Hexia
Protecta
Wszyscy -10 do rzutów na czarną magię
Użycie mgły:
Drew: 1/3
Uznawane określenia słowne używane do poruszania się:
góra
dół
do góry po skosie w lewo
do góry po skosie w prawo
na dół po skosie w lewo
na dół po skosie w prawo
Osoby biorące udział w walce (Hesperos, Kieran) obowiązuje mechanika poruszania się. Zmianę położenia należy umieścić w dopisku poza treścią fabularną posta, wraz z ilością kratek, o którą postać w danym kierunku się przemieszcza (przykład: Przemieszczam się o jedną kratkę na dół po skosie w lewo i dwie kratki w lewo). Inne określenia, takie jak do przodu oraz do tyłu, nie będą uznawane.
Osoby niebiorące udziału w bezpośrednim konflikcie (Drew, Hannah) mogą od tej kolejki poruszać się swobodniej (bez limitu kratkowego), ale w granicach rozsądku. Możecie określić miejsce na mapce, do którego chcecie się udać, a MG oceni jak daleko udało się wam zajść.
Kolejność odpisów:
Rycerze (24h), Zakon (24h)
Magia tym razem nie zawiodła jednak Kierana - auror postanowił sięgnąć po kolejne z dobrze znanych funkcjonariuszom prawa zaklęć. Rzucony przez niego petryfikus był nie tylko bardzo silny, ale i celny. Wciąż posiadający umysł rocznego dziecka, a ponadto obezwładniony bólem po rozszczepieniu Hesperos nie był w stanie się obronić. Wiązka zaklęcia pomknęła w jego kierunku, przez krótką chwilę budząc w przerażonym, zdziecinniałym lordzie dodatkową dawkę przerażenia. Gdy jednak jego ciało sztywniało pod wpływem uroku, regressio w końcu zaczynało odpuszczać. Mrok przestał być tak przerażający, Hesperos znów rozumiał, co się wokół niego dzieje. Wiedział, kim i gdzie jest, jak się nazywa, a także co powoduje palący ból jego ramienia. Jednak choć świadomy, nie mógł podjąć żadnej akcji - działanie zaklęcia Rinehearta ponownie skutecznie mu to uniemożliwiało. Mógł podjąć jednak próbę wybudzenia się z petryfikusa i spróbować odpowiedzieć kontratakiem.
Drzwi stojące na drodze Hannah ustąpiły łatwo - przed oczami kobiety ukazał się wąski korytarzyk z kilkoma dalszymi przejściami. Po jej lewej stronie przez uchylone drzwi dostrzec można było łazienkę. Ta nie była może najczystsza, ale też nie prezentowała sobą takiego obrazu nędzy i rozpaczy jak większość pomieszczeń w tym budynku. Zdecydowanie ktoś z niej regularnie korzystał, a wszystkie sprzęty były nadal w całości. Po prawej stronie od wejścia do mieszkania znajdowała się za to dziura w ścianie - prawdopodobnie była tam kiedyś framuga drzwi, ale dziś pozostało po niej tylko wspomnienie. Przez wyrwę dostrzec można było coś, co określić się dało jako salon lub bibliotekę. W pierwszej kolejności w oczy rzucały się stojące pod ścianami szafki i półki, na których poustawiano mnóstwo książek. W mieszkaniu było jeszcze jedno przejście, znajdujące się na przeciwko głównych drzwi, przez które weszła Hannah, te były jednak zamknięte. I nigdzie nie było ani żywego ducha.
Mapki i informacje zostały przesłane drogą prywatnej wiadomości.
Działające zaklęcia:
Petryficus Totalus (Hesperos) - ST wybudzenia się = 82, do rzutu dolicza się odporność magiczną.
Duna
Salvio Hexia
Protecta
Wszyscy -10 do rzutów na czarną magię
Użycie mgły:
Drew: 1/3
Uznawane określenia słowne używane do poruszania się:
góra
dół
do góry po skosie w lewo
do góry po skosie w prawo
na dół po skosie w lewo
na dół po skosie w prawo
Osoby biorące udział w walce (Hesperos, Kieran) obowiązuje mechanika poruszania się. Zmianę położenia należy umieścić w dopisku poza treścią fabularną posta, wraz z ilością kratek, o którą postać w danym kierunku się przemieszcza (przykład: Przemieszczam się o jedną kratkę na dół po skosie w lewo i dwie kratki w lewo). Inne określenia, takie jak do przodu oraz do tyłu, nie będą uznawane.
Osoby niebiorące udziału w bezpośrednim konflikcie (Drew, Hannah) mogą od tej kolejki poruszać się swobodniej (bez limitu kratkowego), ale w granicach rozsądku. Możecie określić miejsce na mapce, do którego chcecie się udać, a MG oceni jak daleko udało się wam zajść.
Kolejność odpisów:
Rycerze (24h), Zakon (24h)
- MAPA:
Ciemnoniebieska kropka K - Kieran
Janozielona kropka C - Hesperos
Różowe pola - salvio hexia
Brązowe pola - dziura po orcumiano
Głębokość dziury należy liczyć jako 6 kratek mapy.
- ŻYWOTNOŚĆ:
- Kieran: 244/244
Hannah: 222/222
Drew: 215/215
Hesperos: 120/213 (kara: -20) | Obrażenia: 20 (tłuczone), 72 (rozszczepienie: naderwane lewa ręka, od ramienia do łokcia)
- EKWIPUNEK:
- Kieran: różdżka, miotła (zwykła)
- eliksir niezłomności (1 porcja, stat. 23, moc = 106)
- eliksir ochrony (1 porcja, stat. 23, moc = 117)
- wywar wzmacniający (1 porcja, stat. 20),
- eliksir znieczulający (1 porcja, stat. 20)
Hannah: różdżka, miotła, podręczne narzędzia ślusarskie, kryształ
- eliksir niezłomności (1 porcja, stat. 28),
- ? eliksir lodowego płaszcza (1 porcja, stat. 28)
Drew: różdżka
- eliksir niezłomności (1 porcja, stat. 17),
-kameleon (1 porcje, stat. 22, moc 116),
- smocza łza (1 porcja, stat. 29, moc +5)
Hesperos: różdżka
- wieczny płomień (1 porcje, stat. 29, moc +10)
Spojrzawszy przez szparę zdziwił się, iż nie mógł nic dostrzec - w końcu w całym budynku owszem nie było nader jasno, ale nie panowały też egipskie ciemności. Czyżby kolejne zaklęcie ochronne? Mógł nad tym debatować, jednakże szkoda mu było czasu, zegar tykał... i tak już zawiódł Croucha nader długą nieobecnością. -Porta Creare.- wypowiedział ponownie celując w to samo miejsce licząc, że tym razem różdżka go nie zawiedzie. Miał już dość nieudolności, kręcił się jak dziecko we mgle. Czy jego towarzysz nadal był w stanie walczyć? Wierzył w to, ufał jego możliwościom, ale wiedział, iż pozostawił go przeciw dwóm wrogom.
Drew Macnair
Zawód : Namiestnik hrabstwa Suffolk, fascynat nakładania klątw
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zaręczony
Danger is a beautiful thing when it is purposefully sought out.
OPCM : 40
UROKI : 2 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5 +4
CZARNA MAGIA : 60 +7
ZWINNOŚĆ : 4
SPRAWNOŚĆ : 15 +3
Genetyka : Metamorfomag
Śmierciożercy
The member 'Drew Macnair' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 99
'k100' : 99
Ból, który nie ustępował oraz bezruch wywołany kolejnych irytującym zaklęciem, które uniemożliwiało zrobienie czegokolwiek, przez moment potęgowały strach. Przeminął on jednak z chwilą, kiedy wróciła świadomość co się dzieje i gdzie się w ogóle znajduje. Na miejscu dziecięcego przerażenia pojawił się gniew oraz poczucie porażki, które o dziwo dokuczało mocniej niż rwanie w ramieniu. To nie tak miało przecież wyglądać, skoro samo odnalezienie kryjówki Francuza było względnie proste, dlaczego więc wszystko co działo się później, musiało przysporzyć tylu problemów. Nawet nie chciał gdybać, co działo się w środku, jednak liczył, że Drew radzi sobie lepiej.
Starając się zignorować rozpraszający ból, próbował skupić się na tyle, aby wybudzić własne ciało spod działania zaklęcia.
Starając się zignorować rozpraszający ból, próbował skupić się na tyle, aby wybudzić własne ciało spod działania zaklęcia.
Hesperos Crouch
Zawód : znawca prawa międzynarodowego, tłumacz
Wiek : 38 lat
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Wdowiec
Jeśli twoje marzenia zaczynają się nagle spełniać, strzeż się.
Bo wkrótce czeka cię bolesne rozczarowanie.
Bo wkrótce czeka cię bolesne rozczarowanie.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Crimson Street
Szybka odpowiedź