Kim
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Kim
[bylobrzydkobedzieladnie]
Ma wielkie, bursztynowe oczy i zadbane pióra; jest piękna, ale nie można jej ufać. Nigdy nie zostaje dłużej u adresata, nie pozwala się też głaskać ani dokarmiać. Zbyt gwałtowny ruch może skutkować głębokimi, choć całkiem stylowymi zadrapaniami. W razie brutalniejszych obrażeń należy zgłosić się do szpitala i przestać napastować cudze sowy.
Przeczytaj XYZ
XYZ mądre rzeczy
Elvira
[bylobrzydkobedzieladnie]
you cannot burn away what has always been
aflame
Ostatnio zmieniony przez Elvira Multon dnia 13.02.23 13:01, w całości zmieniany 9 razy
Elvira Multon
Zawód : Uzdrowicielka, koronerka, fascynatka anatomii
Wiek : 29 lat
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
Once you cross the line,
will you be satisfied?
will you be satisfied?
OPCM : 9 +1
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 28 +2
TRANSMUTACJA : 15 +6
CZARNA MAGIA : 17
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 6
Genetyka : Czarownica
Rycerze Walpurgii
Przeczytaj Maj
Oczywiście Twoje zaangażowanie w Warwickshire, jeszcze przed wyprawą, dotarło do mnie, podobnie jak wieść o Twoich sukcesach na tym polu. Przez ostatni miesiąc zgłębiałem najistotniejsze problemy, z którymi boryka się hrabstwo. Wiem, że Warwickshre nie było przyjazne czarodziejom dotąd, ale uczynię wszystko, aby to się zmieniło. Mugolski zarząd z oczywistych powodów nie będzie stanowił już najmniejszego problemu, prawo tych ludzi ich dokumenty i zasady nie mają już żadnej mocy w tym hrabstwie. Warwick, jako stolica potrzebuje sprawnego lazaretu. Miejsca, które zapewni czarodziejom pomoc i poczucie bezpieczeństwa. Skoro piszesz do mnie w tej sprawie i zasięgnęłaś języka z pewnością wiesz, że budynek był dotąd ukryty, a jego rozmiary są niewielkie. Uzdrowiciele rezydujący w Warwick wynieśli się stamtąd nie tylko z powodów finansowych, ale także prześladowań.
Miasta takie jak Warwick nie odrodzą się za sprawką jednego zaklęcia, a nawet drobnego wsparcia kilku uzdrowicieli. Prócz nakładów finansowych niezbędne będzie znalezienie odpowiedniego personelu, wyszkolenie go i właściwa organizacja, która teraz szczególnie, tuż po tym co się wydarzyło, musi postawić całe terytorium na nogi. Z tego co piszesz, Twoje myśli kierują się w stronę własnej, prywatnej praktyki, a osobiste aspiracje będą stały na drodze do szybkiego rozwoju medycznej infrastruktury. Niemniej, doceniam Twoje zaangażowanie i poświęcony dotąd czas, a także złożoną deklarację. Twoje wsparcie będzie nieodzowne.
Odwiedzę to miejsce w najbliższych dniach, jeśli czas pozwoli, to wraz z moim doradcą. Wtedy też prześlę Ci swoją odpowiedź, a także sugestie.
Panno Multon,
nadzieja to twór, który wmawiamy sobie na temat przyszłości. Naprawdę życzyłabyś sobie tego? Ile prawdy czai się w pięknych słowach? Twoje pismo wydaje się schludniejsze, doceniam starania. Oczywiście Twoje zaangażowanie w Warwickshire, jeszcze przed wyprawą, dotarło do mnie, podobnie jak wieść o Twoich sukcesach na tym polu. Przez ostatni miesiąc zgłębiałem najistotniejsze problemy, z którymi boryka się hrabstwo. Wiem, że Warwickshre nie było przyjazne czarodziejom dotąd, ale uczynię wszystko, aby to się zmieniło. Mugolski zarząd z oczywistych powodów nie będzie stanowił już najmniejszego problemu, prawo tych ludzi ich dokumenty i zasady nie mają już żadnej mocy w tym hrabstwie. Warwick, jako stolica potrzebuje sprawnego lazaretu. Miejsca, które zapewni czarodziejom pomoc i poczucie bezpieczeństwa. Skoro piszesz do mnie w tej sprawie i zasięgnęłaś języka z pewnością wiesz, że budynek był dotąd ukryty, a jego rozmiary są niewielkie. Uzdrowiciele rezydujący w Warwick wynieśli się stamtąd nie tylko z powodów finansowych, ale także prześladowań.
Miasta takie jak Warwick nie odrodzą się za sprawką jednego zaklęcia, a nawet drobnego wsparcia kilku uzdrowicieli. Prócz nakładów finansowych niezbędne będzie znalezienie odpowiedniego personelu, wyszkolenie go i właściwa organizacja, która teraz szczególnie, tuż po tym co się wydarzyło, musi postawić całe terytorium na nogi. Z tego co piszesz, Twoje myśli kierują się w stronę własnej, prywatnej praktyki, a osobiste aspiracje będą stały na drodze do szybkiego rozwoju medycznej infrastruktury. Niemniej, doceniam Twoje zaangażowanie i poświęcony dotąd czas, a także złożoną deklarację. Twoje wsparcie będzie nieodzowne.
Odwiedzę to miejsce w najbliższych dniach, jeśli czas pozwoli, to wraz z moim doradcą. Wtedy też prześlę Ci swoją odpowiedź, a także sugestie.
Ramsey Mulciber
pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
Przeczytaj kwiecień
Mademoiselle Multon, wierzę, że list ten odnajduje Cię w zdrowiu i pomyślności, a także czujesz się lepiej, niż podczas naszego ostatniego spotkania w murach Château Rose.
Spieszę wyznać, iż brakowało mi Twojej obecności podczas ostatnich uroczystości w Londynie. Doszły mnie słuchy, iż Twoje działania zostały niedostatecznie uznane, co uważam bezsprzecznie za niedopatrzenie.
Szalenie ubolewam, iż nie miałyśmy okazji pomówić, jednakże nic straconego, czy tak?
Wiosenne słońce rozpieszcza nas swoim blaskiem, zachęcając do spędzania czasu na świeżym powietrzu. Liczę, iż wraz z początkiem maja znajdziesz dla mnie chwilę, by spotkać się w ogrodach La Fantasmagorie.
Spieszę wyznać, iż brakowało mi Twojej obecności podczas ostatnich uroczystości w Londynie. Doszły mnie słuchy, iż Twoje działania zostały niedostatecznie uznane, co uważam bezsprzecznie za niedopatrzenie.
Szalenie ubolewam, iż nie miałyśmy okazji pomówić, jednakże nic straconego, czy tak?
Wiosenne słońce rozpieszcza nas swoim blaskiem, zachęcając do spędzania czasu na świeżym powietrzu. Liczę, iż wraz z początkiem maja znajdziesz dla mnie chwilę, by spotkać się w ogrodach La Fantasmagorie.
Z życzliwością,
Lady E. Rosier
show me your thorns
and i'll show you
hands ready to
bleed
and i'll show you
hands ready to
bleed
Evandra Rosier
Zawód : Arystokratka, filantropka
Wiek : 24
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
I am blooming from the wound where I once bled.
OPCM : 0
UROKI : 4 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 16 +4
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 14
SPRAWNOŚĆ : 7
Genetyka : Półwila
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Przeczytaj maj
Mademoiselle Multon, niefortunność zajścia nie była Twoją winą, a dziełem fatalnego zbiegu okoliczności. Każdemu zdarzają się w życiu chwile słabości, nie sposób ich uniknąć, jak i nie winno się ich karać czy wypominać.
Przykro mi z powodu tych dojmujących następstw, jednak cieszę się już na nadchodzące zadośćuczynienie. Wstydem byłoby nie dostrzec nieobecności tak zasłużonej w naszych kręgach czarownicy.
Czwartkowe popołudnie jak najbardziej mi odpowiada, niech więc będzie ósmego maja.
Przykro mi z powodu tych dojmujących następstw, jednak cieszę się już na nadchodzące zadośćuczynienie. Wstydem byłoby nie dostrzec nieobecności tak zasłużonej w naszych kręgach czarownicy.
Czwartkowe popołudnie jak najbardziej mi odpowiada, niech więc będzie ósmego maja.
Do zobaczenia wkrótce
Lady E. Rosier
show me your thorns
and i'll show you
hands ready to
bleed
and i'll show you
hands ready to
bleed
Evandra Rosier
Zawód : Arystokratka, filantropka
Wiek : 24
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
I am blooming from the wound where I once bled.
OPCM : 0
UROKI : 4 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 16 +4
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 14
SPRAWNOŚĆ : 7
Genetyka : Półwila
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Przeczytaj Maj
Droga Elviro, niezmiernie się cieszę, że zaistniała możliwość dla Ciebie do spotkania z lady Rosier. Czego się możesz po spotkaniu spodziewać, nie jestem całkowicie pewna, przyszykuję Cię jednak tak, abyś mogła prezentować się nienagannie. Jeżeli będzie potrzebne, pożyczę Ci coś z mojej szafy. Odetta Parkinson
Odetta Parkinson
Zawód : ambasadorka Domu Mody Parkinson, alchemiczka
Wiek : 23 lata
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
It’s a game of war
death, love
And sacrifice
death, love
And sacrifice
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
Przeczytaj Maj
Droga Elviro Elizabeth Multon, Jak się miewasz? Ucieszył mnie Twój list i pamięć, nawet jeśli piszesz tylko po to, by poinformować mnie, jak się miewa Maria. Jak służy Ci życie w Londynie i kariera zawodowa? Czy podpisywanie się inicjałem to nowa moda ze stolicy? Wybacz, nie śledzę nowości na bieżąco - dziecko jest bardzo absorbujące. Rzecz jasna spełniam się w życiu rodzinnym, ale o ile nie chciałabyś pomóc z opieką nad małym, o tyle lepiej będzie poczekać z herbatką na parę miesięcy - macierzyństwo to zaszczyt i powołanie, ale dziecko jest o mnie obecnie tak zazdrosne, że jeszcze niegrzecznie przerwałoby nam rozmowę płaczem.
Cieszę się, że wzięłaś Marię pod swoje skrzydła i że pytasz o czym jeszcze mogłaby marzyć. Prestiżowa edukacja w Beauxbatons i praca w rezerwacie naszych panów na pewno są bardzo trudne i pozostawiają ją w poczuciu niedopasowania, nieprawdaż? Niewiele ostatnio rozmawiałyśmy, na pewno jest bardzo zajęta tymi wszystkimi troskami - ale zawsze marzyła o własnym wierzchowcu. Czasami buja w obłokach przez te wszystkie książki, które czyta, więc nie wiem, czy zdaje sobie sprawę, że nigdy nie będzie jej stać na własną stajnię - ale kimże jestem, by osądzać jej marzenia? Dobrze, że nie marzy o własnym jednorożcu trzymanym w ogródku, nieprawdaż?
Pamiętam też, że Maria kilkakrotnie napomknęła, że zbiera na miotłę bardzo dobrej jakości. Nie jestem pewna, ile kosztują takie prezenty, ale niezamężnym pannom na pewno łatwiej sobie na nie pozwolić niż choćby mnie. Przynajmniej mogłaby to coś trzymać w kącie albo pod łóżkiem.
Cieszę się, że wzięłaś Marię pod swoje skrzydła i że pytasz o czym jeszcze mogłaby marzyć. Prestiżowa edukacja w Beauxbatons i praca w rezerwacie naszych panów na pewno są bardzo trudne i pozostawiają ją w poczuciu niedopasowania, nieprawdaż? Niewiele ostatnio rozmawiałyśmy, na pewno jest bardzo zajęta tymi wszystkimi troskami - ale zawsze marzyła o własnym wierzchowcu. Czasami buja w obłokach przez te wszystkie książki, które czyta, więc nie wiem, czy zdaje sobie sprawę, że nigdy nie będzie jej stać na własną stajnię - ale kimże jestem, by osądzać jej marzenia? Dobrze, że nie marzy o własnym jednorożcu trzymanym w ogródku, nieprawdaż?
Pamiętam też, że Maria kilkakrotnie napomknęła, że zbiera na miotłę bardzo dobrej jakości. Nie jestem pewna, ile kosztują takie prezenty, ale niezamężnym pannom na pewno łatwiej sobie na nie pozwolić niż choćby mnie. Przynajmniej mogłaby to coś trzymać w kącie albo pod łóżkiem.
Z poważaniem,
Twoja kuzynka,
Twoja kuzynka,
Violet
I show not your face but your heart's desire
Przeczytaj Maj
Oczekuj mnie 7 maja o 20:00 nad rzeką. Przejdziemy się.
Panno Multon,
nawiązując do treści z ostatniego listu, chciałbym zaprosić Cię do Warwick, by omówić palące kwestie związane z tamtejszym szpitalem, jego przyszłością, a także brakującą kadrą. Przede wszystkim, nim podejmiesz się jakichkolwiek działań mam Ci do przekazania wieści związane ze zwierzchnictwem nad tą placówką.Oczekuj mnie 7 maja o 20:00 nad rzeką. Przejdziemy się.
Ramsey Mulciber
pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
6 maja 1958
Elviro, ufam, że trwasz w dobrym zdrowiu, a ostatnie dni były Ci łaskawe. Nie będę jednak udawać, że mój list ma czysto towarzyskie znaczenie, podczas gdy kieruje mną kwestia wspólnej sprawy, a ta nie lubi zwłoki.
Z woli Namiestnika Warwickshire pochyliłam się nad kwestią lecznicy znajdującej się w mieście Warwick. Przekazał mi, że i Ty interesowałaś się tą kwestią. Oglądałam niedawno budynek, z pewnością dostrzegłaś, że od walk nikt nie zdążył go uprzątnąć. Zamierzam dopilnować, że to się wydarzy. Jestem przekonana, że sama masz ważniejsze i bardziej odpowiedzialne zajęcia, ale zastanawiałam się, czy Twojej młodziutkiej kuzynce nie przeszkadza nadmiar wolnego czasu. Wydawała się dziewczyną, która nie lęka się ciężkiej pracy.
pozdrawiam Cię, C.
Z woli Namiestnika Warwickshire pochyliłam się nad kwestią lecznicy znajdującej się w mieście Warwick. Przekazał mi, że i Ty interesowałaś się tą kwestią. Oglądałam niedawno budynek, z pewnością dostrzegłaś, że od walk nikt nie zdążył go uprzątnąć. Zamierzam dopilnować, że to się wydarzy. Jestem przekonana, że sama masz ważniejsze i bardziej odpowiedzialne zajęcia, ale zastanawiałam się, czy Twojej młodziutkiej kuzynce nie przeszkadza nadmiar wolnego czasu. Wydawała się dziewczyną, która nie lęka się ciężkiej pracy.
pozdrawiam Cię, C.
bo ty jesteś
prządką
prządką
Przeczytaj 8 maja 1958
Pani Vablatsky to bardzo miła czarownica, oczywiście, że chciałabym jej pomóc! Jeżeli jest ciężko w pieniędzmi, to nawet nie oczekuję wynagrodzenia. Sprzątać umiem bardzo dobrze i lubię to robić, a pomóc komuś o tak dobrym sercu jak pani Cassandra to nawet nie powinno być przysługą, a czymś, o co nie powinnaś mnie prosić, droga kuzynko (bo oczywiście, że się zgadzam!). Czy wiesz może, w jakim terminie przypadają te porządki? Z ułożeniem pracy w rezerwacie nie powinnam mieć problemów, więc mogę być do dyspozycji właściwie o każdym czasie.Pan Namiestnik też tam będzie? Myślałam, że ktoś taki musi być bardzo zajęty
Jeszcze raz dziękuję za to, że o mnie pamiętałaś!Już nawet przestałam kaszleć piórami, a wąsy zniknęły następnego dnia, już myślałam, że to będzie tragedia...
Pozdrów, proszę, ode mnie panią Vablatsky!
Maria
Droga Elviro,
Miotła jest cudowna! Ale musiała naprawdę bardzo dużo kosztować, jesteś pewna, że nie nadszarpnęło to Twojego budżetu? Bardzo, bardzo mnie cieszy, że o mnie pomyślałaś, a w dodatku jeszcze o Violet! Musi być bardzo zadowolona ze swojego prezentu. Zaraz, gdy tylko skończę odpisywać na Twój list, napiszę do niej i wszystko Ci opowiem!Pani Vablatsky to bardzo miła czarownica, oczywiście, że chciałabym jej pomóc! Jeżeli jest ciężko w pieniędzmi, to nawet nie oczekuję wynagrodzenia. Sprzątać umiem bardzo dobrze i lubię to robić, a pomóc komuś o tak dobrym sercu jak pani Cassandra to nawet nie powinno być przysługą, a czymś, o co nie powinnaś mnie prosić, droga kuzynko (bo oczywiście, że się zgadzam!). Czy wiesz może, w jakim terminie przypadają te porządki? Z ułożeniem pracy w rezerwacie nie powinnam mieć problemów, więc mogę być do dyspozycji właściwie o każdym czasie.
Jeszcze raz dziękuję za to, że o mnie pamiętałaś!
Pozdrów, proszę, ode mnie panią Vablatsky!
Maria
Bądź sobą, zwłaszcza nie udawaj uczucia. Ani też nie podchodź cynicznie do miłości, albowiem wobec oschłości i rozczarowań ona jest wieczna jak trawa. Przyjmij spokojnie, co ci lata doradzają, z wdziękiem wyrzekając się spraw młodości. Rozwijaj siłę ducha, aby mogła cię osłonić w nagłym nieszczęściu. Lecz nie dręcz się tworami wyobraźni.
Maria Multon
Zawód : stażystka w rezerwacie jednorożców
Wiek : 19 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
You poor thing
sweet, mourning lamb
there's nothing you can do
sweet, mourning lamb
there's nothing you can do
OPCM : 12 +1
UROKI : 7 +4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 2
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 17
SPRAWNOŚĆ : 16
Genetyka : Czarownica
Neutralni
Przeczytaj Tristan C. Rosier
Panno Multon,zaskakuje mnie Panny śmiałość, śpieszę jednak wyjaśnić, że doświadczy Panna łaski, gdy tylko zostanie to uznane za stosowne. Raduje mnie, że poświęciła Panna tamten czas na refleksję, obawiam się jednak, że była to refleksja zbyt płytka, gdy zamiast wyciągnąć z niej wnioski i poszukać lekcji w wyciszeniu, wyciąga Panna ręce po laury.
Tristan Corentin Rosier
Lord Kentu,
Lord Nestor Rosier
Tristan Corentin Rosier
Lord Kentu,
Lord Nestor Rosier
the vermeil rose had blown in frightful scarlet and its thorns
o u t g r o w n
Tristan Rosier
Zawód : Arystokrata, smokolog
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
the death of a beautiful woman is, unquestionably, the most poetical topic in the world
OPCM : 38 +2
UROKI : 30
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 60 +5
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15 +6
Genetyka : Czarodziej
Śmierciożercy
Przeczytaj Czerwiec 1958
Droga Elviro, Cieszę się dobrym zdrowiem, dziękuję za Twoją troskę. Mam nadzieję, że to samo możesz powiedzieć o sobie i nie mam powodów do zmartwień.
Odpowiadając na Twoje pytanie: specjalizuję się w alchemii. Specjalizuję się w tworzeniu talizmanów, choć wiedzę z eliksirów posiadam i nie są mi one obce. Nie odmówię Twojej prośbie i przygotuję dla ciebie rzeczone specyfiki.
Cieszę się, że napisałaś do mnie list, ponieważ będę potrzebować Twojej pomocy. W Durham otwieramy kopalnię i potrzebuję, abyś oceniła jakość punktu medycznego w budynkach kopalni oraz wskazała kogo najlepiej zatrudnić, jakimi umiejętnościami powinna się taka osoba charakteryzować lecząc górników i ich rodziny.
P.S Sowa była bardzo grzeczna.
Pozdrawiam,
Odpowiadając na Twoje pytanie: specjalizuję się w alchemii. Specjalizuję się w tworzeniu talizmanów, choć wiedzę z eliksirów posiadam i nie są mi one obce. Nie odmówię Twojej prośbie i przygotuję dla ciebie rzeczone specyfiki.
Cieszę się, że napisałaś do mnie list, ponieważ będę potrzebować Twojej pomocy. W Durham otwieramy kopalnię i potrzebuję, abyś oceniła jakość punktu medycznego w budynkach kopalni oraz wskazała kogo najlepiej zatrudnić, jakimi umiejętnościami powinna się taka osoba charakteryzować lecząc górników i ich rodziny.
P.S Sowa była bardzo grzeczna.
Pozdrawiam,
Primrose Burke
May god have mercy on my enemies
'cause I won't
'cause I won't
Primrose Burke
Zawód : Badacz artefaktów, twórca talizmanów, Dama
Wiek : 23
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Problem wyjątków od reguł polega na ustaleniu granicy.
OPCM : 4 +1
UROKI : 1
ALCHEMIA : 29 +2
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 6 +2
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Czarownica
Rycerze Walpurgii
Przeczytaj
Najdroższa przyjaciółko, bardzo się cieszę, że otrzymałam od Ciebie ten list, dawno już nie miałyśmy okazji wymienić się spostrzeżeniami, a naprawdę cenię sobie Twoje istotne uwagi. Zawsze masz coś interesującego do powiedzenia na różne tematy, w tym te najbliższe sercu. Wieści o Twoich złotych radach docierają do mnie w ostatnim czasie z różnych ust, za każdym razem zaskakując od nowa.
Maria jest doskonale wychowaną młodą dziewczyną i nie musisz mi dziękować za kontakty z nią. Z radością nawiążę z nią współpracę ponownie, ale pozwolę sobie zwrócić się do niej już bezpośrednio.
Naturalnie, że cenisz sobie moje doświadczenie. Mniemam, że w zapasach znajduje się też spora ilość pierzyn, bo bez tego trudno jest rozpocząć działanie jakiejkolwiek lecznicy. Łózko to podstawa i najprostsza droga do sukcesu. Dostarcz, proszę, paczki pod budynek. Moi ludzie je przejmą, przejrzę ich zawartość w wolnej chwili.
Zastanawia mnie, skąd u Ciebie myśl, że nie jestem w stanie sama podjąć decyzji odnośnie współpracujących ze mną uzdrowicieli. Osobisty dobór tak bliskich ludzi pozwala na wypracowanie zaufania. To krucha i trudna więź, z pewnością zdajesz sobie z tego sprawę. Nie musisz się o to martwić, rozmawiałam już z odpowiednimi ludźmi i skompletowałam zespół. Nie wiem, co bym zrobiła bez Twojej troski o wydolność mojej lecznicy, jednak uważam, że powinnaś zająć się wydolnością własnych płuc. Skacząc z kwiatka na kwiatek łatwo złapać zadyszkę.
Bardzo Ci dziękuję za piwo. Nie jestem pewna, czy spodziewasz się bardziej po mnie czy po mojej ośmioletniej córce zamiłowania do piwa, ale wiedz, że kremowe nie nadaje się nawet do odżywienia włosów. C.
Maria jest doskonale wychowaną młodą dziewczyną i nie musisz mi dziękować za kontakty z nią. Z radością nawiążę z nią współpracę ponownie, ale pozwolę sobie zwrócić się do niej już bezpośrednio.
Naturalnie, że cenisz sobie moje doświadczenie. Mniemam, że w zapasach znajduje się też spora ilość pierzyn, bo bez tego trudno jest rozpocząć działanie jakiejkolwiek lecznicy. Łózko to podstawa i najprostsza droga do sukcesu. Dostarcz, proszę, paczki pod budynek. Moi ludzie je przejmą, przejrzę ich zawartość w wolnej chwili.
Zastanawia mnie, skąd u Ciebie myśl, że nie jestem w stanie sama podjąć decyzji odnośnie współpracujących ze mną uzdrowicieli. Osobisty dobór tak bliskich ludzi pozwala na wypracowanie zaufania. To krucha i trudna więź, z pewnością zdajesz sobie z tego sprawę. Nie musisz się o to martwić, rozmawiałam już z odpowiednimi ludźmi i skompletowałam zespół. Nie wiem, co bym zrobiła bez Twojej troski o wydolność mojej lecznicy, jednak uważam, że powinnaś zająć się wydolnością własnych płuc. Skacząc z kwiatka na kwiatek łatwo złapać zadyszkę.
Bardzo Ci dziękuję za piwo. Nie jestem pewna, czy spodziewasz się bardziej po mnie czy po mojej ośmioletniej córce zamiłowania do piwa, ale wiedz, że kremowe nie nadaje się nawet do odżywienia włosów. C.
bo ty jesteś
prządką
prządką
Ostatnio zmieniony przez Cassandra Vablatsky dnia 08.12.22 22:43, w całości zmieniany 1 raz
Przeczytaj
Elviro, Nie wiem, czy Twoja wiadomość jest głupia, czy bezczelna, ale nie zamierzam grać w Twoje gry. Nie zraniłaś mnie. Nie jesteś w stanie zranić mnie w taki sposób. Może Ci się wydawać, że byłaś sprytna, lecz miałaś za mało informacji, żeby wygrać to starcie. To, co próbujesz zrobić, jest z góry skazane na porażkę z przyczyn, których nie znasz ani nie rozumiesz.
Ja mam odetchnąć? (pismo stało się w tym miejscu bardziej niedbale, jakby autorka zaczęła pisać szybciej i mocniej dociskając pióro do papieru) Jestem całkowicie spokojna. Nie zamierzam Ci nic tłumaczyć, ty kłamliwa żmijo. Martwisz się o własną reputację? Powinnaś, bo wiedz, że kto mieczem wojuje, ten od miecza zginie. Obserwowałam dziś Twoje gwiazdy, nie układają się pomyślnie.
Z radością wyczekuję naszego spotkania. Umówimy się w barze na piwie. C.
Ja mam odetchnąć? (pismo stało się w tym miejscu bardziej niedbale, jakby autorka zaczęła pisać szybciej i mocniej dociskając pióro do papieru) Jestem całkowicie spokojna. Nie zamierzam Ci nic tłumaczyć, ty kłamliwa żmijo. Martwisz się o własną reputację? Powinnaś, bo wiedz, że kto mieczem wojuje, ten od miecza zginie. Obserwowałam dziś Twoje gwiazdy, nie układają się pomyślnie.
Z radością wyczekuję naszego spotkania. Umówimy się w barze na piwie. C.
bo ty jesteś
prządką
prządką
Przeczytaj
Elviro, Ależ oczywiście, że najprościej jest zrzucić swoją winę na kogoś, kto nie może się obronić, bo nie słyszy zarzutów. Wiem, że zajmowałaś się nim po... tamtych wydarzeniach, lecz cieszę się, że zechciałaś mi się zwierzyć, że robiłaś to, klęcząc. Mniemam, że zabawa, o której zapewne wspominasz bez żadnego przypadku, była przednia. Nie interesują mnie Wasze sprawy, przestań go mieszać w nasze. Już dość namieszałaś.
Och, ja mam sobie planować wyjaśnienia? Coś Ci się pomyliło. Przestań karmić mnie tymi kłamstwami, nie chcę ich dłużej słuchać. Pojawiasz się znikąd, rozpowiadasz brednie, a na koniec mnie wyzywasz i grasz pokrzywdzonego podlotka. Nie dam się na to nabrać. C.
Och, ja mam sobie planować wyjaśnienia? Coś Ci się pomyliło. Przestań karmić mnie tymi kłamstwami, nie chcę ich dłużej słuchać. Pojawiasz się znikąd, rozpowiadasz brednie, a na koniec mnie wyzywasz i grasz pokrzywdzonego podlotka. Nie dam się na to nabrać. C.
bo ty jesteś
prządką
prządką
Przeczytaj
Elviro, Naprawdę nie mnie interesuje kim, z kim, w jaki sposób, czy na klęcząco, czy na stojąco, czy na leżąco, ani kiedy zajmowałaś się Drew i Belviną. Ramsey nie opowiadał mi nic o Waszych zabawach, a ja nie rozumiem, w jakim celu mieszasz w to kolejne osoby. Próbujesz odciągnąć od siebie uwagę? W odróżnieniu od Ciebie mnie nie interesują plotki. Twoje pożycie tez nie, ale jako uzdrowicielka powinnaś się zastanowić nad jego intensywnością.
Och, więc widzieliście się ostatnio? Doprawy zaskakujące.
Ja też sądziłam, że nie jestem już tak naiwna. Widać pozory mylą okrutnie. C.
Och, więc widzieliście się ostatnio? Doprawy zaskakujące.
Ja też sądziłam, że nie jestem już tak naiwna. Widać pozory mylą okrutnie. C.
bo ty jesteś
prządką
prządką
Przeczytaj
Elviro, Ufam zatem, że szybko doszedł do zdrowia.
Co we mnie wstąpiło? Posłuchaj mnie raz a dobrze: nie życzę sobie, żebyś z kimkolwiek rozmawiała na moje prywatne sprawy, a już zwłaszcza takie, o których nie masz zielonego pojęcia. Twój fortel upadł. Twoje plany się nie ziszczą. Odpuść sobie.
Żegnaj na zawsze. C.
Co we mnie wstąpiło? Posłuchaj mnie raz a dobrze: nie życzę sobie, żebyś z kimkolwiek rozmawiała na moje prywatne sprawy, a już zwłaszcza takie, o których nie masz zielonego pojęcia. Twój fortel upadł. Twoje plany się nie ziszczą. Odpuść sobie.
Żegnaj na zawsze. C.
bo ty jesteś
prządką
prządką
Kim
Szybka odpowiedź