Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy
Nike
Strona 4 z 4 • 1, 2, 3, 4
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Nike
[bylobrzydkobedzieladnie]
Nike to samica puszczyka mszarnego. Ma już kilka lat i trudno mi sobie wyobrazić moje mieszkanie bez jej przyjaznego pohukiwania. Jest spora, większa od innych sów, ma jednak łagodne i przyjazne usposobienie. W przeciwieństwie do mnie jest bardzo otwarta. Korespondencję dostarcza szybko i zaciekle jej broni, mogę na niej polegać.
- Spoiler:
- Kod:
<div class="sowa"><div class="ob1" style="background-image:url('https://i.imgur.com/cWX8mAP.png');"><!--
--><div class="sowa2"><span class="p">Przeczytaj </span><span class="pdt"><!--
--> NADAWCA <!--
--></span><div class="sowa3"><span class="adresat"><!--
--> <div class="cedricd">Adresat</div> <!--
--></span><span class="tresc"><!--
--> TREŚĆ WIADOMOŚCI <!--
--><span class="podpis"><!--
--> <div class="cedricd">Cedric Dearborn</div> <!--
--></span></span></div></div></div></div>
<style>@font-face {font-family:'Really Distinct';src:url(https://dl.dropbox.com/s/lkb2mdzm1cua3v7/Beyond%20Infinity%20-%20Demo.ttf?dl=0) format('truetype');} .cedricd {font-size: 37px; font-family: 'Really Distinct';} </style>
Cedric Dearborn [img]https://i.imgur.com/YQvN8Ym.png[/img]
Cedric [img]https://i.imgur.com/iu92XQy.png[/img]
C [img]https://i.imgur.com/nl4TLz3.png[/img]
[bylobrzydkobedzieladnie]
becomes law
resistance
becomes duty
Ostatnio zmieniony przez Cedric Dearborn dnia 21.06.21 19:14, w całości zmieniany 8 razy
Przeczytaj
C.,
Jest sprawa, z którą mógłbyś mi pomóc, jeśli tylko znajdziesz na to czas. Czy mógłbyś spotkać się ze mną w najbliższych dniach na obrzeżach Lancaster? Mówię o wschodniej stronie miasta, o podniszczonych budynkach na skraju lasu - będę czekać pod kamienicą z czerwonej cegły, daj tylko znać, czy i kiedy mogę się Ciebie spodziewać.Nie chcę wdawać się w szczegóły na papierze, ale uwierz mi, że załatwienie tego problemu leży w interesie nas wszystkich.
Maeve
Maeve Clearwater
Zawód : Rebeliant, wywiadowca
Wiek : 28
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
The moments of peace that we find sometimes, they aren't anything but warfare, thinly disguised.
OPCM : 22+1
UROKI : 32+4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Metamorfomag
Sojusznik Zakonu Feniksa
Przeczytaj Luna Lupin
Szanowny Panie Dearborn, przepraszam, że musiał Pan tyle czekać na mój list. Szczerze mówiąc nie do końca wiem wiedziałam co w nim napisać. Bez wątpienia od tej nocy Błonia Hogwartu będą kojarzyć mi się z miłosnym podstępem. Proszę się jednak niczym nie przejmować. Choć na drugi dzień miałam okropne wyrzuty sumienia przez słowa, które padły z moich ust i czyny, które przez działanie amortencji miały miejsce, to jednak skłamałabym mówiąc, że nie oderwało to moich myśli od wszelkich obowiązków.
Zaręczyny odwołane w trybie natychmiastowym. Cieszę się jedynie, że nie przedstawiłam Pana moim rodzicom, bo z tego już ciężej byłoby mi wybrnąć. Dziękuje za kwiaty, naprawdę miło było Pana poznać Panie Dearborn nawet jeśli stało się to w tak szalonych i nieprzewidywalnych okolicznościach.
Proszę na siebie uważać w tych niespokojnych czasach. Luna Lupin
Zaręczyny odwołane w trybie natychmiastowym. Cieszę się jedynie, że nie przedstawiłam Pana moim rodzicom, bo z tego już ciężej byłoby mi wybrnąć. Dziękuje za kwiaty, naprawdę miło było Pana poznać Panie Dearborn nawet jeśli stało się to w tak szalonych i nieprzewidywalnych okolicznościach.
Proszę na siebie uważać w tych niespokojnych czasach. Luna Lupin
no one can say what we get to be so why don't we rewrite the stars?
Przeczytaj 16.10
Napiszę do niego. Zrobię to od razu, masz moje słowo. Billy z pewnością przygotuje listę wszystkiego, co będzie potrzebne, żeby zdążyć zabezpieczyć domki przed zimą. Mam nadzieję, że się uda.
Mam nadzieję, ze u Ciebie wszystko w porządku? Jak Debbie?
Cedricu
wiem, jestem codziennie, albo prawie codziennie na miejscu, widzę co się dzieje, a spadająca temperatura i opady tylko spowalniają pracę. Nie zostało am zbyt wiele czasu. Pamiętam. Spotkaliśmy się tam chyba po raz pierwszy, prawda? Napiszę do niego. Zrobię to od razu, masz moje słowo. Billy z pewnością przygotuje listę wszystkiego, co będzie potrzebne, żeby zdążyć zabezpieczyć domki przed zimą. Mam nadzieję, że się uda.
Mam nadzieję, ze u Ciebie wszystko w porządku? Jak Debbie?
Hannah
Here stands a man
With a bullet in his clenched right hand
Don't push him, son
For he's got the power to crush this land
Oh hear, hear him cry, boy
24.01.58
Cedric Nie wiem, dlaczego jesteś pierwszym, który przyszedł mi na myśl.
Piszę do Ciebie z prośbą o pomoc.
Właśnie otrzymałem informację, że goście Devon, którzy niedawno jeszcze poszukiwali pomocy, obrócili się przeciwko swoim gospodarzom, podkładając ogień pod ich dom, innym zabrali całą żywność, jaką tamci posiadają, barykadując się w środku i oponując przed wpuszczeniem ich z powrotem, trzecich nawet wyrzucili z własnego domostwa! Nie muszę Ci mówić, jaką mamy porę roku... muszę spróbować z nimi porozmawiać, ale potrzebni mi są ludzie o odpowiednim wykwalifikowaniu w razie, gdyby coś poszło nie tak.
Pojawi się jeszcze kilka osób z moich okolic, jednak mam nadzieję, że masz wolną chwilę i wolę do dołączenia swojej różdżki w razie, gdyby spróbowano wyjść do nas z ofensywą. Grozili, że przy próbie zbliżenia się do budynku, który sobie przywłaszczyli - zostanie wysadzony, a to nie jest wyludnione miejsce.
Nie czekam na odpowiedź, jadę prosto do Wellswood, to ta wioska położona blisko Kents Caver, całkiem niedaleko Torquay. Wierzę, że zdołasz odłożyć na bok swoją antypatię do mnie i spotkamy się na miejscu.Reggie Weasley
Piszę do Ciebie z prośbą o pomoc.
Właśnie otrzymałem informację, że goście Devon, którzy niedawno jeszcze poszukiwali pomocy, obrócili się przeciwko swoim gospodarzom, podkładając ogień pod ich dom, innym zabrali całą żywność, jaką tamci posiadają, barykadując się w środku i oponując przed wpuszczeniem ich z powrotem, trzecich nawet wyrzucili z własnego domostwa! Nie muszę Ci mówić, jaką mamy porę roku... muszę spróbować z nimi porozmawiać, ale potrzebni mi są ludzie o odpowiednim wykwalifikowaniu w razie, gdyby coś poszło nie tak.
Pojawi się jeszcze kilka osób z moich okolic, jednak mam nadzieję, że masz wolną chwilę i wolę do dołączenia swojej różdżki w razie, gdyby spróbowano wyjść do nas z ofensywą. Grozili, że przy próbie zbliżenia się do budynku, który sobie przywłaszczyli - zostanie wysadzony, a to nie jest wyludnione miejsce.
Nie czekam na odpowiedź, jadę prosto do Wellswood, to ta wioska położona blisko Kents Caver, całkiem niedaleko Torquay. Wierzę, że zdołasz odłożyć na bok swoją antypatię do mnie i spotkamy się na miejscu.Reggie Weasley
Przeczytaj 2 I 1958
Cedricu, mam nadzieję, że czujesz się dobrze, a mrozy nie dokuczają Ci zbyt dotkliwie. Razem z listem przesyłam Ci paczkę z zamówieniem, o którym ostatnio rozmawialiśmy - na czas transportu zmniejszyłam jej ciężar, mam nadzieję, że odwrócenie zaklęcia nie będzie problemem? Przepraszam Cię również za zwłokę, niestety jedna ze skór okazała się uszkodzona i nie nadawała się do wykorzystania; musiałam więc zaczekać na kolejną dostawę.
Gdyby konieczne było wykonanie jakichś poprawek, nie wahaj się napisać.
Życzę Ci bardzo szczęśliwego i spokojniejszego Nowego Roku.
Gdyby konieczne było wykonanie jakichś poprawek, nie wahaj się napisać.
Życzę Ci bardzo szczęśliwego i spokojniejszego Nowego Roku.
| sowa niesie ze sobą szatę
she's still here fighting
better know there's life in her yet
better know there's life in her yet
{...........................}
~ 2. stycznia '58
Po trudnym grudniu u M. poprawa. Dużo czasu spędza ze mną w kuchni. Zaczęła robić szalik dla Debbie. Ja tymczasem zabieram się wreszcie za porządkowanie książek. Odłożyłam kilka dla Debbie. M. zadowolona, że pudła nie będą dłużej stały pod schodami.
Jest szansa, że wpadniecie w okolicach trzynastego? Musimy Cię urodzinowo wyściskać.
PS.
Nowy rok trzeba zacząć porządnym śniadankiem.
Lizzie
Ced,
razem z Mamą przesyłamy noworoczne uściski dla Ciebie i Debbie. Po trudnym grudniu u M. poprawa. Dużo czasu spędza ze mną w kuchni. Zaczęła robić szalik dla Debbie. Ja tymczasem zabieram się wreszcie za porządkowanie książek. Odłożyłam kilka dla Debbie. M. zadowolona, że pudła nie będą dłużej stały pod schodami.
Jest szansa, że wpadniecie w okolicach trzynastego? Musimy Cię urodzinowo wyściskać.
PS.
Nowy rok trzeba zacząć porządnym śniadankiem.
Lizzie
| Kambodża przynosi list i zawiniątko, a w nim: twarożek (300 g) i przyprawy ziołowe (100 g)
Przeczytaj Początek stycznia
Cedric, Dziękuję za list i przepraszam za własne milczenie! Sam wiesz, jak bywa w naszej pracy. Jak idzie współpraca ze Skamandrem?
Właściwie - może Ty byłeś zajęty pracą, ale muszę przyznać, że mnie samemu trudno było sięgnąć po pióro odkąd... nie wiem, też masz wrażenie, że wróciliśmy stamtąd z nowymi demonami, albo dementory wskrzesiły dawne traumy? Czy to tylko ja? W każdym razie, zmagałem się z tym tej jesieni, ale jest już dużo lepiej.
Moja siostra dochodzi do siebie, a choć na Półwyspie mamy pewne problemy z zaopatrzeniem to moja kusza i Vincent bardzo nam pomagają. A jak Ty i Lizzie? Niczego wam nie brakuje? Coraz lepiej idą mi polowania, będę o Was pamiętał, gdy uda mi się ustrzelić coś większego.
Dziękuję za życzenia i wszystkiego, co dobre w Nowym Roku.
Do zobaczenia,
Mike
Właściwie - może Ty byłeś zajęty pracą, ale muszę przyznać, że mnie samemu trudno było sięgnąć po pióro odkąd... nie wiem, też masz wrażenie, że wróciliśmy stamtąd z nowymi demonami, albo dementory wskrzesiły dawne traumy? Czy to tylko ja? W każdym razie, zmagałem się z tym tej jesieni, ale jest już dużo lepiej.
Moja siostra dochodzi do siebie, a choć na Półwyspie mamy pewne problemy z zaopatrzeniem to moja kusza i Vincent bardzo nam pomagają. A jak Ty i Lizzie? Niczego wam nie brakuje? Coraz lepiej idą mi polowania, będę o Was pamiętał, gdy uda mi się ustrzelić coś większego.
Dziękuję za życzenia i wszystkiego, co dobre w Nowym Roku.
Do zobaczenia,
Mike
Can I not save one
from the pitiless wave?
~ styczeń 1958
Hej, a poza tym w menu na styczeń mamy wyśmienitą potrawkę fasolową (dużo białka, wydajny produkt), kapuściankę (taka improwizowana zupa? sama nie wiem smakuje całkiem nieźle) i tartą marchew.
Tęsknię Ściskam mocno,
Liz
Bracie,
otóż w spiżarce Wierzbowego Zakątka goszczą dwie ładne sztuki wędzonego pstrąga. Jeślibyś zdobył jajka (chociaż jedno) i przyniósł ze sobą, gdy wpadniesz, to zrobię dla nas wszystkich pastę rybnojajeczną, przepyszniutką oczywiście.Hej, a poza tym w menu na styczeń mamy wyśmienitą potrawkę fasolową (dużo białka, wydajny produkt), kapuściankę (
Liz
Przeczytaj
Dziękuję za Twój list, wiele dla mnie znaczy, ale jeszcze bardziej dziękuję, że przyszliście z Debbie. Mam nadzieję, że będzie dobrze wspominać te święta. Pamiętaj, że jeśli potrzebowałbyśpomocy jakiejkolwiek pomocy to wystarczy jeden list.
Chciałbym życzyć Ci spokoju w Twoje urodziny. Które to już? Dwudzieste? Żartuję, obydwoje wiemy, że starzejesz się szybciej niż ja. Wierzę, że za rok będziemy obchodzić je hucznie. Poczekajmy jeszcze, wojna w końcu się skończy. Załączam Ci mały prezent. To figurka psa. Taka co uwolni Cię spod zabezpieczeń i przeniesie do lecznicy w Dolinie.
Uważaj na siebie. Sto lat!
Cedricu
Uwierzysz, jak Ci powiem, że nie piłem, a pracowałem? Ostatnio głównie na to mam czas. Dziękuję za Twój list, wiele dla mnie znaczy, ale jeszcze bardziej dziękuję, że przyszliście z Debbie. Mam nadzieję, że będzie dobrze wspominać te święta. Pamiętaj, że jeśli potrzebowałbyś
Chciałbym życzyć Ci spokoju w Twoje urodziny. Które to już? Dwudzieste? Żartuję, obydwoje wiemy, że starzejesz się szybciej niż ja. Wierzę, że za rok będziemy obchodzić je hucznie. Poczekajmy jeszcze, wojna w końcu się skończy. Załączam Ci mały prezent. To figurka psa. Taka co uwolni Cię spod zabezpieczeń i przeniesie do lecznicy w Dolinie.
Uważaj na siebie. Sto lat!
Stevie
Do listu dołączona była paczka z brązowego papieru obwiązana czarną taśmą, a w środku Cedric mógł znaleźć świstoklik (drewnianą figurkę w kształcie psa).
Am I going crazy? Would I even know? Am I right back where I started forty years ago?
Wanna guess the ending? If it ever does... I swear to God that all I've ever wanted was
A little bit of everything, all of the time, a bit of everything, all of the time
Apathy's a tragedy, and boredom is a crime. I'm finished playing, and I'm staying inside.
Przeczytaj początek stycznia 1958
Cedric, dziękuję Ci za list w imieniu swoim i Amelii, czujemy się dobrze. Wciąż jeszcze się urządzamy, choć pracy zostało już niewiele - nie licząc okazyjnych awantur o wybór pokoju czy kolor ścian, mogę chyba powiedzieć, że każdemu udało się już znaleźć swój kąt. Tutaj jest... inaczej niż w Oazie. Ciszej, i czas zdaje się płynąć wolniej, chociaż to pewnie złudne wrażenie. Momentami tęsknię za wioską, ale myślę, że koniec końców tak będzie lepiej. Czy u Was jest wszystko w porządku? Słyszałem, że zima dosyć mocno uderzyła w wyspę, mam nadzieję, że nie macie problemu z ogrzaniem chaty? W przyszłym tygodniu na pewno Was odwiedzimy - Płazy domagają się wznowienia treningów po przerwie świątecznej, a i w samej Oazie na pewno zebrało się mnóstwo pracy do nadrobienia.
Jeśli poważnie myślisz o wyprowadzce, mogę w Twoim imieniu rozejrzeć się po okolicy; być może gospodarz, od którego kupiłem działkę, zna kogoś, kto ma dom lub ziemię na sprzedaż. To piękne miejsce; nie mamy wielu sąsiadów, a ci najbliżsi wydają się dobrymi ludźmi. Poza nimi nikt za bardzo się tu nie kręci.
Nie masz za co mnie przepraszać. A jeśli też potrzebujesz zajęcia myśli, to może mielibyście ochotę nas odwiedzić któregoś dnia razem z Debbie? Jezioro w pobliżu naszego domu już niemal całkiem zamarzło, za kilka dni pokrywa będzie na tyle gruba, że będzie nadawała się do jazdy na łyżwach; Amelia na pewno by się ucieszyła, a i ja nie pogardziłbym towarzystwem.
Życzymy Wam bardzo dobrego Nowego Roku.
Jeśli poważnie myślisz o wyprowadzce, mogę w Twoim imieniu rozejrzeć się po okolicy; być może gospodarz, od którego kupiłem działkę, zna kogoś, kto ma dom lub ziemię na sprzedaż. To piękne miejsce; nie mamy wielu sąsiadów, a ci najbliżsi wydają się dobrymi ludźmi. Poza nimi nikt za bardzo się tu nie kręci.
Nie masz za co mnie przepraszać. A jeśli też potrzebujesz zajęcia myśli, to może mielibyście ochotę nas odwiedzić któregoś dnia razem z Debbie? Jezioro w pobliżu naszego domu już niemal całkiem zamarzło, za kilka dni pokrywa będzie na tyle gruba, że będzie nadawała się do jazdy na łyżwach; Amelia na pewno by się ucieszyła, a i ja nie pogardziłbym towarzystwem.
Życzymy Wam bardzo dobrego Nowego Roku.
I came and I was nothing
and time will give us nothing
so why did you choose to lean on
a man you knew was falling?
and time will give us nothing
so why did you choose to lean on
a man you knew was falling?
William Moore
Zawód : lotnik, łącznik, szkoleniowiec
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Żonaty
jeno odmień czas kaleki,
zakryj groby płaszczem rzeki,
zetrzyj z włosów pył bitewny,
tych lat gniewnych
czarny pył
zakryj groby płaszczem rzeki,
zetrzyj z włosów pył bitewny,
tych lat gniewnych
czarny pył
OPCM : 30 +5
UROKI : 10
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 10 +3
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 30
SPRAWNOŚĆ : 25
Genetyka : Czarodziej
Zakon Feniksa
Strona 4 z 4 • 1, 2, 3, 4
Nike
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy