188/213. -5

Wet za wet, co, Macnair? Pojedynek dopiero się rozpoczynał, a oni szli łeb w łeb, trafiając się wzajemnie zaklęciami. Sprytny Drew chciał jednak ułatwić sobie sprawę, unieruchamiając w piaskach jej stopy, nie zamierzała mu na to pozwolić.
- Protego maxima!

The member 'Sigrun Rookwood' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 32

188/213. -5

Cóż, znowu okazała się za wolna. A może jednak nie podszkoliła magii obronnej tak bardzo jak przypuszczała? Syknęła ze złością, gdy podest pod stopami zmienił się w ruchome piaski, uniemożliwiając jej ruch. Zamierzała odpowiedzieć precyzyjnym atakiem: - Lapifors!

The member 'Sigrun Rookwood' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 98

Pod jej nogami pokazały się ruchome piaski - co było akurat bardzo pożyteczne, natomiast jej kolejny atak wprawił go w chwilową zadumę. Naprawdę tak bardzo pragnęła, aby stał się króliczkiem? Cóż słodyczy mu nie brakuje. Musiał się bronić, a chociaż próbować. -Protego maxima.- wypowiedział licząc, że może chociaż teraz cokolwiek pójdzie zgodnie z jego planem.

The member 'Drew Macnair' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 33

1/3
Oczywiście, nie wyszło. Stał się króliczkiem, słodkim zwierzątkiem, które zapewne następnym razem od razu ukatrupi, gdy tylko je spotka. Cóż, musiał próbować uników, ale jeśli będzie atakować z tak wielką precyzją to nie pozostanie po nim nic innego jak pieczeń.

188/213. -5

Sięgnęła po trudniejsze zaklęcie z dziedziny transmutacji, choć nie była pewna jego sukcesu... Wiązka zaklęcia wystrzeliła jednak z dużą mocą, na tyle dużą, by przedrzeć się przez próbę obrony Drew. Zamiast kompana do butelki whisky miała teraz przed sobą słodkiego, puchatego króliczka. Ust zadrżały wyraźnie, śmiech cisnął się na usta, tak jak kąśliwa uwaga, ale rozmowy na arenie były zakazane.
- Aeris! - powiedziała z mocą.

The member 'Sigrun Rookwood' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 64

188/213. -5


To jak niewiele zabrakło, by czar był udany wprawiło Rookwood w irytację. Urok stracił moc, zbłądził gdzieś po drodze. Uparcie powtórzyła zaklęcie. - Aeris!

The member 'Sigrun Rookwood' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 25

2/3
Kic, kic, kic. Drew dziwacznie czuł się w postaci królika - właściwie jako metamorfomag wchodził w różne "skóry", ale nigdy nie przytrafiło mu się zmienić w tak słodkiego zwierzaczka. Zapewne gdyby zamiast różdżki miała marchewkę nie byłby już taki miły. Wcale nie udawał, że było mu przykro, iż jej zaklęcia okazały się nieudane - tylko prawdziwy gnój byłby w stanie skrzywdzić puchatą przytulankę. Cholera, naprawdę wyglądał jak przytulanka.

3/3

Kic, kic, kic. Kic, kic, kic. No trochę sobie skakał, bo co miał robić? Udawać, że bawi go ta sytuacja? Generalnie trochę tak było, pierwszy raz na arenie zdarzyło mu się w ogóle zmienić w jakiekolwiek zwierze. Lepsze to jak żaba, nie chciałby żeby została jego księżniczką wybawicielką. Pewnie miałaby wtedy na ustach jakąś truciznę czy coś, albo paskudny wyziew trzydniowej imprezy.

188/213. -5

Co za stracona szansa, a nawet dwie. Nie udało jej się przywołać podmuchu wiatru, który przetyrałby słodkiego, puchatego króliczka po arenie. Był zdecydowanie za chudy (jeszcze), aby zrobić z niego dobry, tłusty pasztet. Urok miał lada chwila przestać działać, musiała zaatakować - tym razem skutecznie.
- Deserpes!

The member 'Sigrun Rookwood' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 60