Ostatnimi czasy Ollivander miał niebywałe szczęście do spotykania na arenie swoich niedawnych klientów. Nie tak dawno lord Shafiq odwiedził sklep Ollivanderów na Pokątnej, opuszczając go z odnowioną różdżką, wzbogaconą o eleganckie zdobienia. Teraz Ulysses na własne oczy mógł przekonać się, jak uzdrowiciel włada akacjowym drewnem i był tego niezmiernie ciekaw. Mimowolnie przywołał z pamięci charakterystykę artefaktu, należącego do przeciwnika - co już na starcie dawało mu pewien obraz umiejętności oraz ograniczeń. Nie spodziewał się chociażby skomplikowanych zaklęć transmutacyjnych, lecz sam również nie był w stanie po nie sięgnąć. Wybitnie silne i trudne uroki ze strony Zechariaha także wprawiłyby różdżkarza w zdumienie. Zatrzymał się, wkraczając na arenę bez okazywania poruszania czy entuzjazmu - był spokojny, jak miał to w zwyczaju. Wymienione spojrzenia poprzedziły elegancki ukłon, dopiero po nim pozwolił sobie na uniesienie różdżki i wystosowanie pierwszego zaklęcia, z którego wyborem wahał się aż do ostatniej chwili. - Aeris - wypowiedział, celując w lorda.

The member 'Ulysses Ollivander' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 26

Wchodząc po raz pierwszy w nowym roku na arenę, nie oczekiwał pojawienia się kogoś, kogo by znał. Ta odrobina zaskoczenia, która pojawiła się na jego twarzy w momencie ujrzenia lorda Ollivandera rozpłynęła się pod typową dla Zachary'ego obojętnością, gdy zajmował dobrze znane miejsce w pomieszczeniu. Podobnie jak Ulysses zachowywał spokój; nie spotkali się tu, by dowiadywać wyższości jednego nad drugim, a szlifowania swoich umiejętności. Nie sądził, aby jego dzisiejszego przeciwnika trzymała inna kwestia. Znał Ollivandera dostatecznie długo i nigdy nie jawił się w jego oczach jako tego rodzaju persona, choć – przez wzgląd na ostatni czas – osąd ten mógł być sprzeczny z rzeczywistością.
W odpowiednim momencie, sięgnąwszy uprzednio po różdżkę spod szaty, na znak sędziego wykonał przepisowy ukłon, lekko poprawiając ułożenie stóp, po czym starł się spojrzeniem z Ulyssesem, unosząc różdżkę przed siebie. Atak skierowany w jego stronę, niewątpliwie szybki, rozpłynął się, dając Shafiqowi szansę otwarcia pojedynku udanym zaklęciem.
— Impeta — wypowiedział dość ostrożnie formułę czaru, skierowawszy różdżkę w stronę Ulyssesa. Poszerzony repertuar zaklęć istotnie był na rękę, choć nie z większością był odpowiednio zaznajomiony.

The member 'Zachary Shafiq' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 87

Gdy tylko urok pomyślnie pomknął w stronę Ulyssesa, nie zamierzał czekać zbyt długo na posłanie kolejnego zaklęcia. Miał szansę, z której zamierzał skorzystać tak dobrze, jak potrafił sięgać po zaklęcia dozwolone na liście.
— Furnunculus — wybrał formułę z zakresu transmutacji, wiedząc doskonale, że ta dziedzina nie stanowiła jego mocnej strony. Korzystanie z niej traktował jednak jako lekcję, toteż wciąż starał się brzmieć odpowiednio pewnie z wyważoną dla niego ostrożnością.

The member 'Zachary Shafiq' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 100

Nieprzekonanym wzrokiem prześledził marną strugę zaklęcia, niechętnie wydobywającą się z różdżki. Żałosne. Kolejny raz magia sprzysięgała się przeciw niemu na pojedynkowej arenie? Jak w poprzednich miesiącach - nie przekreślał własnych szans i nie przewidywał wyniku na podstawie paru pierwszych czarów, jednak nieprzyjemne ukłucie ugodziło w dumną duszę. Nie zdradził się z tym, nie poświęcając przelotnym myślom zbyt wiele uwagi, zamiast tego szykując się do defensywy, która okazała się przydatna. Pierwsze zaklęcia w domyśle nie były zbyt silne, lecz w wydaniu Zachary'ego mknęły w stronę różdżkarza z dużą mocą. Na tyle dużą, by proste Protego ugięło się pod ich naporem - wiedział, że nie zda się na wiele. - Protego Maxima - wypowiedział, starając się wyczarować przed sobą tarczę.

The member 'Ulysses Ollivander' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 82

Silna powłoka ochronna zmaterializowała się momentalnie, gotowa do przyjęcia obydwu ataków. Migotała przez chwilę wraz z iskrami, nim zniknęła, odsłaniając nietkniętego Ollivandera. Nim przeszedł do ataku, skinął Shafiqowi z uznaniem - skoro potrafił wykrzesać taką moc z najprostszych zaklęć, nikt nie powinien mieć wątpliwości co do jego zdolności. Przyjęli jednak odmienne taktyki. Przynajmniej na ten moment.
- Bombarda Maxima - wypowiedział spokojnie, póki miał siłę porywać się na mocne i trudne zaklęcia. Wszystko albo nic.

The member 'Ulysses Ollivander' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 55

Silna tarcza postawiona przez Ollivandera odparła oba uroki posłanego przez Zachary'ego. Gdy tylko opadła, dostrzegł skinienie, któremu przytaknął, przygotowując się do próby odparcia nadchodzącego ataku. Z nieco cofniętą, lewą nogą oczekiwał go, patrząc na promień zaklęć, który rozpłynął się nim dotarł do celu. Znów stał przed szansą, z której także teraz pragnął skorzystać.
— Ignitio — zadecydował, wypowiadając formułę kuli ognia, dość mocno akcentując początek inkantacji, wykonując przy tym staranny ruch nadgarstkiem. Nie chciał pomylić się i zaprzepaścić okazji.

The member 'Zachary Shafiq' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 55

Zaklęcie wybranego przez Zachary'ego okazało się niedostatecznie silne i rozpłynęło się tuż po opuszczeniu różdżki.
— Incendio — wypowiedział formułę zaklęcia, raz jeszcze wykonując ruch nadgarstkiem. Brzmiał jednak ciszej; bardziej skupiał się na posłaniu własnej magii w takt wypowiadanych słów, chcąc trafić skromnym płomieniem w Ulyssesa.

The member 'Zachary Shafiq' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 21