10.04 - Sparing na pięści Vane i Tonks
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Szkocja
Ruiny w zagajniku, Skirza 10.04.1957
Michael Tonks & Jayden Vane postanawiają poćwiczyć walkę na pięści
Szafka zniknięć
Michael Tonks & Jayden Vane postanawiają poćwiczyć walkę na pięści
Szafka zniknięć
I show not your face but your heart's desire
234/252
Zanim odpowiedział cokolwiek, musiał się obronić. Wiedział, że Tonks włożył nieco więcej siły i powinien był podjąć jakąś formę ucieczki. Postawił na unik, nie wiedząc jednak czy miało mu się udać.
Zanim odpowiedział cokolwiek, musiał się obronić. Wiedział, że Tonks włożył nieco więcej siły i powinien był podjąć jakąś formę ucieczki. Postawił na unik, nie wiedząc jednak czy miało mu się udać.
Maybe that’s what he is about. Not winning, but failing and getting back up. Knowing he’ll fail, fail a thousand times,
BUT STILL DON'T GIVE UP
Jayden Vane
Zawód : astronom, profesor, publicysta, badacz, erudyta, ojciec
Wiek : 32
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowiec
Sometimes the truth
Isn’t good enough.
Sometimes people deserve more.
Sometimes people deserve
To have their f a i t h rewarded.
Isn’t good enough.
Sometimes people deserve more.
Sometimes people deserve
To have their f a i t h rewarded.
OPCM : -
UROKI : -
ALCHEMIA : -
UZDRAWIANIE : -
TRANSMUTACJA : -
CZARNA MAGIA : -
ZWINNOŚĆ : -
SPRAWNOŚĆ : -
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Jayden Vane' has done the following action : Rzut kością
'k10' : 4
'k10' : 4
233/252
- Chyba że bijesz się w ten sposób, Michael - wyjaśnił, po tym jak udało mu się uniknąć większości ataku. Zabawne, bo wybrzmiał jak profesor przypominający o czymś uczniowi, a przecież aktualnie to on był tym, który się dopiero uczył. - Mi też się trafił jeden, ale... - urwał, bo oczywiste było, że zawiedli. Żeby jakoś o tym zapomnieć, Jayden postanowił wyprowadzić lekki cios w podbródek i chcąc oderwać myśli od tematu, który sam rzucił.
- Chyba że bijesz się w ten sposób, Michael - wyjaśnił, po tym jak udało mu się uniknąć większości ataku. Zabawne, bo wybrzmiał jak profesor przypominający o czymś uczniowi, a przecież aktualnie to on był tym, który się dopiero uczył. - Mi też się trafił jeden, ale... - urwał, bo oczywiste było, że zawiedli. Żeby jakoś o tym zapomnieć, Jayden postanowił wyprowadzić lekki cios w podbródek i chcąc oderwać myśli od tematu, który sam rzucił.
Maybe that’s what he is about. Not winning, but failing and getting back up. Knowing he’ll fail, fail a thousand times,
BUT STILL DON'T GIVE UP
Jayden Vane
Zawód : astronom, profesor, publicysta, badacz, erudyta, ojciec
Wiek : 32
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowiec
Sometimes the truth
Isn’t good enough.
Sometimes people deserve more.
Sometimes people deserve
To have their f a i t h rewarded.
Isn’t good enough.
Sometimes people deserve more.
Sometimes people deserve
To have their f a i t h rewarded.
OPCM : -
UROKI : -
ALCHEMIA : -
UZDRAWIANIE : -
TRANSMUTACJA : -
CZARNA MAGIA : -
ZWINNOŚĆ : -
SPRAWNOŚĆ : -
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Jayden Vane' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 37
'k100' : 37
160/202 -10
-Pamiętam, że biję się z profesorem, a nie portowym zawadiaką! - przypomniał z uśmiechem na dźwięk dydaktycznego tonu.
-Swoją drogą... było ci dziwnie, wiesz, wrócić? Wejść w rolę nauczyciela, a nie ucznia? - zagaił, przypominając sobie o własnych, zawieszonych w czasie (w nieskończoność) nadziejach o zostanie szkoleniowcem dla kursantów w Biurze Aurorów.
Ale...
Zawiedli, a w pożarze cukierni spłonęła nawet jej właścicielka. Tonks wolał nie myśleć o tym, jak mało brakowało by gruzy pogrzebały Floreana, więc szybko się odsunął - od własnych wspomnień i aby uniknąć nowego ataku.
-Pamiętam, że biję się z profesorem, a nie portowym zawadiaką! - przypomniał z uśmiechem na dźwięk dydaktycznego tonu.
-Swoją drogą... było ci dziwnie, wiesz, wrócić? Wejść w rolę nauczyciela, a nie ucznia? - zagaił, przypominając sobie o własnych, zawieszonych w czasie (w nieskończoność) nadziejach o zostanie szkoleniowcem dla kursantów w Biurze Aurorów.
Ale...
Zawiedli, a w pożarze cukierni spłonęła nawet jej właścicielka. Tonks wolał nie myśleć o tym, jak mało brakowało by gruzy pogrzebały Floreana, więc szybko się odsunął - od własnych wspomnień i aby uniknąć nowego ataku.
Can I not save one
from the pitiless wave?
The member 'Michael Tonks' has done the following action : Rzut kością
'k10' : 2
'k10' : 2
151/202
Uniknął ciosu jedynie częściowo i boleśnie przygryzł sobie język. Ze zrozumiałych względów, odczeka trochę zanim zacznie nim mielić, więc bez słowa wyprowadził lekki cios w czoło Vane'a.
Uniknął ciosu jedynie częściowo i boleśnie przygryzł sobie język. Ze zrozumiałych względów, odczeka trochę zanim zacznie nim mielić, więc bez słowa wyprowadził lekki cios w czoło Vane'a.
Can I not save one
from the pitiless wave?
The member 'Michael Tonks' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 88
'k100' : 88
233/252
Zanim miał odpowiedzieć, postawił na kolejny unik. Nie chciał wracać do domu z limem na czole. Zresztą lepiej, żeby Pomona w ogóle się o tym nie dowiedziała...
Zanim miał odpowiedzieć, postawił na kolejny unik. Nie chciał wracać do domu z limem na czole. Zresztą lepiej, żeby Pomona w ogóle się o tym nie dowiedziała...
Maybe that’s what he is about. Not winning, but failing and getting back up. Knowing he’ll fail, fail a thousand times,
BUT STILL DON'T GIVE UP
Jayden Vane
Zawód : astronom, profesor, publicysta, badacz, erudyta, ojciec
Wiek : 32
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowiec
Sometimes the truth
Isn’t good enough.
Sometimes people deserve more.
Sometimes people deserve
To have their f a i t h rewarded.
Isn’t good enough.
Sometimes people deserve more.
Sometimes people deserve
To have their f a i t h rewarded.
OPCM : -
UROKI : -
ALCHEMIA : -
UZDRAWIANIE : -
TRANSMUTACJA : -
CZARNA MAGIA : -
ZWINNOŚĆ : -
SPRAWNOŚĆ : -
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Jayden Vane' has done the following action : Rzut kością
'k10' : 7
'k10' : 7
233/252
Idealnie wywinął się spod nadchodzącego ciosu Michaela, a w oczach astronoma pojawiło się coś na kształt iskier zadowolenia. Czyżby zaczynał pojmować, w czym rzecz? - Wybacz. Niektórych rzeczy nie da się oduczyć - odparł, chociaż wcale nie było mu z tego powodu przykro. Ludzie uczyli się całe życie. Pytanie wystosowane ze strony aurora sprawiło, że Jayden odetchnął. - Początkowo było to coś innego. Inna perspektywa, ale cieszyłem się, że wróciłem. Chociaż nie wiedziałem, czy jestem dobrym nauczycielem, dość szybko jednak dzieci zaczęły mi mówić, że lubią moje zajęcia. To wartość, wiesz? - odpowiedział i zamilkł na chwilę. - Dzieci to wartość - dodał ciszej, po czym wystosował lekki cios w oko.
Idealnie wywinął się spod nadchodzącego ciosu Michaela, a w oczach astronoma pojawiło się coś na kształt iskier zadowolenia. Czyżby zaczynał pojmować, w czym rzecz? - Wybacz. Niektórych rzeczy nie da się oduczyć - odparł, chociaż wcale nie było mu z tego powodu przykro. Ludzie uczyli się całe życie. Pytanie wystosowane ze strony aurora sprawiło, że Jayden odetchnął. - Początkowo było to coś innego. Inna perspektywa, ale cieszyłem się, że wróciłem. Chociaż nie wiedziałem, czy jestem dobrym nauczycielem, dość szybko jednak dzieci zaczęły mi mówić, że lubią moje zajęcia. To wartość, wiesz? - odpowiedział i zamilkł na chwilę. - Dzieci to wartość - dodał ciszej, po czym wystosował lekki cios w oko.
Maybe that’s what he is about. Not winning, but failing and getting back up. Knowing he’ll fail, fail a thousand times,
BUT STILL DON'T GIVE UP
Jayden Vane
Zawód : astronom, profesor, publicysta, badacz, erudyta, ojciec
Wiek : 32
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowiec
Sometimes the truth
Isn’t good enough.
Sometimes people deserve more.
Sometimes people deserve
To have their f a i t h rewarded.
Isn’t good enough.
Sometimes people deserve more.
Sometimes people deserve
To have their f a i t h rewarded.
OPCM : -
UROKI : -
ALCHEMIA : -
UZDRAWIANIE : -
TRANSMUTACJA : -
CZARNA MAGIA : -
ZWINNOŚĆ : -
SPRAWNOŚĆ : -
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Jayden Vane' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 16
'k100' : 16
151/202 -10
Uśmiechnął się blado, bo w słowach Vane'a było coś... dziwnie wzruszającego. Jako młody auror, nigdy nie myślał o dzieciach i dopiero po ugryzieniu wilkołaka dotarło do niego, że już nigdy nie będzie ich miał. Co prawda, z badań wynikało, że genu likantropii się nie dziedziczy, ale plotki w społeczeństwie głosiły swoje. Nigdy nie skazałby też żadnego malca na wychowywanie się w rodzinie wyrzutka.
-Mhm. - odmruknął jakoś smutno. Nie chciał wrócić do Just i Gabriela z limem na oku, więc spróbował odskoczyć.
Uśmiechnął się blado, bo w słowach Vane'a było coś... dziwnie wzruszającego. Jako młody auror, nigdy nie myślał o dzieciach i dopiero po ugryzieniu wilkołaka dotarło do niego, że już nigdy nie będzie ich miał. Co prawda, z badań wynikało, że genu likantropii się nie dziedziczy, ale plotki w społeczeństwie głosiły swoje. Nigdy nie skazałby też żadnego malca na wychowywanie się w rodzinie wyrzutka.
-Mhm. - odmruknął jakoś smutno. Nie chciał wrócić do Just i Gabriela z limem na oku, więc spróbował odskoczyć.
Can I not save one
from the pitiless wave?
The member 'Michael Tonks' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 7
'k100' : 7
141/202 -15!
Iiii chyba zamyślił się na temat ojcostwa, bo zupełnie nie udało mu się cofnąć i pięść Vane'a podbiła mu oko!
Rozmasował lekko kość policzkową, spoglądając na profesora z uznaniem.
-No proszę, szybko się uczysz! - roześmiał się i wyprowadził lekki cios w brzuch... choć czy istnieje jakieś miejsce, na którym pani Vane nie wypatrzy sińców?
Iiii chyba zamyślił się na temat ojcostwa, bo zupełnie nie udało mu się cofnąć i pięść Vane'a podbiła mu oko!
Rozmasował lekko kość policzkową, spoglądając na profesora z uznaniem.
-No proszę, szybko się uczysz! - roześmiał się i wyprowadził lekki cios w brzuch... choć czy istnieje jakieś miejsce, na którym pani Vane nie wypatrzy sińców?
Can I not save one
from the pitiless wave?
10.04 - Sparing na pięści Vane i Tonks
Szybka odpowiedź