Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy
Jeżynka
Strona 2 z 2 • 1, 2
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Jeżynka
Kilka sów mieszkało na przestrzeni lat spędzonych z Hectorem w ich domu, lecz od paru lat wiernie służy im Jeżynka. Biało-kremowa, pospolita sowa o łagodnym i spokojnym usposobieniu. Dobrze dogaduje się z Ginevrą. Nosi imię Jeżynka, bo kiedyś zauważyła ją jak wyskubuje owoce prosto z krzaka.
- Spoiler:
- Kod:
<div class="sowa"><div class="ob1" style="background-image:url('https://i.pinimg.com/564x/41/56/45/415645b62cf4ada270c30568f3928c13.jpg');"><!--
--><div class="sowa2"><span class="p">Przeczytaj </span><span class="pdt"><!--
--> DATA <!--
--></span><div class="sowa3"><span class="adresat"><!--
--> ADRESAT <!--
--></span><span class="tresc"><!--
--> blablabla
[right]pozdrowienia,[/right]
<!--
--><span class="podpis"><!--
--> Mama/Ginevra <!--
--></span></span></div></div></div></div>
Świat dziwny jest jak sen
Przeczytaj 14 VII 1957
Pani Wright, Jeżynka odnalazła mnie bez problemu, to naprawdę piękna i mądra sowa. Mam nadzieję, że mój list zastaje Panią w dobrym zdrowiu.
W imieniu swoim i Hannah, chciałbym podziękować bardzo za zaproszenie - oboje na pewno się pojawimy. Przykrości nie śmiałbym Pani sprawić; będę zaszczycony, mogąc gościć w Pani domu.
W imieniu swoim i Hannah, chciałbym podziękować bardzo za zaproszenie - oboje na pewno się pojawimy. Przykrości nie śmiałbym Pani sprawić; będę zaszczycony, mogąc gościć w Pani domu.
Z wyrazami szacunku,
do not stand at my grave and weep
I am not there
I do not sleep
I am not there
I do not sleep
Przeczytaj Benjamin
Mamusiu,
na jakiś czas muszę wyjechać z Anglii, sprawy rezerwatu, wiesz, smoki są inne tutaj, na wyspie, a inne na Kontynencie. Już kiedyś byłem pół roku w Rumunii, pamiętasz, jakie świetne wysyłałem Ci wtedy pocztuwki? Teraz też postaram Ci je wysyłać regularnie, ale raczej sową. Nic się o mnie nie martw, dam sobie radę, jak zwykle, a to dla mnie duża...szansa żeby zrobić coś dobrego.
Tak, będę jadł, ubierał się ciepło i nosił czapkę chociaż jest lato.
Kocham cię, Mamo.
Pozdrów Tatę, kury, psy i całe gospodarstwo.
A, i powiedz wujowi Tomowi, że mu oddam te kilka galeonów, co mu wisiałem...Naprawdę.
Ben
na jakiś czas muszę wyjechać z Anglii, sprawy rezerwatu, wiesz, smoki są inne tutaj, na wyspie, a inne na Kontynencie. Już kiedyś byłem pół roku w Rumunii, pamiętasz, jakie świetne wysyłałem Ci wtedy pocztuwki? Teraz też postaram Ci je wysyłać regularnie, ale raczej sową. Nic się o mnie nie martw, dam sobie radę, jak zwykle, a to dla mnie duża...szansa żeby zrobić coś dobrego.
Tak, będę jadł, ubierał się ciepło i nosił czapkę chociaż jest lato.
Kocham cię, Mamo.
Pozdrów Tatę, kury, psy i całe gospodarstwo.
A, i powiedz wujowi Tomowi, że mu oddam te kilka galeonów, co mu wisiałem...Naprawdę.
Ben
Make my messes matter, make this chaos count.
Benjamin Wright
Zawód : eks-gwiazda quidditcha
Wiek : 34
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
I wanna run against the world that's turning
I'd movе so fast that I'd outpace the dawn
I'd movе so fast that I'd outpace the dawn
OPCM : 37 +7
UROKI : 34
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 17
SPRAWNOŚĆ : 43
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj 1 X 1957
Pani Wright, mam nadzieję, że mój list zastaje Panią w dobrym zdrowiu oraz że Ognikowi udało się dostarczyć go bez problemów (i szkód). Planowałem wysłać go już wcześniej, przez dłuższy czas przebywałem jednak poza krajem; chciałbym więc szczerze przeprosić Panią zarówno za zwłokę, jak i (przede wszystkim) za zamieszanie, które nieumyślnie wywołałem podczas ostatniej wizyty w Pani domu. Choć nie było to w żadnym wypadku moją intencją, za okazaną mi życzliwość i gościnność odpłaciłem się się wyłącznie sprawieniem Pani przykrości; trudno mi znaleźć słowa, które w jakikolwiek sposób to zrekompensują, jeśli jednak mogę zrobić cokolwiek, wystarczy, że Pani napisze, przesyłając wiadomość przez Ognika lub przez sowę - z pewnością mnie odnajdzie.
W paczce dołączonej do listu znajdzie Pani zestaw nowych firanek - starałem się wybrać podobne do tych, które zniszczył Ognik (zapewniam, że nieumyślnie; zazwyczaj zachowuje się spokojnie i posłusznie, podejrzewam, że musiał wystraszyć się swojego pierwszego spotkania z kotem). Mam nadzieję, że będą pasować.
Z najlepszymi życzeniami,
W paczce dołączonej do listu znajdzie Pani zestaw nowych firanek - starałem się wybrać podobne do tych, które zniszczył Ognik (zapewniam, że nieumyślnie; zazwyczaj zachowuje się spokojnie i posłusznie, podejrzewam, że musiał wystraszyć się swojego pierwszego spotkania z kotem). Mam nadzieję, że będą pasować.
Z najlepszymi życzeniami,
do not stand at my grave and weep
I am not there
I do not sleep
I am not there
I do not sleep
Strona 2 z 2 • 1, 2
Jeżynka
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy