Łazienka
Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Łazienka
Łazienka jest niewielka, jak i całe mieszkanie, a przy tym dobrze oświetlona, utrzymana w jasnych kolorach i – biorąc pod uwagę fakt, że do tej pory mieszkali tu głównie sami mężczyźni – stosunkowo zadbana. Owszem, i tu można znaleźć szafę z odłażącym w niektórych miejscach lakierem czy niewielki, równie obdrapany stołeczek, lecz ciemna drewniana podłoga trzyma się dobrze, tak samo wanna czy wiszące nad nią lustro. Wysokie okno, przy którym stoi robiąca za wieszak na ręczniki drabina, jest nieprzejrzyste – może i lokum znajduje się na poddaszu, lecz nigdy nic nie wiadomo.
Maeve Clearwater
Zawód : Rebeliant, wywiadowca
Wiek : 28
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
The moments of peace that we find sometimes, they aren't anything but warfare, thinly disguised.
OPCM : 22+1
UROKI : 32+4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Metamorfomag
Sojusznik Zakonu Feniksa
Otworzyła oczy, by znów ujrzeć nic innego, jak swoją twarz. Trudno - w takim razie będzie musiała sobie poradzić bez zmienionego głosu. Nawet jeśli zwiększało to ryzyko wykrycia, nawet jeśli może tego później żałować... Nie miała już siły na kontynuowanie tej serii porażek. Oczywiście, nadal mogła nie podołać przemianie sylwetki czy twarzy, lecz chciała wierzyć, że prostszemu zadaniu podoła bez większego problemu. Dlatego też skupiła się już tylko na dostosowaniu do swych wyobrażeń twarzy, włosów, a także wzrostu, odpuszczając sobie kwestię strun głosowych. Rejestracji różdżek musiało towarzyszyć niemałe zamieszanie, czy ktoś naprawdę miałby rozpoznać tam akurat jej głos...?
| ST 80-71, +10 do rzutu
| ST 80-71, +10 do rzutu
Maeve Clearwater
Zawód : Rebeliant, wywiadowca
Wiek : 28
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
The moments of peace that we find sometimes, they aren't anything but warfare, thinly disguised.
OPCM : 22+1
UROKI : 32+4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Metamorfomag
Sojusznik Zakonu Feniksa
The member 'Maeve Clearwater' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 67
'k100' : 67
W końcu. Z uwagą przyglądała się swojemu nowemu odbiciu - bladej skórze, okrąglejszym łukom brwiowym, ustom o nie aż tak wyraźnym wykroju. Rozpuściła włosy, chcąc sprawdzić, czy sięgają tam, gdzie powinny. Wszystko się zgadzało, niewątpliwie zmalała o dobre pięć centymetrów, jeśli nie więcej. Wyglądało na to, że przeszkodą był głos. Jeśli jednak chciała pociągnąć tę farsę, bywać na ulicach Londynu jako ktoś zupełnie inny, musiała nauczyć się zmieniać i sposób mówienia.
Odetchnęła z ulgą, ćwicząc przed lustrem uśmiechy i grymasy kobiety, którą od ponad miesiąca chciała się stać, a której aparycję w końcu przyjęła. I choć miała z tym niemałe problemy, to dopiero teraz czekała ją największa próba - dostanie się do stolicy, wkroczenie do Ministerstwa i oszukanie komisji rejestracji różdżek.
| zt
Odetchnęła z ulgą, ćwicząc przed lustrem uśmiechy i grymasy kobiety, którą od ponad miesiąca chciała się stać, a której aparycję w końcu przyjęła. I choć miała z tym niemałe problemy, to dopiero teraz czekała ją największa próba - dostanie się do stolicy, wkroczenie do Ministerstwa i oszukanie komisji rejestracji różdżek.
| zt
Maeve Clearwater
Zawód : Rebeliant, wywiadowca
Wiek : 28
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
The moments of peace that we find sometimes, they aren't anything but warfare, thinly disguised.
OPCM : 22+1
UROKI : 32+4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Metamorfomag
Sojusznik Zakonu Feniksa
| 25 czerwca
Zarejestrowała swą różdżkę ponad miesiąc temu, twarz Emer przybierała od tego czasu niejednokrotnie, a mimo to każda kolejna próba przemiany w pannę Gauntier wiązała się ze stresem, którego nie umiała się pozbyć. Czy na pewno nie zapomni o żadnym, choćby najdrobniejszym, elemencie wyglądu? Czy nie każe na siebie zbyt długo czekać? Wraz z Kaiem miała udać się do Londynu, by odwiedzić porzucone w przestrachu mieszkanie, może też zajść na cmentarz - tak dawno nie składała już kwiatów na grobie Caleba - i upewnić, że rodzinny dom wciąż stoi tam, gdzie powinien. W łazience zamknęła się z otrzymanym z ministerstwa certyfikatem, prosząc brata, by uzbroił się w cierpliwość. Potrzebowała ciszy i spokoju, by móc w pełni skupić się na wizji kobiety, którą chciała się stać na potrzeby wizyty w stolicy.
Odetchnęła głośniej, wwiercając wzrok w fotografię, która znajdowała się na certyfikacie, a która była najlepszą z możliwych podpowiedzi, jak powinna wyglądać. Powoli zaczęła wyobrażać sobie znajomą już postać - nieco niższą, bladą kobietę o podobnej, bo drobnej i szczupłej, sylwetce. Włosy powinny się jednak znacznie wydłużyć, wyprostować i zmienić kolor na ciemniejszy, wpadający w czerń brąz. Twarz miała być delikatna, o niemalże porcelanowej, upstrzonej nielicznymi pieprzykami cerze, wąskim nosie i ciężkich, opadających powiekach. O ile koloru oczu zmieniać nie zamierzała, było już na to za późno, o tyle chciała popracować nad swym głosem - sprawić, by był nie aż tak niski, zamiast tego stał się melodyjny, przyjemny dla ucha.
Zamknęła oczy i odetchnęła głęboko, by następnie powoli wypuścić trzymane w płucach powietrze. Miała nadzieję, że uda jej się zmusić ciało do przemiany już za pierwszym razem, nie było czasu do stracenia.
| ST 101-110, +20 do rzutu; jeśli się uda, to zt
Zarejestrowała swą różdżkę ponad miesiąc temu, twarz Emer przybierała od tego czasu niejednokrotnie, a mimo to każda kolejna próba przemiany w pannę Gauntier wiązała się ze stresem, którego nie umiała się pozbyć. Czy na pewno nie zapomni o żadnym, choćby najdrobniejszym, elemencie wyglądu? Czy nie każe na siebie zbyt długo czekać? Wraz z Kaiem miała udać się do Londynu, by odwiedzić porzucone w przestrachu mieszkanie, może też zajść na cmentarz - tak dawno nie składała już kwiatów na grobie Caleba - i upewnić, że rodzinny dom wciąż stoi tam, gdzie powinien. W łazience zamknęła się z otrzymanym z ministerstwa certyfikatem, prosząc brata, by uzbroił się w cierpliwość. Potrzebowała ciszy i spokoju, by móc w pełni skupić się na wizji kobiety, którą chciała się stać na potrzeby wizyty w stolicy.
Odetchnęła głośniej, wwiercając wzrok w fotografię, która znajdowała się na certyfikacie, a która była najlepszą z możliwych podpowiedzi, jak powinna wyglądać. Powoli zaczęła wyobrażać sobie znajomą już postać - nieco niższą, bladą kobietę o podobnej, bo drobnej i szczupłej, sylwetce. Włosy powinny się jednak znacznie wydłużyć, wyprostować i zmienić kolor na ciemniejszy, wpadający w czerń brąz. Twarz miała być delikatna, o niemalże porcelanowej, upstrzonej nielicznymi pieprzykami cerze, wąskim nosie i ciężkich, opadających powiekach. O ile koloru oczu zmieniać nie zamierzała, było już na to za późno, o tyle chciała popracować nad swym głosem - sprawić, by był nie aż tak niski, zamiast tego stał się melodyjny, przyjemny dla ucha.
Zamknęła oczy i odetchnęła głęboko, by następnie powoli wypuścić trzymane w płucach powietrze. Miała nadzieję, że uda jej się zmusić ciało do przemiany już za pierwszym razem, nie było czasu do stracenia.
| ST 101-110, +20 do rzutu; jeśli się uda, to zt
Maeve Clearwater
Zawód : Rebeliant, wywiadowca
Wiek : 28
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
The moments of peace that we find sometimes, they aren't anything but warfare, thinly disguised.
OPCM : 22+1
UROKI : 32+4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Metamorfomag
Sojusznik Zakonu Feniksa
The member 'Maeve Clearwater' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 47
'k100' : 47
Otworzyła oczy, by przyjrzeć się swemu odbiciu w lustrze - wciąż jednak wyglądała jak ona sama. Westchnęła, przeczesała włosy dłonią, po czym sięgnęła do kranu i ochlapała twarz zimną wodą. Musiała się skupić, jeśli nie chciała spędzić tutaj połowy dnia. Na to zresztą nie mieli czasu. Znów przyjrzała się bladej, drobnej twarzy Emer, wykrojowi jej ust czy krzywiźnie nosa, znów wyobraziła sobie, jak powinien brzmieć jej głos, po czym podjęła kolejną próbę przemiany, nie zapominając przy tym o niższym wzroście czy wyglądających inaczej włosach.
| ST 101-110, +20 do rzutu; jeśli się uda, to zt
| ST 101-110, +20 do rzutu; jeśli się uda, to zt
Maeve Clearwater
Zawód : Rebeliant, wywiadowca
Wiek : 28
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
The moments of peace that we find sometimes, they aren't anything but warfare, thinly disguised.
OPCM : 22+1
UROKI : 32+4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Metamorfomag
Sojusznik Zakonu Feniksa
The member 'Maeve Clearwater' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 68
'k100' : 68
Dalej nic. Ile już tu siedziała? Kwadrans? Dłużej...? Wolała nie spoglądać na zegarek, by nie zacząć odczuwać wyrzutów sumienia. Miała tylko nadzieję, że Kai znalazł sobie jakieś zajęcie. Na przykład - bawił się z kotem, którego musieli zostawić pod opieką jakiejś jego dziwnej znajomej. O tym też może nie powinna myśleć, żeby się nie rozpraszać. Wystukała na wannie nerwowy rytm, uparcie wpatrując się w swój certyfikat, analizując rysy twarzy czarnowłosej czarownicy, którą miała się stać na potrzeby spaceru po Londynie. Niższej, o podobnej sylwetce, lecz bledszej - jeszcze bledszej niż jej samej - cerze i liczniejszych pieprzykach. O dłuższych, ciemniejszych włosach i ciężkich, opadających powiekach czy miękko wykrojonych ustach. Przecież widziała ją tak wyraźnie, słyszała upragniony głos, dlaczego kolejne próby kończyły się niepowodzeniem...?
Zamknęła oczy, skupiając się na przemianie twarzy, później - na przemianie reszty ciała.
| ST 101-110, +20 do rzutu; jeśli się uda, to zt
Zamknęła oczy, skupiając się na przemianie twarzy, później - na przemianie reszty ciała.
| ST 101-110, +20 do rzutu; jeśli się uda, to zt
Maeve Clearwater
Zawód : Rebeliant, wywiadowca
Wiek : 28
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
The moments of peace that we find sometimes, they aren't anything but warfare, thinly disguised.
OPCM : 22+1
UROKI : 32+4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Metamorfomag
Sojusznik Zakonu Feniksa
The member 'Maeve Clearwater' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 44
'k100' : 44
Kopnęła najbliżej stojącą szafkę, gdy po otworzeniu oczu znów ujrzała w lustrze swoją własną twarz. Myślała, że robi postępy. Że nabrała wprawy, zwłaszcza w przemienianiu się w Emer. Najwidoczniej jednak coś ją rozpraszało - czyżby wizja udania się do Londynu u boku brata? Byłaby spokojniejsza, gdyby szła tam sama, nie musiałaby się wtedy brać i o jego zdrowie, wiedziała jednak, że Kai nie przystanie na taka propozycję. Nie tym razem.
Sięgnęła po kubek z zimną już kawą, musiał stać tutaj od rana, to nic. Szybko wypiła kilka gorzkich łyków, po czym wróciła do uważnego przyglądania się certyfikatowi z ministerstwa. Nie sądziła jednak, by problem leżał w nieudolnym odwzorowaniu pożądanego wizerunku, raczej w jej głowie. Jak zwykle. Spróbowała uspokoić oddech, odsunąć na bok wszelkie emocje, skupić się tylko i wyłącznie na postawionym przed sobą celu. Na przemianie w ciemnowłosą, bladą Emer o melodyjnym głosie; Emer, której nikt nie powinien niepokoić na ulicach Londynu.
| ST 101-110, +20 do rzutu; jeśli się uda, to zt
Sięgnęła po kubek z zimną już kawą, musiał stać tutaj od rana, to nic. Szybko wypiła kilka gorzkich łyków, po czym wróciła do uważnego przyglądania się certyfikatowi z ministerstwa. Nie sądziła jednak, by problem leżał w nieudolnym odwzorowaniu pożądanego wizerunku, raczej w jej głowie. Jak zwykle. Spróbowała uspokoić oddech, odsunąć na bok wszelkie emocje, skupić się tylko i wyłącznie na postawionym przed sobą celu. Na przemianie w ciemnowłosą, bladą Emer o melodyjnym głosie; Emer, której nikt nie powinien niepokoić na ulicach Londynu.
| ST 101-110, +20 do rzutu; jeśli się uda, to zt
Maeve Clearwater
Zawód : Rebeliant, wywiadowca
Wiek : 28
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
The moments of peace that we find sometimes, they aren't anything but warfare, thinly disguised.
OPCM : 22+1
UROKI : 32+4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Metamorfomag
Sojusznik Zakonu Feniksa
The member 'Maeve Clearwater' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 62
'k100' : 62
Miała ochotę wyć z bezsilności - i może zrobiłaby to, gdyby była w domu sama. Nie chciała jednak okazywać słabości, nerwów, przy Kaiu. Dlatego też wbiła tylko paznokcie w skórę, wwiercając w swe odbicie nachalny, podszyty irytacją wzrok. Prędko wyszła z łazienki, po chwili wracając do niej z naręczem wybranych na tę okazję ubrań - odpowiednio eleganckich, by pasowały do roli, w którą miała się wcielić. Może właśnie w tym leżał problem, może musiała się przebrać, przypomnieć sobie, jak to jest być Emer, by łatwiej dokonać przemiany.
Stanęła przed lustrem po raz kolejny, powoli i uważnie przyglądając się swym szatom, później - swej twarzy, myśląc już tylko o tym, co powinna w niej zmienić. Poprawiła wciąż brązowe, kręcące się włosy, wyobrażając sobie, jak zmieniają swą fakturę i ciemnieją. Opuszkami palców dotknęła policzka, chcąc, by stał się bledszy, upstrzony nielicznymi pieprzykami. Oczy zaś, mimo tego, że miały zachować swój kolor, miały prezentować się inaczej - o opadających powiekach, wyraźnie zarysowanych brwiach. Na końcu zaś skupiła się na strunach głosowych, tym, jak chciałaby brzmieć, by odsunąć od siebie wszelkie podejrzenia.
| ST 101-110, +20 do rzutu; jeśli się uda, to zt
Stanęła przed lustrem po raz kolejny, powoli i uważnie przyglądając się swym szatom, później - swej twarzy, myśląc już tylko o tym, co powinna w niej zmienić. Poprawiła wciąż brązowe, kręcące się włosy, wyobrażając sobie, jak zmieniają swą fakturę i ciemnieją. Opuszkami palców dotknęła policzka, chcąc, by stał się bledszy, upstrzony nielicznymi pieprzykami. Oczy zaś, mimo tego, że miały zachować swój kolor, miały prezentować się inaczej - o opadających powiekach, wyraźnie zarysowanych brwiach. Na końcu zaś skupiła się na strunach głosowych, tym, jak chciałaby brzmieć, by odsunąć od siebie wszelkie podejrzenia.
| ST 101-110, +20 do rzutu; jeśli się uda, to zt
Maeve Clearwater
Zawód : Rebeliant, wywiadowca
Wiek : 28
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
The moments of peace that we find sometimes, they aren't anything but warfare, thinly disguised.
OPCM : 22+1
UROKI : 32+4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Metamorfomag
Sojusznik Zakonu Feniksa
The member 'Maeve Clearwater' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 47
'k100' : 47
A jednak zmiana szat nie pomogła; cóż więc mogło? Sięgnęła do kieszeni spódnicy, by zaraz wyciągnąć z niej prawie pustą już paczkę papierosów - tych dla pań, które nie śmierdziały, zamiast tego wydzielając ciężki zapach piżmowych perfum. Podeszła do okna, otworzyła je, po czym przysiadła na parapecie i potarła kraniec papierosa wierzchem dłoni, by go odpalić. Zaciągnęła się, mrużąc przy tym oczy, przypominając sobie, kiedy ostatnio czuła na języku charakterystyczny smak tytoniu. Próbowała się odprężyć, na tyle, na ile była w stanie, doskonale pamiętając, że nie miała wiele czasu, że im szybciej wyruszą do Londynu, tym większa szansa, że opuszczą granice miasta przed nastaniem godziny policyjnej.
Oparła głowę o framugę, przymknęła powieki i wróciła do wyobrażania sobie aparycji kobiety, którą chciała się stać na potrzeby dzisiejszej eskapady, a którą znano jako Emer Gauntier. Widziała jej twarz, smukłą i bladą, widziała też okalające ją ciemne włosy, słyszała melodyjny głos...
| ST 101-110, +20 do rzutu; jeśli się uda, to zt
Oparła głowę o framugę, przymknęła powieki i wróciła do wyobrażania sobie aparycji kobiety, którą chciała się stać na potrzeby dzisiejszej eskapady, a którą znano jako Emer Gauntier. Widziała jej twarz, smukłą i bladą, widziała też okalające ją ciemne włosy, słyszała melodyjny głos...
| ST 101-110, +20 do rzutu; jeśli się uda, to zt
Maeve Clearwater
Zawód : Rebeliant, wywiadowca
Wiek : 28
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
The moments of peace that we find sometimes, they aren't anything but warfare, thinly disguised.
OPCM : 22+1
UROKI : 32+4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Metamorfomag
Sojusznik Zakonu Feniksa
The member 'Maeve Clearwater' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 22
'k100' : 22
Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Łazienka
Szybka odpowiedź