W lekki dyskomfort wprawiała mnie myśl, że miałem ćwiczyć z kobietą i spróbować ugodzić ją zaklęciem - co prawda nie zamierzałem trenować na niej Lamino - które zadaje ból, bo nawet w Biurze Aurorów zawsze stroniłem od treningów z czarownicami, ale pozostawało niewiele alternatyw, zaś czarownice z Zakonu Feniksa wydawały się wyjątkowo uparte, by ich nie oszczędzać, bo wróg tego nie uczyni.
- Bez obaw. Wiem gdzie znaleźć tu uzdrowiciela - uspokoiłem ją.
Stanęliśmy naprzeciw siebie, w towarzystwie chylącego się ku zachodowi słońca i szumu fal, uniosłem różdżkę, zaś Lucinda dała znak, że mogliśmy zaczynać.
- Casa Aranea - powiedziałem spokojnie, chcąc na początek uwięzić ją w pułapce pajęczyn.

The member 'Cedric Dearborn' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 67

Mężczyzna bardzo dobrze zaczął zmuszając kobietę do rzucenia silniejszej odmiany dobrze znanej jej tarczy. Wiedziała, że musi się bardzo dobrze skupić jeśli nie chce się dać już na samym początku wplątać w tak ciężkie do zdjęcia zaklęcie. - Protego Maxima! - rzuciła ze skupieniem.

The member 'Lucinda Hensley' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 61

Różdżka na szczęście jej posłuchała. Nie miała jednak zamiaru zbyt długo się zastanawiać. To ten zwykle błąd popełniała chcąc chociażby zaskoczyć przeciwnika. Oczywiście, podczas pojedynku należało się kierować logiką, ale zbyt długie myślenie wcale nie pomagało, a wręcz przeciwnie. Potrafiło namieszać. - Aeris - rzuciła sama też wybierając zaklęcie obszarowe.

The member 'Lucinda Hensley' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 79

Nie sięgałem po najsilniejsze ze znanych mi uroków, ale Casa Araena była dość sprytnym zaklęciem, jeśli można było tak powiedzieć. Nie dość, że więziła przeciwnika, to jeszcze zwabiała pająki. Lucinda dała jednak piękny popis białej magii, przywołując silną tarczę - i odpowiedziała jeszcze silniejszym wiatrem.
- Protego maxima!

The member 'Cedric Dearborn' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 82

Nie zawiodłem się na swojej tarczy. Osłoniła mnie przed silnym wiatrem, który poderwał do góry piach wokół mnie. Gdy tylko zniknęła wymierzyłem różdżkę w czarownicę mówiąc: - Lancea!

The member 'Cedric Dearborn' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 91

Blondynka widząc jak przed mężczyzną kreuje się tarcza pokiwała głową z uznaniem. Kiedyś był aurorem i zdawała sobie sprawę z tego, że biała magia była dla niego normalnością. Nie zdziwił ją też fakt, że potraktował ją kolejnym silnym zaklęciem, przed którym szybko musiała się bronić. - Protego Maxima! - rzuciła ponownie z nadzieją, że jej się uda.

The member 'Lucinda Hensley' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 52

Tarcza i tym razem ją ochroniła. Jak na razie szło im całkiem dobrze i nie była tym faktem wcale zaskoczona. Ona w ostatnich miesiącach też wiele czasu poświęciła treningom. Magia bywała jednak przewrotna i nie można było w niej pokładać całego zaufania. To była przykra prawda, ale prawda. Nawet magia nie jest niezawodna. - Deprimo - rzuciła kierując różdżkę w stronę mężczyzny.

The member 'Lucinda Hensley' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 96

--------------------------------

#2 'k8' : 5, 5, 3, 3, 8