Żongler
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Żongler
[bylobrzydkobedzieladnie]
Marcelius otrzymał sowę od Naili zajmującej się na Arenie tresurą zwierząt. Ptak, po dostarczeniu listu, zwykle kręci w powietrzu ósemki, oczekując na smakołyk, bez którego nie odleci. Nie od razu.
Przeczytaj NADAWCA
ADRESAT TREŚĆ WIADOMOŚCI MARCEL
[bylobrzydkobedzieladnie]
jeszcze w zielone gramy jeszcze nie umieramy, jeszcze się nam ukłonią ci co palcem wygrażali
Ostatnio zmieniony przez Marcelius Sallow dnia 25.02.24 16:47, w całości zmieniany 12 razy
Przeczytajpóźny wieczór, 22 VI 1958
Marcel, proszę powiedz, że James jest u Ciebie. Ewentualnie wiesz w co się znów wpakował i gdzie jest?
Uduszę go, wydrapię mu oczy, jak wróci... możesz mu to przekazać, niech wie. Przeklęty, jeszcze napisał mi przed wyjściem, żebym się nie martwiła! Jestem durna, że uwierzyłam mu. Jest jak magnes na kłopoty, a ja mu nadal wierzę na słowo.
Błagam powiedz, że wszystko jest w porządku.
Nie zrobię mu nic tak naprawdę...
Martwię się o Niego.
Uduszę go, wydrapię mu oczy, jak wróci... możesz mu to przekazać, niech wie. Przeklęty, jeszcze napisał mi przed wyjściem, żebym się nie martwiła! Jestem durna, że uwierzyłam mu. Jest jak magnes na kłopoty, a ja mu nadal wierzę na słowo.
Błagam powiedz, że wszystko jest w porządku.
Martwię się o Niego.
Eve
Learn your place in someone's life,
so you don't overplay your part
Eve Doe
Zawód : Tancerka, złodziejka, młoda mama
Wiek : 19
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zamężna
Start where you are.
Use what you have.
Do what you can.
Use what you have.
Do what you can.
OPCM : 5
UROKI : 5
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0 +3
TRANSMUTACJA : 15+5
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 18
SPRAWNOŚĆ : 7
Genetyka : Czarownica
Neutralni
Nowa wiadomość koniec czerwca 1958
Marceli, Mam nadzieję, że Ollie będzie choć trochę do siebie podobny, nawet odrobinę, odrobinkę. Udało się? Oby! Ale gdybym mocno się pomyliła, następnym razem opowiedz mi o nim więcej i spróbuję naprawić błędy.
Był wspaniałym modelem do ćwiczeń. Przyszedł mi na ratunek, kiedy kompletnie nie wiedziałam co dziś namalować - coś, czego nigdy nie widziałam, tak pomyślałam, a on sam jakby wyskoczył spod pędzla.
Twoj
Do zobaczenia,
Był wspaniałym modelem do ćwiczeń. Przyszedł mi na ratunek, kiedy kompletnie nie wiedziałam co dziś namalować - coś, czego nigdy nie widziałam, tak pomyślałam, a on sam jakby wyskoczył spod pędzla.
Do zobaczenia,
Celine
do listu została dołączona własnoręcznie malowana ilustracja na niedużym kawałku pergaminu
paruje świt. mgła półmrok rozmydla. wschodzi światło spomiędzy mych ud, miodem rozlewa i wsiąka w trawę.
Celine Lovegood
Zawód : Baletnica, tancerka w Palace Theatre
Wiek : 21 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zaręczona
i was given a heart before i was given a mind.
OPCM : 2 +3
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 2 +2
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 30+3
SPRAWNOŚĆ : 17
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
Przeczytaj Billy Moore
Marceli, jak się czujesz? Ostatnim razem - wiesz, gdzie - tyle się działo, że nie znalazłem chwili, żeby zapytać. Mam nadzieję, że wszystko u Ciebie w porządku. Cieszę się też, że tam byłeś - rozmawiałem z Bartym, mówił, że im pomogłeś. Dziękuję.
Po wszystkim udało nam się sprawdzić wyspę i spisać zniszczenia, spisaliśmy też mieszkańców - znaleźli się wszyscy oprócz czarownicy, Berty Fletcher. To ona wpadła do szczeliny zaraz po pierwszym wstrząsie, kilka osób ją widziało. Nie udało się jej... wyciągnąć, ale ludzie w wiosce organizują skromną ceremonię pod pomnikiem pamięci, jeżeli znalazłbyś chwilę, wszyscy są zaproszeni. Pozostali są cali, kilka osób jest rannych, ale nikt poważnie. To w dużej mierze Wasza zasługa.
W ratuszu zostawiłem mapę i listę napraw, są podzielone od tych najpilniejszych do tych drobniejszych. Poprosiłem wszystkich, żeby odznaczali, jeśli gdzieś uda im się pomóc - w ten sposób będzie najszybciej. W najbliższych dniach postaram się załatwić materiały.
Uważaj na siebie,
Po wszystkim udało nam się sprawdzić wyspę i spisać zniszczenia, spisaliśmy też mieszkańców - znaleźli się wszyscy oprócz czarownicy, Berty Fletcher. To ona wpadła do szczeliny zaraz po pierwszym wstrząsie, kilka osób ją widziało. Nie udało się jej... wyciągnąć, ale ludzie w wiosce organizują skromną ceremonię pod pomnikiem pamięci, jeżeli znalazłbyś chwilę, wszyscy są zaproszeni. Pozostali są cali, kilka osób jest rannych, ale nikt poważnie. To w dużej mierze Wasza zasługa.
W ratuszu zostawiłem mapę i listę napraw, są podzielone od tych najpilniejszych do tych drobniejszych. Poprosiłem wszystkich, żeby odznaczali, jeśli gdzieś uda im się pomóc - w ten sposób będzie najszybciej. W najbliższych dniach postaram się załatwić materiały.
Uważaj na siebie,
I came and I was nothing
and time will give us nothing
so why did you choose to lean on
a man you knew was falling?
and time will give us nothing
so why did you choose to lean on
a man you knew was falling?
William Moore
Zawód : lotnik, łącznik, szkoleniowiec
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Żonaty
jeno odmień czas kaleki,
zakryj groby płaszczem rzeki,
zetrzyj z włosów pył bitewny,
tych lat gniewnych
czarny pył
zakryj groby płaszczem rzeki,
zetrzyj z włosów pył bitewny,
tych lat gniewnych
czarny pył
OPCM : 30 +5
UROKI : 10
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 10 +3
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 30
SPRAWNOŚĆ : 25
Genetyka : Czarodziej
Zakon Feniksa
Dziś o poranku znalazłeś list z drobnym bukiecikiem kwiatków. Skropiona amortencją wiadomość poprawiła ci nastrój, przyprawiła cię o uśmiech jeszcze zanim zajrzałeś do środka. W kopercie znajdował się list pachnący damskimi perfumami — i choć w rzeczywistości były zupełnie obce, tak jak prawdziwy adresat i jego styl pisma, jakimś dziwnym trafem od razu przypisałeś je osobie bliskiej twojemu sercu, przecząc najzwyklejszym faktom. Prócz pergaminu w środku znajdował się drobny upominek, który miał cię ucieszyć.
Kupidynek pozostawił na Twoim parapecie miłosny list, nastrajając cię powoli na nadchodzące święto miłości. Wewnątrz znajdziesz kryształ/komponent/czekoladową żabę — jedną z tych rzeczy możesz wylosować w odpowiednim temacie.
Kupidynek pozostawił na Twoim parapecie miłosny list, nastrajając cię powoli na nadchodzące święto miłości. Wewnątrz znajdziesz kryształ/komponent/czekoladową żabę — jedną z tych rzeczy możesz wylosować w odpowiednim temacie.
Przeczytaj Moja miłości
Mój bohaterze, Mój łobuzie, mój szalony,
pójdę z Tobą w ten świat spory.
Pójdę w ogień, pójdę w las,
aż nas nie zatrzyma czas.
Będę z Tobą zawsze, wszędzie,
tak jak mrówki i łabędzie.
Kochać Cię za dnia i w nocy,
będę zawsze do pomocy.
Kocham tylko Ciebie! Tylko Twoja
pójdę z Tobą w ten świat spory.
Pójdę w ogień, pójdę w las,
aż nas nie zatrzyma czas.
Będę z Tobą zawsze, wszędzie,
tak jak mrówki i łabędzie.
Kochać Cię za dnia i w nocy,
będę zawsze do pomocy.
Kocham tylko Ciebie! Tylko Twoja
list napisany w pośpiechu
Przeczytaj 8.08
Marcel, Mam nadzieję, że ten list zastaje Cię w dobrym zdrowiu i bez kaca, bo piszę w pośpiechu, ale w bardzo ważnej sprawie.
Ten amulet, który mi dałeś, ten z rytuału, ON DZIAŁA! Albo rytuał oczyszczenia działa albo Festiwal Miłości działa, nie wiem, nie wierzyłem w takie rzeczy, ale ona wróciła. Do domu, do mnie, przeprosić, myślisz, że prawdziwa miłość trwa jednak na zawsze? Dziękuję, że w to wierzyłeś, bo chyba musiałeś wierzyć w szczęście skoro mi go dałeś.
Ja... sam już trochę nie wiem, co czuję i w co wierzę, ale czuję taką ulgę. Ten świat nigdy nie był bezpieczny dla samotnych dziewczyn, a za tydzień będzie jeszcze gorzeji bałem się, że ona
Chciałbym Ci wszystko opowiedzieć jutro na Festiwalu, ale jeszcze nie wiem, czy tam będziemy - chciałbym, ale trochę się o nią martwię. No to piszę. A i dałbyś Myszce coś do jedzenia, jak masz? Bo musi potem polecieć do reszty.
Jeszcze raz naprawdę dziękuję. Nie przeżyłbym tego wszystkiego bez Ciebie i Jima, bez jego siły i Twojej wiary i jego słów i Twojego milczenia i bez alkoholu rzecz jasna. Może ten świat naprawdę nie jest taki zły, albo przynajmniej bardzo zagadkowy?
Steff
Ten amulet, który mi dałeś, ten z rytuału, ON DZIAŁA! Albo rytuał oczyszczenia działa albo Festiwal Miłości działa, nie wiem, nie wierzyłem w takie rzeczy, ale ona wróciła. Do domu, do mnie, przeprosić, myślisz, że prawdziwa miłość trwa jednak na zawsze? Dziękuję, że w to wierzyłeś, bo chyba musiałeś wierzyć w szczęście skoro mi go dałeś.
Ja... sam już trochę nie wiem, co czuję i w co wierzę, ale czuję taką ulgę. Ten świat nigdy nie był bezpieczny dla samotnych dziewczyn, a za tydzień będzie jeszcze gorzej
Chciałbym Ci wszystko opowiedzieć jutro na Festiwalu, ale jeszcze nie wiem, czy tam będziemy - chciałbym, ale trochę się o nią martwię. No to piszę. A i dałbyś Myszce coś do jedzenia, jak masz? Bo musi potem polecieć do reszty.
Jeszcze raz naprawdę dziękuję. Nie przeżyłbym tego wszystkiego bez Ciebie i Jima, bez jego siły i Twojej wiary i jego słów i Twojego milczenia i bez alkoholu rzecz jasna. Może ten świat naprawdę nie jest taki zły, albo przynajmniej bardzo zagadkowy?
Steff
intellectual, journalist
little spy
little spy
Steffen Cattermole
Zawód : młodszy specjalista od klątw i zabezpieczeń w Gringottcie, po godzinach reporter dla "Czarownicy"
Wiek : 23
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Żonaty
I like to go to places uninvited
OPCM : 30 +7
UROKI : 5
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 35 +4
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 16
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj
Przystojniaku,
trochę to trwało, ale kobieta i dziecko są już w bezpiecznym miejscu. Pamiętam co mówiłeś o pomocy, ale dokładną lokalizację przekażę Ci dopiero przy następnej okazji; papier bywa zdradliwy.
Mam nadzieję, że korzystasz z uroków lata i spędzasz ten czas w miłym towarzystwie. Nie rozleniwiaj się jednak za bardzo, być może będę Cię potrzebować już niedługo, póki trwa sielanka.
Kicia
Mam niespełna trzydzieści lat
i jak kot muszę umrzeć
i jak kot muszę umrzeć
dziewięć razy
Przeczytaj
13 sierpniaDrogi M,
dobrze, że przyszedłeś z tym do mnie.
Przedstawiona przez Ciebie sprawa brzmi nad wyraz niepokojąco, zwłaszcza biorąc pod uwagę dzisiejszą datę i wagę podejrzeń; operowanie na tak delikatnym gruncie będzie wyzwaniem.
Doceniam Twoje chęci i zapał, ale niestety to jest ten moment w którym polegać mogę tylko na sobie i na własnym doświadczeniu. Jest jednak inna sprawa w której możesz się wykazać, opowiem Ci o niej 16 sierpnia. Miejsca nie podaję, znajdę Cię.
A.
Mam niespełna trzydzieści lat
i jak kot muszę umrzeć
i jak kot muszę umrzeć
dziewięć razy
Otwórz liścik Isabella Cattermole
Drodzy przyjaciele Steffena, jestem Wam bardzo wdzięczna za to, że rozpaliliście wokół mojego Steffena tak troskliwy płomień i że wciąż nad nim czuwacie. Owa panna pozostaje wielce ucieszona, że jej mąż posiada tak wspaniałych przyjaciół. Mam nadzieję, że już wkrótce będziemy mogli się razem spotkać i wreszcie Was poznam!
Przesyłam skromny podarek, który pomoże Wam uporać się z trzeźwością i ukoi dusze tak ciężko pracujących mężczyzn. To miłe kadzidło, po którym poczujecie się lepiej.
Isabella
Przesyłam skromny podarek, który pomoże Wam uporać się z trzeźwością i ukoi dusze tak ciężko pracujących mężczyzn. To miłe kadzidło, po którym poczujecie się lepiej.
Isabella
Sowa przyniosła także kadzidło słodkiego snu.
Przeczytaj Sierpień 1958
Marcelius, List ten może cię zaskoczyć, choć w sytuacji w jakiej jesteśmy, mniej niż normalnie. Mieliśmy okazję razem działać więc wiem, że jesteś człowiekiem skorym do walki. Na każdym polu. A to o co teraz proszę wymaga spokoju, cierpliwości i otwartego serca na innych.
Do Greengrove Farm zapukała zbłąkana rodzina, pomogłem jak mogłem, choć nie było tego wiele. To jednak sprawiło, że zacząłem się rozglądać i zorientowałem się, że takich rodzin jest więcej. Wiem, że sami mamy niewiele, ale zawsze jest coś czym możemy się podzielić. W Greengrove Farm organizuję zbiórkę rzeczy dla potrzebujących. Nawet jeden koc, stary sweter czy para kaloszy wystarczy dla wsparcia innych. Potrzebuję też pomocy w roznoszeniu ulotek oraz zwyczajnym pukaniu do sąsiadów czy ktoś czegoś nie ma na zbyciu. Będę wdzięczny za każdą możliwą pomoc. Nawet puszczenia tej informacji dalej. H.Grey
Do Greengrove Farm zapukała zbłąkana rodzina, pomogłem jak mogłem, choć nie było tego wiele. To jednak sprawiło, że zacząłem się rozglądać i zorientowałem się, że takich rodzin jest więcej. Wiem, że sami mamy niewiele, ale zawsze jest coś czym możemy się podzielić. W Greengrove Farm organizuję zbiórkę rzeczy dla potrzebujących. Nawet jeden koc, stary sweter czy para kaloszy wystarczy dla wsparcia innych. Potrzebuję też pomocy w roznoszeniu ulotek oraz zwyczajnym pukaniu do sąsiadów czy ktoś czegoś nie ma na zbyciu. Będę wdzięczny za każdą możliwą pomoc. Nawet puszczenia tej informacji dalej. H.Grey
Zły pomysł?Nie ma czegoś takiego jak zły pomysł, tylko złe wykonanie go
Herbert Grey
Zawód : Botanik, podróżnik, awanturnik
Wiek : 29
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Podróżowanie to nie jest coś, do czego się nadajesz. To coś, co robisz. Jak oddychanie
OPCM : 18 +2
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 2 +1
TRANSMUTACJA : 15 +2
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Czarodziej
Zakon Feniksa
Przeczytaj
15 sierpnia Drogi M.,
Jestem cała, spadłam na cztery łapy, choć nie bez pomocy. Cieszę się, że i Ty jakoś wyszedłeś z tego szaleństwa.
Sprawa Wrót jest mi w istocie znana, ale szczegóły przebiegu ewakuacji są dość chaotyczne i rozmazane, trudno mi dotrzeć do osób, kótre mogłyby to przedstawić jakoś... sensownie. Tym bardziej Twoje słowa są dla mnie cenne i jestem wdzięczna Ci za to, że od razu złapałeś za pióro i skreśliłeś tę wiadomość.
Nie czuj się głupio z powodu wydarzeń, których byłeś świadkiem. Jeszcze tydzień temu śmiałabym się, gdyby ktoś mi powiedział, że niebo spadnie nam na głowy, ale oto żyjemy w dniu dzisiejszym, obciążeni wiedzą niedalekiej przeszłości.
Wskazany przez Ciebie zbieg okoliczności faktycznie jest dziwny, a zjawisko krwawych łez niecodzienne i niepokojące. Orderów unurzanych we krwi niewinnych jednak nie dostaje się za piękny wygląd, a za wojenne zasługi; namiestnictw nie dostają pod opiekę ludzie, którzy nie są dla nas śmiertelnym niebezpieczeństwem. Być może plugawe siły spowijające Londyn upomniały się o swoje. A być może jest to trop, któremu należałoby się przyjrzeć bliżej.
Jeśli zobaczysz lub usłyszysz coś niepokojącego - napisz do mnie.
Jeśli zobaczysz lub usłyszysz coś niepokojącego - napisz do mnie.
PS. Drogi M - mój przystojny kolego - cieszę się, że pozostajesz na posterunku. To prawie tak, jakbym była w dwóch miejscach na raz.
Kicia
Mam niespełna trzydzieści lat
i jak kot muszę umrzeć
i jak kot muszę umrzeć
dziewięć razy
14.09.1958
Szanowny Panie Carrington,
Ministerstwo Magii zwraca się w sprawie pilnego wstawiennictwa w gmachu Ministerstwa Magii w Londynie dnia 18 września 1958 roku, celem przydziału do wsparcia punktu pomocowego, który mierzy się ze skutkami kataklizmu jaki dotknął nasz kraj.
Twoje wsparcie będzie miało kluczowe znaczenie dla skuteczności działań ratunkowych i odbudowy społeczności.
W przypadku niemożności wzięcia udziału w działaniach pomocy, prosimy o niezwłoczne poinformowanie nas o przyczynach oraz ewentualnych alternatywnych formach pomocy, jakie możesz zaoferować.
Chcielibyśmy podkreślić, że brak stawiennictwa, bez uprzedniej informacji, grozi przymusowym doprowadzeniem. Wierzymy, że jako członek naszej magicznej społeczności, będziesz gotów podjąć wyzwanie i włączyć się w pomoc dla tych, którzy potrzebują wsparcia w obliczu trudności.
Ministerstwo Magii zwraca się w sprawie pilnego wstawiennictwa w gmachu Ministerstwa Magii w Londynie dnia 18 września 1958 roku, celem przydziału do wsparcia punktu pomocowego, który mierzy się ze skutkami kataklizmu jaki dotknął nasz kraj.
Twoje wsparcie będzie miało kluczowe znaczenie dla skuteczności działań ratunkowych i odbudowy społeczności.
W przypadku niemożności wzięcia udziału w działaniach pomocy, prosimy o niezwłoczne poinformowanie nas o przyczynach oraz ewentualnych alternatywnych formach pomocy, jakie możesz zaoferować.
Chcielibyśmy podkreślić, że brak stawiennictwa, bez uprzedniej informacji, grozi przymusowym doprowadzeniem. Wierzymy, że jako członek naszej magicznej społeczności, będziesz gotów podjąć wyzwanie i włączyć się w pomoc dla tych, którzy potrzebują wsparcia w obliczu trudności.
Z wyrazami szacunku,
Szefowa Zaopatrzenia Ministerstwa Magii
Priscilla CuthbertSzefowa Zaopatrzenia Ministerstwa Magii
14 sierpnia o poranku odnalazł Cię świetlisty wilk. Widziałeś go w oddali, jak mignięcie światła, ale przy Tobie pojawił się dopiero, gdy zostałeś na chwilę sam, mówiąc głosem Michaela TonksaZ nieba spadła nam ogromna, jadalna ryba—dosłownie. Jej kości są cenne, a mięso wyżywi wiele ofiar katastrofy. Potrzebuję pomocy, przybądź pod wzgórze na wybrzeżu Weymouth, obok dawnych jarmarków na Festiwalu. Tu Mike.
Link do rzutu kością: rzut
Can I not save one
from the pitiless wave?
Przeczytaj Sierpień/wrzesień 1958
Jeszcze raz dziękuję za pomoc z odnalezieniem chustki,
V. S.
Szanowny Panie Carrington,
mam nadzieję, że list dotrze do Pana, a sam Pan będzie w stanie mi na niego odpisać. Zapewne rozumie Pan doskonale, że gdybym nie miała ważnego powodu, nie adresowałabym do Pana żadnej korespondencji. Mając to założenie w myślach, proszę wybaczyć mi, że nie zdradzę Panu powodu tego nagłego podjęcia kontaktu w tej chwili. Chciałabym jednakże zaprosić Pana do Malinowego Lasu na obrzeżach Londynu w dogodnym dla Pana terminie. Zaznaczę od razu, że sprawa nie cierpi zwłoki. Ponadto daję słowo, że nikt — za wyjątkiem nas — o niej nie wie. Nie musi się Pan obawiać niespodziewanej wizyty. Jeszcze raz dziękuję za pomoc z odnalezieniem chustki,
V. S.
tradition honor excellence
Valerie Sallow
Zawód : Celebrytka, śpiewaczka
Wiek : 30 lat
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zamężna
sharpen your senses
and turn the knife
i know those
party games too
and turn the knife
i know those
party games too
OPCM : 5 +1
UROKI : 7 +4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0 +3
ZWINNOŚĆ : 16 +3
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Czarownica
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Przeczytaj Sierpień/wrzesień 1958
Proszę się nie martwić, będziemy sami. Ma pan moje słowo.
V. S.
Szanowny Panie,
5 września.Proszę się nie martwić, będziemy sami. Ma pan moje słowo.
V. S.
tradition honor excellence
Valerie Sallow
Zawód : Celebrytka, śpiewaczka
Wiek : 30 lat
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zamężna
sharpen your senses
and turn the knife
i know those
party games too
and turn the knife
i know those
party games too
OPCM : 5 +1
UROKI : 7 +4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0 +3
ZWINNOŚĆ : 16 +3
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Czarownica
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Przeczytaj
15 wrześniaM,
Będziesz mi potrzebny. Zjaw się dzisiaj o 21 w Ratuszu, na naszej wyspie, a jeśli spotkasz gdzieś Lucindę - śledź ją. Wiadomość zniszcz.
Kicia
|list czekał na Marcela w wagonie, tuż pod czarnym kotem, który ewakuował się na jego widok
Mam niespełna trzydzieści lat
i jak kot muszę umrzeć
i jak kot muszę umrzeć
dziewięć razy
Żongler
Szybka odpowiedź