Fitzroy

12.10.20 11:21

Fitzroy

FitzRoy to dumny Puchacz, którego Prim otrzymała w dniu jedenastych urodzin. Zawsze siedzi z poważną miną jakby chciał powiedzieć, że jest ponad tym co się wokół niego dzieje. Jednak nigdy nie zawiódł Prim i często bywał powiernikiem jej zmartwień. Miewa swoje humory i przed wysłaniem listu oczekuje małego głaskania. Gdy czegoś potrzebuje wydaje różne dźwięki i prostuje skrzydła, wtedy wiadomo, że należy mu poświęcić chwilę uwagi.

Kod:: <div class="sowa"><div class="ob1" style="background-image:url('https://i.pinimg.com/564x/42/32/cc/4232ccd4a3ceb1f297c73fcd64363ed9.jpg');"><div class="sowa2"><span class="p">Przeczytaj </span><span class="pdt"> Grudzień 1957 </span><div class="sowa3"><span class="adresat"> Droga lady Calypso Carrow, </span><span class="tresc"> Z ogromną przyjemnością przyjmuję zaproszenie Twoje oraz lady doyenne Carrow. Przyznam, że jedną z moich ulubionych aktywności sportowych jest jazda konna. Wzgórza Durham są wspaniałym miejscem do dzikich przejażdżek. Wobec tego, czy dzień dziesiąty grudnia mogę pozwolić sobie na zajęcie Twojej uwagi. Pozdrawiam, <span class="podpis"><div class="primrosediv">Lady Primrose Burke</div></span></span></div></div></div></div> <style>@font-face {font-family:'Really Distinct';src:url(https://dl.dropbox.com/s/u56yc6onfq7yexw/AsmelinaHarley.ttf?dl=0) format('truetype');} .primrosediv {font-size: 28px; font-family: 'Really Distinct'} </style>

29.10.20 12:07

Przeczytaj 9 września 1957

Szanowna lady Burke,niezwykle cieszy mnie zainteresowanie, jakie lady wyraziła w stosunku do moich prac. Lady zlecenie jest zaś nietypowe i fascynujące zarazem, jednak obawiam się, że do wyceny będę koniecznie potrzebować większej ilości danych. Jak dokładnie ma wyglądać tablica? Co powinna zawierać, na jakim materiale mam ją wykonać? Niezwykle przydatny byłby panny projekt, czy też prosty szkic, dzięki któremu zobrazowałaby mi lady o co dokładnie chodzi.

Z wyrazami szacunku,

Gwendolyn Grey

30.10.20 13:47

Przeczytaj 9 września 1957

Szanowna lady Burke, dziękuje za wszelkie przesłane informacje. Na ich bazie przygotuje wstępne projekty. Obecnie stacjonuje w okolicy Weymouth. Proponuje, aby spotkać się przy wejściu na jarmark, obok stoiska z niebieskim baldachimem. W okolicy znajduje się przytulna kawiarnia, w której będę mogla swobodnie przedstawić lady wszystko, co przygotowałam. Proponuje spotkanie za cztery dni.

Z wyrazami szacunku,

Gwendolyn Grey

10.11.20 22:59

Przeczytaj 5 września 1957

Droga Primrose Liczę, że ten list zastanie Cię w dobrym zdrowiu. Sierpniowe słońce w końcu przygasa, a ja liczę na to, że nadchodząca zima będzie dla nas pomyślna i nie zmrozi serc.
Tęsknię za Tobą. Od kiedy nasze wspólne czasy w Hogwarcie się skończyły mam wrażenie jakby czegoś brakowało w moim życiu. Fakt, że od kilku lat nie widuję Cię codziennie przy śniadaniu, jeszcze nie został przeze mnie zaakceptowany.
Co powiesz na wspólną przechadzkę ulicami stolicy? Znam tam wspaniały punkt widokowy nad Tamizą, niedaleko Mostu Westminster. Może 16 września w okolicach 2 popołudniu byłby dla Ciebie odpowiedni, jeśli oczywiście wyrazisz chęć spotkania. Aquila Black

11.11.20 23:02

Calder Borgin

Szanowna Lady Burke, polecono mi, bym skontaktował się z Lady w sprawie zamówienia złożonego przez jednego z najważniejszych klientów Borgina i Burke'a. Zależy mu na tym, by naprawić jego zepsuty talizman, bądź też stworzyć nowy o identycznych właściwościach.
Po zasięgnięciu rady udało mi się dowiedzieć, iż naprawa nie jest możliwa. Nasi dostawcy zdobyli więc wszystkie niezbędne surowce, by stworzyć nowy talizman. Muszę jednak wyznać, że brak mi jeszcze doświadczenia w tej materii. Dlatego też właśnie Lady proszę o wsparcie dobrą radą oraz talentami.
Proszę nie kłopotać się odmówić, mogę to zadanie zlecić naszym podwykonawcom, lecz, wiedząc o Lady zainteresowaniach, chciałem najpierw upewnić się, czy stworzeniem talizmanu nie zechciałaby Lady zająć się osobiście.

Z wyrazami szacunku Calder Borgin

13.11.20 23:05

Przeczytaj Wren Chang

Szanowna Lady Burke, Wieści o ekspertach w swym fachu niosą się szybko, niosą się głośno, a w końcu dotarły i do moich uszu, na szczęście. Pozwoli Lady, że przedstawię się jedynie tak, jak mogę, czyli listownie - nazywam się Wren Chang i od wielu miesięcy poszukuję biegłej osobistości w sztuce tworzenia talizmanów. Zależy mi na jednej sztuce, ale wciąż waham się nad jego przeznaczeniem. Potrzebowałabym fachowej porady, który z moich pomysłów byłoby łatwiej, przystępniej urzeczywistnić.

Czy mogłabym liczyć na Lady pomoc? Ekspertyzę, wycenę, finalnie też samo wykonanie? Mam nadzieję, że moja prośba nie koliduje z Lady pozostałymi zajęciami, jeśli jednak tak jest - z radością zaczekam na odpowiedni moment.

Z wyrazami szacunku, Wren Chang

14.11.20 0:21

Przeczytaj Wren Chang

Szanowna Lady Burke, Jestem Lady ogromnie wdzięczna za tak ciepłe przyjęcie. Oczywiście - zgadzam się ze wszystkim. Czy byłaby Lady skłonna odwiedzić lokal o nazwie Ptasie Trele? Słyszałam, że jest to miejsce emanujące interesującą magią, do tego dość rzadko uczęszczane, ale pogłoski zweryfikować mogą tylko włąsne odwiedziny; dyskusje o tak silnych artefaktach na pewno zasługują też na prywatność. Upierzeni towarzysze powinni być znośniejsi niż gwar ludzkich rozmów.

Czy trzeci września będzie dla Lady dniem odpowiednim?

Z wyrazami szacunku, Wren Chang

19.11.20 12:40

Przeczytaj 5 WRZEŚNIA1957

Droga Primrose Jeszcze raz dziękuję, że zgodziłaś się mi pomóc z nauką jeździectwa. Od zawsze wiedziałam, że nie masz sobie równych, a twe rady okazały się wręcz nieocenione! Zdążyłam już zakochać się w okolicznych terenach przemierzanych stępem w towarzystwie tak dobrego rozmówcy. Chętnie ponowię przejażdżkę w dogodnym dla Ciebie terminie.
Przyznam, że zaskoczyłaś mnie swoją wiadomością, nie sądziłam, że muzyka zainteresuje Cię na tyle, by zacząć pobierać lekcje. Cieszę się, że szukasz nowych pasji, pamiętając, że inspirację można znaleźć wszędzie. Nie mogę się doczekać, by usłyszeć czego się nauczyłaś. Twoje poczucie rytmu i wrażliwość na piękno z całą pewnością sprawiają, że nauka jest dla Ciebie samą przyjemnością!
Twoja Evandra

[bylobrzydkobedzieladnie]

23.11.20 14:54

Przeczytaj 6 WRZEŚNIA1957

Droga Primrose Nie możesz być dla siebie tak okrutna! Pamiętaj, że nie należy się zniechęcać podczas pierwszych prób i wytrwale dążyć do obranego celu. Duma i radość dostrzegana w oczach najbliższych potrafi być największą motywacją, która inspiruje nas do ciągłego doskonalenia. Pomyśl z jak wielkim zachwytem będą spoglądać domownicy Durham, gdy osiągniesz biegłość, pozwalającą na swobodne poruszanie się po pięciolinii! Termin grudniowy jest rzeczywiście pomysłem bardzo ambitnym, lecz nie raz dałaś dowód swej wytrwałości. Jestem przekonana, że uda Ci się go osiągnąć.
Będzie mi szalenie miło gościć Cię ponownie w Château Rose wraz z końcem września! Może tym razem uda nam się spędzić na wspólnych pogawędkach więcej czasu.

Twoja Evandra

[bylobrzydkobedzieladnie]

26.11.20 1:29

Przeczytaj Frances Burroughs

Droga Primrose, Och, wspaniale słyszeć takie wieści!

Jak do tego doszłaś? Miałaś okazję zgłębić jakiś ciekawy podręcznik?

Ja próbowałam wypytać o to mojego profesora, uznał jednak, że jest to wiedza, którą powinnam odnaleźć sama. Nie należy do bardzo oczywistych, jeśli chodzi o pomoc.

Rozwiązanie jest tak proste, że aż zadziwia mnie, iż nie wpadłyśmy na to rozwiązanie.
Miałaś większą styczność z łaciną? Ja, szczerze mówiąc, po za paroma wzmiankami w kilku podręcznikach nie miałam z nią więcej do czynienia.

Mam nadzieję, że wszystko u Ciebie w porządku.

Pozdrawiam,

Frances

02.12.20 9:43

Przeczytaj Frances Burroughs

Droga Primrose, Och, jakież to fascynujące!
Cudownym musi być posiadanie przodków, którzy również zajmowali się dziedzinami nauki, a numerologia kryształów brzmi co najmniej pociągająco.
Nie musisz dziękować, moja droga - bardzo chętnie zadam Ci więcej pytań wymagających poszukiwań odpowiednich odpowiedzi. Mam ich wiele w zanadrzu.
Muszę przyznać, że kolejna informacja odrobinę mnie zaskoczyła. Jestem pewna, że Danielowi uda się odnaleźć odpowiednie woluminy. A jeśli nie, znaleźć drogi, które do nich doprowadzą. To zdolny czarodziej, który jest mi doskonale znany - jesteśmy zaręczeni, a w najbliższych tygodniach ma mieć miejsce nasz ślub. Nie sądziłam jednak, że się znacie. Świat chyba naprawdę bywa mały.
Jeśli o Dział Ksiąg Zakazanych się rozchodzi, sama się do niego niedługo wybieram. I ja poszukuję pewnych ksiąg, traktujących o technikach zapomnianych, acz fascynujących. Kilka tygodni temu wysłałam sowę z prośbą o pozwolenie na zgłębienie tych zbiorów. Będę zaszczycona, jeśli zechcesz mi towarzyszyć... O ile uda mi się uzyskać odpowiedź od dyrektora biblioteki.
Muszę Ci wyznać, iż pewna idea w ostatnim czasie aż nazbyt często nawiedza moje myśli. Profesor Lacework uważa, iż wykonać ją mogą jedynie najzdolniejsi, chciałabym jednak sprawdzić, czy da się z niej uszczknąć w mniejszym stopniu. Bardziej przyziemnym, a i tak stwarzającym odpowiednie możliwości.
Nie mogę jednak zdradzić Ci szczegółów w liście, to zbyt niebezpieczne w naszych czasach. Z przyjemnością jednak uchylę przed Tobą rąbka tajemnicy, gdy przyjdzie nam się spotkać. Ciekawi mnie, jaką będziesz miała opinię w tym temacie.

Pozdrawiam,

Frances

02.12.20 14:05

Przeczytaj Frances Burroughs

Droga Primrose, Zaskoczenie nie jest dla mnie niczym dziwnym, sama nie spodziewałam się podobnej propozycji aż do ostatniej chwili. Wyszukuję najmniejsze nieścisłości w długich obliczeniach oraz innowacyjnych teoriach, a nie domyśliłam się tak prostej rzeczy.

Dziękuję, Primrose. Twoje słowa wiele dla mnie znaczą.

Miło mi to słyszeć, gdyż również cenię sobie Twoje towarzystwo. Możesz być pewna, że z przyjemnością pomogę Ci swoją wiedzą. Odkryłam sporo alchemicznych tajemnic, zapewne niektóre przydadzą się i Tobie.

Uchylę.

Do szybkiego zobaczenia,

Frances

08.12.20 20:31

List od:Biblioteka Londyńska

Londyn, 15 sierpnia r.

Szanowna lady Burke,w związku ze złożoną prośbą, udzielam lady upoważnienia numer 1365 dotyczącego dostępu do zbiorów z Działu Ksiąg Zakazanych. Po okazaniu listu wraz z numerem dostępu, pracownicy działu wydadzą Pani wszelkie interesujące pozycje; tuszę, że okażą się pomocne.

Z wyrazami szacunku,

Dyrektor ds ksiąg zakazanych,

Antony Cattermole

10.12.20 0:45

Przeczytaj 17 września 1957

Kochana Primrose Wzięłam sobie do serca Twoje słowa i muszę przyznać, że namieszałaś mi nimi w głowie. Może rzeczywiście nie warto się poddawać, nawet jeśli wszystko stoi przeciwko Tobie? Szukałam już poza biblioteką mojego rodu, ale słyszałam od ~~Craiga~~ kogoś, że Wasza biblioteka obfituje w księgi które mogą być niedostępne nigdzie indziej.
Czy byłabyś tak miła i zgodziła się na moje odwiedziny jutro? Wiem, że czasu zostało niewiele, ale przyznam, że zależy mi na tym bardziej niż na czymkolwiek innym, przynajmniej teraz.

Pozdrawiam Cię z całego serca! Twoja Aquila

30.12.20 22:54

Przeczytaj 20 września

Droga Primrose, Z największą przyjemnością udzielę Ci kilku wskazówek z zakresu eliksirów. Mam teraz na głowie sporo spraw związanych ze ślubem, chętnie jednak oderwę się od nich na kilka godzin.

Może zechcesz odwiedzić mnie w moim domu? Mam własną pracownię, będziemy mogły połączyć teorię z praktyką.

Ściskam,

Frances

Organizacja

Aktualizacje

Kartoteki

Poszukiwania

Wydarzenia