Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy
Einstein
Strona 3 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Einstein
[bylobrzydkobedzieladnie]
Einstein to dość stara sowa, podobnie jak sam Stevie. Jest jednak bardzo zdeterminowana i niezwykle lubi drapanie za uchem. Jej przysmak to martwe myszy. Najczęściej śpi na parapecie.
- treść:
- Kod:
<div class="sowa"><div class="ob1" style="background-image:url('https://i.pinimg.com/564x/e8/71/18/e87118cd95e4491d97aaf4f52e52345c.jpg');"><!--
--><div class="sowa2"><span class="p">Przeczytaj </span><span class="pdt"><!--
--> DATA <!--
--></span><div class="sowa3"><span class="adresat"><!--
--><div class="stevie1">Adresat</div><!--
--></span><span class="tresc"><!--
--> TREŚĆ WIADOMOŚCI <!--
--><span class="podpis"><!--
--><div class="stevie2">Stevie Beckett</div><!--
--></span></span></div></div></div></div><style>@font-face {font-family:'Charlotte1';src:url(https://dl.dropbox.com/s/eojf08v7qmfbzij/Winter%20Pen.otf?dl=0) format('truetype');} .stevie1 {font-size: 25px; font-family: 'Charlotte1';font-weight: normal;color:#444444;text-align:center;} </style><style>@font-face {font-family:'Charlotte2';src:url(https://dl.dropbox.com/s/eojf08v7qmfbzij/Winter%20Pen.otf?dl=0) format('truetype');} .stevie2 {font-size: 20px; font-family: 'Charlotte2';font-weight: normal;color:#444444;text-align:right;} </style>
- Listy:
[bylobrzydkobedzieladnie]
Ostatnio zmieniony przez Stevie Beckett dnia 14.11.21 22:05, w całości zmieniany 34 razy
15 grudnia Masz wiadomość!
Szanowny Panie Beckett, Proszę wybaczyć mi bezpośredniość, lecz kieruje mną troska o Pańskie zdrowie, nie mogę zatem powstrzymać atramentu skapującego ze stalówki mojego pióra... Wczorajszej nocy doszły mnie słuchy o tym, co wydarzyło się między Panem, mym ojcem i potworną bestią pragnącą uczynić krzywdę niewinnej kobiecie. Wykazał się Pan bohaterstwem u boku mojego ojca - dziękuję Panu za to z całego serca. Czy jest Pan zdrowy? Czy czegoś Panu potrzeba? Medykamentów, eliksirów, pożywienia w celu przyspieszenia regeneracji? Wystarczy słowo, a wszystko Panu dostarczę w podzięce za zasługi wobec Somerset i mojego pana ojca - a także jako dowód mej własnej sympatii żywionej do Pana nie tyle jako nauczyciela, ale także po prostu człowieka.
Do tego listu dołączam pióro znikacza. Niechaj będzie Panu amuletem szczęścia i pomoże w prędkim dojściu do pełni sił. Proszę przyjąć moje serdeczne pozdrowienia.
Do tego listu dołączam pióro znikacza. Niechaj będzie Panu amuletem szczęścia i pomoże w prędkim dojściu do pełni sił. Proszę przyjąć moje serdeczne pozdrowienia.
lady Livia Abbott
slipping out of notice,
the beats of the heart chime, they are unmistakeably a sign of life. painted as far as the heavens reach, the sky is tinted in a shade of blue. endlessly it repeats itself, almost as if it were atop a boxed garden.
Livia Abbott
Zawód : działaczka na rzecz rezerwatu znikaczy, młoda dama
Wiek : 16
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
So I won't testify the crimes you're keeping score of. Why don't you throw me to the wolves? I thought you were one.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty
Nieaktywni
Przeczytaj Początek stycznia
Wspaniały wujku, Jest wujek zdecydowanie zbyt łaskawy. Przede mną jeszcze bardzo, bardzo długa droga, by w ogóle zacząć mówić o zrozumieniu run czy zielarstwa... Mimo to, słowa wyrazić nie mogą tego, jak wiele skreślone przez Wujka słowa dla mnie znaczą. Komplement wypływający spod pióra prawdziwego autorytetu naukowego (bo nie tylko numerologii!) to coś, o czym nie śmiałem marzyć nawet w najśmielszych snach.
Na spotkaniu oczywiście się zjawię. Przynieść może coś do jedzenia? Czy to takie formalne spotkanie, na którym się nie je?
Proszę, ucałuj ode mnie Trixie.
Do szybkiego zobaczenia, Castor
Na spotkaniu oczywiście się zjawię. Przynieść może coś do jedzenia? Czy to takie formalne spotkanie, na którym się nie je?
Proszę, ucałuj ode mnie Trixie.
Do szybkiego zobaczenia, Castor
| do listu dołączony został niewielki, suszony kwiat firletki chalcedońskiej
Zniecierpliwieni teraźniejszością, wrogowie przeszłości, pozbawieni przyszłości, przypominaliśmy tych, którym sprawiedliwość lub nienawiść ludzka każe żyć za kratami. |
Oliver Summers
Zawód : Twórca talizmanów, właściciel sklepu "Bursztynowy Świerzop"
Wiek : 24
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Kawaler
❝ Weariness is a kind of madness.
And there are times when
the only feeling I have
is one of mad revolt. ❞
And there are times when
the only feeling I have
is one of mad revolt. ❞
OPCM : 11
UROKI : 0
ALCHEMIA : 31+10
UZDRAWIANIE : 11+1
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 6
SPRAWNOŚĆ : 4
Genetyka : Wilkołak
Zakon Feniksa
Przeczytaj styczeń 58
Bonjour! Monsieur Beckett, Przesyłam do Pana Walentynę z drobnym pakunkiem. Dziś stałem się najprawdziwszym łowcą okazji! Udało mi się nabyć w przystępnej cenie gwiezdny pył, a wiem, że dla Pana pracy to jeden z najważniejszych składników! Zabawię w Bridgewater dziś do późna, więc jeśli będzie Pan czegoś jeszcze potrzebował, proszę odesłać Walentynkę z listą zakupów. Och! I czy wie Pan może czy ktoś w Dolinie potrzebuje tytoniu, mam trochę na zbyciu, a jak Pan wie, ja nie palę...
Jules
| przekazuję Steviemu komponent: srebrny gwiezdny pył
A on biegł wybrzeżami coraz innych światów. Odczłowieczając duszę i oddech wśród kwiatów
Przeczytaj NADAWCA
--> To duży zaszczyt dla mnie czytać te słowa, gdyż ja również słyszałam o pana wyjątkowych umiejętnościach w zakresie tworzenia świstoklików. Muszę przyznać, że sama miałam zamiar odezwać się do Pana w tej sprawie, niemniej jednak ubiegł mnie pan.
Z przyjemnością pojawię się na wspomnianym spotkaniu. Przepraszam również za zwłokę. Niestety, ale pacjentów do lecznicy wciąż przybywa i pracy mamy aż zanadto. Mam nadzieję, że Furia nie sprawi panu żadnych przykrości, to dość nerwowa sówka.
Panie Beckett
<----> To duży zaszczyt dla mnie czytać te słowa, gdyż ja również słyszałam o pana wyjątkowych umiejętnościach w zakresie tworzenia świstoklików. Muszę przyznać, że sama miałam zamiar odezwać się do Pana w tej sprawie, niemniej jednak ubiegł mnie pan.
Z przyjemnością pojawię się na wspomnianym spotkaniu. Przepraszam również za zwłokę. Niestety, ale pacjentów do lecznicy wciąż przybywa i pracy mamy aż zanadto. Mam nadzieję, że Furia nie sprawi panu żadnych przykrości, to dość nerwowa sówka.
R. Wright
what we have become but a mess of flesh and emotion - naked on all counts
my dearest friend
I show not your face but your heart's desire
5 stycznia 1958 Isaiah Greengrass
Szanowny Panie Beckett, Pańska wiadomość była dla mnie ogromnym wyróżnieniem. Jestem Panu niezwykle zobowiązany i równocześnie zdeterminowany, aby jak najszybciej podjąć produktywne działania, aby wspomóc naszych towarzyszy i przyczynić się do tego, aby Ci, który opowiadają się po słusznej stronie jak najszybciej odnieśli zwycięstwo. Nasi wrogowie zasługują na porażkę! W ostatnich miesiącach zdołałem dostrzec to jeszcze wyraźniej. Niech przegrają z kretesem! Jestem więc niezmiernie wdzięczny, że otwiera Pan przede mną te drzwi i daje szansę, a więc i możliwość dołożenia cegiełki do tego niezwykłego projektu. Z ogromną przyjemnością wspomogę Państwa moimi skromnymi umiejętnościami, zarówno w zakresie zielarstwa jak i eliksirów.
Stawię się na spotkaniu. Może Pan być o to spokojny.
Z wyrazami głębokiego szacunku Isaiah Greengrass
Stawię się na spotkaniu. Może Pan być o to spokojny.
Z wyrazami głębokiego szacunku Isaiah Greengrass
Isaiah Greengrass
Zawód : alchemik, lord, twórca malarskich barwników
Wiek : 31
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Wdowiec
Znam nuty przekleństw, na wylot prawdę
aż urwie świt nas, każda z gwiazd zgaśnie.
W dłoniach rwę świat nasz tak bez pamięci
za wszystko co ból wziął na zawsze.
aż urwie świt nas, każda z gwiazd zgaśnie.
W dłoniach rwę świat nasz tak bez pamięci
za wszystko co ból wziął na zawsze.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj 26.01.1958r
Chcę uratować tych ludzi i umożliwić im bezpieczne ulokowanie się na terenach Somerset. Nie wiem wciąż, na czym polega blokada, o której pisze pan Feather, niemniej jednak w najgorszym wypadku jedyną drogą ucieczki mogą pozostać świstokliki. Pańskie umiejętności władania dziedziną transmutacji, również napawają mnie nadzieją, że mógłby Pan okazać się nieocenioną pomocą w przypadku starcia ze szmalcownikami. Z pewnością nie będą straszniejsi od olbrzyma. Jeśli moja prośba, wykracza poza Pańskie możliwości w obecnym stanie zdrowia, oczywiście uszanuję to i zrozumiem.
Jeśli jednak może Pan pomóc, prosiłbym o jak najszybsze stawienie się jutro o poranku w Dunster Castle, gdzie zaznajomię Pana z dalszym planem działania i możliwą grupą, która odpowie na wezwanie.
Z wyrazami szacunku
Szanowny Panie Beckett,
Czy zdążył Pan wyzdrowieć po naszym ostatnim wspólnym starciu z wrogiem? Nie chcę Pana narażać na kolejne niebezpieczeństwo, lecz nie znam lepszego speca od transmutacji oraz świstoklików, do którego mógłbym zwrócić się z tą delikatną sprawą. Niejaki Cyrus Feather przewodzący grupie mugoli, utknął na granicy z Somerset w okolicach Elkstone, gdzie szmalcownicy stworzyli blokadę nie do sforsowania dla przebywających tam ofiar. Głodni, wycieńczeni, wystraszeni i bez zapasów – tak pisze o przebywających tam osobach.Chcę uratować tych ludzi i umożliwić im bezpieczne ulokowanie się na terenach Somerset. Nie wiem wciąż, na czym polega blokada, o której pisze pan Feather, niemniej jednak w najgorszym wypadku jedyną drogą ucieczki mogą pozostać świstokliki. Pańskie umiejętności władania dziedziną transmutacji, również napawają mnie nadzieją, że mógłby Pan okazać się nieocenioną pomocą w przypadku starcia ze szmalcownikami. Z pewnością nie będą straszniejsi od olbrzyma. Jeśli moja prośba, wykracza poza Pańskie możliwości w obecnym stanie zdrowia, oczywiście uszanuję to i zrozumiem.
Jeśli jednak może Pan pomóc, prosiłbym o jak najszybsze stawienie się jutro o poranku w Dunster Castle, gdzie zaznajomię Pana z dalszym planem działania i możliwą grupą, która odpowie na wezwanie.
Z wyrazami szacunku
lord Romulus Abbott
14.01.58
Drogi Wujku wybacz, że Cię niepokoiłem jednak wolałem abyś dowiedział się ode mnie, tak z pewnością ukróciło to wiele niedopowiedzeń, choć wątpię, żeby rodzice byli dumni z takiego patałacha za syna
Święta spędziłemna koszmarach, w towarzystwie, które bardzo mi pomogło we wszystkim i ze wszystkim. Przepraszam, że mogłem wprawić Cię w zmartwienie, nie taki był mój cel, zwyczajnie nie chciałem abyś uznał, że nie zdołam pomóc przy remontach. Wciąż mi zależy i szczątkowo pamiętam, ktoś zdołał mi przypomnieć, że jest jeszcze nadzieja.
Bardzo chciałbym Ci ją przedstawić. Jesteś dla mnie jak prawdziwy Wuj, może nawet drugi Ojciec, wiem, że ją polubisz, ufam Ci.
Przepraszam raz jeszcze, mam nadzieję, że mnie nie skreśliłeśjeszcze z listy pomagierów.
Wszystko u Was w porządku? Potrzebujecie czegoś? Reggie
Święta spędziłem
Przepraszam raz jeszcze, mam nadzieję, że mnie nie skreśliłeś
Wszystko u Was w porządku? Potrzebujecie czegoś? Reggie
Przeczytaj T.Wellers
Szanowny panie Stevie Beckett, czy Stevie to pełne imię? Bo brzmi trochę jak zdrobnienie, no nie żeby ze zdrobnieniem było coś złego, ale jak sobie tak usłyszałam o Steviem to pomyślałam "ciekawe, czy to zdrobnienie, czy jednak pełne imię", bo ja się w sumie na imionach nie znam
znaczy Reggie (Urien Regginald Weasley, ale woli Reggie, Reggie jest fajniejsze) sugerował do Pana napisać odnośnie świstoklików, bo ja to niezbyt się znam, a na pewno by się przydały. Mam trochę księżycowego pyłu to załączam, ale jakby były potrzebne inne składniki to też proszę dawać znać, mam kontakty handlowe. Mogę też spróbować złowić nieco ryb jak dostanę sieć, ale to zależy od połowu.
Nie wiem, ile się w sumie czeka na taki świstoklik (mógłby prowadzić do Doliny, gdyby to nie był problem), ale proszę się nie śpieszyć i w razie czego dać znać. T.Wellers
znaczy Reggie (Urien Regginald Weasley, ale woli Reggie, Reggie jest fajniejsze) sugerował do Pana napisać odnośnie świstoklików, bo ja to niezbyt się znam, a na pewno by się przydały. Mam trochę księżycowego pyłu to załączam, ale jakby były potrzebne inne składniki to też proszę dawać znać, mam kontakty handlowe. Mogę też spróbować złowić nieco ryb jak dostanę sieć, ale to zależy od połowu.
Nie wiem, ile się w sumie czeka na taki świstoklik (mógłby prowadzić do Doliny, gdyby to nie był problem), ale proszę się nie śpieszyć i w razie czego dać znać. T.Wellers
Do listu dołączona była jedna porcja pyłu księżycowego
Thalia Wellers
Zawód : Żeglarz, handlarz, przemytnik
Wiek : 29
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
I'm makin' my way
From the top of this lowly hillside
Through the realm of the soulless Fey
I'm makin' my way
And all of us dread the trouble that lies ahead
At the end of this wayward day
I'm makin' my way
From the top of this lowly hillside
Through the realm of the soulless Fey
I'm makin' my way
And all of us dread the trouble that lies ahead
At the end of this wayward day
I'm makin' my way
OPCM : 13+2
UROKI : 10
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0+1
TRANSMUTACJA : 5+2
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15
Genetyka : Metamorfomag
Sojusznik Zakonu Feniksa
Neala 19 stycznia
serce mnie rwie się do tego, by działać. Bezczynność jest niebezpieczna. Rada jestem, że mogę jakoś wspomóc Cię w działaniach.
możesz na mnie liczyć!! Jedną z nich zostawiam u nas w domu, podzieliłam się tą informacją z wujaszkiem i cioteczką. Resztę rozniosę, zgodnie z Twoim poleceniem.
Nic się nie bój, wezmę ze sobą Aidana Moora - nie wiem czy Ci go kiedyś przedstawiałam. Ufam mu - przy nim będę bezpieczna.
Twoja,
Wuju,
serce mnie rwie się do tego, by działać. Bezczynność jest niebezpieczna. Rada jestem, że mogę jakoś wspomóc Cię w działaniach.
możesz na mnie liczyć!! Jedną z nich zostawiam u nas w domu, podzieliłam się tą informacją z wujaszkiem i cioteczką. Resztę rozniosę, zgodnie z Twoim poleceniem.
Nic się nie bój, wezmę ze sobą Aidana Moora - nie wiem czy Ci go kiedyś przedstawiałam. Ufam mu - przy nim będę bezpieczna.
Twoja,
Neala
she was life itself. wild and free. wonderfully chaotic.
a perfectly put together mess.
a perfectly put together mess.
Neala Weasley
Zawód : asystentka uzdrowiciela, pomocnica w Sanatorium
Wiek : 17!!!
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
your mind
is playing
tricks on you,
my dear
is playing
tricks on you,
my dear
OPCM : 10 +3
UROKI : 2 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 15 +6
TRANSMUTACJA : 7
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Zakonu Feniksa
17. stycznia 1958
Stevie, sprzątałem w pracowni i mam coś, co ci się przyda bardziej niż mnie.
| Juhani oprócz listu przyniósł także sakiewkę, a w niej: księżycowy pył, srebrny gwiezdny pył, sproszkowany meteoryt
Asbjorn Ingisson
Zawód : Alchemik na oddziale zatruć w św. Mungu, eks-truciciel
Wiek : 28
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Wiem dokładnie, Odynie
gdzieś ukrył swe oko
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Przeczytaj Styczeń
Wujku, Niedługo będę musiał wybrać się w różne... potencjalnie ryzykowne miejsca, no i... miałbyś czas zapewnić mi wyjście ewakuacyjne? Przesyłam komponenty, słyszałem też, że świstokliki można zabezpieczać dla grupy upoważnionych osób, prawda? Znalazłem pięć starych guzików, jeśli się nadadzą.
Najbliższy nam cmentarz byłby idealny jako miejsce, do którego prowadzi świstoklik. Chciałem ci tam zresztą coś pokazać, ale to już osobiście.
Nie wiem jak się odwdzięczę!!!
PS: A może mógłbyś... wiesz, nauczyć mnie robić te najprostsze świstokliki, trochę bym Cię wtedy odciążył? Na pewno rozumiem kwestię transmutacji, tylko gubię się w obliczeniach numerologicznych - ale jakbym nad tym przysiadł to dałbym radę! S.
Najbliższy nam cmentarz byłby idealny jako miejsce, do którego prowadzi świstoklik. Chciałem ci tam zresztą coś pokazać, ale to już osobiście.
Nie wiem jak się odwdzięczę!!!
PS: A może mógłbyś... wiesz, nauczyć mnie robić te najprostsze świstokliki, trochę bym Cię wtedy odciążył? Na pewno rozumiem kwestię transmutacji, tylko gubię się w obliczeniach numerologicznych - ale jakbym nad tym przysiadł to dałbym radę! S.
Myszka przyniosła srebrny gwiezdny pył i pięć guzików.
intellectual, journalist
little spy
little spy
Steffen Cattermole
Zawód : młodszy specjalista od klątw i zabezpieczeń w Gringottcie, po godzinach reporter dla "Czarownicy"
Wiek : 23
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Żonaty
I like to go to places uninvited
OPCM : 30 +7
UROKI : 5
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 35 +4
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 16
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Lucinda
Stevie, oczywiście, że pomogę. Wszystko zrozumiałam. Prześlę sowę z informacjami.
Lucinda
Zdrowia,
Lucinda
Ignis non exstinguitur igneThat is our great glory, and our great tragedy
Lucinda Hensley
Zawód : łamacz klątw i uroków & poszukiwacz artefaktów
Wiek : 28
Czystość krwi : Zdrajca
Stan cywilny : Zaręczona
hope for the best, but prepare for the worst
OPCM : 44 +1
UROKI : 30 +7
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 1
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 2
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Przeczytaj 19 I
Uważaj na siebie,
Drogi wujku,
możliwość poruszania się po Londynie, nadal zostaje w mojej kompetencji. Bardzo miło jest słyszeć o nowym, fantastycznym wynalazku, który może zmienić faktyczny stan rzeczy. Jestem bardzo ciekawy! Oczywiście, udam się do miasta, a wcześniej skontaktuję się z dziewczyną. Postaram się wypracować jak najlepszy plan działania pozostając szczególnie ostrożnym. Musimy unikać serca stolicy - najbardziej newralgicznego miejsca, jednakże znam placówki, które powinny okazać się odpowiednie do podłożenia pluskiew. Dziękuję też za instrukcję. Uważaj na siebie,
Vincent
My biggest fear is that eventually you will see me, that way I will see
myself
Vincent Rineheart
Zawód : łamacz klątw, zielarz, dostawca roślinnych ingrediencji, rebeliant
Wiek : 32
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Za czyim słowem podążył tak czule, że się odważył na tę
podróż groźną, rzucił wyzwanie wzburzonemu morzu?
podróż groźną, rzucił wyzwanie wzburzonemu morzu?
OPCM : 30
UROKI : 31 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0 +2
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 6 +3
Genetyka : Czarodziej
Zakon Feniksa
K.R. 21 I 1958
Stevie, Musisz wybaczyć mi brak natychmiastowego odzewu na Twoje wezwanie, bo o ile Twojej sowie nic złego nie przydarzyło się po drodze, tak na mnie spadła jedna pilna sprawa. Jestem już do dyspozycji i możesz być pewien, że pomogę jak tylko potrafię. Nie wahaj się napisać do mnie w jakiejkolwiek sprawie, zawsze możesz zgłosić się do mnie po pomoc, zwłaszcza w tak ważnych sprawach. Wiem ile pracy kosztowało Cię to wszystko. Gdyby to było czasem za wiele, to też wygadać się możesz. Połamać pióro, jak do mnie będziesz pisać.
(Ale nie przysyłaj wyjców, nigdy nie wiadomo kiedy do mnie dotrą i gdzie wtedy będę, więc sam wiesz. W mojej rodzinie nikt nie ma z nimi miłych wspomnieńczemu jestem w sumie winien )
Jeśli ten Weasley jest rudy, to na pewno go kojarzę. Kiedyś Brendan przedstawił mi kuzyna. Skontaktuję się z nim i weźmiemy się do działania. I może wybędziemy nie raz i nie dwa do tego wyznaczonego przez Ciebie zadania. Zobaczymy. Nie będę krył, że Twoje zaangażowanie jest na wagę złota.
Zapoznałem się z instrukcją, zapamiętałem wszystkie kroki, list od Ciebie już spłonął. Mój też możesz spalić, co by zachować konspirację. Skreślony przeze mnie list zawiera błahe informacje, ale ktoś ogarnięty mógłby czegoś się domyślić i fakty połączyć.
Trzymaj się i pisz w razie potrzeby. Twój stary druh,
Kieran!--
-->
(Ale nie przysyłaj wyjców, nigdy nie wiadomo kiedy do mnie dotrą i gdzie wtedy będę, więc sam wiesz. W mojej rodzinie nikt nie ma z nimi miłych wspomnień
Jeśli ten Weasley jest rudy, to na pewno go kojarzę. Kiedyś Brendan przedstawił mi kuzyna. Skontaktuję się z nim i weźmiemy się do działania. I może wybędziemy nie raz i nie dwa do tego wyznaczonego przez Ciebie zadania. Zobaczymy. Nie będę krył, że Twoje zaangażowanie jest na wagę złota.
Zapoznałem się z instrukcją, zapamiętałem wszystkie kroki, list od Ciebie już spłonął. Mój też możesz spalić, co by zachować konspirację. Skreślony przeze mnie list zawiera błahe informacje, ale ktoś ogarnięty mógłby czegoś się domyślić i fakty połączyć.
Trzymaj się i pisz w razie potrzeby. Twój stary druh,
Kieran!--
-->
We can make it out alive under cover of the night; Trees are burning, ravens fly, smoke is filling up the sky,
WE ARE RUNNING OUT OF TIME
Kieran Rineheart
Zawód : Rebeliant, auror
Wiek : 54
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Wdowiec
I pochwalam tajń życia w pieśni
i w milczeniu,
Pogodny mądrym smutkiem
i wprawny w cierpieniu.
i w milczeniu,
Pogodny mądrym smutkiem
i wprawny w cierpieniu.
OPCM : 40 +5
UROKI : 30 +5
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 1
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 20 +3
Genetyka : Czarodziej
Zakon Feniksa
Strona 3 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Einstein
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy