First topic message reminder :


[bylobrzydkobedzieladnie]

Potężne zaklęcia miotane przez wujka, po raz kolejny dosłownie zwaliły mężczyzn z nóg. A dokładniej, wciągnęły im nogi. Sama Aurora miała więc wiele do nauczenia się jeszcze, jeśli chodzi o pojedynki. Nie miała jak dodać zbyt wiele, więc zdecydowała się w mgnieniu oka na prostotę zaklęcia. Rozbrojeni mieli mniejsze szanse się bronić. Z jednego się cieszyła. Nikt chyba jednak nie chciał ich zabijać. - Expelliarmus! - Krzyknęła dwa razy — w pierwszej kolejności celując w Ronalda, drugi raz zaraz w George'a.

1. Expelliarmus na Ronalda
2. Expelliarmus na Geroge'a

The member 'Aurora Sprout' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 25, 74

Radzili sobie nieźle i wydawało się, że szala zwycięstwa rzeczywiście przechyla się na stronę Aurory, Michaela, Nathana i Steviego.
- Expelliarmus! - krzyknął celując w Richarda, gdy mężczyźni znaleźli się w piaskach. Tym bardziej doceniał teraz transmutację, królowę nauk.
- Caeruleusio - wypowiedział inkantację celując jeszcze w Ronalda. Sam Pan jesteś stary dziad...

expelliarmus w richarda
+21 za magicusa od Tonksa

The member 'Stevie Beckett' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 76

--------------------------------

#2 'k8' : 8

Nathan nigdy nie słyszał groźnej inkantancji wypowiedzianej przez Richarda, ale podskórnie czuł, że to coś okropnego.
-Protego! - sapnął, a lekka panika i Magicus pozwoliły mu na wyczarowanie potężnej tarczy, która odbiła Sectumsemprę w Richarda.
-Petryficus Totalus! - dodał, nadal celując w Richarda.

Tonks znał się na czarnej magii i uniósł różdżkę, gotów bronić Nathana, który poradził sobie sam. Michael nienawistnie spojrzał na Richarda, a chęć obrony towarzysza przerodziła się w chęć z e m s t y.
-LAMINO! - wrzasnął, wkładając w zaklęcie całą swoją pretensję, cały gniew na otaczającą go wojnę. Sztylety pomknęły w kierunku mężczyzny, wilk niecierpliwie wlepił oczy w ofiarę, oczekując krwi.
Z transu wyrwało aurora pytanie Ronalda. Blondyn zmrużył wilczo oczy, uśmiechnął się drapieżnie i spojrzał triumfalnie na przywódcę łotrów.
-Jesteśmy żołnierzami w tej wojnie, jesteśmy sprawiedliwością, jestem wilkiem który rozerwie ci gardło. Petryficus Totalus. - wyrecytował, mierząc w Ronalda.

udane protego za powyżej 100, Nathan
udane Lamino za powyżej 100, Michael
1. Petryficus Nathana
2. Petryficus Michaela

The member 'Michael Tonks' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 35

--------------------------------

#2 'k8' : 7, 3, 4, 2, 8

--------------------------------

#3 'k100' : 39

--------------------------------

#4 'k8' : 6, 5, 1, 1, 8, 7, 2, 1, 3

Łupieżcy nie mieli jak obronić się przed zaklęciami mknącymi w ich stronę. Expelliarmusy pozbawiły ich różdżek, ale to nie to było w tej chwili najgorsze - wciąż usiłowali wydostać się z tej przeklętej duny, a do tego George wciąż znajdował się pod działaniem petryfikusa. Cudownie...

1. Ronald Daegan, 10 OPCM, 30 U, żywotność 43, -50.
Rzuca kolejno: Caeruleusio, Commotio, Deprimo

2. George Blush, 20 OPCM, 15 CM, żywotność 84, -20.
Rzuca kolejno: Hibrudo, Lapidibus, Luxatio
jest pod petryfikusem, st wydostania się 85
jeśli się obudzi, rzucam na zwinność

3. Richard Dixon, 15 OPCM, 20 CM, żywotność 101, -15.
Rzuca kolejno: Bucco, Sectumsempra, Gladium

The member 'Ain Eingarp' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 48

--------------------------------

#2 'k100' : 76, 63

--------------------------------

#3 'k100' : 45

Całą trójkę pozbawiono różdżek, w dodatku George cały czas znajdował się pod urokiem petryfikusa, a Ronald... Cóż, uderzające w niego zaklęcia sprawiły, że starszy mężczyzna stracił przytomność, bezczynnie zapadając się w głębiny duny wywołanej przez Becketta. Ich jedyną nadzieją był póki co cud. Richard wrzeszczał w piaskach, z całych sił próbując wyswobodzić się z pożerającego go zaklęcia.

1. Ronald Daegan, 10 OPCM, 30 U, żywotność 0.
Rzuca kolejno: Caeruleusio, Commotio, Deprimo

2. George Blush, 20 OPCM, 15 CM, żywotność 84, -20.
Rzuca kolejno: Hibrudo, Lapidibus, Luxatio
jest pod petryfikusem, st wydostania się 85
jeśli się obudzi, rzucam na zwinność

3. Richard Dixon, 15 OPCM, 20 CM, żywotność 47, -50.
Rzuca kolejno: Bucco, Sectumsempra, Gladium

The member 'Ain Eingarp' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 10, 89

--------------------------------

#2 'k100' : 20

Mężczyźni zostali pokonani, to już było pewne - nawet się nie bronili. Należało tylko dopełnić dzieła, a potem ich oddać w ręce sprawiedliwości. A skąd ona nadejdzie, już tym Aurora sobie głowy nie zajmowała. Wycelowała różdżką we wciąż spetryfikowanego George'a. - Timoria - Miała ochotę rzucić mu jakimś niesamowicie błyskotliwym tekstem, który byłby odwetem za wszelkie teksty, jakie rzucił w jej stronę, ale ostatecznie wyciągnęła różdżkę i dla pewności rzuciła jeszcze w stronę Ronalda. - Slugulus Erecto - Może się nimi nie zadławi...

The member 'Aurora Sprout' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 66, 3

Pojedynek zmierzał ku końcowi, całe szczęście. Stevie liczył tylko, że Nathan ocali swoich, a łupieżcy zostaną złapani. Nie godziło się w ten sposób zatruwać życia biednych ludzi, a skoro mogli pomóc to pomagali. Beckett spojrzał tylko na Tonksa, gdy ten nazwał ich żołnierzami. Czy aby to nie była przesada?
- Vitreusso - wypowiedział inkantację, celując w Georga.
Naprawdę chciał by się udało.

rzut na Vitreusso

Stevie Beckett był czarodziejem, który o świecie wiedział już dużo - znał możliwości swoich umiejętności, podobnie jak wiedział, czego może się spodziewać po magii swojej i magii swojej różdżki. Ta ostatnia wydawała się dziś niezwykle kapryśna i niewątpliwie to jej winą była błędna rezonacja magicznej energii. Dostrzegł to już na etapie formowania się wiązki, lecz zbyt późno, by przerwać zaklęcie - jego czar uderzył w cel z mocą, lecz ciało jego przeciwnika zamiast zamienić się w szkło, stwardniało niczym stal. Czarodziej zaczął się poruszać toporniej, wolniej ale nie miało to jednak wpływu na jego skuteczność w walce; macie wrażenie, że trafiane go uroki zamiast zadawać obrażenia, prześlizgują się po jego twardej skórze i umykają na bok.

Maksymalna żywotność Blusha zwiększa się do 225, obrażenia pozostają bez zmian.  Działanie zaklęcia można przerwać tak jak zaklęcie Vitreusso - rzucając finite incatatem o ST 105. Mistrz gry nie kontynuuje z wami rozgrywki.

Zaklęcie nie wyszło. Każdemu mogło się to zdarzyć, chociaż Stevie wydawał się mieć dziwnego pecha, który jakiś czas temu chwycił się się go i nie puszczał. Marny los sprawił, że zaklęcie zadziałało wręcz przeciwnie do zamierzonego celu. Beckett przez chwilę zacisnął szczękę, poirytowany własną magią, ale musiał się skupić. Mężczyźni tkwili w pułapce, teraz tylko musieli zadbać o to by już nigdy nie zrobili nikomu krzywdy.
- Ignito - powiedział celując różdżką w krtań Georga.