Klaskając postąpił krok do tyłu i wycelował różdżkę w stronę olbrzyma błagając w myślach aby zaklęcie zadziałało.
-Pedes Pueriles! - Mógł zaatakować, spróbować zadać mu rany, ale czy to by go bardziej nie rozwścieczyło? Liczył, że się uda.

|ST 65, transmutacja + 12, poruszam się jedno pole do tyłu

The member 'Herbert Grey' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 51

Olbrzym odzyskał wzrok i pełen irytacji spojrzał w stronę Herberta, który wcześniej celował w niego różdżką. Prudence, która znalazła się w lodowatej wodzie, powoli odpływała dalej i za chwilę mogła znaleźć się już całkowicie poza zasięgiem wielkich łapsk potwora. Grey próbował zwrócić na siebie uwagę, co udało mu się doskonale. Olbrzym podniósł do góry nogę i z całej siły uderzył nią w ziemię, usiłując wywołać trzęsienie. Mugolka faktycznie zaczęła uciekać na klif, jednak była zmęczona i przemarznięta. Poruszała się wolno.

Możemy umówić się, że wyjście poza mapę oznacza ucieczkę z walki? (zgodnie z kostką, mugolka zostanie uratowana, jeśli walka będzie wygrana)

Olbrzym dokonuje tapnięcia. W tej turze Herbert musi bronić się przed tym efektem (st utrzymania na nogach = 70, a do rzutu dodaje się podwojoną zwinność)

Prudence, jesteś w wodzie, więc efekty tapnięcia Ciebie nie dotyczą. Ze względu na minus do kości i lodowatą wodę, możesz poruszać się o 1 pole na turę.
Herbert, Twój czar leci teraz. Olbrzym zareaguje na niego w następnej swojej turze.
Zwinność i sprawność mugolki wynosi 5 i 5, będzie się bronić przed upadkiem w trakcie swojej tury (następnego posta lusterka).

Prudence: 142/219 -5pż za każdą turę w lodowatej wodzie (-15 do kości; -10 odmrożenia; -67pż rana I stopnia tłuczona: -50 do rzutów na sprawność/zwinność, złamana prawa rzepka, brak dwóch zębów; [minusy do kości się sumują])
Herbert:  225/230 (5pż tłuczone)

Olbrzym: 600/600
Mugolka: 80/80

Jeżeli przeżyje to spotkanie, obiecuję, że naprawię cieknące rury w szklarni - mówił do siebie widząc olbrzyma, a przecież nie miał z nim szans. Jak tylko upewni się, że kobieta uciekła on sam będzie mógł się zająć tą w wodzie, bo bez niego raczej nie da sobie rady. Nie mógł jej zostawić. W tym momencie olbrzym uniósł wielką nogę i tupnął nią o ziemię wywołując trzęsienie ziemi. Mężczyzna czuł jak grunt pod nogami się trzęsie, widział jak kamienie z klifu toczą się w dół, mógł oberwać w głowę w każdej chwili więc na wszelki wypadek uskoczył na bok, próbując jednocześnie zachować równowagę.

|Uskakuję w bok od klifu, staram się utrzymać równowagę st 70, zwinność 5x2=10

The member 'Herbert Grey' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 6

Prudence zupełnie ignorowała to, co działo się na lądzie. Płynęła, może to zbyt wiele powiedziane dryfowała w stronę zachodzącego słońca. Zastanawiała się, czy uda jej się jeszcze dotrzeć do lądu. Jeśli nie, będzie to piękna śmierć. Pochłoną ją głębiny, woda którą tak bardzo kochała. Zawsze to lepsze od śmierci w uścisku olbrzyma. Tak sobie to tłumaczyła. Przemknęła oczy i pozwalała by woda decydowała o tym, gdzie teraz ją poniesie. Nic innego jej nie pozostawało.

Olbrzym tapnął, a na ziemię runał zarówno Herbert, jak i przestraszona mugolka. Nie była w stanie uciekać, kości bolały od upadku na twardą ziemię. Wściekły na Greya olbrzym upatrzył sobie jednak cel w nim, gdy trafiło w niego zaklęcie mężczyzny. Najpierw wydawało się, że magia nie zadziałała, ale czar w istocie okazał się w połowie udany. Lewa noga olbrzyma skurczyła się, do rozmiarów kija od szczotki, a teraz utrzymywał się tam na jednej, chociaż było jasne, że zaraz padnie jak długi. Prudence płynęła w stronę zachodzącego słońca, czując, jak zamarzają jej kończyny. Już niedługo mogłaby uwolnić się z pola widzenia olbrzyma. Wściekły olbrzym spojrzał jeszcze na Herberta i wyciągnął ku niemu swoje łapsko, usiłując pochwycić mężczyznę.

Herbert, upadłeś. Olbrzym usiłuje pochwycić Cię. ST uniknięcia = 60, a do rzutu dodaje się podwojoną zwinność.
Prudence, na bazie mapki zostały Ci 4 pola do ucieczki z pojedynku.

Olbrzym utrzyma się przez jeszcze około 2 tury. Potem upadnie.

Prudence: 137/219 -5pż za każdą turę w lodowatej wodzie (-15 do kości; -15 odmrożenia; -67pż rana I stopnia tłuczona: -50 do rzutów na sprawność/zwinność, złamana prawa rzepka, brak dwóch zębów; [minusy do kości się sumują])
Herbert:  200/230 -5 do kości (30pż tłuczone)

Olbrzym: 600/600
Mugolka: 55/80 -15 do kości (25pż tłuczone)

utrzymanie się na nogach mugolki

Zachwiał się i runął jak długi na ziemię. Uderzył mocno w ziemię czując jak ból przeszywa mu kości.
-Zaraza - Warknął wściekły na siebie i spojrzał najpierw na mugolkę. -Uciekaj! Nie patrz się tylko uciekaj! Życie ci nie miłe! To nie cyrk!
Był okrutny, ale jak inaczej do niej przemówić, miał plan jakie znów zaklęcie wykonać aby pokonać olbrzyma, ale jeżeli ona nadal będzie tam sterczeć to on nic nie zrobi. Zerknął i widział dryfująca Prudence. Błagał w myślach aby to przetrwała. Nie wiedziała kim jest, ale miał nadzieję, że przeżyje. Teraz nic nie mógł dla niej zrobić jak nadal skupiać uwagę olbrzyma na sobie. Głupi heroizm. W tym momencie olbrzym zamachnął się wielką łapą na niego. Spróbował się przeturlać aby go nie dorwał. Jeżeli go złapie to będzie miał przechlapane, on nie olbrzym.

|Próbuję uniknąć złapania przez olbrzyma, st 60, zwinność 10

The member 'Herbert Grey' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 79

Prudence robiło się coraz zimniej. Nadal jednak sądziła, że postąpiła słusznie. Powoli, bo powoli jednak cały czas oddalała się od olbrzyma. Czyli wszystko szło po jej myśli. No powiedzmy, czuła bowiem, że jej organizm nie wytrzyma nie wiadomo ile. Każdy ma jakieś granice. Nie mając innego wyjścia dryfowała najkrótszą drogą, w stronę lądu. Droga mogła i prowadzić koło olbrzyma. Pewnie i tak uznałby ją już za zdechłą. Jeszcze chwila, jeszcze trochę, a wszystko się skończy. Była ciekawa, jak radzi sobie mężczyzna na lądzie, kibicowała mu mocno, chociaż nie do końca wierzyła w jego sukces, aczkolwiek chciała, żeby odpłacił się olbrzymowi i uratował tą nieszczęsną mugolkę.

Herbert cudem uniknął pochwycenia przez olbrzyma, sprytnie turlając się do tyłu. Mugolka, która upadla na ziemię, zaczęła z powrotem podnosić się, usiłując biec na klif i odejść jak najdalej od potwornego olbrzyma. Prudence płynęła wciąż w lodowatej wodzie, na horyzoncie dostrzegając wyspę, na której mogła się skryć przed pieścami olbrzyma. Na brzegu pozostały jej zęby, ale przynajmniej żyła. Olbrzym wściekły, że nie pochwycił mężczyzny. Nie mógł wściekle tapnąć nogą, więc ryknął ponownie i niemal podskoczył w miejscu, chwiejąc się gdy upadał jedną nogą na ziemię.

Prudence, na bazie mapki zostały Ci 3 pola do ucieczki z pojedynku.

Olbrzym usiłuje wykonać tapnięcie. Utrzyma się przez jeszcze około 1 turę na nodze. Potem upadnie.
Mugolka zaczęła uciekać w górę klifu. Herbert, Ty stoisz na dole.

Prudence: 132/219 -5pż za każdą turę w lodowatej wodzie (-20 do kości; -20 odmrożenia; -67pż rana I stopnia tłuczona: -50 do rzutów na sprawność/zwinność, złamana prawa rzepka, brak dwóch zębów; [minusy do kości się sumują])
Herbert:  200/230 -5 do kości (30pż tłuczone)

Olbrzym: 600/600
Mugolka: 55/80 -15 do kości (25pż tłuczone)

Mugolka wreszcie się ruszyła, odetchnął cicho. Jak tylko odpowiednio się oddali chciał sprawić, aby ziemia pod olbrzymem się zawaliła. Miał małą przewagę, że zaklęcie transmutacyjne wyszło mu połowicznie. Należało teraz osłabić ofiarę. Zerknął jeszcze jak idzie Pru, chyba dryfowała i żyła. Miał taką nadzieję.
- Tutaj jestem - warknął w stronę olbrzyma. - Skup się na mnie!
Nie mógł pozwolić aby ruszył za ranną kobietą, ani za mugolką. To on miał być celem olbrzyma, cały czas. Zrobił znów krok do tyłu. Wystrzelił dłonią uzbrojoną w różdżkę przed siebie - Siccitasio!

|Cofam się krok do tyłu.
Rzucam zaklęcie Siccitasio, st 80, transmutacja +12
Opis zaklęcia: Wysusza, odwadnia, częściowo pozbawia wody. Użyte na żywym organizmie może go osłabić (obrażenia ⅓T - osłabienie).

The member 'Herbert Grey' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 95