Prudence miała więcej szczęścia niż rozumu. Dostrzegła łapsko, które uderzało w wodę. Zanurkowała, nie widziała innego wyjścia. Może woda nieco zamortyzuje ewentualne uderzenie? Nie miała innych możliwości. Tak też zrobiła. Jakimś cudem udało jej się uniknąć ataku, wypłynęła na powierzchnię. Wzięła głęboki oddech i płynęła dalej, w stronę brzegu. Musiała jakoś wydostać się z wody, bo temperatura nie sprzyjała takim zabawą, przynajmniej nie przejmowała się teraz bólem, który zafundował jej olbrzym, zimno mocniej jej dokuczało.

Warknął, chociaż nie zrobił nic. Olbrzym obserwował tylko Greya, a ten mógł być pewien, że w jego oczach wypisany był atak. Wsparł się lewą ręką, a prawą podniósł do góry, wyprowadzając powoli uderzenie w stronę mężczyzny. Jeśli Herbert chciał uniknąć ciosu, który właśnie wymierzał w niego olbrzym, miał jeszcze na to szanse. Mugolka pędziła ile sił w nogach i brakowało już niewiele czasu, aby zniknęła z pola widzenia, pełna adrenaliny i radości, że wyrwała się z jego łapsk. Prudence zostało już niewiele do najbliższej plaży, skąd mogła uciec bez szwanku.

Prudence, na bazie mapki zostało Ci 1 pole do ucieczki z pojedynku.
Herbert, olbrzym oberwie Twoją Duną w następnej turze. Olbrzym wykonuje uderzenie pięścią, które leci w Twoją stronę.

W olbrzyma leci Duna, przed którą się nie broni. ST wyjścia z zaklęcia: 97-5+12+2*T(=16) = 136 (tylko krytyczny sukces go uwolni).

Prudence: 58/219: -5pż za każdą turę w lodowatej wodzie (-50 do kości; -35 odmrożenia; -67pż rana I stopnia tłuczona: -50 do rzutów na sprawność/zwinność, złamana prawa rzepka, brak dwóch zębów; -59pż rana I stopnia tłuczona: -50 do rzutów na sprawność/zwinność [minusy do kości się sumują])
Herbert:  200/230 -5 do kości (30pż tłuczone)

Olbrzym: 586/600 (4pż osłabienie, 10pż tłuczone)
Mugolka: 55/80 -15 do kości (25pż tłuczone)

1. rzut na moc ciosu potężnego
2. 10*k8

The member 'Ain Eingarp' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 34

--------------------------------

#2 'k8' : 8, 3, 1, 6, 8, 2, 2, 6, 8, 7

Wibracje różdżki były mocno wyczuwalne kiedy zaklęcie wystrzeliło w stronę olbrzyma, ale ten zdążył się jeszcze na niego zamachnąć.
-Cholera - wyrwało mu się i chciał uskoczyć do tyłu aby uniknąć spotkania z potężnym łapskiem. Mugolka była już daleko. Tyle jego dobrego, a gdzie druga kobieta? Nie miał czasu aby się rozglądać. Musiał uciekać, dość tego heroizmu!

|Wykonuję unik przed piąchą na k100, cofam się krok do tyłu

The member 'Herbert Grey' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 49

Prudence udało się dopłynąć do brzegu. Była wykończona, zauważyła jednak, że jej towarzysz niedoli również nie miał szczęścia. Olbrzymowi udało się go zaatakować. Oby zbytnio nie ucierpiał, miała nadzieję, że nikt dzisiaj nie zginie. Nie był to zdecydowanie ich dzień. Odwróciła się na plecy, zaczęła spokojnie oddychać, ta ucieczka po jeziorze nieco ją zmęczyła. Było jej zimno, do tego wszystko ją bolało. Żałowała, że wyszła dzisiaj z domu.

Olbrzym wykonał ostatni ryzykowny manewr, ale ostatecznie trafił piąchą prosto w ciało Herberta. Jęknął jeszcze, próbując doczołgać się do swojego czołowego wroga. Nie mógł co prawda tąpnąć nogą, ani pochwycić go, ale mógł usiłować ścigać mężczyznę, ale go dorwie i najpewniej zje. Jakie było jego zdziwienie, gdy coś go zatrzymało, a kończyny i brzuch wpadły w ruchome piaski. Warknął głośno, łbem wpatrując się we wroga. Usiłował ruszać rękami, aby wydostać się z Duny. Czy miał wystarczająco siły?Prudence udało się dopłynąć na brzeg, gdzie była bezpieczna i mogła uciec, lub obserwować zmagania towarzysza z potworem. Mugolka wciąż biegła przed siebie, oddalając się od olbrzyma najdalej jak było to możliwe. Herbert zaś mógł zawiać manatki i uciec jak najdalej stąd, ale cios, który w niego trafił, skutecznie go spowalniał.

Herbert, otrzymałeś 76 punktów obrażeń tłuczonych. Jest to rana II stopnia, co oznacza złamaną kość, która wymaga dwóch miesięcy rekonwalescencji. Przez ten czas wszystkie Twoje rzuty na sprawność i zwinność otrzymują karę -50. Rzuć sobie co masz złamane, albo dobierz sam, z założeniem, że jego pięść trafiła w Twoje ciało od przodu.

Olbrzym znajduje się pod Duną. ST wyjścia z zaklęcia: 97-5+12+2*T(=16) = 136 (tylko krytyczny sukces go uwolni).

Prudence: 58/219: -50 do kości (-35pż odmrożenia; -67pż rana I stopnia tłuczona: -50 do rzutów na sprawność/zwinność, złamana prawa rzepka, brak dwóch zębów; -59pż rana I stopnia tłuczona: -50 do rzutów na sprawność/zwinność [minusy do kości się sumują])
Herbert:  124/230 -20 do kości (-30pż tłuczone, -76pż rana II stopnia tłuczona: -50 do rzutów na sprawność/zwinność [minusy do kości się sumują])

Olbrzym: 586/600 (4pż osłabienie, 10pż tłuczone), Duna (1/3)
Mugolka: 55/80 -15 do kości (25pż tłuczone)

1. rzut na wyjście z Duny. ST: 136 (tylko krytyczny sukces ratuje)

The member 'Ain Eingarp' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 42

Już myślał, że mu się udało, że wyjdzie z tego bez większego szwanku, ale za szybko opuścił gardę. Nie zwrócił uwagi na olbrzyma skupiając swoją uwagę na dwóch kobietach. Były chyba bezpieczne, olbrzym nie mógł już ich dorwać. On sam zaczął być pochłaniany przez ruchome piaski jakie udało mu się pod nim wyczarować. Wtedy też usłyszał świst powietrza, uderzenie odebrało mu oddech. Wręcz zatrzymało się w płucach powodując ogromny i przeraźliwy ból. Łapa olbrzyma trafiła go nadając prędkość początkową.
-Kurwa- Poleciał w tył uderzając plecami boleśnie o ziemię kiedy na niej wylądował. Kłucie w boku przyprawiało o zawroty głowy, jak nic miał złamane żebro i to pewnie z dwa. Czuł ból też w ramieniu i prawej nodze ale mógł się poruszać. Powoli i z ociąganiem podniósł się z ziemi, ból uniemożliwiał mu sprawne poruszanie się i wykrzywił jego twarz w grymasie. Nie zwracając już uwagi na olbrzyma krzyknął do Prudence.-Hej, gdzie jesteś?!
Zaczął iść w jej kierunku. Obejrzał się jeszcze za siebie by zobaczyć czy mugolka już uciekła.

|Uciekam o jedno pole