Moira
Strona 18 z 19 • 1 ... 10 ... 17, 18, 19
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Moira
Samiczka puszczyka zwyczajnego. Szara, niepozorna, niezwykle cicha i wierna, chociaż bezpieczeństwa przenoszonego listu potrafi bronić z zaciekłością drapieżnego ptaka.
- Spoiler:
- Kod:
<div class="sowa"><div class="ob1" style="background-image:url('http://i.imgur.com/RoeAuu0.jpg');"><!--
--><div class="sowa2"><span class="p">Przeczytaj </span><span class="pdt"><!--
--> NADAWCA <!--
--></span><div class="sowa3"><span class="adresat"><!--
--> ADRESAT <!--
--></span><span class="tresc"><!--
--> TREŚĆ WIADOMOŚCI <!--
--><span class="podpis"><!--
--> PODPIS <!--
--></span></span></div></div></div>
there was an orchid as beautiful as the
seven deadly sins
seven deadly sins
Ostatnio zmieniony przez Deirdre Tsagairt dnia 12.08.17 12:32, w całości zmieniany 2 razy
Deirdre Mericourt
Zawód : namiestniczka Londynu, metresa nestora
Wiek : 28
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
one more time for my taste
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
OPCM : 45 +3
UROKI : 4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 60 +8
ZWINNOŚĆ : 21
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarownica
Śmierciożercy
Przeczytaj Sierpień 1958
Deirdre, Na wstępie wybacz, że tak długo zwlekałam z odpowiedzią. Aktualna sytuacja w kraju pochłania wszystkie moje siły oraz całą uwagę skupiam na pomocy w Durham i poza nim.
Zgadzam się, że spektakl w formie jaka była zaplanowana byłby bardzo nie na miejscu. W obliczu katastrofy jaka nawiedziła Anglię, wskazałaby na całkowity brak empatii. Zastanawiam się czy działalność artystyczna jest na miejscu kiedy ludzie nie mają dachu nad głową. Czy nie należy się z nią wstrzymać do czasu ustabilizowania się sytuacji.
Być może moja wizja jest błędna i jednak jakaś forma sztuki jest teraz wręcz niezbędna.
Chętnie wysłucham twojej rady w tym względzie oraz zasięgnę opinii jako nie tylko osoby znającej się na artystycznej sferze życia Londynu, ale również Namiestniczki, która najlepiej wie, co się dzieje w stolicy.
Pozdrawiam,
Zgadzam się, że spektakl w formie jaka była zaplanowana byłby bardzo nie na miejscu. W obliczu katastrofy jaka nawiedziła Anglię, wskazałaby na całkowity brak empatii. Zastanawiam się czy działalność artystyczna jest na miejscu kiedy ludzie nie mają dachu nad głową. Czy nie należy się z nią wstrzymać do czasu ustabilizowania się sytuacji.
Być może moja wizja jest błędna i jednak jakaś forma sztuki jest teraz wręcz niezbędna.
Chętnie wysłucham twojej rady w tym względzie oraz zasięgnę opinii jako nie tylko osoby znającej się na artystycznej sferze życia Londynu, ale również Namiestniczki, która najlepiej wie, co się dzieje w stolicy.
Pozdrawiam,
Primrose
May god have mercy on my enemies
'cause I won't
'cause I won't
Primrose Burke
Zawód : Badacz artefaktów, twórca talizmanów, Dama
Wiek : 23
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Problem wyjątków od reguł polega na ustaleniu granicy.
OPCM : 4 +1
UROKI : 1
ALCHEMIA : 29 +2
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 6 +2
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Czarownica
Rycerze Walpurgii
Przeczytaj koniec sierpnia 1958
Deirdre, mam nadzieję, że mój list zastaje Cię w dobrym zdrowiu. Zapytałbym, jak sprawy mają się w Londynie, ale zaledwie parę dni temu dotarły do mnie wieści ze stolicy, a wspomnienia z Nocy Tysiąca Gwiazd oraz obrazy, których codziennie jestem świadkiem w Norfolku, pozwalają na wysnucie pewnego wyobrażenia; jeżeli jest coś, w czym mógłbym pomóc, to Szalona Selma i jej kapitan wciąż pozostają do Twojej dyspozycji.
A jeśli już przy Szalonej Selmie jesteśmy – początkiem września planuję zawinąć na kilka dni do portu w Londynie i byłbym więcej niż zobowiązany, jeżeli zgodziłabyś się spotkać ze mną w tym czasie na jej pokładzie. Żałuję, że mój nieplanowany wyjazd zmusił mnie do odwołania poprzedniego spotkania, zdaję sobie sprawę, że aktualnie okoliczności są ku temu mniej niż sprzyjające – ale wierzę, że uczynię je wartym Twojego czasu. Mam propozycję, którą chciałbym przy okazji z Tobą omówić.
O obiecanej butelce rumu również nie zapomniałem.
A jeśli już przy Szalonej Selmie jesteśmy – początkiem września planuję zawinąć na kilka dni do portu w Londynie i byłbym więcej niż zobowiązany, jeżeli zgodziłabyś się spotkać ze mną w tym czasie na jej pokładzie. Żałuję, że mój nieplanowany wyjazd zmusił mnie do odwołania poprzedniego spotkania, zdaję sobie sprawę, że aktualnie okoliczności są ku temu mniej niż sprzyjające – ale wierzę, że uczynię je wartym Twojego czasu. Mam propozycję, którą chciałbym przy okazji z Tobą omówić.
O obiecanej butelce rumu również nie zapomniałem.
some men have died
and some are alive
and others sail on the sea
with the keys to the cage
and the devil to pay
we lay to fiddler's green
and some are alive
and others sail on the sea
with the keys to the cage
and the devil to pay
we lay to fiddler's green
Manannan Travers
Zawód : korsarz, kapitan Szalonej Selmy
Wiek : 31
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
so I sat there,
beside the drying blood
of my worst enemy,
and wept
beside the drying blood
of my worst enemy,
and wept
OPCM : 5
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 30 +4
CZARNA MAGIA : 12 +4
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 20
Genetyka : Czarodziej
Rycerze Walpurgii
Odbierz list Koniec sierpnia
Deidre, jeśli epidemię, powodzie i liczne pożary możemy potraktować jako jeden kawałek, to tak - hrabstwo ma się względnie dobrze. Ja, jak możesz się domyślać, nie wiem w co ręce włożyć. Cieszę się jednak, że możemy te zbędne kurtuazje odłożyć na bok i przejść do rzeczy.
Złodziej myśli? Chciałbym powiedzieć, że wiem na temat tego artefaktu coś więcej, ale muszę Cię zawieść. Wskazane nazwisko również jest mi obce, jednak niepokojąco podobnie brzmią Twe słowa do sytuacji, jaka wydarzyła się z początkiem lipca w Suffolk. Odnaleźliśmy wrak statku przemytników, który ugrzązł na bagnach, a jego kapitanem był nikt inny jak czarodziej mający słabość do intratnych, acz ryzykownych interesów. Pełna sakwa była dla niego wystarczającą zachętą, aby przemycać nawet najbardziej niebezpieczne przedmioty - w tym te przeklęte.
Dowiedziałem się o wiele więcej, a zatem myślę, że Twoja wizyta w skromnych progach Przeklętej Warowni będzie jak najbardziej wskazana. Myślę, że obie te sprawy mają więcej wspólnego niżeli można zakładać, chociażby przez pryzmat relacji Ramseya, o jakich również nie omieszkam się wspomnieć. Ponadto jest jeszcze jedna rzecz, o jakiej pragnę z Tobą pomówić.
Drzwi mego domu są dla Ciebie zawsze otwarte, nawet jeśli prowadzą przez pole piekielnego żaru i diabelskich czeluści.
Złodziej myśli? Chciałbym powiedzieć, że wiem na temat tego artefaktu coś więcej, ale muszę Cię zawieść. Wskazane nazwisko również jest mi obce, jednak niepokojąco podobnie brzmią Twe słowa do sytuacji, jaka wydarzyła się z początkiem lipca w Suffolk. Odnaleźliśmy wrak statku przemytników, który ugrzązł na bagnach, a jego kapitanem był nikt inny jak czarodziej mający słabość do intratnych, acz ryzykownych interesów. Pełna sakwa była dla niego wystarczającą zachętą, aby przemycać nawet najbardziej niebezpieczne przedmioty - w tym te przeklęte.
Dowiedziałem się o wiele więcej, a zatem myślę, że Twoja wizyta w skromnych progach Przeklętej Warowni będzie jak najbardziej wskazana. Myślę, że obie te sprawy mają więcej wspólnego niżeli można zakładać, chociażby przez pryzmat relacji Ramseya, o jakich również nie omieszkam się wspomnieć. Ponadto jest jeszcze jedna rzecz, o jakiej pragnę z Tobą pomówić.
Drzwi mego domu są dla Ciebie zawsze otwarte, nawet jeśli prowadzą przez pole piekielnego żaru i diabelskich czeluści.
Drew Macnair
Drew Macnair
Zawód : Namiestnik hrabstwa Suffolk, fascynat nakładania klątw
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zaręczony
Danger is a beautiful thing when it is purposefully sought out.
OPCM : 40
UROKI : 2 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5 +4
CZARNA MAGIA : 60 +7
ZWINNOŚĆ : 4
SPRAWNOŚĆ : 15 +3
Genetyka : Metamorfomag
Śmierciożercy
Odbierz list 20 sierpnia
Deirdre, liczę, że znajdujesz choć chwile na sen. Na kataklizm, który dotknął angielskie ziemie trudno znaleźć słowa, lecz jestem przekonany, że czas i ciężka praca pozwolą nam zapanować nad wszechobecnym chaosem.
Zdaję sobie sprawę, że nie jest to dobry moment na odciąganie Cię od obowiązków w Londynie, jednakże liczę, iż odwiedzisz moje skromne progi jutrzejszego wieczora.
Pragnę Ci kogoś przedstawić i zapewne doskonale wiesz, o kogo chodzi. Stało się.
Zdaję sobie sprawę, że nie jest to dobry moment na odciąganie Cię od obowiązków w Londynie, jednakże liczę, iż odwiedzisz moje skromne progi jutrzejszego wieczora.
Pragnę Ci kogoś przedstawić i zapewne doskonale wiesz, o kogo chodzi. Stało się.
Drew Macnair
Drew Macnair
Zawód : Namiestnik hrabstwa Suffolk, fascynat nakładania klątw
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zaręczony
Danger is a beautiful thing when it is purposefully sought out.
OPCM : 40
UROKI : 2 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5 +4
CZARNA MAGIA : 60 +7
ZWINNOŚĆ : 4
SPRAWNOŚĆ : 15 +3
Genetyka : Metamorfomag
Śmierciożercy
Przeczytaj Sierpień 1958
Deirdre, Optymistycznie zakładałam, że to przedsięwzięcie jest możliwe do realizacji, jednak widząc ogrom zniszczeń i potrzeb, zgadzam się z twoim zdaniem. Nie jest to czas i miejsce na takie wydarzenie. Nie tego teraz nasze społeczeństwo potrzebuje.
Był to wspaniały pomysł i nie mogłam się doczekać jego efektów, jednak w warunkach do tego sprzyjających. Te takimi nie są.
To jest czas zupełnie innej. Mam nadzieje, że Londyn pomimo zniszczeń trzyma się jako nasza stolica i serce kraju. Pamiętaj proszę, że jeżeli potrzebujesz wsparcia, to namiestniczka Londynu znajdzie je wśród lordów Burke. Na tyle na ile będziemy mogli.
Z wyrazami szacunku,
Był to wspaniały pomysł i nie mogłam się doczekać jego efektów, jednak w warunkach do tego sprzyjających. Te takimi nie są.
To jest czas zupełnie innej. Mam nadzieje, że Londyn pomimo zniszczeń trzyma się jako nasza stolica i serce kraju. Pamiętaj proszę, że jeżeli potrzebujesz wsparcia, to namiestniczka Londynu znajdzie je wśród lordów Burke. Na tyle na ile będziemy mogli.
Z wyrazami szacunku,
Lady Primrose Burke
May god have mercy on my enemies
'cause I won't
'cause I won't
Primrose Burke
Zawód : Badacz artefaktów, twórca talizmanów, Dama
Wiek : 23
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Problem wyjątków od reguł polega na ustaleniu granicy.
OPCM : 4 +1
UROKI : 1
ALCHEMIA : 29 +2
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 6 +2
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Czarownica
Rycerze Walpurgii
Przeczytaj Tristan C. Rosier
Czarna Orchideo,nie możesz zostać w Fantasmagorii z dziećmi, wśród pracowników pojawią się plotki, na które nie możesz sobie pozwolić. Twoja pozycja uległa zmianie przez minione miesiące, jeśli dostrzegą Cię słabą, wykorzystają to. Nie zobaczą Cię takiej. Nie stracą szacunku. Zbierz rzeczy i zjaw się w Chateau Rose, teraz.
Nie wiem, co to było, ale wiem, że żeby zbudować nowe, najpierw trzeba zniszczyć stare. Zrównane z ziemią gruzy dawnego świata pozostaną tylko pomnikiem dawnej hańby. Musimy o tym porozmawiać. Rozesłałem zaproszenia do Ramesya i Drew.
Tristan
Nie wiem, co to było, ale wiem, że żeby zbudować nowe, najpierw trzeba zniszczyć stare. Zrównane z ziemią gruzy dawnego świata pozostaną tylko pomnikiem dawnej hańby. Musimy o tym porozmawiać. Rozesłałem zaproszenia do Ramesya i Drew.
Tristan
the vermeil rose had blown in frightful scarlet and its thorns
o u t g r o w n
Tristan Rosier
Zawód : Arystokrata, smokolog
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
the death of a beautiful woman is, unquestionably, the most poetical topic in the world
OPCM : 38 +2
UROKI : 30
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 60 +5
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15 +6
Genetyka : Czarodziej
Śmierciożercy
Przeczytaj Wrzesień 1958
Namiestniczko, Dom Duchów na Ulicy Pokątnej. Z pewnością rozpoznasz szyld na wprost zakładu wróżbiarskiego.
Zabini
Zabini
Vergil Zabini
Zawód : Spirytysta, własciciel sklepu spirystycznego
Wiek : 28
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony.
OPCM : 15 +5
UROKI : 10
ALCHEMIA : 5
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 5
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 11
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Początek sierpnia 1958
Jeżeli zechce Pani się ze mną widzieć — chciałabym dopełnić za dość przeprosinom i, przez wzgląd na powagę sprawy, wyrazić je osobiście, nie tylko listownie.
Życzę Pani udanego wypoczynku w trakcie Brón Trogain.
Z wyrazami szacunku,
Szanowna Pani,
już w pierwszych słowach listu, chciałabym złożyć na Pani ręce moje najserdeczniejsze przeprosiny. Bardzo żałuję przebiegu naszego ostatniego spotkania. Musi bowiem Pani wiedzieć, że moje zachowanie wynikało nie z mojej osobistej niechęci do Pani (gdyż ta nie istnieje), ale z powodu zasad, które obowiązują na terenie rezerwatu i z których jestem rozliczana. Jeżeli zechce Pani się ze mną widzieć — chciałabym dopełnić za dość przeprosinom i, przez wzgląd na powagę sprawy, wyrazić je osobiście, nie tylko listownie.
Życzę Pani udanego wypoczynku w trakcie Brón Trogain.
Z wyrazami szacunku,
Maria Multon
Bądź sobą, zwłaszcza nie udawaj uczucia. Ani też nie podchodź cynicznie do miłości, albowiem wobec oschłości i rozczarowań ona jest wieczna jak trawa. Przyjmij spokojnie, co ci lata doradzają, z wdziękiem wyrzekając się spraw młodości. Rozwijaj siłę ducha, aby mogła cię osłonić w nagłym nieszczęściu. Lecz nie dręcz się tworami wyobraźni.
Maria Multon
Zawód : stażystka w rezerwacie jednorożców
Wiek : 19 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
You poor thing
sweet, mourning lamb
there's nothing you can do
sweet, mourning lamb
there's nothing you can do
OPCM : 12 +1
UROKI : 7 +4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 2
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 17
SPRAWNOŚĆ : 16
Genetyka : Czarownica
Neutralni
Przeczytaj Mildred Crabbe
Szanowna Pani Pozwalam sobie swoim listem zakłócić niewątpliwie liczne obowiązki, jakie na Pani spoczywają jako Namiestniczce i wyrazić nadzieję, że pośród nich znajdzie Pani chwilę, aby zapoznać się z prośbą, którą pragnę złożyć na jej ręce. Rodzina Crabbe od dawna prowadzi wspólne interesy z rodem Burke i to właśnie za namową tych ostatnich zdecydowałam się zwrócić do Pani; jestem przekonana, że mogą za mną poświadczyć, jeśli będzie taka konieczność.
Przez kilka ostatnich tygodni uważnie śledziłam wydarzenia w naszym świecie, będąc pod ogromnym wrażeniem zaangażowania, z jakim podjęła się Pani zaprowadzenia ładu w stolicy i pozostała przy tym czynnie związaną ze światem sztuki. Osoby, z którymi rozmawiałam, jednogłośnie wskazywały Panią jako tę, która może pomóc również mnie.
Sama od dzieciństwa jestem silnie pozwiązana ze sztuką, w szczególności zaś z malarstwem, które mogę rozwijać dzięki protekcji własnej rodziny, ale i, nieskromnie dodam, talentowi, który pozwala mi sięgać po te środki artystycznego wyrazu, które dla innych pozostają tajemnicą. W moich dotychczasowych pracach brakuje jednak czegoś, co roboczo nazwałam spełnieniem; głębi i dosadności, której nie umiem odkryć sama, bez świeżego, nowego spojrzenia a wręcz i krytyki.
Chciałabym zatem zapytać i poprosić o możliwość rozwijania swojego talentu pod Pani opieką. Jestem pewna, że pomogłoby to nie tylko rozwinąć mój talent, przysłużyć się przez to mojej rodzinie, ale i wnieść coś nowego do naszego magicznego świata, który zbyt był przesiąknięty wpływami mugolskiej sztuki. Obecnie dzielę swój czas między malowanie a staż w Ministerstwie Magii, w tej właśnie kolejności, nie będzie więc dla mnie żadnym problemem, aby pojawiać się na Pani każde wezwanie czy poznawać innych artystów londyńskiego świata sztuki. Proszę przyjąć moje zapewnienie, że jestem świadoma powagi takiego protektoratu i mimo młodego nie rzucam swoich słów na wiatr. Mildred Crabbe
Przez kilka ostatnich tygodni uważnie śledziłam wydarzenia w naszym świecie, będąc pod ogromnym wrażeniem zaangażowania, z jakim podjęła się Pani zaprowadzenia ładu w stolicy i pozostała przy tym czynnie związaną ze światem sztuki. Osoby, z którymi rozmawiałam, jednogłośnie wskazywały Panią jako tę, która może pomóc również mnie.
Sama od dzieciństwa jestem silnie pozwiązana ze sztuką, w szczególności zaś z malarstwem, które mogę rozwijać dzięki protekcji własnej rodziny, ale i, nieskromnie dodam, talentowi, który pozwala mi sięgać po te środki artystycznego wyrazu, które dla innych pozostają tajemnicą. W moich dotychczasowych pracach brakuje jednak czegoś, co roboczo nazwałam spełnieniem; głębi i dosadności, której nie umiem odkryć sama, bez świeżego, nowego spojrzenia a wręcz i krytyki.
Chciałabym zatem zapytać i poprosić o możliwość rozwijania swojego talentu pod Pani opieką. Jestem pewna, że pomogłoby to nie tylko rozwinąć mój talent, przysłużyć się przez to mojej rodzinie, ale i wnieść coś nowego do naszego magicznego świata, który zbyt był przesiąknięty wpływami mugolskiej sztuki. Obecnie dzielę swój czas między malowanie a staż w Ministerstwie Magii, w tej właśnie kolejności, nie będzie więc dla mnie żadnym problemem, aby pojawiać się na Pani każde wezwanie czy poznawać innych artystów londyńskiego świata sztuki. Proszę przyjąć moje zapewnienie, że jestem świadoma powagi takiego protektoratu i mimo młodego nie rzucam swoich słów na wiatr. Mildred Crabbe
Mildred Crabbe
Zawód : Stażystka w Departamencie Transportu Magicznego
Wiek : 23
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony.
OPCM : 6
UROKI : 5
ALCHEMIA : 2
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 12+5
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 12
Genetyka : Czarownica
Neutralni
Przeczytaj Mildred Crabbe
Madame Mericourt Z wdzięcznością przyjmuję Pani odpowiedź i doceniam poświęcony czas. Całkowicie zgadzam się z koniecznością odpowiedniego zadbania o właściwe morale naszej czarodziejskiej społeczności. Między innymi z tego powodu tematyka moich dzieł w głównej mierze dotyczy potęgi, jaką niesie za sobą magia w rękach prawdziwych czarodziejów. Próbuję przedstawić na nich nie tylko największe osiągnięcia magicznego świata, dokonania naszych wielkich przedstawicieli. Pokusiłam się też o serię obrazów ku przestrodze; ukazujących świat słusznie miniony, w którym hołubiono mugolom kosztem magii, jakby była ona czymś wstydliwym i niegodnym.
Moim ulubionym obrazem, z którego malowania czerpałam największą satysfakcję, jest „Potentia”. Przedstawiłam na nim swoją wizję czarodziejskiej hierarchii: wyprostowanego dumnie czarodzieja z uniesioną różdżką, stojącego na kuli ziemskiej, który miażdży stopą niemagicznego, skarlałego mugola. Byłoby zaszczytem móc Panią ugościć w naszym rodzinnym domu i osobiście pokazać ten obraz, chociaż w pełni rozumiem, że natłok obowiązków o wiele ważniejszych od spotkania ze mną może temu przeszkodzić. Z przyjemnością pokazałabym również inne swoje obrazy i szkice z nadzieją licząc, że część z nich zyskałaby uznanie w Pani oczach.
Pozostaję do dyspozycji dowolnego dnia o dowolnej porze.
Z najwyższym szacunkiem kreśli się
Mildred Crabbe
Moim ulubionym obrazem, z którego malowania czerpałam największą satysfakcję, jest „Potentia”. Przedstawiłam na nim swoją wizję czarodziejskiej hierarchii: wyprostowanego dumnie czarodzieja z uniesioną różdżką, stojącego na kuli ziemskiej, który miażdży stopą niemagicznego, skarlałego mugola. Byłoby zaszczytem móc Panią ugościć w naszym rodzinnym domu i osobiście pokazać ten obraz, chociaż w pełni rozumiem, że natłok obowiązków o wiele ważniejszych od spotkania ze mną może temu przeszkodzić. Z przyjemnością pokazałabym również inne swoje obrazy i szkice z nadzieją licząc, że część z nich zyskałaby uznanie w Pani oczach.
Pozostaję do dyspozycji dowolnego dnia o dowolnej porze.
Z najwyższym szacunkiem kreśli się
Mildred Crabbe
Mildred Crabbe
Zawód : Stażystka w Departamencie Transportu Magicznego
Wiek : 23
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony.
OPCM : 6
UROKI : 5
ALCHEMIA : 2
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 12+5
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 12
Genetyka : Czarownica
Neutralni
Przeczytaj Mitch Macnair
Madame Fakt, że wieść o mojej pracy i zaangażowaniu w sprawę dotarły aż do Londynu utwierdza mnie w przekonaniu, że idę w dobrym kierunku. British Museum jest niezwykle ważne dla całego naszego społeczeństwa, odnowienie zniszczonej części pozwoli nam wszystkim na odnalezienie w jego murach chwili spokoju. Zrobię co w mojej mocy by przywrócić temu miejscu jego poprzednią świetność.
Pora spotkania w żadnym razie mi nie przeszkadza, tak samo jak data. Znam miejsce, o którym Madame wspomina, stawie sie w nim o określonej porze.
Pora spotkania w żadnym razie mi nie przeszkadza, tak samo jak data. Znam miejsce, o którym Madame wspomina, stawie sie w nim o określonej porze.
Mitchell Macnair
Mitch Macnair
Zawód : Twórca magicznych budowli
Wiek : 25
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
Czasem nie da się czegoś poskładać, trzeba wtedy sprzątnąć odłamki i zacząć budować od nowa.
OPCM : 5 +6
UROKI : 10 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 15 +3
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 2
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Przeczytaj 29 sierpnia 1958
D, niby mam Cię na wyciągnięcie ręki, a jednak wciąż nie dajesz mi w pełni odczuć swojej bliskości. Przyjdź dziś wieczorem do moich komnat. Zapomnijmy choć na moment o trudach codzienności.
E.
show me your thorns
and i'll show you
hands ready to
bleed
and i'll show you
hands ready to
bleed
Evandra Rosier
Zawód : Arystokratka, filantropka
Wiek : 24
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
I am blooming from the wound where I once bled.
OPCM : 0
UROKI : 4 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 16 +4
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 14
SPRAWNOŚĆ : 7
Genetyka : Półwila
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Przeczytaj 2 października
Pani Mericourt Zjawię się w punkt o trzeciej, o ile nie będzie to kolidowało z żadnym z pańskich zobowiązań. W przeciwnym wypadku proszę dać znać.
Z wyrazami szacunku Gudrun L. Borgin
Z wyrazami szacunku Gudrun L. Borgin
PrzeczytajList dostarczył Nuntius
Muszę przyznać, że mam pewną słabość do wszystkiego, co nieodkryte, możliwe, że ciekawość jest moją największą przywarą. Pani obecność w towarzystwie, choć wzmocniona przez ostatnie miesiące, wciąż pozostaje relatywnie enigmatyczna. Moim życzeniem jest nadrobienie niechybnych zaległości i osobiste zapoznanie się z Panią. Aby uniknąć potencjalnych niedogodności, proponuję spotkanie się w jednym z Londyńskich lokali. Proponuję restaurację znajdującą się na ostatnim piętrze Domu Mody Parkinson lub niecierpiącą na brak pochwał restaurację "Wenus". W obu miejscach liczyć możemy na obsługę odpowiednią dla osób o moim, jak i Pani statusie, a dodatkowo możemy mieć pewność pozostawania w towarzystwie najbardziej wartościowym, również pod względem krwi.
Proszę o zastanowienie się i wskazanie miejsca, które najbardziej Panią usatysfakcjonuje, jeżeli zamierza Pani przystać na moje zaproszenie.
Z wyrazami szacunku,
Szanowna Pani Mericourt,
zakładam, że w ostatnim czasie nie spodziewała się Pani otrzymać listu z Pallas Manor, niemniej jednak mam nadzieję, że moja korespondencja odnajdzie Panią w pełni zdrowia i dobroci nastroju. Muszę przyznać, że mam pewną słabość do wszystkiego, co nieodkryte, możliwe, że ciekawość jest moją największą przywarą. Pani obecność w towarzystwie, choć wzmocniona przez ostatnie miesiące, wciąż pozostaje relatywnie enigmatyczna. Moim życzeniem jest nadrobienie niechybnych zaległości i osobiste zapoznanie się z Panią. Aby uniknąć potencjalnych niedogodności, proponuję spotkanie się w jednym z Londyńskich lokali. Proponuję restaurację znajdującą się na ostatnim piętrze Domu Mody Parkinson lub niecierpiącą na brak pochwał restaurację "Wenus". W obu miejscach liczyć możemy na obsługę odpowiednią dla osób o moim, jak i Pani statusie, a dodatkowo możemy mieć pewność pozostawania w towarzystwie najbardziej wartościowym, również pod względem krwi.
Proszę o zastanowienie się i wskazanie miejsca, które najbardziej Panią usatysfakcjonuje, jeżeli zamierza Pani przystać na moje zaproszenie.
Z wyrazami szacunku,
Lady Hypatia C. Crouch
These things that you're after, they can't be controlled.
This beast that you're after will eat you alive
And spit out your bones
This beast that you're after will eat you alive
And spit out your bones
Hypatia Crouch
Zawód : debiutantka
Wiek : 18 lat
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
divinity will stain your fingers and mouth like a pomegranate. it will swallow you whole and spit you out,
wine-dark and wanting.
wine-dark and wanting.
OPCM : 5 +2
UROKI : 5
ALCHEMIA : 2
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 2
CZARNA MAGIA : 2 +3
ZWINNOŚĆ : 15
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Jasnowidz
Neutralni
25 września Harland D. Parkinson
Miu Najsłodszą torturą było wyczekiwanie Twych przeprosin przez ostatni miesiąc, widzę jednak, że hardość Twego serca nie ma sobie równych. Skąd w Tobie tak wielka zapalczywość i jednoczesna upartość... Nie tracę mimo to nadziei, iż wkrótce ochłoniesz, dostrzegając swój błąd i niezwłocznie go naprawisz. Do tego czasu z entuzjamem równym niemal erotycznej rozkoszy będę śledził Twoje dokonania i kroki, jakie podejmujesz jako Namiestniczka Londynu, wszak teraz nie tak trudno będzie Cię obserwować. Wspaniały tytuł, zapomniałem ostatnio nadmienić. Czy sprawia, że mężczyźni chętniej zginają przez Tobą karki? Och, nie odpowiadaj! Pozostaw to mojej wyobraźni i wspomnieniom, najdroższa Miu. Lord Harland Dunstan Parkinson
Harland Parkinson
Zawód : Uzdrowiciel, drugi syn
Wiek : 30
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Wdowiec
Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony.
OPCM : 0
UROKI : 0
ALCHEMIA : 6 +2
UZDRAWIANIE : 19 +2
TRANSMUTACJA : 0 +1
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 11
SPRAWNOŚĆ : 19
Genetyka : Czarodziej
Neutralni
Strona 18 z 19 • 1 ... 10 ... 17, 18, 19
Moira
Szybka odpowiedź