BIEGŁOŚCI - SZCZĘŚCIE
Imię i nazwisko postaci: Celine Lovegood
Poziom biegłości szczęście: I
Punkty do zwrotu: 3

BIEGŁOŚCI - ??
Imię i nazwisko postaci: Celine Lovegood
Nazwa biegłości: wytrzymałość fizyczna
Poziom: I
Punkty do zwrotu: biegłość już nie istnieje, więc przy okazji pięknie proszę o zwrot 2 PB

+

Tristan Rosier

BIEGŁOŚCI - POZOSTAŁE
Imię i nazwisko postaci: Leta Evans
Nazwa biegłości: Pszczelarstwo
Poziom: I
Uzasadnienie: wydaje mi się, że można by je przenieść ze "sztuki i rzemiosła", w którym jest sobie obecnie, ale nie jestem pewna, więc zdaję się na osąd mg  

+

Tristan Rosier

PRZEŁOŻENIE PUNKTÓW
Imię i nazwisko postaci: Oyvind Borgin
Opis zmian: Poproszę o przełożenie 3 punktów z OPCM do Czarnej Magii
Uzasadnienie: Znajomość czarnej magii jest silniej uargumentowana u Oyvinda przez fakt nauki w Durmstrangu, ale i pracę z klątwami. Chcę wyrównać brak bonusu w celu zachowania wiedzy o zaklęciach III poziomu oraz zachowania bonusowej k8 do obrażeń.

Argumentacja zaakceptowana ze względu na niedawną akceptację postaci i bonusy przysługujące wyłącznie ze startowej różdżki.

Tristan Rosier

Jezu przepraszam, skasujcie posta Kiny, jeszcze do Kiny będę siadać w tym temacie

PRZEŁOŻENIE PUNKTÓW
Imię i nazwisko postaci: Elvira Multon
Opis zmian: 1 z alchemii i 2 ze sprawności, aby utrzymać aktualny (15) poziom transmutacji
Uzasadnienie:
1. Transmutacja oraz czarna magia to dwie dziedziny sztuk magicznych, z których Elvira korzysta nieprzerwanie - poświęca im się w zupełności, bo w porównaniu do innych jest w nich najlepsza. Swoją znajomość transmutacji podtrzymywała od czasów szkolnych, gdyż swego czasu wiązała z nią marzenia o nauce animagii. Nie ukrywam, że głównie zależy mi na zachowaniu zdolności rzucania zaklęć III poziomu, bo czyniłam to na fabułach, misjach i eventach. Elvira używa tej dziedziny zbyt często, by zacząć ją zapominać, a bonus przysługuje jej z różdżki.
2. Punkcik alchemii - kiedy fabularny rok temu Elvira pracowała w Mungu miała poziom alchemii wyższy (bodaj 5), ale odkąd straciła tę pracę w marcu '57 nie uczęszcza już na kursy dokształcające , wszystkie swoje ingrediencje i eliksiry pozyskuje od najbardziej zaufanych alchemików w gronie organizacji i kompletnie im w tym temacie zawierza, więc jest to dla niej wiedza przejrzała, z której nie korzysta - i tym samym naraża na zapomnienie.
3. Dwa punkciki sprawności - w swoich najświeższych postach (tutaj i tutaj) w narracji padają opisy wskazujące na fakt, że wydarzenia ostatnich tygodni, na które składała się degradacja wojenna, rozłam w relacji z Drew, wyprowadzka i duża zmiana stylu życia spotęgowały niweczący wpływ czarnej magii oraz splamienia na kobiecy organizm.
Posty są przydługie to wrzucę!

fragmenty:

+

William Moore

ZWROT PRZEDMIOTU
Imię i nazwisko postaci: William Moore
Przedmiot: pazur gryfa zatopiony w bursztynie (+1 do uroków)
Link do zakupu: hop
Dodatkowe: -

ZWROT PRZEDMIOTU
Imię i nazwisko postaci: William Moore
Przedmiot: czarna perła (+3 do sprawności)
Link do zakupu: hop
Dodatkowe: Utracone 3 punkty statystyk chciałabym zakupić za PD i wyrównać do poprzedniego poziomu (22); pełne uzasadnienie (wraz z linkami do wątków) rozwoju statystyki do 22 punktów znajduje się w (stosunkowo niedawnym) poście z rozwojem, William jest postacią opartą w dużym stopniu na statystykach fizycznych, są mu potrzebne do wykonywania zawodu, a także aktywności, którymi zajmuje się poza pracą łącznika (prace fizyczne przy remontach, prostych budowach).

ZWROT PRZEDMIOTU
Imię i nazwisko postaci: William Moore
Przedmiot: bransoleta z włosem syreny (+3 do zwinności)
Link do zakupu: hop
Dodatkowe: Utracone 3 punkty statystyk chciałabym częściowo dokupić za PD (1 punkt), a częściowo przełożyć z uroków (2 punkty; uzasadnienie niżej). Powody są właściwie te same, co w przypadku sprawności, William jest postacią, której codzienność opiera się na statystykach fizycznych, na co dzień pracuje jako lotnik, dostarczanie rozkazów i wiadomości wymaga od niego szybkiego przemieszczania się na miotle, a niejednokrotnie - lawirowania między przeszkodami, nagłych zwrotów, unikania zaklęć (zdarzyło mu się już pojedynkować z powietrza, w wątkach i opowiadaniach z pracą pojawiają się potyczki ze szmalcownikami i patrolami ministerstwa magii). Od niedawna szkoli też lotników, przekazuje im umiejętności, które od dawna sam posiada - w ostatnich tygodniach nie wydarzyło się nic, co mogłoby wpłynąć na pogorszenie u niego sprawności fizycznej.

PRZEŁOŻENIE PUNKTÓW
Imię i nazwisko postaci: William Moore
Opis zmian: przełożenie 2 punktów statystyk z uroków do zwinności; w ostatecznym rozrachunku statystyka uroków spada z 15 na 12 (po odjęciu bonusu za pazur gryfa), statystyka zwinności pozostaje bez zmian
Uzasadnienie: Dotychczasowy (15) poziom statystyki uroków wydaje mi się u Williama nieco zawyżony; pula zaklęć z III poziomu, które otwiera, zawiera głównie zaklęcia, których moja postać w trakcie rozgrywki nie rzucała - i których rzucać raczej by nie próbowała; wykorzystanie samej dziedziny uroków pojawia się zresztą u niego rzadko, w walce pełni na ogół rolę wsparcia, opierając się głównie na obronie przed czarną magią - a jeśli już przechodzi do ofensywy, to sięga raczej po prostsze zaklęcia, jak lancea czy aeris.

BIEGŁOŚCI - POZOSTAŁE
Imię i nazwisko postaci: William Moore
Nazwa biegłości: majsterkowanie
Poziom: II
Uzasadnienie: poziom zostanie bez zmian, proszę o przełożenie biegłości ze sztuki i rzemiosła do biegłości pozostałych

+

Ramsey Mulciber

Nie mam żadnych zmian do wprowadzenia, więc zgłaszam się po swoje punkciki zwinności i sprawności!

+

William Moore

BIEGŁOŚCI - POZOSTAŁE
Imię i nazwisko postaci: Cornelius Sallow
Nazwa biegłości: Czarodziejskie szachy
Poziom: I (0.5 PB)
Uzasadnienie: nowa biegłość - od podbicia karty postaci mam szachy wpisane w aktywnościach (jako jedyną aktywność), pasują też do charakteru i temperamentu Corneliusa, punkty mam w reszcie.

reszta bez zmian, ale chciałabym dokupić utracone punkty statystyki uroków - łącząc je z (planowanym już od jakiegoś czasu) rozwojem

+

William Moore

ZWROT PRZEDMIOTU
Imię i nazwisko postaci: Steffen Cattermole
Przedmiot: Amulet wyciszenia
Link do zakupu: tutaj (150 PD)
Dodatkowe: Chciałabym kupić z powrotem te punkty za PD (2 pkt za 160 PD), ale punkcik uroków przełożyć od razu do OPCM. 5 pkt uroków w pełni wystarczy Steffenowi, obrazując jego rozwój, ale nie przekraczając jego możliwości - bo po tą dyscyplinę sięga jednak rzadziej. Uzasadnienie przełożenia i dokupienia OPCM poniżej.


PRZEŁOŻENIE PUNKTÓW
Imię i nazwisko postaci: Steffen Cattermole
Opis zmian:
Chciałabym przełożyć 1 pkt z uroków do OPCM.
Uzasadnienie:
Uzasadnienie obniżenia uroków Pomimo pewnego doświadczenia, Steffen nie używa uroków tak często jak swoich wiodących dziedzin magii, OPCM i transmutacji. Zależy mi by zachować balans transmutacja>OPCM (transmutację k o c h a), ale 30 pkt OPCM jest mu potrzebne do pracy i kierunku w jakim idzie postać zarówno zawodowo, jak i w Zakonie.

Obrona przed czarną magią jest Steffenowi potrzebna do codziennej pracy w banku jako specjalista od zabezpieczeń - gram, że zarówno w Gringottcie, jak i dla Zakonu/przyjaciół nakładał już zabezpieczenia III poziomu (tu jeszcze dla Zakonu II poziomu; profesjonalnie doradził Maeve w wyborze pułapek i zdecydował się na te zajmujące 15min-3h, bo te bardziej czasochłonne byłyby trudne do nałożenia w środku zimy), przed ślubem obwarował swój dom i nałożył skomplikowane Orcumortem gobliny nie byłyby zadowolone gdyby ich młodszy specjalista od zabezpieczeń zapomniał nagle jak nakładać te zaawansowane, a fabuła Steffena miałaby już dziury fabularne - poza pułapkami, które już nałożył, zadeklarował się do pomocy w projekcie Billy'ego i zabezpieczaniu Oazy (podczas ostatniego spotkania Zakonu). Powinien umieć nakładać te pułapki, jak widać w rozliczeniach jego wątków z pracą od kilku miesięcy fabularnych coraz częściej pracuje nad zabezpieczeniami, a rzadziej/wcale np. do Czarownicy - w rzadszym czasie wolnym pomagał np. Marcelowi w zdejmowaniu/unikaniu pułapek i klątw w okradanych domach.
Regularnie zdejmuje też klątwy, np. z podejrzanego strasznego domu w wątku z MG, czuje się pewnie w pojedynkach, przezornie doradzał kolegom w kwestii Sphaessecito (zaklęcie jest akurat proste, ale Steff w wątku konsekwentnie czuł się za nich odpowiedzialny, wiedząc, że Jim jest w Zakonie świeży - w razie konieczności stanąłby pewnie w ich obronie), a nawet po krytycznej porażce przy Hexa Revelio potrafił jakoś wybrnąć z sytuacji i rozpoznać oraz zdjąć klątwę z samego siebie.

Czyli docelowo uroki zostałyby 5,
OPCM 30 (w tym 1 odkupiony, 1 odkupiony/przełożony) +4 różdżka,
Transmutacja bez zmian ale jeśli nie mogę odkupić punktu uroków i przełożyć go do OPCM, to chciałabym przełożyć punkt z transmutacji

+

William Moore

BIEGŁOŚCI - SZCZĘŚCIE
Imię i nazwisko postaci: Michael Tonks
Poziom biegłości szczęście: I
Punkty do zwrotu: 3 PB

BIEGŁOŚCI - POZOSTAŁE
Imię i nazwisko postaci: Michael Tonks
Nazwa biegłości: Strzelectwo (czarodziejska kusza)
Poziom: I
Uzasadnienie: nowa biegłość, ale Michael zaczął polować odkąd jesienią kupił kuszę i próbuje utrzymać rodzinę w obliczu kryzysu zaopatrzenia; dzięki spostrzegawczości i smykałce do kuszy idzie mu całkiem nieźle. Upolował już jelenia, zająca i gęś (podpatrywał też od Gabriela jak się skradać), w kwietniu zakładam że regularnie poluje dalej i szuka nowej zwierzyny w nowych lasach.

Punkty biegłości wezmę z reszty - będzie mnie stać po otrzymaniu zwrotu za szczęście.

Statystyki bez zmian

+

William Moore

BIEGŁOŚCI - POZOSTAŁE
Imię i nazwisko postaci: Marcelius Sallow
Nazwa biegłości: Gargułki
Poziom: I
Uzasadnienie: Jestem poważnym młodym człowiekiem i muszę dbać o reputację na dzielnicy, gram z chłopakami. To popularna magiczna zabawa i taka na poziomie Marcela, a ponieważ nie przeczytałem w życiu za dużo książek, miałem dużo czasu na głupoty. Wcześniej zakładałam, że biegłość nie jest do tego potrzebna.

BIEGŁOŚCI - POZOSTAŁE
Imię i nazwisko postaci: Marcelius Sallow
Nazwa biegłości: Pięć palców
Poziom: I
Uzasadnienie: Cyrkowy nożownik podarował mi nóż, który został moją ulubioną zabawką. Nigdy się z nim nie rozstaję. Lubię rzucać nim do celu i ćwiczyć pięć palców, o czym wspominałam w wątkach; dotąd uważałam to za tylko zręczne ręce, teraz wydaje mi się, że można to uwypuklić

+

William Moore

BIEGŁOŚCI - POZOSTAŁE
Imię i nazwisko postaci: Amelia Eberhart
Nazwa biegłości: Szachy czarodziejów
Poziom: I
Uzasadnienie: Szachy bardzo pasują do Amelii - strategiczne, wymagające analizy, przewidywania, a także w pewien sposób schematyczne, zapewniające rozrywkę przede wszystkim intelektualną. To dobry sposób na spędzanie wolnego czasu bez poczucia jego zupełnego marnotrawienia. Poza tym ktoś musi ogrywać w nich Corneliusa.

+

William Moore

BIEGŁOŚCI - PECH
Imię i nazwisko postaci: James Doe
Poziom: I
Uzasadnienie: Zawsze byłem pechowcem, zawsze się za takiego uważałem i wciąż tak jest. Mój ojciec wolałby żeby na świecie nigdy nie pojawiły się owoce jego lędźwi. Kiedy mojemu bratu udawało się zniknąć dzięki dziecięcej magii, ja trafiałem do małej, obskurnej piwnicy bez powodu. Mam wielki dar pakowania się w kłopoty i ciągnięcia za sobą innych, tych, którzy mnie kochają i którym na mnie zależy. To brat farciarz wyciągał mnie z większości kłopotów, to on uczył mnie wszystkiego, by znając moje "szczęście" nie powinęła mi się noga. Byłem łobuzem, ale nigdy nie dopisywało mi szczęście i w znacznej większości sytuacji, dostawałem za swoje. Ożeniłem się i zaraz żonę straciłem w rodzinnej tragedii. Kiedy przyszli po mojego brata miałem go bronić, dostałem zaklęciem w plecy na dzień dobry i straciłem przytomność. Szukając rodziny mijałem się z nią, moja siostra była tuż pod moim nosem. Kiedy poszedłem na potańcówkę wdałem się w bójkę, którą wygrałem, ale i tak dostałem mocno, a wszyscy kibicowali przegranemu. Kiedy poszedłem zarejestrować różdżkę oczywiście noga mi się powinęła i ktoś musiał się do mnie przyczepić. Kiedy poszedłem z Marcelem kraść, oczywiście musiałem aktywować jakiś brzęczek. Pechowo natrafiłem na umierającego Hagrida i rozbebeszone małe dzieci. Kiedy upiłem się w Parszywym z Marcelem przyszedł jego stary i zgwałcił moją głowę legilimencją. Kiedy wkurzyłem się na Castora, że podrywa moją żonę chciałem go lekko odepchnąć, ale nie wyszło, bo złamałem mu żebra (naprawdę nie chciałem!!!!!!). Kiedy poszedłem na jarmark i chciałem z bratem się zabawić wpadły na mnie jakieś dzieciaki i kradzież była nieudana. Kiedy trafiłem z przyjacielem i bratem do więzienia, nie udało mi się z niego uciec ( ). Kiedy poszedłem sobie raz wydać oszczę∂gości i zaszaleć, spotkałem eks mojej żony, który mi dowalił, a potem moja żona mi obwieściła, że mieszkała u niego tydzień, jak gdyby nigdy nic. Kiedy poszedłem z bratem okradać dom w Dolinie to aktywowałem wszystkie pułapki... I tak się kręci. A na zakończenie, kiedy mój najlepszy przyjaciel przyszedł do mnie z prośbą, by pomóc jego przyjaciółce to coś się odprawiło i wyszło na to, że nie można na mnie liczyć, choć to nie była moja wina........... (na wszystko mam wątki)

BIEGŁOŚCI - POZOSTAŁE
Imię i nazwisko postaci: James Doe
Nazwa biegłości: Gargułki
Poziom: I
Uzasadnienie: Kiedy byłem mały graliśmy z bratem guzikami na ulicach z mugolskimi chłopcami, a raczej staraliśmy się, później graliśmy w kulki w cygańskim taborze, a kiedy poszedłem do Hogwartu i poznałem czarodziejski świat zacząłem grać w gargułki, w które nieprzerwanie próbuje w ograć Marcela.

BIEGŁOŚCI - POZOSTAŁE
Imię i nazwisko postaci: James Doe
Nazwa biegłości: Dart
Poziom: I
Uzasadnienie: Jestem młody, mam nienajgorsze oko, całkiem zręczne ręce, a to gra barowa. Po barach się bujam, grywam czasem, licząc, że wygram trochę kasy z zakładu.

BIEGŁOŚCI - POZOSTAŁE
Imię i nazwisko postaci:
Nazwa biegłości: Gorzelnictwo
Poziom: I
Uzasadnienie: Nie znam się za bardzo na alchemii, ale w swoim życiu posmakowałem wielu bardzo różnych alkoholi — właściwie w taborze podpisaliśmy z bratem jeszcze za małego dzieciaka. Tutaj ukradliśmy z Marcelem cukier, niezbędny do wyrobów bimbrowniczych, a tutaj zrobiliśmy pierwszy bimber, który (zatwierdzony przez mg) miał dziwaczne właściwości - Mocarz. Tutaj powtórzyłem sytuację.

PRZEŁOŻENIE PUNKTÓW
Imię i nazwisko postaci: James Doe
Opis zmian: 3 punkty OPCM -> 3 punkty transmutacji.
Uzasadnienie: OPCM James nie używał wcale, nie umie się bronić, nikt nigdy go nie uszył, a w szkole niespecjalnie się do tego przykładał. Radził sobie zawsze z transmutacją, a ostatnio robiłam rozwój i tu znajduje się też większość mojego uzasadnienia.

+

William Moore

PRZEŁOŻENIE PUNKTÓW
Imię i nazwisko postaci: Manannan Travers
Opis zmian: 2 punkty z czarnej magii idą do transmutacji
Uzasadnienie: Transmutacja jest wiodącą dziedziną Manannana - wychował się w rodzinie szlifującej tę sztukę od wieków, miał z nią styczność od dzieciństwa, jest animagiem; umiejętność przemiany w sokoła wędrownego opanował parę lat temu i od tej pory często z niej korzysta - w trakcie korsarskich podbojów miał i ma w zwyczaju pod zwierzęcą postacią przysiadać na masztach wrogich statków, żeby rozeznać się w sytuacji przed atakiem (opisane w karcie postaci); z animagii korzystał też wielokrotnie w trakcie fabularnej rozgrywki, np. tutaj, tutaj i wielokrotnie w trakcie wydarzenia z mistrzem gry - dokonując w ten sposób rekonesansu, przemieszczając się, biorąc udział w walce z krakenem. Kreacja postaci zakłada, że Manannanowi przemiana nie sprawia już problemów, w tym celu dokupowałam u niego punkty transmutacji na kredyt - dlatego zależy mi, by zachować ten przywilej (w innym wypadku, po odliczeniu bonusu z różdżki, Manannan spada z 26 punktów na 22, a powodzenie przemiany staje się losowe). Travers sięga po zaawansowaną transmutację też znacznie częściej niż po czarną magię, w której stawia dopiero pierwsze kroki - o czym mówi w rozmowie z Deirdre tutaj.

BIEGŁOŚCI - POZOSTAŁE
Imię i nazwisko postaci: Manannan Travers
Nazwa biegłości: magiczny poker
Poziom: I
Uzasadnienie: Manannan jest hazardzistą, w karcie wspominam, że zatrzymując się w portach, często grywa w czarodziejskie karty.

+

Ramsey Mulciber

U mnie pozostaje bez zmian.

+

William Moore