First topic message reminder :

[bylobrzydkobedzieladnie]

Alisa, wycieńczona przez poprzednie zaklęcie Raidena, nie zdołała wyczarować poprawnej tarczy; trafił w nią kolejny urok przeciwnika, sprawiając, że palce jej wiodącej ręki zrosły się w jedność. Nie była już w stanie dłużej trzymać w dłoni różdżki, co uniemożliwiało jej czarowanie - mogła jednak spróbować przeprowadzić fizyczny atak. Wcześniej musiałaby jednak wstać, co w jej obecnym stanie brzmiało prosto, ale mogłoby być ciężkie w wykonaniu.

| Kolejka: Alisa, Raiden.

Podniesienie się do stania wciąż jest pełną akcją; jeżeli Alisa zdecyduje się to zrobić, nie może wykonać w tej turze żadnej innej akcji.

Kary do rzutów: Raiden: brak (-3), Alisa: -10 (-20). Na odpis macie 24h.

Po raz kolejny magiczna łuna przedarła się przez jej obronę. W konsekwencji palce jej dłoni zrosły. Różdżka niemalże zdołała usunąć się z jej palców, lecz w ostatniej chwili zdołała ją pochwycić pewniej, pokracznie, lecz pewnie. Trzymała ją jak kilkuletnie dziecko kredkę wiedząc, że . To wcale nie osłabiło jej ducha walki. Nie mogło. Mierzyła więc Raidena tą samą chłodną zawziętością, choć zapewne nie wzbudzała w nim już takiego zagrożenia swoją osobą - była ranna, pozbawiona umiejętności czarowania, osłabiona.
Syknęła boleśnie w momencie w którym spięła mięśnie, zmuszając je do podniesienia swojej sylwetki na nogi, do pionu. Szukała przy tym podparcia plecami w ścianie do której podpełzła, a która znajdowała się tuż przy wejściu na korytarz z którego dobiegały odgłosy walki. Lewą ręką sunęła po ścianie szukając w niej nierówności, które mogły jej pomóc w zadaniu.

|nie wiem czy powinnam rzucać kością na wstanie więc turlam. Jeśli to nie jest konieczne proszę usunąć kostkę i tą notkę

The member 'Alisa Mulciber' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 89

Była twarda. Podnieść się po takim uderzeniu, a przynajmniej poruszać się musiało być niezłym wysiłkiem. Jedno dobre się stało - nie mogła czarować. To dawało mu okazję do tego, by zabrać jej różdżkę. Wciąż dzieliła go od dalszego przejścia, a na pewno nie zamierzał zostawiać aktywnego wroga za plecami. Nie był aż tak głupi, by podjąć taką decyzję. Jeśli te drzwi prowadziły do Penny'ego i reszty, byłoby to o wiele bardziej niebezpieczne, gdyby pozwolił jej wciąż rzucać zaklęcia. Zerknął jeszcze na korytarz za swoimi plecami, ale nie było żadnego śladu Diggory'ego. Zaklął w myślach. Akurat gdy był potrzebny, dostał swoich wizji i nie było z niego żadnego pożytku. Raiden wrócił spojrzeniem do kobiety. Podszedł bliżej, nie tracąc czujności, by podnieść różdżkę dziewczyny.

The member 'Raiden Carter' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 35

Alisa zdołała, opierając się plecami o ścianę, podnieść się do pozycji pionowej - w tym samym jednak momencie dotarł do niej Raiden, by podjąć próbę wyrwania jej z dłoni różdżki, którą Mulciber ostatkiem sił trzymała spojonymi zaklęciem palcami.

| Kolejka: Alisa, Raiden.

Alisa, jeżeli zechcesz sprzeciwić się akcji Raidena, to ST utrzymania w dłoni różdżki jest równe 46 (wzięta pod uwagę została sprawność Raidena).

Kary do rzutów: Raiden: brak (-3), Alisa: -10 (-20). Na odpis macie 24h.

mapka większej sali bocznej:

Do Alisy ciągle dochodziły dźwięki walki dobiegające z Sali Głównej. Nie przestawało jej odpuszczać przeczucie, że powinna tam być. Walczyć z innymi. Ale czy będzie w stanie, gdy wszystko tutaj toczyło się w ten sposób. Stała mimo wszystko o własnych siłach, więc czemu nie? Nie miała jednak pojęcia, jak dramatyczna sytuacja tam już była. Że był to skrupulatnie zaplanowany przez służby bezpieczeństwa nalot, a w tym momencie ona sama zmagała się z ministralnym sługusem.
Widząc jak ten się do niej zbliża, jak wyciąga ręce z zamiarem wyrwania jej własności - uniosła wojowniczo podbródek z zamiarem stawienia oporu.
- Nie poddam się angielski psie! - Warknęła z mocą, jak gdyby zagrzewając tym samym swoje osłabione ciało do mobilizacji.

The member 'Alisa Mulciber' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 59

Nie miał czasu szarpać się z dziewczyną na dole, skoro dalej mogli potrzebować jego pomocy. I zapewne potrzebowali. Zmarszczył na chwilę brwi, ale zaraz skupił się ponownie na nieznajomej. Chyba nikt nigdy nie posyłał mu tak znienawidzonego spojrzenia. Ale przynajmniej jedna dobra rzecz z tego wniknęła, a ona chyba sobie z tego nie zdała sprawy.
- To miło - odpowiedział jej Raiden, wiedząc już że kobieta nie pochodziła z Anglii. Jeśli przeżyje, będzie wiedział, że jakaś zagraniczna miłośniczka czarnej magii lata po mieście. Jak wielu podobnych było do tego rysopisu? Na pewno mniej niż samych mieszkańców jego państwa. - Petrificus Totalus - rzucił, zastanawiając się czy tym razem zaklęcie będzie skuteczne.

The member 'Raiden Carter' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 21

Alisa, zapierając się, nie dała wyrwać sobie różdżki. Raiden spróbował rzucić na kobietę zaklęcie, to jednak nie powiodło się - może jego różdżka stała się kapryśna, może ręka drgnęła mu w zniecierpliwieniu, ale promień zaklęcia przemknął nad głową Mulciber i trafił w ścianę; przeciwniczka nie musiała się nawet uchylić.
Zarówno Alisę, jak i Raidena dobiegł dwukrotny łomot - zupełnie jakby w sali głównej, od której dzielił ich korytarz, z łoskotem spadły na ziemię dwa ciężkie... przedmioty?

| Kolejka: Alisa, Raiden.

Kary do rzutów: Raiden: brak (-3), Alisa: -10 (-20). Na odpis macie 24h.

mapka większej sali bocznej:

Koniuszki złączonych palców zdawały się niemalże wbijać w dłoń, lecz nie było to istotne - swojej różdżki nie wypuściła. Wyszarpała się z ataku przeciwnika, odsunęła rękę, która zaraz znikła pod połami jej szaty w których magiczny oręż miał swoje miejsce. Teraz i tak nie była w stanie jej użyć, a wymachiwanie nią wydawało się mało roztropnym pomysłem - osłabiałaby się wówczas na własne życzenie. Bez niej miała dwie wolne ręce.
Promień zaklęcia z tak bliskiej odległości rozbłysł przesadnie blisko. Powieki naszły nieznacznie na jej brazowe ślepia, chcąc chronić je od blasku łuny, kiedy ona sama sięgnęła lewą ręką w stronę jego różdżki. Zamierzała zapleść na niej palce i wyciągnąć mu ją z ręki. Zwróciła uwagę na to, by jej czubek nie celował w jej osobę. Chciała też wykorzystać nagły łoskot, widząc w nim szansę na chwilowe rozproszenie przeciwnika. Oko za oko...?

The member 'Alisa Mulciber' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 50

No, tak. Jak zawsze gdy potrzebował nieco wierności swojego palisandru, ten lubił go nieco zwodzić. Ale nie zamierzał teraz o tym myśleć. W końcu nie miał na to czasu nad rozwodzeniem się nad kaprysami swojej różdżki. Jedno było pewne - w wielu akcjach go nie zawiodła i teraz też nie mogła. Szczególnie że naprawdę nie tylko on tego potrzebował, ale Carter musiał dołączyć do kuzyna i przynajmniej przekonać się czy Aspenowi nic nie jest. W tej samej chwili donośny łoskot doszedł z korytarza obok. Raiden drgnął, gdy usłyszał mocny dźwięk upadania czegoś na ziemię. Czy były to ludzkie ciała, czy tylko przedmioty? Zagryzł lekko wargę, wiedząc, że chociaż chciał, jeszcze nie mógł się tam jeszcze pojawić. Co z tą naelektryzowaną dziewczyną? Spojrzał dokładnie w tym samym momencie, w którym wyciągała dłoń po jego różdżkę. Paskudna bestyjka. Raiden zamierzał odsunąć się w lewo, by uniknąć podjętej przez nią akcji.

The member 'Raiden Carter' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 61