Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy
Poczta Fryderyka
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Nietzsche
Też Fryderyk.
Wyglądem nie wyróżnia się spośród innych sów. Wiernie nosi moją pocztę od siedmiu lat i jest niezastąpionym, milczącym towarzyszem, który zrobi wszystko dla białych myszek.
Wyglądem nie wyróżnia się spośród innych sów. Wiernie nosi moją pocztę od siedmiu lat i jest niezastąpionym, milczącym towarzyszem, który zrobi wszystko dla białych myszek.
- Spoiler:
- Kod:
<div class="sowa"><div class="ob1" style="background-image:url('https://i.imgur.com/zgmXnRP.png');"><div class="sowa2"><span class="p">Frederick Fox</span><span class="pdt">1958</span><div class="sowa3"><span class="adresat">ADRESAT</span><span class="tresc">TEKST
<span class="podpis">Fox</span>
</span></div></div></div></div>
Kundle, odmieńcy, śmieci, wariaci,
obywatele degeneraci,
ej, duszy podpalacze,
obywatele degeneraci,
ej, duszy podpalacze,
Róbmy dym
Ostatnio zmieniony przez Frederick Fox dnia 28.10.21 21:45, w całości zmieniany 4 razy
20 września, wczesne popołudnie - świetlisty kruk opadł ku Foxowi i przysiadł obok niego na ziemi, przemawiając głosem Alexandra.Udało mi się dotrzeć do kwatery. Potrzebuję chwili i ruszam do punktu początkowego wyprawy, poradzę sobie.
Link do rzutu kością: link
I show not your face but your heart's desire
Przeczytaj4 X
F., Utkwiło mi w pamięci, że zrywasz się z łóżka jeszcze przed świtem, mam więc nadzieję, że Artemizja nie spędzi Ci snu z powiek. Jeśli jednak jestem w błędzie, jeśli obudzę Cię tym listem – cóż, wtedy wybacz tę wczesną godzinę lub przyznaj się, że tak naprawdę lubisz wylegiwać się przynajmniej do piania koguta.
Zmieniając ton wypowiedzi, zastanawiałam się – jak Twoja noga? I nie pisz, że wszystko z nią w porządku. Proszę. Myślałam też, czy znalazłbyś może czas na kolejny trening, nie chciałabym przy tym nadużywać Twojej uprzejmości, ani tym bardziej męczyć, jeśli potrzebujesz czasu, by dojść do siebie i odpocząć.
Mam nadzieję, że czujesz się dobrze, a przynajmniej na tyle dobrze, na ile można w tych niespokojnych czasach. Słyszałam, że na ulicach pojawiły się nowe twarze, w tym jedna dość znajoma. Uważaj na siebie, cokolwiek planujesz.
M.
Zmieniając ton wypowiedzi, zastanawiałam się – jak Twoja noga? I nie pisz, że wszystko z nią w porządku. Proszę. Myślałam też, czy znalazłbyś może czas na kolejny trening, nie chciałabym przy tym nadużywać Twojej uprzejmości, ani tym bardziej męczyć, jeśli potrzebujesz czasu, by dojść do siebie i odpocząć.
Mam nadzieję, że czujesz się dobrze, a przynajmniej na tyle dobrze, na ile można w tych niespokojnych czasach. Słyszałam, że na ulicach pojawiły się nowe twarze, w tym jedna dość znajoma. Uważaj na siebie, cokolwiek planujesz.
M.
Maeve Clearwater
Zawód : Rebeliant, wywiadowca
Wiek : 28
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
The moments of peace that we find sometimes, they aren't anything but warfare, thinly disguised.
OPCM : 22+1
UROKI : 32+4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Metamorfomag
Sojusznik Zakonu Feniksa
Frederick Fox i Oscar Reid zaproszenie
_________________________________
mamy wielką przyjemność zaprosić
Fredericka Foxa i Oscara Reid
na ceremonię zaślubin, która odbędzie się
w Kurniku w Dolinie Godryka
9 XI 1957 r.
_________________________________
prosimy o potwierdzenie przybycia
oraz zrezygnowanie z prezentów.
zamiast tego chcielibyśmy poprosić o pomoc
przy organizacji tego wyjątkowego dnia,
którym chcemy podzielić się z naszymi bliskimi.
_________________________________
Ida & Alexander
_________________________________
mamy wielką przyjemność zaprosić
Fredericka Foxa i Oscara Reid
na ceremonię zaślubin, która odbędzie się
w Kurniku w Dolinie Godryka
9 XI 1957 r.
_________________________________
prosimy o potwierdzenie przybycia
oraz zrezygnowanie z prezentów.
zamiast tego chcielibyśmy poprosić o pomoc
przy organizacji tego wyjątkowego dnia,
którym chcemy podzielić się z naszymi bliskimi.
_________________________________
Ida & Alexander
I show not your face but your heart's desire
Przeczytaj4 X
F., Naprawdę wiele? A czego nie mógłbyś mi wybaczyć? Wysyłania listów w środku nocy?
Nie pobłażasz sobie, to prawda, przeciwnik również nie będzie Ci odpuszczać, trudno się z tym nie zgodzić. Nie chciałabym jednak, by nasze spotkania sprawiły, że stan Twojej nogi ulegnie pogorszeniu i czas niezbędny na powrót do pełnej sprawności tylko się wydłuży. Może to głupie pytanie, lecz czy konsultowałeś się już z uzdrowicielem? Tak czy inaczej jestem wdzięczna za okazję do wspólnego treningu, będę mieć przy tym oko na Ciebie i Twoje kolano. Jeśli mamy jeszcze kiedykolwiek zatańczyć, nie możesz go zbyt uparcie nadwyrężać, wiesz o tym?
Nie zaprzątaj sobie głowy tym, czego się spodziewałam lub nie. To nieistotne. Dziękuję, że podzieliłeś się ze mną wspomnieniem pierwszej misji – i mam nadzieję, że pisanie o tamtych wydarzeniach nie było dla Ciebie zbyt bolesne. Nie podejrzewałam nawet, że już tam byłeś, a przynajmniej nie w takim charakterze, nie za pierwszym razem. Dopiero teraz, jak przez mgłę, przypomniałam sobie rozkazy K. i informację, że nie wie, czy przejście jest wciąż nienaruszone. Kiedy to było? Jak dawno temu…? Moje słowa niewiele znaczą, wierzę jednak, że zrobiłeś wszystko, co w Twojej mocy, by uratować Cressidę. A kiedy ratunek okazał się nieosiągalny, by zabrać stamtąd jej ciało i uchronić przez zapomnieniem. Bliscy powinni móc się z nią pożegnać. Oby jak najrzadziej nawiedzała Cię we snach, a związane z tamtym dniem wyrzuty sumienia – o ile wciąż jakieś odczuwasz – odeszły w niepamięć.
Cieszę się, że tym razem dokonaliśmy niemożliwego, a przy tym uratowaliśmy Ją i uszliśmy z życiem. Nawet jeśli nie potrafię zapomnieć o krukach, zjawach, martwej więźniarce i tych, dla których okazało się być za późno. Chciałabym, żeby prawda, o której piszesz, przyniosła mi spokój ducha, lecz chyba jednak nie potrafię, boję się tak myśleć. Łatwiej było godzić się ze stratą, kiedy ta kryła się za obcymi imionami i wymienianymi w raporcie liczbami.
No proszę, wieści szybko się rozchodzą. Masz rację, dostałam list i powoli uczę się tej sytuacji. Pytania, bo tych mi nie brakuje, zostawię sobie jednak na spotkanie twarzą w twarz. I mam nadzieję, że upływ czasu nie sprawi, że zmienicie o mnie zdanie.
M.
Nie pobłażasz sobie, to prawda, przeciwnik również nie będzie Ci odpuszczać, trudno się z tym nie zgodzić. Nie chciałabym jednak, by nasze spotkania sprawiły, że stan Twojej nogi ulegnie pogorszeniu i czas niezbędny na powrót do pełnej sprawności tylko się wydłuży. Może to głupie pytanie, lecz czy konsultowałeś się już z uzdrowicielem? Tak czy inaczej jestem wdzięczna za okazję do wspólnego treningu, będę mieć przy tym oko na Ciebie i Twoje kolano. Jeśli mamy jeszcze kiedykolwiek zatańczyć, nie możesz go zbyt uparcie nadwyrężać, wiesz o tym?
Nie zaprzątaj sobie głowy tym, czego się spodziewałam lub nie. To nieistotne. Dziękuję, że podzieliłeś się ze mną wspomnieniem pierwszej misji – i mam nadzieję, że pisanie o tamtych wydarzeniach nie było dla Ciebie zbyt bolesne. Nie podejrzewałam nawet, że już tam byłeś, a przynajmniej nie w takim charakterze, nie za pierwszym razem. Dopiero teraz, jak przez mgłę, przypomniałam sobie rozkazy K. i informację, że nie wie, czy przejście jest wciąż nienaruszone. Kiedy to było? Jak dawno temu…? Moje słowa niewiele znaczą, wierzę jednak, że zrobiłeś wszystko, co w Twojej mocy, by uratować Cressidę. A kiedy ratunek okazał się nieosiągalny, by zabrać stamtąd jej ciało i uchronić przez zapomnieniem. Bliscy powinni móc się z nią pożegnać. Oby jak najrzadziej nawiedzała Cię we snach, a związane z tamtym dniem wyrzuty sumienia – o ile wciąż jakieś odczuwasz – odeszły w niepamięć.
Cieszę się, że tym razem dokonaliśmy niemożliwego, a przy tym uratowaliśmy Ją i uszliśmy z życiem. Nawet jeśli nie potrafię zapomnieć o krukach, zjawach, martwej więźniarce i tych, dla których okazało się być za późno. Chciałabym, żeby prawda, o której piszesz, przyniosła mi spokój ducha, lecz chyba jednak nie potrafię, boję się tak myśleć. Łatwiej było godzić się ze stratą, kiedy ta kryła się za obcymi imionami i wymienianymi w raporcie liczbami.
No proszę, wieści szybko się rozchodzą. Masz rację, dostałam list i powoli uczę się tej sytuacji. Pytania, bo tych mi nie brakuje, zostawię sobie jednak na spotkanie twarzą w twarz. I mam nadzieję, że upływ czasu nie sprawi, że zmienicie o mnie zdanie.
M.
Maeve Clearwater
Zawód : Rebeliant, wywiadowca
Wiek : 28
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
The moments of peace that we find sometimes, they aren't anything but warfare, thinly disguised.
OPCM : 22+1
UROKI : 32+4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Metamorfomag
Sojusznik Zakonu Feniksa
Przeczytaj
F.
Tego nie musisz się obawiać. Lubię nagabywać Cię listami o poranku.Dziwnym trafem dorobiłam się urazu do zaklęcia Horatio, doceniam więc tę obietnicę – obyś do nowego roku zapomniał o bólu kolana i bez takiego kuszenia losu czy polowania na zmieniacz czasu. Zaś skoro uzdrowiciel nie wspominał o żadnych przeciwwskazaniach do toczenia pojedynków, powinniśmy to wykorzystać. Nic mi nie jest, przynajmniej nie na tyle poważnego, bym miała unikać treningów. Z chęcią popracowałabym nad swoją obroną, nie wyobrażam sobie korzystniejszych warunków do szybkiej nauki, niż starcie z kimś dużo bieglejszym w magii zarówno ofensywnej, jak i defensywnej – kimś takim jak Ty. Ostatnim razem pozwoliłam sobie na zbyt wiele błędów, z którymi nie poradziłabym sobie, gdyby nie naruszenie równowagi magii.
Wierzę na słowo, F. Chociaż z niesprawną nogą zwyczajnie mogłabym Ci na to nie pozwolić. Mojego rozsądku wystarczy na nas dwoje.
To przytłaczające, przekraczać granicę między samoobroną a ofensywą, która może kosztować kogoś zdrowie, jeśli nie życie. To jeszcze bardziej przytłaczające, nurzać się w smutku i żałobie dzień po dniu, nie potrafiąc zostawić za sobą przeszłości. Widok coraz ciemniejszych, cięższych chmur, które nadciągnęły nad Wyspy, przeraża mnie do głębi – ulgę przynosi jednak myśl, że nie jestem w tym sama. Już nie. Dlatego dziękuję. Twoje słowa znaczą dla mnie wiele, więcej niż możesz przypuszczać.
W takim razie wypatruj mnie na wyspie – jutro rano? Czy zmierzasz tam jeszcze dziś? Może do tego czasu wynajdę kilka powodów, dla których miałbyś nie zmieniać zdania, chyba że na lepsze.
PS
Nakarmiłam Fryderyka, a może raczej sam się nakarmił – cieszę się, że wybrał przysmaki dla sów zamiast moich palców.
M.
Maeve Clearwater
Zawód : Rebeliant, wywiadowca
Wiek : 28
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
The moments of peace that we find sometimes, they aren't anything but warfare, thinly disguised.
OPCM : 22+1
UROKI : 32+4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Metamorfomag
Sojusznik Zakonu Feniksa
początek listopada
TO PRAWDA?
JESTEŚ W ANGLII?
F.,
TO PRAWDA?
JESTEŚ W ANGLII?
J.
The Devil whispered in my ear, you are not strong enough to withstand the Storm. Today I whispered in the Devil's ear,
I am the Storm.
Justine Tonks
Zawód : auror, rebeliant
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Panna
The gods will always smile on brave women.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
OPCM : 58 +2
UROKI : 36 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 7 +3
TRANSMUTACJA : 6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 15
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Metamorfomag
Zakon Feniksa
and the lust for life
keeps us alive, 'cause we're the masters of our own fate, we're the captains of our own souls, there's no way for us to come away, 'cause boy we're gold, boy we're gold.
Trixie Beckett
Zawód : krawcowa, gospodyni w Warsztacie
Wiek : 23
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
I'll ignite the sun just like the spring has come.
flames come alive.
flames come alive.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
Przeczytaj Neala
Szanowny Panie Lisie, chciałam sprawdzić tylko czy wszystko u Pana jest dobrze. U Pana, no i Oscara. Czasy teraz bardzo niespokojnie, ale wiem, że posiada Pan odpowiednie umiejętności, żeby nie pozwolić by to co złe, zagnieździło się zbyt blisko. Wysyłamy prośby do wszechświata, by tak jak i Brendanowi, wspierał też Pana.
Mam nadzieję, że mimo wszystko uda nam się spotkać ponownie.
Nela Weasley
Mam nadzieję, że mimo wszystko uda nam się spotkać ponownie.
Nela Weasley
she was life itself. wild and free. wonderfully chaotic.
a perfectly put together mess.
a perfectly put together mess.
Neala Weasley
Zawód : asystentka uzdrowiciela, pomocnica w Sanatorium
Wiek : 17!!!
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
your mind
is playing
tricks on you,
my dear
is playing
tricks on you,
my dear
OPCM : 10 +3
UROKI : 2 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 15 +6
TRANSMUTACJA : 7
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Zakonu Feniksa
Przeczytaj 15.11.57 r.
Szanowny Panie / Pani
zawiadamiam, iż zarządzeniem Ministra Magii sir Harolda Longbottoma nr 32/57 przywrócony zostaje Pana / Pani żołd w kwocie 25% wypłaty względem wynagrodzenia otrzymywanego przed rokiem.
Wynagrodzenie pierwszego dnia każdego miesiąca będzie do odebrania w ratuszu Oazy, w pokoju nr 4. (pieczęć Ministerstwa Magii
wzbogacona o skrzydła feniksa)
zawiadamiam, iż zarządzeniem Ministra Magii sir Harolda Longbottoma nr 32/57 przywrócony zostaje Pana / Pani żołd w kwocie 25% wypłaty względem wynagrodzenia otrzymywanego przed rokiem.
Wynagrodzenie pierwszego dnia każdego miesiąca będzie do odebrania w ratuszu Oazy, w pokoju nr 4. (pieczęć Ministerstwa Magii
wzbogacona o skrzydła feniksa)
Od tego momentu obowiązują Cię ogólne zasady pisania wątków i opowiadań związanych z wykonywaną profesją.
I show not your face but your heart's desire
Przeczytaj T.Wellers
Panie Fox, rzeczywiście, jestem do gotowości dla dyspozycji, dlatego poproszę aby doprecyzował Pan miejsce i czas - dla mnie to nie problem, ale Shannon potrzebuje chwili do transportu. Dla komfortu proszę pisać na tę sowę. Jeżeli jest jeszcze coś, co może być listownie przekazane, proszę o taką informację.
T. Wellers
T. Wellers
Thalia Wellers
Zawód : Żeglarz, handlarz, przemytnik
Wiek : 29
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
I'm makin' my way
From the top of this lowly hillside
Through the realm of the soulless Fey
I'm makin' my way
And all of us dread the trouble that lies ahead
At the end of this wayward day
I'm makin' my way
From the top of this lowly hillside
Through the realm of the soulless Fey
I'm makin' my way
And all of us dread the trouble that lies ahead
At the end of this wayward day
I'm makin' my way
OPCM : 13+2
UROKI : 10
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0+1
TRANSMUTACJA : 5+2
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15
Genetyka : Metamorfomag
Sojusznik Zakonu Feniksa
Przeczytaj 14.01.1958
Panie Fredericku Fox! Zapewne nie ma Pan pojęcia kim jestem, mam nadzieję, że nie będzie to w niczym przeszkadzało. Liczę, że zastałam Pana w zdrowiu, wiadomo, w jakich czasach przyszło nam żyć.
Mój kuzyn Anthony polecił mi do Pana napisać z pewną sprawą. Sugerował, że mógłby mi pan pomóc. Zostałam poproszona o sprawdzenie pewnego miejsca, ponoć pewne stworzenie niepokoi okolicznych rybaków. Jeśli będzie Pan zainteresowany to zapraszam osiemnastego stycznia, w samo południe, 20 mil na południe od Falmouth, do bezimiennej rybackiej wioski.
Lady Prudence Macmillan
Mój kuzyn Anthony polecił mi do Pana napisać z pewną sprawą. Sugerował, że mógłby mi pan pomóc. Zostałam poproszona o sprawdzenie pewnego miejsca, ponoć pewne stworzenie niepokoi okolicznych rybaków. Jeśli będzie Pan zainteresowany to zapraszam osiemnastego stycznia, w samo południe, 20 mil na południe od Falmouth, do bezimiennej rybackiej wioski.
Lady Prudence Macmillan
I am the storm and I am the wonder
And the flashlights nightmares
And sudden explosions
And the flashlights nightmares
And sudden explosions
Prudence Macmillan
Zawód : Specjalista ds. morskich organizmów
Wiek : 26/27
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
With wild eyes, she welcomes you to the adventure.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Artur Longbottom
Szanowny Fryderyku, Zwracam się do ciebie z prośbą o pomoc. Niedawno otrzymałem list od Johna Podmore'a, zastępcy zarządcy portu Newcastle. Sprawa jest niezwykle delikatna, załączam otrzymaną wiadomość, żebyś miał odpowiednie spojrzenie na sytuację. Wstyd mi prosić o pomoc, jednakże wiem, iż znacznie lepiej ode mnie pokierujesz całą akcją, unikając niepotrzebnej przemocy.
Pozdrawiam i życzę powodzenia. Artur
Pozdrawiam i życzę powodzenia. Artur
Sowa razem z listem od swojego właściciela przynosi również wiadomość od Johna Podmore'a
Artur Longbottom
Zawód : Rebeliant
Wiek : 27
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Wdowiec
Tylko w milczeniu słowo,
tylko w ciemności światło,
tylko w umieraniu życie:
na pustym niebie
jasny jest lot sokoła
tylko w ciemności światło,
tylko w umieraniu życie:
na pustym niebie
jasny jest lot sokoła
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Przeczytaj
Panie F.
Wyruszmy z Kurnika razem. Nie znam się na negocjacjach i mediacjach, ale znam się na mugolach, ma Pan słuszność. Zrobię co w mojej mocy, nikt nie chce bezsensownej walki, oni też nie. Jeśli pan wie, jaka to grupa, to proszę mi dać znać. Albo nie. Wezmę po prostu więcej świstoklików. Dokończę tylko jedną rzecz i zaraz u Pana będę.S.B.
Am I going crazy? Would I even know? Am I right back where I started forty years ago?
Wanna guess the ending? If it ever does... I swear to God that all I've ever wanted was
A little bit of everything, all of the time, a bit of everything, all of the time
Apathy's a tragedy, and boredom is a crime. I'm finished playing, and I'm staying inside.
Przeczytaj 1958
Szanowny Panie Fox, wełna, którą od Pana otrzymałam, jest pierwszorzędnej jakości - czy zbytnią śmiałością z mojej strony będzie, jeśli zapytam o jej pochodzenie? Przyznam, że z miesiąca na miesiąc coraz trudniej jest znaleźć zaufanych dostawców, jeśli więc jest Pan w kontakcie z takowymi, wskazanie konkretnej osoby wystarczy za zapłatę.
Wykonałam szatę zgodnie z Pana zaleceniami, posiłkując się własnym doświadczeniem - mam nadzieję, że będzie sprawowała się dobrze. Jeśli pojawiłaby się konieczność wykonania poprawek, proszę nie wahać się napisać - albo po prostu zajrzeć do nas; mój brat z pewnością przekaże Panu odpowiedni adres.
Z wyrazami szacunku,
Wykonałam szatę zgodnie z Pana zaleceniami, posiłkując się własnym doświadczeniem - mam nadzieję, że będzie sprawowała się dobrze. Jeśli pojawiłaby się konieczność wykonania poprawek, proszę nie wahać się napisać - albo po prostu zajrzeć do nas; mój brat z pewnością przekaże Panu odpowiedni adres.
Z wyrazami szacunku,
| sowa niesie ze sobą szatę
she's still here fighting
better know there's life in her yet
better know there's life in her yet
{...........................}
Poczta Fryderyka
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy