Lasy Cairngorms

Smak porażki był naprawdę przytłaczający. Czułam go na końcu języka, w całym ciele, zwłaszcza w klatce piersiowej. Powinnam już dawno zawrócić psiocząc na całą organizację (przecież to nie moja wina): bo jak inaczej można byłoby wytłumaczyć brak wyników. Miałam odpowiednie kwalifikacje i sprzęt, to nie mogło być niczym zupełnie. Cóż, nigdy nie byłam przesadnie krytyczna jeżeli chodzi o moją osobę. Pomimo tego jak się zachowywałam, tego okropnego dystansu i wielu innych rzeczy gdzieś tam w środku sądziłam, że do pewnych rzeczy się po prostu nadaję. Całe to polowanie próbowało podkopać moją pewność siebie w tej jednej dziedzinie, w której akurat czułam się mocna; to było moją zgubą.
Odpoczęłam nieco znajdując się w kolejnym miejscu przystankowym. Miała odbyć się kolejna runda, a ja wcale nie byłam pewna czy pójdzie mi teraz lepiej. Jowisz widocznie także zgłupiał i musiałam liczyć na łut szczęścia, o ile to mi dopisze, bo wcale nie byłam już tego taka pewna. Został we mnie upór, który skierowałam do wierzchowca, ruszając z nim na przód na znak. Bardzo chciałam coś upolować, cokolwiek właściwie. Bałam się rozmyślań w pustym domu.

The member 'Bellona Greyback' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 100

Zamieszanie się narobiło. Carrow został nieco w tyle z powodu niesfornego rumaka ale to nic. Z uśmiechem na ustach udał się na kolejne miejsce zbiórki. Nieco mu ten uśmiech pobladł, gdy nie dostrzegł tam dostojnej sylwetki kuzyna. Może gdzieś przeoczył go w tłumie. Cmoknął więc powietrze i nie mając czasu na rozmyślanie pogonił swego wierzchowca. Może gdzieś w pędzie go odnajdzie.

The member 'Adrien Carrow' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 34

Konie ruszyły w las, zastęp prowadziła Bellona, gnając na samym czele wyścigu.

Bellono, między konarami drzew mignęło ci coś śnieżnego. Możesz odłączyć się od grupy i ruszyć tym tropem lub dalej biegnąć z pozostałymi.

Leśna ściółka wydawała się już na tym obszarze nietknięta, wdarliście się głęboko we wnętrze Cairngorms; zwierzyny niewątpliwie będzie więcej, a ci, którym uda się wyrwać do przodu, bez wątpienia odnajdą się na bardziej uprzywilejowanej pozycji.

Benjamin, nawet nie spostrzegłeś, kiedy Bellonie udało się ciebie prześcignąć - usiłując ją dogonić, zbliżyłeś się do niej, a wtedy twój koń zaatakował jej wierzchowca. Zatrzymało ją to, wyrównując wasze szanse, ale sam nie wyszedłeś na tym najlepiej - pędziłeś wprost na przewrócony konar, który będziesz musiał przeskoczyć. ST wykonania skoku wynosi 35.

Colin, znalazłeś się zbyt blisko konia Inary, który zasadził twojemu wierzchowcowi solidnego kopniaka. Twój aetonan bryknął i choć udało ci się utrzymać w siodle, kiedy tylko usiłowałeś zbliżyć się do wciąż gnającej przed tobą Inary, koń znowu szarpał. ST utrzymania się w siodle, a co za tym idzie zapanowania nad koniem, wynosi 25.

Alice, nie widziałaś pędzącego za tobą Ramseya i nie dałaś rady oddalić się w porę, nim jego koń zakleszczył zęby na zadzie twojego. Aetonan szarpnął i poniósł cię w bok, wyrywając się z zastępu. ST utrzymania się w siodle, a co za tym idzie zapanowania nad koniem, wynosi 25.

Adrien, drogę zabiegły ci kopiące się konie. Musiałeś je ominąć, ale czułeś, że twój koń się spłoszył. Póki co gnał przed siebie, ale dla Carrowa napięcie jego myśli pozostawało doskonale wyczuwalne, będzie próbował ponieść cię w las. ST zapanowania nad koniem i w konsekwencji utrzymania się w siodle wynosi 25.

Lilith, gnając w zaszczytnej i tłocznej końcówce pędziłaś wprost w olbrzymią błotnistą kałużę. Wyczułaś u swojego konia napięcie, wystraszył się wody i będzie trudno go zmusić, żeby po niej przebiegł, ale nie masz dość miejsca, by dać radę ją objechać. Musiałaś zaryzykować. ST utrzymania się w siodle, a co za tym idzie pokonania przerażającej przeszkody, wynosi 25.

Wszyscy biegniecie wciąż przed siebie. Na odpis macie 48h. Pierwsza osoba, która odpisze, otrzymuje +10 do rzutu, druga i trzecia +5.

Dokładne wyniki:

Skrzywił się, mocno ściskając konia łydkami, ta bestia znowu zachowywała się jak zupełnie pozbawiona kontroli. Wierzgała się, kopnęła kogoś jadącego za nimi, użarła kogoś przed nimi (czy nie po raz kolejny tę samą osobę? ) a Thibaudowi znudziły się już środki ostrożności. Szybko zapomniał o lekcji, którą winien odebrać przed momentem, leżąc w błocie, i popędził konia co sił, chcąc wprowadzić go w cwał. Darcy i Tristan zostali za nim, gdzie była Druella? Nie odnalazł jej spojrzeniem, ale też nie zajmował się wypatrywaniem – tylko pognał przed siebie, pragnąc wreszcie dogonić swoją zgubę.
Zawsze była dobra.

The member 'Thibaud Rosier' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 64

Smok znów wspaniale pognał do przodu, rżąc cicho z nietłumionej uciechy. Sprawnie galopował w leśnej przestrzeni...do czasu, gdy został prześcignięty przez innego jeźdźca. W dzikim pędzie Ben nie rozpoznał myśliwskiego rywala, zresztą, nie miał czasu na personalne okrzyki pochwały - bo przecież nie podłe klątwy - gdyż jego wierzchowied pokazał kły. Dosłownie; wyrwał się do przodu, ugryzł aetonana nieznajomej a następnie skoczył dziko w bok, wprost na wyrastający z ziemi konar. Wright nie miał zbyt wiele czasu na reakcję, ale spiął konia do skoku, z nadzieją, że ten poradzi sobie z przeszkodą i dalej pobiegnie przed siebie.

The member 'Benjamin Wright' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 46

Czyżby po dwóch sromotnych porażkach stracił serce do ciągu dalszego polowania? Avery smagnął zad Hyperiona palcatem, lecz aetonan ruszył do przodu z lekkim ociąganiem, dając szlachcicowi wystarczająco dużo czasu na obserwowanie, jak inni jeźdźcy wyprzedzają go i pędzą w las. Skrzywił się, gdy po raz kolejny koń któregoś z Rosierów (wszyscy wyglądali tak samo, ach, słodkie geny!) ugryzł Hyperiona, zniechęcając go jeszcze bardziej do zdecydowanego parcia do przodu. Ale poddawanie się nigdy nie leżało w naturze Perseusa. Zdecydowanie docisnął łydki za popręgiem, kilkoma słowami zagrzewając jeszcze rumaka do przyspieszenia.

The member 'Perseus Avery' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 50

Istniało kilka powodów, dla których warto było pędzić dalej i w żadnym wypadku nie chodziło o wiatr we włosach, który niemalże zamrażał Colina, ani tym bardziej o świadomość, że pędzi za całkiem ładną szlachcianką. Koń w każdym razie nieco się uspokoił i nie próbował już zabić Colina, a to on sam poczytywał sobie za wielki sukces. Nie pozwolił sobie jednak ani na chwilę wytchnienia i dalej był skupiony; koń koniem, zwierzę zwierzęciem, ale ograniczone zaufanie zawsze się sprawdzało. Szczególnie w okolicznościach jak teraz, gdy stawka polowania zmieniała się jak w kalejdoskopie, a dziesiątki jeźdźców brnęły dalej w las, szukając okazji do upolowania kolejnej zwierzyny.

The member 'Colin Fawley' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 6

Bucefał mimo przynaglań Avery'ego zwolnił biegu, plasując się w środku zastępu jeźdźców. Może dlatego, że rumak z pewnością lepiej znał tereny szkockiego lasu aniżeli Avery, który rzadko wypuszczał się na (obce) łono natury, preferując zacisze swych własnych włości s Shropshire. Im gęściej w las, tym robiło się ciemniej; zielone korony ocieniały przestrzeń i uniemożliwiały słonecznym promieniom przebicie się przez gęste listowie. Mimo wszystko, Samael znowu zachęcał rumaka do szybszego biegu, zamierzając wyforsować naprzód i ustrzelić jak najlepszą zwierzynę.

The member 'Samael Avery' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 83