Arena #01
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Arena #1
Do tego niepozornego pomieszczenia prowadzą dwie pary drzwi znajdujące się na przeciwległych ścianach; uczestnicy turnieju dopiero po ich przekroczeniu mogą poznać swojego przeciwnika. Na środku sali znajduje się otoczone rzędami siedzeń podwyższenie. To właśnie na nim mają miejsce pojedynki; zawodnicy po zajęciu miejsc na przeciwko siebie i wykonaniu tradycyjnego ukłonu, mogą rozpocząć walkę, z której rzadko kiedy oboje wychodzą bez szwanku.
Nad przebiegiem pojedynków czuwa magomedyk gotów zainterweniować w każdej chwili, a oprócz tego losy potyczki z zafascynowaniem śledzą czarodzieje zgromadzeni na widowni.
Nad przebiegiem pojedynków czuwa magomedyk gotów zainterweniować w każdej chwili, a oprócz tego losy potyczki z zafascynowaniem śledzą czarodzieje zgromadzeni na widowni.
The member 'Deirdre Tsagairt' has done the following action : rzut kością
'k100' : 29
'k100' : 29
Skoro śmiech nie wyszedł - zaklęcie śmignęło gdzieś obok wymiotującej Sally - to może i kichanie nie będzie najgorszą opcją? - Steleus - wypowiedziała dokładnie w myślach złowieszczą inkantację, wykonując odpowiedni ruch nadgarstkiem, by z różdżki pomknęło odpowiednie zaklęcie, godzące w przeciwniczkę.
there was an orchid as beautiful as the
seven deadly sins
seven deadly sins
Deirdre Mericourt
Zawód : namiestniczka Londynu, metresa nestora
Wiek : 28
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
one more time for my taste
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
OPCM : 45 +3
UROKI : 4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 60 +8
ZWINNOŚĆ : 21
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarownica
Śmierciożercy
The member 'Deirdre Tsagairt' has done the following action : rzut kością
'k100' : 95
'k100' : 95
Czuliście kiedyś jak podczas kichania zdarzało się, że odrywała wam taka jakby flegma ze ścianek gardła i szybowała w powietrzu? No cóż, ja w tym momencie przezywałam to samo ze ślimakami, którymi strzelałam w dal przy każdej torsii, która przeradzała się w kichnięcie. Oczy mi się szkliły. Uniosłam różdżkę, starając się przy tym nie zabić któregoś wyplutego przeze mnie mięczaka(?)
- Expelliarmus
- Expelliarmus
The member 'Sally Moore' has done the following action : rzut kością
'k100' : 62
'k100' : 62
Nie? To może jeszcze raz tylko inaczej. Jak to szło...myślę, zmieniając kierunek ruchu swej różdżki na ten który układa mi się w głowie. Na Merlina, co mnie podkusiło na pojedynki!
Lapifors - myślę i mam nadzieję, że dobrze...
Lapifors - myślę i mam nadzieję, że dobrze...
The member 'Sally Moore' has done the following action : rzut kością
'k100' : 95
'k100' : 95
Kolejne udane zaklęcie, kolejna chwila triumfu, gdy obserwowała kichającą ślimakami Sally. Wspaniały widok, polepszający nastrój na tyle, na ile w tym stanie mógł zostać polepszony. Deirdre zmrużyła oczy i szybko spróbowała wyczarować przed sobą tarczę. Protego. Nie chciała skończyć tego pojedynku jako króliczek.
there was an orchid as beautiful as the
seven deadly sins
seven deadly sins
Deirdre Mericourt
Zawód : namiestniczka Londynu, metresa nestora
Wiek : 28
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
one more time for my taste
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
OPCM : 45 +3
UROKI : 4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 60 +8
ZWINNOŚĆ : 21
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarownica
Śmierciożercy
The member 'Deirdre Tsagairt' has done the following action : rzut kością
'k100' : 37
'k100' : 37
Niemożliwe stało się możliwe; zaklęcie Sally trafiło w Deirdre, w mgnieniu oka zamieniając wysoką, smukłą, odzianą w ciemne szaty kobietę w...małego króliczka. Puchatego, o lśniącym, czarnym futrze, wielkich jak turmaliny oczach i dość złowieszczym wyrazie pyszczka. Ostre zęby od razu wysunęły się ze szczęki i zwierzątko fuknęło groźnie, nastraszając sierść. Uszy zastrzygły, nasłuchując zagrożenia ze strony szlamy - brakowało tylko, by te brudne ręce podniosły ją wysoko do góry, naznaczając plugawym dotykiem - ale na szczęście do wrażliwych bębenków dotarł tylko obrzydliwy odgłos wymiotów pomieszanych z kichaniem. Deirdre nie pozostało nic innego, jak podskoczyć, obrócić się na pięcie i pokicać w stronę stanowiska uzdrowicieli, by ci doprowadzili ją do porządku.
zt x2
zt x2
there was an orchid as beautiful as the
seven deadly sins
seven deadly sins
Deirdre Mericourt
Zawód : namiestniczka Londynu, metresa nestora
Wiek : 28
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
one more time for my taste
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
OPCM : 45 +3
UROKI : 4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 60 +8
ZWINNOŚĆ : 21
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarownica
Śmierciożercy
(Nie mam bonusów.)
Chociaż początkowo, gdy wysyłał zgłoszenie do Klubu Pojedynków, robił to raczej pod wpływem impulsu, musiał przyznać, że z każdym miesiącem wyczekiwał kolejnych rozgrywek z coraz większą niecierpliwością. Być może miało to związek z tym, że - nieoczekiwanie - szło mu całkiem nieźle; w każdym razie, drugi z kwietniowych pojedynków nie był w żadnym wypadku wyjątkiem od reguły, więc gdy wspinał się po schodkach prowadzących na podwyższenie, czuł znajomego już ducha rywalizacji.
Niezbyt kojarzył swojego przeciwnika, nie potrafił nawet przywołać z pamięci jego nazwiska, niemniej jednak skłonił się zgodnie z pojedynkową etykietą. Zanim wyciągnął przed siebie różdżkę, zaczekał, aż mężczyzna zajmie pozycję. - Immobulus - zaczął na rozgrzewkę, mając nadzieję, że nieskomplikowane zaklęcie wyjdzie mu lepiej niż ostatnim razem.
Chociaż początkowo, gdy wysyłał zgłoszenie do Klubu Pojedynków, robił to raczej pod wpływem impulsu, musiał przyznać, że z każdym miesiącem wyczekiwał kolejnych rozgrywek z coraz większą niecierpliwością. Być może miało to związek z tym, że - nieoczekiwanie - szło mu całkiem nieźle; w każdym razie, drugi z kwietniowych pojedynków nie był w żadnym wypadku wyjątkiem od reguły, więc gdy wspinał się po schodkach prowadzących na podwyższenie, czuł znajomego już ducha rywalizacji.
Niezbyt kojarzył swojego przeciwnika, nie potrafił nawet przywołać z pamięci jego nazwiska, niemniej jednak skłonił się zgodnie z pojedynkową etykietą. Zanim wyciągnął przed siebie różdżkę, zaczekał, aż mężczyzna zajmie pozycję. - Immobulus - zaczął na rozgrzewkę, mając nadzieję, że nieskomplikowane zaklęcie wyjdzie mu lepiej niż ostatnim razem.
do not stand at my grave and weep
I am not there
I do not sleep
I am not there
I do not sleep
The member 'Percival Nott' has done the following action : rzut kością
'k100' : 45
'k100' : 45
Posiadane przedmioty: pierścień Zakonu
Bonus za przedmioty: +3 do OPCM
Mimo tego, co przyniosły ostatnie miesiące i jakie niespokojne czasy zdawały się nadchodzić, Michael nadal kontynuował uczestnictwo w spotkaniach klubu pojedynków. Pojawił się więc również i na kwietniowym spotkaniu; ostatecznie każda okazja do poćwiczenia zaklęć w innych warunkach niż szkolne była dobra. Zwłaszcza teraz. Sentyment z przeszłości także robił swoje; tym sposobem Tonks pojawił się w wyznaczonej sali pojedynkowej, gdzie czekał na niego przeciwnik. Michael odwzajemnił grzecznościowy ukłon i przygotował się do odparcia ataku.
- Protego - mruknął odruchowo, widząc mknący w jego stronę promień.
Bonus za przedmioty: +3 do OPCM
Mimo tego, co przyniosły ostatnie miesiące i jakie niespokojne czasy zdawały się nadchodzić, Michael nadal kontynuował uczestnictwo w spotkaniach klubu pojedynków. Pojawił się więc również i na kwietniowym spotkaniu; ostatecznie każda okazja do poćwiczenia zaklęć w innych warunkach niż szkolne była dobra. Zwłaszcza teraz. Sentyment z przeszłości także robił swoje; tym sposobem Tonks pojawił się w wyznaczonej sali pojedynkowej, gdzie czekał na niego przeciwnik. Michael odwzajemnił grzecznościowy ukłon i przygotował się do odparcia ataku.
- Protego - mruknął odruchowo, widząc mknący w jego stronę promień.
The member 'Michael Tonks' has done the following action : rzut kością
'k100' : 40
'k100' : 40
Arena #01
Szybka odpowiedź