First topic message reminder :


[bylobrzydkobedzieladnie]

The member 'Cadan Goyle' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 21

--------------------------------

#2 'Anomalie - CZ' :

Zaklęcie Herewarda znów okazało się niecelne, po raz kolejny uderzając w fotel, z którego wzbiła się w powietrze chmura kurzu i iskier. Justine zaś, być może widząc nieudane próby towarzysza, postanowiła go wzmocnić. Z powodzeniem, wkrótce Bartius mógł poczuć, jak od środka wypełnia go ciepło a wiodąca ręka przyjemnie zadrżała.
Rycerze Walpurgii mieli mniej szczęścia. Yaxley powrócił do swej materialnej formy, czuł się jednak wyraźnie osłabiony - wiedział, że nie zdoła ponownie wykorzystać czarnej mgły, potrzebował regeneracji sił. Również próba ponownego zamknięcia przeciwników w gęstej galarecie nie powiodła się. Cadan musiał sam stawić czoła mocnemu zaklęciu, mknącemu w jego stronę. Znajdował się już tak blisko wyjścia, ale niestety nie zdołał wykorzystać różdżki do teleportacji. Poczuł lekkie mdłości, ogarnęła go słabość, nie zdołał jednak zachwiać się na nogach, bowiem i tak runął na ziemię jak długi, spetryfikowany potężnym zaklęciem Justine.

| Mistrz Gry wykonał rzut na anomalię za Justine w temacie z Rzutami kością MG.
Bonus z Magicusa i wybudzenie z Petryficusa w spojlerze Informacje.

Na pojedynku obowiązują stare zasady dotyczące odporności psychicznej.

Mapa:

Informacje:

Kolejka:
Rycerze Walpurgii (24h)
Zakon Feniksa (24h)

Osłabienie nadeszło, gdy tylko się zmaterializował, lecz nie to było w tej chwili ważne. Patrzył już tylko jak zaklęcie uderza w Cadana, by zwalić go na deski teatru krok od wyjścia. Yaxley zaklął w myślach, wyrzucając sobie brak odpowiedniej reakcji. Wiedział, że został sam, jednak ucieczka właśnie teraz nie była dla niego. Zostawienie towarzysza również. To przecież on, nie żeglarz, namówił go na przyjście. Był odpowiedzialny za wszystko, co się tutaj działo. Był odpowiedzialny za Cadana. Morgoth schylił się za fotelem, patrząc wprost na leżącego na podłodze Goyle'a. Nie mógł mu pomóc otwarcie. Skupił się na zaklęciu kameleona, zamierzając rzucić czar na siebie. Miał tylko nadzieję, że tym razem magia będzie mu sprzyjać i żadna anomalia nie pokrzyżuje mu planów.

The member 'Morgoth Yaxley' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 3

--------------------------------

#2 'Anomalie - CZ' :

Stało się to, czego się spodziewał. Promień zaklęcia uderzył go w pierś, ponieważ teleportacja za pomocą zaklęcia nie powiodła się. Runął jak długi na ziemię oglądając piękny sufit. Wiedział, że się nie wybudzi, nie był w stanie. Nie umiał. Lecz wiedział, że Morgoth pewnie tego odeń oczekiwał, dlatego skoncentrował się na niemożliwym i spróbował odzyskać kontrolę nad swoim ciałem.

The member 'Cadan Goyle' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 45

Jeden z mężczyzn przewrócił się trafiony zaklęciem Justine i na moment przestał sprawiać jakiekolwiek zagrożenie. Drugi jednak wciąż unikał ataków rozwiewająć się w czarnym dymie, który budził w Herewardzie niepokój. Ale nie taki jak fakt, że i jego czary okazywały się kolejno nieskuteczne. Biedny fotel cały czas przyjmował na siebie niezasłużone ciosy. Barty miał nadzieję, że tym razem jednak będzie inaczej, czując wzbierającą wewnątrz siłę, którą obdarowało go zaklęcie Tonks spróbował jeszcze raz skupić się na kolejnej inkantacji. Tym razem musiało mu już wyjść.
- Diminuendo - poprawił dłoń na rączce różdżki.

|ST obniżone o 10

The member 'Hereward Bartius' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 64

--------------------------------

#2 'Anomalie - CZ' :

Chciała wygrać, chciała naprawić jak najwięcej miejsc. Zbyt dużo tracili dobrzy ludzie, ludzie, którzy niczym nie zawinili, którzy nie powinni byli przejmować się tego typu sprawami, a żyć, spokojnie i radośnie. Jednak wątpiła, by tocząca Anglię wojna, miała przejść obok nich obojętnie. Widziała gdzie znika mgła, za jednym z foteli zaraz przy scenie.
- Bombarda Maxima! - wybrała więc, kierując w tamte rejony różdżkę

The member 'Justine Tonks' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 41

The member 'Justine Tonks' has done the following action : Rzut kością

---

'Anomalie - CZ' :

Próba zakamuflowania, jaką podjął Morgoth, zakończyła się porażką. Yaxley nie poczuł specyficznego ciepła rozlewającego się po jego ciele, ciągle był widoczny w półmroku, stanowiąc względnie łatwy cel kolejnych zaklęć. Również Cadan nie miał szczęścia, padł ofiarą naprawdę silnego petryfikusa, z którego nie zdołał się wybudzić mimo niesamowitego skupienia.
Tonks nie zdołała zniszczyć podestu Bombardą, urok okazał się za słaby. Hereward natomiast, wzmocniony zaklęciem sojuszniczki, bez żadnego problemu wyczarował potężną wiązkę zaklęcia transmutacyjnego (moc 113), mknącą w stronę Morgotha.

W czasie tych wydarzeń wszyscy przebywający w teatrze mogli poczuć dziwne drżenie, wyjątkowo nie napływające z podłoża a z góry. Pozostałe żyrandole ponownie zaczęły się trząść - gdyby któreś z Was zadarło głowę, spostrzegłoby, łańcuchy podtrzymujące oświetlenie trzeszczą i niebezpiecznie się gną. Dwa z żyrandoli wisiały także w bocznej nawie pomieszczenia, pomiędzy Zakonnikami a leżącym Cadanem oraz pomiędzy Zakonnikami i tylną ścianą teatru. Z drobnych kryształków na wasze głowy zaczął sypać się...piasek. Widocznie swoimi niezwykle skutecznymi urokami nakarmiliście anomalie, która za moment miała zwrócić niezbyt strawny posiłek.

Na razie jednak mieliście większe problemy, tuż nad waszymi głowami zaczynał pękać ozdobny sufit, odłamywały się z niego coraz większe kawałki. Kilka z nich spadło tuż obok Morgotha, wyrywając w podwyższeniu sceny wielką dziurę. Inne osypały się tuż przed Justine, rozrywając materiał jednego z foteli. Wszyscy wiedzieliście, że jak najszybciej musicie jakoś ochronić się przed kawałkami sufitu oraz coraz gęściej sypiącym na wasze włosy piachem.


| Przypominam o dokładnym opisywaniu swego celu, nie musi być to rysunek (choć może), ale należy dokładnie wskazać ofiarę zaklęcia w treści posta.
Przypominam też Cadanowi o opisie zaklęcia Petryficusa.
ST fizycznego uniku przed spadającymi odłamkami wynosi 50, do rzutu dolicza się podwojoną biegłość statystyki zwinności. Można także obronić się w inny sposób.
Bonus z Magicusa i wybudzenie z Petryficusa w spojlerze Informacje.

Na pojedynku obowiązują stare zasady dotyczące odporności psychicznej.

Mapa:

Informacje:

Kolejka:
Zakon Feniksa (24h)
Rycerze Walpurgii (24h)

Wreszcie udane zaklęcie pomknęło w kierunku przeciwnika i Hereward poczuł ulgę. Nie na długo jednak, wyglądało bowiem na to, że anomalia nie zniosła dobrze tego krótkiego pojedynku. Barty nie miał czasu długo się zastanawiać nad kolejnym ruchem.
- Protego maxima - uniósł różdżkę chcąc osłonić i siebie i Tonks przed spadającym z sufitu piaskiem. Na tę chwilę ich przeciwnicy nie stanowili wielkiego zagrożenia sami musząc chronić się przed zasypaniem. Przynajmniej taką miał nadzieję.

The member 'Hereward Bartius' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 69

--------------------------------

#2 'Anomalie - CZ' :

Nie zamierzał się bronić przed atakiem. Wiedział, że siła jest niezrównana, idealna wręcz. - Reparifarge - rzucił, próbując przerwać działania zaklęcia, które ugodziło go bez problemu, uniemożliwiając jakikolwiek unik. Jednak nie był to jego jedyny problem. Drżenie, które każdy mógł poczuć było aż nadto stymulujące. Morgoth podniósł oczy w górę, by dostrzec, że anomalia się rozbudziła. Zmiana w wilka i próba uniknięcia konsekwencji z walącej się sceny wydawały mu się najlepsze. Ale czy skuteczne w stosunku do tego, co zaczynało dziać się w teatrze?

|zaklęcie + anomalia, unik
idę na zielone pole o tu