First topic message reminder :

[bylobrzydkobedzieladnie]

Nie oglądała się.
Chociaż ochota zerknięcia przez zdrętwiałe już nieco ramię w poszukiwaniu spojrzenia Raphaela kusiła, nie oglądała się. Miała zbyt wiele do stracenia. Zbyt wiele butelek wina do przegrania. Nadwyrężona duma bolała zbyt mocno, by pozwolić jej na (zbędne?) ryzyko; znajdowała się może w połowie stawki, przełykając gorzki smak stojącego w gardle przekleństwa, kiedy kolejni jeźdźcy minęli ją w pełnym galopie, podrywając złote włosy do bezwładnego lotu.
Skróciła wodze i po raz kolejny spięła końskie boki łydkami. Findabair parsknął cicho, lekko potrząsając głową jakby w potwierdzeniu, że zrozumiał niewypowiedziane polecenie. Być może rozumiał ją tak dobrze dlatego, że i on nie potrafił przegrywać.
Zamykająca się nad głową ciemność sprawiała, że skrzywiła się lekko, nie pozwalając sobie jednak na dekoncentrację. Kiedy przed oczami zamigotała jej niespodziewana biel tarcz, nie zastanawiała się, sięgając po różdżkę (szybciej, szybciej) i kierując w najbliższą z nich, mrużąc lekko oczy.
-Reducto- wykrztusiła niemalże rozkazująco przez zdrętwiałe z zimna usta.

The member 'Ulla Nott' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 41

Smuga magii trafiła bezbłędnie w tarczę, ale nim się obejrzała na miejsce pierwszej, pojawiła się nowa, jakby kpiąc z prędkości, jaką - wciąż osiągała. Francuz ignorował wysuwające się przed niego przeszkody i utrzymywał galop, chociaż zdecydowanie mniej zamaszysty. Alchemiczka zebrała w dłoni wodze, wyprostowała się i powtórnie wycelowała w czerwony punkt przed sobą.
- Expulso - wypuściła powietrze z płuc, a ciemne rzęsy zmrużyła na chwilę przed zakończeniem inkantacji, by skupić się pełniej na wirującym obiekcie.

The member 'Inara Carrow' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 92

Strumień wody idealnie sięgnął tarczy, o włos - a zaklęcie minęłoby ją zaledwie o szerokość igły. Był z siebie zadowolony, wciąż, celność całkowita, cztery napotkane tarcze i cztery trafione. Pobijemy ten rekord, Paladynie? Odgiął rękę kawałek od ciała, gotując się na wychylenie się kolejnej z tarcz, pewien, że było ich w tym lesie jeszcze więcej; spodobała mu się ta gra. Wówczas, z boku znów zamajaczyła biel okrągłej tarczy.
- Reducto - wypowiedział bez zająknięcia, wplatając lewą dłoń w białą grzywę wierzchowca.

The member 'Tristan Rosier' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 57

Pierwsza próba znakomicie się powiodła, aczkolwiek to jeszcze wszak nie wróży mi sukcesu całkowitego. Przede mną unosi się jeszcze całe mnóstwo potencjalnych celów; nie tracę więc kolejnych sekund, tylko ponownie mierzę różdżką w jedną z tarczy i wypowiadam zaklęcie:
-Reducto - wołam, z nadzieją, że i tym razem nie chybię.

The member 'Asterion Valhakis' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 26

Aquamenti w końcu mi wyszło i ledwo bo ledwo, ale udało mi się trafić w tarczę. Czyżby moje szczęście mnie opuściło? Ostatnie zaklęcie było pierwszym razem, gdy mi cokolwiek dzisiaj nie wyszło. Może te dreszcze na plecach mnie zdekoncentrowały? Nie byłam pewna. W każdym razie przyszła kolej na uderzenie w kolejną tarczę. Nie miałam zamiaru się poddawać, chciałam ich zdobyć najwięcej jak tylko mogłam. Zdawałam sobie sprawę, że zapewne im więcej tarcz się uderzy, tym więcej punktów się otrzyma.
- Expulso - wycelowałam, rzucając zaklęcie.

The member 'Victoria Parkinson' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 90

Bezczelny uśmiech nie schodził z jego twarzy, celność znów perfekcyjna, doskonały strzał, piąta z tarcz trafiona, wynik pięć na pięć. Pchnął konia w przód, chcąc nadać mu szybszego tempa, ścisnął mocniej łydkami, wciąż byli za połową stawki w tyle - niedobrze, nawet, jeśli nadrobi tę gonitwę wielością uzyskanych na tym etapie punktów. Pozycję w siodle miał nieruchomą, pomimo zmęczenia dokładając staranności, by nie wypaść w siodła, by jego nadgarstek nie drgnął, a usta nie pomyliły się przy wypowiadaniu inkantacji.
- Expulso - wypowiedział więc w końcu, obracając dłonią, gdy w oddali przed nim pojawiła się szósta tarcza. Dobrze nam idzie, Paladynie.

The member 'Tristan Rosier' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 13

Magia zmaterializowała się w postaci kolejnego magicznego strumienia i raz jeszcze dopadała wskazanego celu. Kąciki ust drgnęły, a czarnowłosa wyrównała przyspieszony jazdą oddech. Nie mogła długo wypatrywać rozpitej tarczy, bo na jej miejsce pomknęła kolejna, równie jasna, równie przykuwająca uwagę przez czerwień maleńkiego punktu, wskazującego środek tarczy. Różdżka ponownie wysunęła się do przodu.
- Aquamenti - byle nie zgubić oddechu, ani slow targanych przez wiatr.

The member 'Inara Carrow' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 59

Udało się. W końcu zaklęcie rozbłysło intensywnym blaskiem i tarcza została nim trafiona, nieco poprawiając ponury nastrój Benjamina. Nie zamierzał jednak osiadać na laurach: ciągle pozostawał zapewne w tyle w polowaniu na tarcze, czego nie mógł być pewien przez gęstość lasu, ale...i tak chciał poprawić swój wynik. Podniósł więc różdżkę ponownie. - Expulso.