Morsmordre :: Reszta świata :: Inne miejsca :: Anglia i Walia :: Nottinghamshire
Sherwood [I]
AutorWiadomość
First topic message reminder :
[bylobrzydkobedzieladnie]
Sherwood
Tajemnicze, pełne magii lasy Sherwood przynależą do hrabstwa Nottinghamshire. Od stuleci znajdują się one pod opieką Nottów, którzy dbają o bezpieczeństwo na jego granicach oraz pilnują, by nikt niepowołany nie zakłócał spokoju żyjącym tam istotom ani nie niepokoił driad zamieszkujących osławiony dąb Major Oak. Czyjakolwiek obecność bez uzyskania pozwolenia ze strony opiekunów Sherwood skończy się tragedią, bowiem lasy te same potrafią się obronić przed niepotrzebną ingerencją. Każdy nieupoważniony zabłądzi w gęstwinach i nie znajdzie drogi powrotnej, dlatego lepiej uważać, czy rzeczywiście pragnie się móc podziwiać to piękno po raz ostatni.
Ostatnio zmieniony przez Mistrz gry dnia 19.08.16 15:07, w całości zmieniany 1 raz
The member 'Titus F. Ollivander' has done the following action : rzut kością
'k100' : 74
'k100' : 74
Czy z powodu udanego, cuchnącego banałem Aquamenti powinien odczuwać coś na kształt dumy? Nie zastanawiał się nad tym, spojrzeniem chłodnych tęczówek już szukał kolejnego punktu do uderzenia zaklęciem, a w głowie krążyły mu pytania o statystyki pozostałych uczestników gonitwy. Czy każdy z nich wypatrzył i trafił podobną ilość tarcz? Więcej? Mniej? Jak wysoko - lub jak nisko - zdobyte punkty stawiały go w rankingu?
- Expulso! - rzucił inkantację, gdy pomiędzy drzewami zamigotała następna tarcza.
- Expulso! - rzucił inkantację, gdy pomiędzy drzewami zamigotała następna tarcza.
stars, hide your fires:
let not light see my black and deep desires.
let not light see my black and deep desires.
The member 'Perseus Avery' has done the following action : rzut kością
'k100' : 89
'k100' : 89
Po raz pierwszy, odkąd galopem wpadła między szpaler rozłożystych koron drzew, trafiła. Próbowała się roześmiać, dziwnie, obco ucieszona nagłym trafem losu, ale pęd wiatru wcisnął jej śmiech z powrotem do gardła. Tym samym oszczędzając jej wstydu i zażenowania; nawet, jeśli nikt jej nie widział, nie miała ochoty pozbywać się maski.
Nie, żeby miała ochotę pozbywać się jej kiedykolwiek.
Szybko jednak stłumiła przelotną radość, zastępując ją chłodnym, logicznym skupieniem.
-Aquamenti- wycedziła, różdżką celując w pierwszą tarczę widzianą po swojej prawej.
Nie, żeby miała ochotę pozbywać się jej kiedykolwiek.
Szybko jednak stłumiła przelotną radość, zastępując ją chłodnym, logicznym skupieniem.
-Aquamenti- wycedziła, różdżką celując w pierwszą tarczę widzianą po swojej prawej.
I guess the truth works two ways
Maybe the truth's not what we need
Maybe the truth's not what we need
Ulla Nott
Zawód : pracownica Służb Administracyjnych Wizengamotu
Wiek : 24 lata
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
lend me your hand and we'll conquer them all;
but lend me your heart and I'll just let you fall
but lend me your heart and I'll just let you fall
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Ulla Nott' has done the following action : rzut kością
'k100' : 43
'k100' : 43
I co mu przyszło z tego warczenia skoro znowu zaklęcie minęło się z celem? Tu nie chodziło o pecha. Franz najzwyczajniej w świecie był rodzynkiem wśród, bądź co bądź, jakoś obytych w jeździectwie uczestników tej jakże wybornej zabawy.
- Aquamenti. – powiedział wreszcie, jakby do konia, celując niemniej w jedną z tarcz. Obserwował co się stanie, choć był raczej źle do tego wszystkiego nastawiony. Przez strzelanie ślepakami do celu parę osób z pewnością pokusiło się, aby go wyminąć.
- Aquamenti. – powiedział wreszcie, jakby do konia, celując niemniej w jedną z tarcz. Obserwował co się stanie, choć był raczej źle do tego wszystkiego nastawiony. Przez strzelanie ślepakami do celu parę osób z pewnością pokusiło się, aby go wyminąć.
Gość
Gość
The member 'Franz Westling' has done the following action : rzut kością
'k100' : 15
'k100' : 15
Iiiii... kolejny punkt! Ta zabawa podobała mu się coraz bardziej! Rumak gnał przed siebie, Titus czuł wiatr we włosach, tarcze wciąż wirowały w powietrzu kusząc czerwienią jednego jedynego punkciku. Warto było skorzystać i tym razem! Może szczęście jeszcze go nie opuściło? A może wcale nie chodziło o szczęście tylko fakt, że Titus był wybornym strzelcem? Okaże się!
- Reducto!
- Reducto!
Every great wizard in history has started out as nothing more than what we are now, students.
If they can do it,
why not us?
If they can do it,
why not us?
The member 'Titus F. Ollivander' has done the following action : rzut kością
'k100' : 13
'k100' : 13
Drzewa wydawały się nie kończyć, podobnie jak tarcze. Gdy trafiała w jedną, na jej miejsce pojawiały się dwie kolejne. Ta część wyścigu wydawała się nie kończyć. Nic w tym zresztą dziwnego - lasy Sherwood wydawały się nieprzemierzone nawet na końskim grzbiecie. Cała otoczka obumarłych drzew sprawiała, że czuła przebiegające po skórze ciarki. Przyśpieszyła bieg konia, który powoli wydawał się być zmęczony, jednak słuchał jej rozkazów. Emery chciała jak najszybciej wyrwać się z tej ścieżki niepowodzeń, lecz przy okazji nie zamierzała rezygnować z próby trafienia jeszcze kilku tarcz: - Expulso!
Emery Parkinson
Zawód : Projektantka mody
Wiek : 23
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Appear like the innocent flower, but be the deadly snake beneath it.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag
Nieaktywni
The member 'Emery Parkinson' has done the following action : rzut kością
'k100' : 67
'k100' : 67
Potężny chlust wody dotknął tarczy, a Westling w końcu trafił. Euforia trwała zaledwie chwilę. Musiał popędzić konia i biec do przodu. Niepewny tego co wydarzy się dalej zdecydował się jednak spróbować ponownie. Uparty jak osioł zacisnął mocniej lejce w jednej z rąk i machnął płynnie różdżką. Nie obchodziło go nic, a w szczególności czy ktoś obok niego jedzie.
- Expulso!
- Expulso!
Gość
Gość
The member 'Franz Westling' has done the following action : rzut kością
'k100' : 75
'k100' : 75
Kolejne udane zaklęcie; być może i tym razem powinna była się ucieszyć, czuła jednak tylko gorzkie zażenowanie. Rzucony urok był zbyt łatwy, zbyt banalny, żeby wywołać chociaż mierny posmak satysfakcji. Skrzywiła się kwaśno, czując, jak na drętwiejący z zimna policzek opadają pojedyncze krople wody, jeszcze na powietrzu zamarzając szybko i kąsając skórę boleśnie jak odłamki lodu.
Jeśli zaczęłaby krwawić, byłaby na skazanej pozycji- dlatego nie podniosła urękawiczonej dłoni do policzka, by to sprawdzić, ani nie opuściła wzroku, koncentrując się na bieli kolejnej tarczy.
Wygrać. Dojechać na metę bez względu na koszta.
-Expulso!
Jeśli zaczęłaby krwawić, byłaby na skazanej pozycji- dlatego nie podniosła urękawiczonej dłoni do policzka, by to sprawdzić, ani nie opuściła wzroku, koncentrując się na bieli kolejnej tarczy.
Wygrać. Dojechać na metę bez względu na koszta.
-Expulso!
I guess the truth works two ways
Maybe the truth's not what we need
Maybe the truth's not what we need
Ulla Nott
Zawód : pracownica Służb Administracyjnych Wizengamotu
Wiek : 24 lata
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
lend me your hand and we'll conquer them all;
but lend me your heart and I'll just let you fall
but lend me your heart and I'll just let you fall
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Ulla Nott' has done the following action : rzut kością
'k100' : 56
'k100' : 56
Sherwood [I]
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Reszta świata :: Inne miejsca :: Anglia i Walia :: Nottinghamshire