Wydarzenia


Ekipa forum
Highlands
AutorWiadomość
Highlands [odnośnik]12.08.16 19:28
First topic message reminder :

Highlands

To tereny na północnej Szkocji, gdzie pasma gór i pagórków ciągną się aż po horyzont. Różnorodność flory i fauny jest wręcz zachwycająca. Zielone wzgórza ciągnące się kilometrami urozmaicone są przez liczne jeziora, jak i okalające je lasy. O tych terenach krąży wiele plotek, jednak nie bez przyczyny mugole rzadko zapuszczają się w zalesione tereny okalające jedną z zamkowych ruin bowiem błąka się po nich szyszymora, której jęki i zawodzenie skutecznie odstraszają niemagicznych ludzi. I choć szyszymory to niegroźne magiczne stworzenia, to ich przeszywający jęk z pewnością sprawia, że najodważniejszemu czarodziejowi jeżą się włoski na karku.


[bylobrzydkobedzieladnie]
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Highlands - Page 22 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki

Re: Highlands [odnośnik]19.12.17 18:27
Jechały więc dalej, miały o tyle szczęście, że chochliki w końcu zostawiły je w spokoju. Lunara jeszcze przez chwilę patrzyła, jak drobne ludziki stroją dziwne miny a potem odlatują chmarą - prawdopodobnie, żeby męczyć kogoś innego. Ha, wiedziała, że śpiew to coś, co zwierzaki uwielbiają! Może powinna zacząć chodzić na jakiś kurs, żeby poprawić swój głos jeszcze bardziej? Ach, na pewno by chciała, jednak była raczej zajętą osobą! Czasem ciężko było wygospodarować czas nawet na dodatkowe zajęcia.
Jej uwadze nie uszło również to, że ledwo zdążyła się napić ciepłego kakao - kubek ponownie zniknął! To chyba była jakaś sztuczka organizatorów. Całkiem udana, jeśli kto by ją pytał o zdanie, chociaż zdecydowanie milej byłoby, gdyby każdy z uczestników po prostu dostał po kubku kakao dla siebie. Po cichu liczyła, że może po wyścigu faktycznie zostaną poczęstowani tym cieplutki, słodkim napojem?
- Poszło całkiem nieźle! - zawołała do Charlene - Chcesz się może zamienić? - zapytała, próbując przebić się przez szum wiatru. Młodsza dziewczyna na pewno musiała już zmarznąć, jej to dopiero teraz by się przydało kakao - kiedy siedziało się na przedzie, cały śnieg i mroźny wicher dął ci prosto w twarz, podczas kiedy osoba z tyłu miała ten komfort, że była ukryta i zdecydowanie mniej narażona na atak zimowych opadów. A Charlene siedziała tak już długo! Jej policzki były całe czerwone od mrozu. Więc kiedy dziewczyna wyraziła zgodę, to Lunara ponownie zasiadła z przodu, od razu unosząc swoją różdżkę w górę. Droga przed nimi powoli unosiła się, więc Greyback wiedziała, że prędkość ich jazdy z pewnością nieco spadnie, machnęła na to jednak ręką. Póki co wystarczyło jej drobnych oszustw, bo chociaż wciąż były daleko w tyle, najbardziej liczyło się to, że wciąż słyszała skrzypienie saneczek za nimi - a więc nie były na samym końcu. Poza tym średnio kojarzyła jakiekolwiek zaklęcie, które mogłoby im w tym momencie pomóc!
- Trzymaj się mocno! Facere! - zawołała, wywijając swoją różdżką z ostrokrzewu.


You know that hiding ain't gonna keep you safe,
Because the tears on your face,
They leak and leave a trace,
So just when you think the true love's begun, run!
Lunara Greyback
Lunara Greyback
Zawód : Opiekunka hipogryfów
Wiek : 29
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
Bycie stałym punktem we wciąż zmieniającym się świecie, jest największym wyczynem wojownika.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Wilkołak

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t5054-lunara-greyback#108735 https://www.morsmordre.net/t5376-piorka#121476 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f96-salisbury-milford-mill-road-19 https://www.morsmordre.net/t5442-lunara-yvonne-greyback#124096
Re: Highlands [odnośnik]19.12.17 18:27
The member 'Lunara Greyback' has done the following action : Rzut kością


#1 'k3' : 1, 2

--------------------------------

#2 'Saneczki' :
Highlands - Page 22 W0IBEi8

--------------------------------

#3 'k10' : 2
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Highlands - Page 22 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Highlands [odnośnik]19.12.17 19:07
Pędził na sankach przed siebie z uszami czerwonymi ze wstydu na myśl, że musi oszukiwać, żeby w wyścigu saneczkarskim w środku lata nie dać się wyprzedzić dzieciom. Merlinie, jego przyszłym uczniom zapewne. Dawno stracił już z oczu Oscara, który z Frederickiem pomknął daleko naprzód.
- Zaryzykowałbym stwierdzenie - odezwał się, gdy ponownie przejmował sterowanie saneczkami - - że nieco nam nie idzie.
Miał wyrzuty sumienia, że Sally, chociaż dopiero ją poznał, nie ma przez niego szans na wygraną. Wiedział, że jest do niczego jeśli chodzi o sporty zimowe, zniszczenie Minnie bałwana powinno być dla niego wystarczającą nauczką. Demimozy. Bzdura.
- Facere - wymamrotał pod nosem starając się nie myśleć o tym, jak bardzo właśnie znajdują się na końcu. Za nimi przynajmniej jechał Archibald i ubezpieczał tyły. To byłaby pocieszająca myśl, gdyby nie fakt, że był na sankach ze swoją córeczką, która z pewnością porażkę zniesie znacznie gorzej niż Hereward. Cóż mógł jednak począć, podkładanie się było bardzo złą metodą wychowawczą, a on jako profesor z kilkuletnim stażem powinien coś o tym wiedzieć. Niech wygra najlepszy, Hereward nie łudził się, że w saneczkarstwie nie jest choćby średniakiem.
- Libramuto - dodał po chwili korzystając z faktu, że transmutacja ostatecznie była czymś, z czym radził sobie lepiej niż w wyścigach na saneczkach.
- Pomijając jednak niezbyt chlubne miejsce w wyścigu, bardzo rad jestem z towarzystwa - jak przegrywać to przynajmniej w dobrej kompanii. Ta myśl stała się mottem Herewarda odkąd dołączył do Gwardii.


Ocalałeś, bo byłeś pierwszy
Ocalałeś, bo byłeś
ostatni

Hereward Bartius
Hereward Bartius
Zawód : Profesor w Hogwarcie
Wiek : 33
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Żonaty
Na szczęście był tam las.
Na szczęście nie było drzew.
Na szczęście brzytwa pływała po wodzie.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Zdarzyć się musiało
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t576-hereward-bartius-barty https://www.morsmordre.net/t626-merlin https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f222-hogsmeade-134-dom-bartiusow https://www.morsmordre.net/t2860-skrytka-bankowa-nr-20#45895 https://www.morsmordre.net/t1014-bartek-wsiakl
Re: Highlands [odnośnik]19.12.17 19:07
The member 'Hereward Bartius' has done the following action : Rzut kością


#1 'k3' : 1, 1

--------------------------------

#2 'Saneczki' :
Highlands - Page 22 YuCKXyo

--------------------------------

#3 'k10' : 9

--------------------------------

#4 'k100' : 23
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Highlands - Page 22 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Highlands [odnośnik]19.12.17 19:46
Dobrze, że z ich dwójki chociaż Lunara potrafiła śpiewać. Charlie obawiała się, że gdyby to ona próbowała wymyślić na poczekaniu piosenkę to raczej sprowokowałaby chochliki jeszcze bardziej zamiast je ucieszyć i sprawić by zadowolone postanowiły odlecieć. Zapewne po to, żeby prześladować innych uczestników.
Rzeczywiście zrobiło jej się zimno. Gdy jechała na przedzie, zimny wiatr i drobinki śniegu wiały prosto w jej twarz, kąsając mrozem i ziębiąc nos i policzki w miejscach nieokrytych przez szalik. Musiała mrużyć oczy, żeby coś widzieć i móc sterować saniami, choć ostatnia próba poszła jej zdecydowanie lepiej niż poprzednie. Nadal były pewnie bliżej końca niż czołówki, ale przynajmniej nie traciły czasu na wygrzebywanie się z zaspy a wciąż mknęły do przodu.
- Dobrze – zgodziła się na tę zamianę. Niech Lunara też trochę pocieszy się kierowaniem saniami, a ona sama odpocznie od lodowatego podmuchu kąsającego twarz. Naprawdę trudno było uwierzyć, że to czerwiec. Gdyby jej ktoś kiedyś powiedział że w czerwcu będzie jeździć na sankach po śniegu i tak marznąć to prawdopodobnie by go wyśmiała. Teraz było to jak najbardziej prawdziwe i udowadniające, że wciąż było mnóstwo rzeczy których o świecie nie wiedziała i które mogły zaskoczyć nawet w świecie magii, w którym dorastała od dziecka. Zawsze jednak była przekonana że nawet mimo tej magii wszystko, i natura i sama magia są ograniczone pewnymi prawami.
Przesiadła się do tyłu, zasiadając za Lunarą i przytrzymując się saneczek. Droga przed nimi zaczynała się wznosić, więc mogły mieć większy problem z rozpędzeniem sanek i utrzymaniem się na nich. Czuła, że chyba musiała im trochę pomóc, jeśli chciały pokonać niewielkie wzniesienie bez obaw że nagle zaczną się zsuwać do tyłu.
Dyskretnie wyciągnęła różdżkę i stuknęła nią w sanki.
- Libramuto – wyszeptała ledwie słyszalnie, niepostrzeżenie próbując nieco zmniejszyć wagę sanek.




Best not to look back. Best to believe there will be happily ever afters all the way around - and so there may be; who is to say there
will not be such endings?
Charlene Leighton
Charlene Leighton
Zawód : Alchemiczka
Wiek : 25
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
Chciałoby się uciec,
ale nie przed wszystkim się da.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t5367-charlene-leighton https://www.morsmordre.net/t5375-listy-do-charlie https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f376-irlandia-gory-derryveagh https://www.morsmordre.net/t5388-skrytka-bankowa-nr-1338 https://www.morsmordre.net/t5387-charlene-leighton
Re: Highlands [odnośnik]19.12.17 19:46
The member 'Charlene Leighton' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 52
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Highlands - Page 22 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Highlands [odnośnik]19.12.17 20:23
Jechali prędko i wyglądało na to, że bęcwał Selwyn poradził sobie z pętającym ich zielskiem, podczas gdy sam Magnus wraz z pomocą córki sprawnie kierowali saniami. Szło im zdecydowanie lepiej, niż gdy to ten nieudacznik zajmował się tą odpowiedzialną czynnością, Rowle zdecydował się ostrzec wszystkich znajomych przed niepewnymi rękami Selwyna. Chociaż on właściwie był uzdrowicielem od czubków, więc może stąd wziął się u niego ten zespół niespokojnych rąk? Skutki uboczne zaglądania do kieliszka po pracy? Nagle, przy pokonywaniu jednego ze wzniesień, Magnus poczuł - po raz drugi w swoim życiu - że ślepnie. Oczy zaszły mu mgłą, mężczyzna potrząsnął w rozpaczy głową, gotując się na wątpliwą powtórkę z rozrywki, ale zaraz zmysł wzroku powrócił i to ostrzejszy niż wcześniej. Miał wrażenie, że widzi przez swoją głowę, wszystko co dzieje się daleko przed nim i zanim - również nieczyste zagrania innych uczestników wyścigu. Bartius, drugi ryży zdrajca i członek Zakonu, o którym wiedział na pewno był cały czerwony jak jego włosy, ale i tak wlókł się smętnie na samym końcu, więc nie było sensu na niego donosić. Sam fakt, że mógł poprawił Magnusowi humor. A jednak zakonnicy wcale nie mieli takich złotych serduszek. Szachrował, żeby wygrać w saneczkowym wyścigu! I po co to cała otoczka z wolności, równości i innych bzdurach, skoro po godzinach żałosnego antybohaterstwa oszukuje w rywalizacji sportowej? Pierdolenie, nie żaden heroizm. Zaraz jednak Magnus upatrzył sobie inną ofiarę - głąba, który tuż przed startem rzucił w niego śnieżką. Ta zniewaga wymagała krwi, a skoro nie mógł jej dostać, zadowolił się skargą do sędziego.
-Jąkała i jego Kościane Koniki oszukują! - wrzasnął, ile sił w płucach, szczerząc się z zadowoleniem, z jakże celnej i dojrzałej riposty.
Magnus Rowle
Magnus Rowle
Zawód : reporter Walczącego Maga
Wiek : 35
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
O mój słodki Salazarze, o mój słodki
Powiedz mi, że warto
Że przejdziemy przez to wszystko gładko
Będzie wiosna dla mych dzieci przez kolejne tysiąc lat
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Highlands - Page 22 GleamingImpressionableFlatfish-small
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t4426-magnus-phelan-rowle https://www.morsmordre.net/t4650-korespondencja-m-p-rowle-a https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f310-cheshire-farndon-posiadlosc-rowle-ow https://www.morsmordre.net/t4652-skrytka-bankowa-nr-1118 https://www.morsmordre.net/t4786-magnus-rowle
Re: Highlands [odnośnik]19.12.17 20:35
Pędzili co tchu, będąc na całkiem zaszczytnej pozycji. Przynajmniej do momentu, w którym zderzyli się z brutalną rzeczywistością w postaci skarżypyty. Prawdopodobnie Cyrus nie przejąłby się tym niemal wcale, gdyby nie dość dziecinny wydźwięk całego zamieszania. Alchemik wręcz uniósł wysoko brwi z powodu niedowierzania. Bardziej niż utrata punktów w rankingu frapowała go przyczyna, dla której prowadzący wyścig słyszał nawoływania z saneczek. Podejrzewał, że to mogły być skomplikowane metody podsłuchowe, lecz równie możliwe było przewrażliwienie czarodzieja. Szukanie skomplikowanego rozwiązania tam, gdzie te były najprostsze. Głowił się nad tym jeszcze długie sekundy nim wreszcie udało mu się ocknąć z otępiającego letargu.
Kierował dalej ich saneczkowozem, kiedy na drodze Naukowców pojawił się tańczący bałwan. Pomimo kilkunastu lat życia w świecie pełnym magii, niektóre zdarzenia z udziałem nadzwyczajnych zdolności czarodziejów pozostawały dla mężczyzny absurdalnym zdziwieniem. Spodziewał się naprawdę wielu rzeczy, lecz na pewno nie czegoś takiego.
Zamierzał zignorować stworzenie brnąć dalej przed siebie, jednakże krzyk Leanne skutecznie uniemożliwił mu dalszą, niemalże beztroską jazdę. Obrócił się przez ramię, zaś zobaczywszy skuloną, spanikowaną Tonks trzymającą kurczowo marchewkę w dłoni miał ochotę zatrzymać pojazd oraz ruszyć z powrotem, gdyby tylko nie było to pozbawione sensu.
- Spokojnie, Lea. Już odjechaliśmy, nic ci nie zrobi - powiedział, starając się uspokoić czarownicę. Nie był w tym najlepszy, sam przeżywał wszystko stukrotnie bardziej niż przeciętny człowiek, do równowagi dochodząc przez ogromną ilość czasu. - Możesz zjeść mu nawet nos - rzucił, starając się obrócić sytuację w żart. Kiedy się uśmiechnął, poczuł jak bardzo stężałe mięśnie mimiczne musiał mieć z powodu tego mrozu.
- Myślę, że już niedaleko - dodał, brnąc dalej w uspokajanie. Nie mógł teraz zjechać, raczej nikt nie udzieliłby im pomocy. Szczególnie, że los okrutnie z nich kpił zsyłając na nich śpiewające chochliki. Snape zauważył, że święta to naprawdę dziwny czas. Wszyscy nagle są skorzy do zdzierania gardła, koniecznie na mrozie. Śpiewający uczestnicy, śpiewająco-tańczący bałwan, śpiewające stworzenia magiczne. Widocznie i oni musieli zaśpiewać. - Facere - rzucił na sanie, znów zerkając niespokojnie na Leanne. - Poradzisz sobie? - spytał, nie będąc pewien czy aby na pewno Tonks była w stanie wykonać zadanie. Jeśli nie, to nic nie szkodzi, zdrowie nawet psychiczne było najważniejsze. Martwił się, tak po prostu.


Love ain't simple
Promise me no promises

Cyrus Snape
Cyrus Snape
Zawód : Alchemik
Wiek : 30
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Kawaler
I wish
we could take it
back in time,
before we crossed the line,
no now, baby
we see a storm is closing in,
I reach out for your hand.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t5269-cyrus-snape https://www.morsmordre.net/t5324-poczta-cyrusa#119174 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f89-pokatna-10-3 https://www.morsmordre.net/t5326-skrytka-nr-1322#119181 https://www.morsmordre.net/t5325-cyrus-snape#119177
Re: Highlands [odnośnik]19.12.17 20:35
The member 'Cyrus Snape' has done the following action : Rzut kością


#1 'k3' : 3, 1

--------------------------------

#2 'Saneczki' :
Highlands - Page 22 EcFyNBy

--------------------------------

#3 'k10' : 8
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Highlands - Page 22 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Highlands [odnośnik]19.12.17 20:59
Zdziwiłam się nagłym krzykiem dochodzącym gdzieś z przodu, bo byłam pewna, że nikt nie zauważył mojego małego oszustwa. Zdziwiłam się też tym, że ze wszystkich oszukujących wokół postanowiono zgłosić akurat nas. Ale największym szokiem było dla mnie to, że sędzia chyba kontrolował nas za pomocą latających wiewiórek używających echolokacji, że doskonale słyszał wszystko i wszystkich.
- Zakonnik donosiciel, pewnie dlatego go w szkole nie lubili. - Wyburczałam ledwo dosłyszalnie pod nosem, ale nie skupiałam się zbytnio nad tym słabym posunięciem Foxa - moim zmartwieniem w tym momencie był bałwan, przez którego nie mogłam się poruszyć i na domiar złego głupiutkie chochliki, targające mnie za włosy. To właśnie one podziałały lepiej niż słowa Cyrusa, których do siebie z początku nie dopuszczałam. Świergoczące nad moją głową istotki przykuły moją uwagę, dość dobitnie, śpiewając mi wprost do ucha, trącając mnie co chwilę i utrudniając przy okazji prowadzenie saneczek. Jednocześnie przypomniały mi o tym, jak bardzo bywałam ponura i nie lubiłam się bawić. Wiedziałam, że nie mogę ich odtrącić w inny sposób, niż zwyczajnie dołączając się do ich zabawy.
- Taka brzydka ta pogoda,
z jednej strony zima sroga,
z drugiej słonko pięknie świeci,
uradujmy się jak dzieci.
- Zaśpiewałam wreszcie, chociaż z zamarzniętą twarzą, ochrypniętym głosem brzmiałam co najmniej jak skazaniec z Tower. Liczyłam na to, że te cztery wersy zadowolą małe istotki, które w swojej łaskawości dadzą mi spokój, ale jak na złość znowu przejechaliśmy obok bałwana. B a ł w a n a. K o l e j n e g o. Tym razem nie zabrałam mu marchewki, nie pisnęłam, nie trąciłam go, a zamiast tego z głośnym szlochem wtuliłam się w plecy Cyrusa, ukrywając twarz w materiale jego płaszcza. Miałam powoli dość zaplanowanych atrakcji.

Leanne Tonks
Leanne Tonks
Zawód : historyk
Wiek : 24 lata
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Panna
Speak and may the world come undone.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t5268-leanne-tonks#118087 https://www.morsmordre.net/t5336-cwirek#119683 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f90-manor-road-35 https://www.morsmordre.net/t5574-skrytka-bankowa-nr-1304#130127 https://www.morsmordre.net/t5338-l-tonks#119729
Re: Highlands [odnośnik]19.12.17 20:59
The member 'Leanne Tonks' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 22
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Highlands - Page 22 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Highlands [odnośnik]19.12.17 22:17
Ależ to była niesamowita przygoda! Trochę żałowałam, że nie ma tutaj z nami Brendana, bowiem - choćby pewnie sam tego nie przyznał - z pewnością pewnie by się bawił równie dobrze co ja. Ale w sumie dorosła już byłam i mogłam sama iść na takie wydarzenie, a i tak wyszło naprawdę pięknie, bo przecież z kuzynem Archibaldem i małą Mirką było lepiej niż dobrze. Nic dodać, nic ująć. Chociaż troszkę mnie przerażało to prowadzenie sań, jakoś mi się to zdawało strasznie dużą odpowiedzialnością. Ale też próbowałam dzielnie jakoś sobie radzić na przedzie i w sumie strach szybko odchodził, bo mocniej przed wszytko przebijała się radość. Zaśmiałam się krótko z śpiewu kuzyna. Ale zaraz powiedziałam.
- Kuzynie, kuzynie, poprowadź dalej! - zakrzyknęłam, nie uważając, że jednak lepiej będzie mi z tyłu zwłaszcza, gdy usłyszałam jak ten przeklina na żmioptaka, który przecież był wspaniałym stworzeniem. Ale znów, wiadomym było, że kuzyn Archie, za mocno nie przepada za zwierzętami - a właściwie to nie przepada za nimi wcale. Trochę to śmieszne, że kuzyneczka Julka znów to właśnie na nich znała się najlepiej. Dziwnie ten wiat był skonstruowany i chyba taki się jeszcze czarodziej na świecie nie znalazł który by i na wszystkim się znał i wszystko wiedział. Ale może to i lepiej bo gdyby każdy wiedział wszystko i na wszystkim się znał, to właściwie rozmowy ze sobą nie byłyby potrzebne, czytanie nie byłoby potrzebne, właściwie nic by nie było potrzebne bo wszystko zostałoby już wymyślone i stworzone, a ta myśl jakoś mnie tak nie wiedzieć czemu trochę przerażała. A sama wizja takiego świata zdawał się odrzucająca. Zadarłam więc głowę do góry i spojrzałam na stworzenie nad nami.
- Mirka, Mirka. Wiesz co to żmioptak? - zapytałam będąc ciekawą ale i chętną, by w razie czego pośpieszyć jej z wytłumaczeniem co i jak. Ja sama uwielbiałam słuchać o nowych, nieznanych mi jeszcze rzeczach.


she was life itself. wild and free. wonderfully chaotic.
a perfectly put together mess.
Neala Weasley
Neala Weasley
Zawód : asystentka uzdrowiciela, pomocnica w Sanatorium
Wiek : 17!!!
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
your mind
is playing
tricks on you,
my dear
OPCM : 10 +3
UROKI : 2 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 15 +6
TRANSMUTACJA : 7
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarodziej
felix felicis
Sojusznik Zakonu Feniksa
Sojusznik Zakonu Feniksa
https://www.morsmordre.net/t4071-neala-weasley https://www.morsmordre.net/t4260-victoria-sowa-brena-ale-tez-moja#87876 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f171-ottery-st-catchpole https://www.morsmordre.net/t9744-skrytka-bankowa-nr-1054#295656 https://www.morsmordre.net/t4240-neala-weasley#86909
Re: Highlands [odnośnik]19.12.17 22:17
The member 'Neala Weasley' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 2
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Highlands - Page 22 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Highlands [odnośnik]20.12.17 12:13
Przygryzłam dolną wargę słuchając ryzykownych stwierdzeń mojego saneczkowego partnera i niestety byłam gotowa mu przytaknąć. Spojrzałam przed siebie, a potem jeszcze raz za siebie i zmarkotniałam niczym dziesięciolatka. Billy był daleko przed nami. Zacisnełam swoją dłoń mocniej na różdżce. Tonie był jeszcze koniec.
- Panie Basilus, też jestem zadowolona, że trafiło akurat na pana, lecz proszę pamiętać, że to jeszcze nie koniec - powiedziałam z przesadnym patosem,zupełnie jakbyśmy uczestniczyli w batalii, anie charytatywnym wyścigu saneczkowym. Sępim spojrzeniem zezowałam na pędzące przed nami saneczki mojego brata. To była sprawa osobista.
- Fecere! - mruknęłam nie czując wstydu, że trochę naginałam zasady. To była wojna!
Sally Moore
Sally Moore
Zawód : Asystentka Julii Prewett
Wiek : 23
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Panna
Silly Sally
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t3629-sally-moore https://www.morsmordre.net/t3806-sroka https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f152-winchester-street-45-4 https://www.morsmordre.net/t4370-sally-moore#93745
Re: Highlands [odnośnik]20.12.17 12:13
The member 'Sally Moore' has done the following action : Rzut kością


#1 'k3' : 3

--------------------------------

#2 'Saneczki' :
Highlands - Page 22 B9stPAB
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Highlands - Page 22 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki

Strona 22 z 34 Previous  1 ... 12 ... 21, 22, 23 ... 28 ... 34  Next

Highlands
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach