Baron
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Baron
Kod do listu:
Baron nie jest sową, jest jastrzębiem. To ptaszysko o brązowym upierzeniu dotrze wszędzie i w każdą pogodę. Trochę czasem grymasi, dlatego dobrze mieć dla niego jakiegoś krakersa. Jak trafisz na jego zły dzień, to nawet krakers nie uchroni cię przed dziobnięciem w palce, które znaczy tylko tyle, że masz się pośpieszyć z tym marnym listem, bo on chce wrócić już do siebie. Tonks nie gryzie, bo Tonks go karmi. Każdy inny narażony jest jednak na jego pogardliwy wzrok i ostry dziób.
Kod do listu:
- Kod:
<div class="sowa"><div class="ob1" style="background-image:url('LINK DO OBRAZKA TWOJEJ SOWY');"><!--
--><div class="sowa2"><span class="p">Przeczytaj </span><span class="pdt"><!--
--> NADAWCA <!--
--></span><div class="sowa3"><span class="adresat"><!--
--> ADRESAT <!--
--></span><span class="tresc"><!--
--> TREŚĆ WIADOMOŚCI <!--
--><span class="podpis"><!--
--> PODPIS <!--
--></span></span></div></div></div></div>
The Devil whispered in my ear, you are not strong enough to withstand the Storm. Today I whispered in the Devil's ear,
I am the Storm.
Justine Tonks
Zawód : auror, rebeliant
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Panna
The gods will always smile on brave women.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
OPCM : 58 +2
UROKI : 36 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 7 +3
TRANSMUTACJA : 6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 15
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Metamorfomag
Zakon Feniksa
Masz wiadomość!Hannah Wright
Just,co masz do mojej subtelności? Chcesz powiedzieć, że ja nie jestem subtelna, a ty przyjmując sierotę do domu i jeszcze umieszczając ją u Jackie owszem? Może trzeba znaleźć jego rodziców. Na pewno ma jakiś chrzestnych, krewnych, znajomych. Na pewno ktoś się o niego martwi! Może trzeba zawiadomić ministerstwo, pomogą w odszukaniu jego rodziny?
Głupie i nieodpowiedzialne? Sądziłam, że służbę i poświęcenie traktuje poważnie, a wszyscy potrzebujemy takich ludzi, jak Ty, Tonks. Dziwi mnie jego podejście. Nie wierzy w Ciebie? To do niego tak niepodobne. Zawsze możesz przenieść się do mnie, ale jeśli chcesz, poszukamy czegoś odpowiedniego w centrum. Popytam, może ktoś ma jakieś mieszkanie na sprzedaż lub wynajem. Masz jakieś specjalne wymagania?
Hannah
Głupie i nieodpowiedzialne? Sądziłam, że służbę i poświęcenie traktuje poważnie, a wszyscy potrzebujemy takich ludzi, jak Ty, Tonks. Dziwi mnie jego podejście. Nie wierzy w Ciebie? To do niego tak niepodobne. Zawsze możesz przenieść się do mnie, ale jeśli chcesz, poszukamy czegoś odpowiedniego w centrum. Popytam, może ktoś ma jakieś mieszkanie na sprzedaż lub wynajem. Masz jakieś specjalne wymagania?
Hannah
Here stands a man
With a bullet in his clenched right hand
Don't push him, son
For he's got the power to crush this land
Oh hear, hear him cry, boy
Joe Wright 20.11.
Just, Nieźle mi wczoraj dokopałaś i dobrze, bo to znaczy, że naprawdę znasz się na rzeczy... ale i tak się martwię chciałbym, żeby czarnoksiężnikom rzucanie zaklęć szło tak jak mnie Wiem, że sobie radzisz, choć nie tak a ta noga to ryzyko zawodowe, ale i tak uważaj na siebie, dobrze?
Chciałbym jeszcze kiedyś z tobą zatańczyć, a nie wiem czy dałbym radę z partnerką bez kończyn. He he. To taki żart, nie daj sobie już nic nigdy obciąć.Napiszę do Lisa, żeby miał Cię na oku i do Sama
I daj popalić tym szujom... dziesięć razy bardziej niż oni Tobie.
PS. I dawaj znać czy żyjesz i jak się masz. Jak czegoś będziesz potrzebować... czegokolwiek to możesz na mnie liczyć. Pamiętaj o tym!
PS.2 I nie mówię, że źle wyglądasz z jedną nogą, po prostu chyba lepiej ci zdwiema dwoma jedną i drugą. Nogą. Nogami. Wiesz o co chodzi. Joe
Chciałbym jeszcze kiedyś z tobą zatańczyć, a nie wiem czy dałbym radę z partnerką bez kończyn. He he. To taki żart, nie daj sobie już nic nigdy obciąć.
I daj popalić tym szujom... dziesięć razy bardziej niż oni Tobie.
PS. I dawaj znać czy żyjesz i jak się masz. Jak czegoś będziesz potrzebować... czegokolwiek to możesz na mnie liczyć. Pamiętaj o tym!
PS.2 I nie mówię, że źle wyglądasz z jedną nogą, po prostu chyba lepiej ci z
I show not your face but your heart's desire
Przeczytaj Heath Macmillan
Droga Justine
Prawda! Jestem o rok starszy nirz poprzedniej zimy. Niesamowite, co nie?
Tata się zgodził pod warunkiem, że wrócimy na podwieczorek. Szkoda, że tak wcześnie.
Będę gżeczny, obiecuję! Nie wysadzaj mnie po drodze.
Nie mogę się jusz doczekać!
Heath Macmillan
Prawda! Jestem o rok starszy nirz poprzedniej zimy. Niesamowite, co nie?
Tata się zgodził pod warunkiem, że wrócimy na podwieczorek. Szkoda, że tak wcześnie.
Będę gżeczny, obiecuję! Nie wysadzaj mnie po drodze.
Nie mogę się jusz doczekać!
Heath Macmillan
List jest napisany koślawym dziecięcym pismem
I show not your face but your heart's desire
Od Joe 24.12.
Just,
Najlepsze życzenia przesyła,
Joseph Eric Wright
Na te święta i Nowy Rok
By złoty znicz rozgonił wszelki mrok,
By otaczali Cię bliscy, rodzina i każdy druh,
By żaden wredny tłuczek nie przebił się przez ich mur.
Ścigaj marzenia, jak ja ścigam kafel,
Łap je, chwytaj i podaj dalej.
I miej odwagę wzlatywać wysoko -
Najpiękniejsze widoki ujrzy nieustraszonego oko.
Nie bój się, że spadniesz - od tego jest drużyna,
By łapać tego, kto spadać zaczyna
I powiem Ci w tajemnicy, że to nie talent, szczęście czy słaby rywal -
To dzięki drużynie się mecze wygrywa!
Więc bądź zdrowa, by zagrać w quidditcha
Z najbliższymi Ci ludźmi na stadionie życia!
By złoty znicz rozgonił wszelki mrok,
By otaczali Cię bliscy, rodzina i każdy druh,
By żaden wredny tłuczek nie przebił się przez ich mur.
Ścigaj marzenia, jak ja ścigam kafel,
Łap je, chwytaj i podaj dalej.
I miej odwagę wzlatywać wysoko -
Najpiękniejsze widoki ujrzy nieustraszonego oko.
Nie bój się, że spadniesz - od tego jest drużyna,
By łapać tego, kto spadać zaczyna
I powiem Ci w tajemnicy, że to nie talent, szczęście czy słaby rywal -
To dzięki drużynie się mecze wygrywa!
Więc bądź zdrowa, by zagrać w quidditcha
Z najbliższymi Ci ludźmi na stadionie życia!
Joseph Eric Wright
*do kartki z życzeniami dołączono paczkę Musów-Świstusów
I show not your face but your heart's desire
Przeczytaj Charlene Leighton
Just, W porządku, nie szkodzi. Cieszę się, że napisałaś. U mnie wszystko dobrze, mimo końca anomalii nadal mam sporo pracy w Mungu, ale bez wątpienia mocno mi ulżyło, i myślę że wszystkim, także tym, którzy nie są świadomi pewnych spraw. Dobrze jest móc znowu swobodnie czarować czy teleportować się. Mam nadzieję że Ty też czujesz się dobrze i że na siebie uważasz.
Oczywiście przejrzę moje zapasy i podeślę Ci coś. Mam nadzieję, że poprzednie spełniły Twoje oczekiwania i że te również je spełnią. Wszystkie fiolki są opisane, a jeśli chodzi o cenę... Nie robię tego dla pieniędzy, ale na pewno nie pogardzę jakimiś składnikami, gdybyś kiedyś miała coś na zbyciu. Składniki przydają się zawsze. Charlie
Oczywiście przejrzę moje zapasy i podeślę Ci coś. Mam nadzieję, że poprzednie spełniły Twoje oczekiwania i że te również je spełnią. Wszystkie fiolki są opisane, a jeśli chodzi o cenę... Nie robię tego dla pieniędzy, ale na pewno nie pogardzę jakimiś składnikami, gdybyś kiedyś miała coś na zbyciu. Składniki przydają się zawsze. Charlie
Best not to look back. Best to believe there will be happily ever afters all the way around - and so there may be; who is to say there
will not be such endings?
Przeczytaj K. Potter
Szanowna panno Tonks, Uprzejmie proszę o ponowne zapoznanie się ze wzorem oraz strukturą tworzenia poprawnego raportu, a następnie o przesłanie właściwego dokumentu w trybie natychmiastowym do Kwatery Głównej Aurorów. Przypominam również uprzejmie o klauzuli tajności, uniemożliwiającej wgląd osób postronnych, w prawną dokumentację dotyczącą panny szkolenia oraz miejsc zdarzeń, gdzie przebywała panna w towarzystwie przydzielonego wam Starszego Aurora.
Ps. Rineheart miał dziś nadzwyczaj dobry humor, nazwał was zaledwie tłumokami. Popraw ten raport proszę, albo gniew jego brwi padnie na mnie. A tego przecież nie chcemy, prawda?
Pps. A wiedz, że jeśli gniew jego brwi padnie na mnie, uczynię wam najprawdziwszy pogrom i zmienię grafik w ten sposób, byście przez tydzień nie byli w stanie usiąść od nadmiaru treningów.
Ppps. Albo was uziemię. Nie chcesz zostać uziemiona Tonks, ja wiem, że jesteś stworzona zazwyczaj do terenu. Nie każ mi tego robić.
Pppps. Co ty widzisz w tym Krzywym Uśmiechu Skamanderze, przyglądał sie dzisiaj Hendrixowi.
Ppppps. Zignoruj to powyżej, za Hendrixem starała nowa kursantka z Wiedźmiej. Kaelie M. Potter,
Młodsza sekretarka Kwatery Głównej Aurorów,
Departament Przestrzegania Prawa Czarodziejów.
Ps. Rineheart miał dziś nadzwyczaj dobry humor, nazwał was zaledwie tłumokami. Popraw ten raport proszę, albo gniew jego brwi padnie na mnie. A tego przecież nie chcemy, prawda?
Pps. A wiedz, że jeśli gniew jego brwi padnie na mnie, uczynię wam najprawdziwszy pogrom i zmienię grafik w ten sposób, byście przez tydzień nie byli w stanie usiąść od nadmiaru treningów.
Ppps. Albo was uziemię. Nie chcesz zostać uziemiona Tonks, ja wiem, że jesteś stworzona zazwyczaj do terenu. Nie każ mi tego robić.
Ppppps. Zignoruj to powyżej, za Hendrixem starała nowa kursantka z Wiedźmiej. Kaelie M. Potter,
Młodsza sekretarka Kwatery Głównej Aurorów,
Departament Przestrzegania Prawa Czarodziejów.
I show not your face but your heart's desire
Przeczytaj Charlene Leighton
Just, Na szczęście mam jeszcze trochę eliksiru wiggenowego, więc mogę podesłać ci fiolkę tego, a także paru innych leczniczych mikstur. Maść z wodnej gwiazdy czy wywar ze sproszkowanego srebra i dyptamu też bywają przydatne. V. również jeszcze posiadam. Wysyłam więc w paczce kilka opisanych fiolek, jeśli się okaże że będziesz potrzebować czegoś więcej, to napisz, wtedy jeszcze doślę. Korzystaj mądrze, Charlie
Best not to look back. Best to believe there will be happily ever afters all the way around - and so there may be; who is to say there
will not be such endings?
od Eileen
Justy Wiem, że jest po północy i mam ogromną nadzieję, że nie jesteś w pracy. Rodzę Chyba zaczynam rodzić. Jest ze mną mama. Ale też tutaj bądź, proszę.
Ja nie przeczuwałam, tyś nie odgadł, że
Nasze serca świecą w mroku
Nasze serca świecą w mroku
Od JoeMasz wiadomość!
Just,nie chwaląc się, imponowanie kobietom to moja specjalność. Cieszę się, że życzenia Ci się podobały.
Poezja to jeden z moich wielu ukrytych talentów i zaznaczam: jeden z wielu!
Nogi jak najbardziej mam wciąż dwie (nie przymierzam się, by to zmieniać w najbliższym czasie) i bardzo się cieszę, że Ty również.
Spokojnych Świąt, Just. Mam nadzieję, że spotkamy się niedługo po Nowym Roku.
PS. Drugie imię to tylko dla większego efektu, sama wiesz. Wciąż używam tylko pierwszego.
Cały Twój,
Joe
Poezja to jeden z moich wielu ukrytych talentów i zaznaczam: jeden z wielu!
Nogi jak najbardziej mam wciąż dwie (nie przymierzam się, by to zmieniać w najbliższym czasie) i bardzo się cieszę, że Ty również.
Spokojnych Świąt, Just. Mam nadzieję, że spotkamy się niedługo po Nowym Roku.
PS. Drugie imię to tylko dla większego efektu, sama wiesz. Wciąż używam tylko pierwszego.
Cały Twój,
Joe
I show not your face but your heart's desire
Sz. P. Just Tonks
Tak sobie pomyślałem, że trochę się nie widzieliśmy... Zajmujesz się poważnymi sprawami (nastawianie mi kości też było poważne i ważne, ale przyznaj, że zdarzało się rzadko, bo w końcu twarda ze mnie sztuka), aurorowaniem i w ogóle... wiem, wiem! Ale może chciałabyś się od tego wyrwać na jeden wieczór? Obiecuję, to już nie będzie bal! Słowo Wrighta!
Wprawdzie jestem fanem whiskey, ale ostatnio chodzi za mną dobre piwo i znam świetny mugolski pub w dokach... Fajny, starodawny klimat, spokojna muzyka i najwyższej klasy alkohol!Billy mi kiedyś pokazał ten lokal, jakiś rok czy dwa lata temu, ale jestem pewny, że bez problemu tam trafię. Nie chciałabyś się ze mną wybrać? Pogadać sobie na spokojnie, wyluzować? Bo ja chętnie Ci w tym pomogę!
Daj znać i mam nadzieję, że do rychłego zobaczenia!
PS. Czy przyleciały do Ciebie dwie sowy z tym listem? Jakieś dziwne są, ta druga kompletnie nie chciała się odczepić.Na szczęście nie musiałem podwójnie płacić za przesyłkę. Joe
Na górze róże, piękna dziewczyno,
Chodź ze mną jutro na dobre piwo!
Chodź ze mną jutro na dobre piwo!
Tak sobie pomyślałem, że trochę się nie widzieliśmy... Zajmujesz się poważnymi sprawami (nastawianie mi kości też było poważne i ważne, ale przyznaj, że zdarzało się rzadko, bo w końcu twarda ze mnie sztuka), aurorowaniem i w ogóle... wiem, wiem! Ale może chciałabyś się od tego wyrwać na jeden wieczór? Obiecuję, to już nie będzie bal! Słowo Wrighta!
Wprawdzie jestem fanem whiskey, ale ostatnio chodzi za mną dobre piwo i znam świetny mugolski pub w dokach... Fajny, starodawny klimat, spokojna muzyka i najwyższej klasy alkohol!
Daj znać i mam nadzieję, że do rychłego zobaczenia!
PS. Czy przyleciały do Ciebie dwie sowy z tym listem? Jakieś dziwne są, ta druga kompletnie nie chciała się odczepić.
I show not your face but your heart's desire
Przeczytaj Heath Macmillan
Justine! No pewnie, że urosłem. Jeszcze trochę i będę tak durzy jak tata!
Powiem mu i będę gotowy na 10. Będzie super!
Heath Macmillan
Powiem mu i będę gotowy na 10. Będzie super!
Heath Macmillan
Przeczytaj K. Potter
Szanowna panno Tonks, Złożony przez pannę dokument zawierał wyraźne braki, które zostały nakreślone przez samego Szefa Biura Aurorów i ich poprawność nie zależy już od służb administracyjnych - naszym obowiązkiem jest dopilnowanie, by wszystkie raporty zostały złożone w wyznaczonym terminie.
Panno Tonks, rzeczony list jest wysyłany z ramienia Ministerstwa, który wymaga oficjalnych sformułowań, bez których straciłby on moc prawną, a WSTRĘTNE INWIGILUJĄCE CUDZĄ POCZTĘ GUMOCHŁONY mogłyby uznać rzeczone upomnienie, jako mało profesjonalne.
Ps.Siedzenie za biurkiem najwyraźniej go zmiękczyło. Nie widziałaś tego, zapomnij o tej linijce. Ona nigdy nie istniała.
Pps. To, co robisz w czasie wolnym, a co uniemożliwia ci spoczynek, nie jest moją sprawą, choć wiedz, że mentalnie unoszę kciuki w twoją stronę. I trochę poruszam brwiami.
Ppps. Wszystkie zgromadzone dowody wskazują cię na osobę winną, mogą zostać jednak usunięte natychmiast przy filiżance kawy. Najlepiej z whisky. Kawa z whisky, ale bez kawy.
Pppps. Miała królicze zęby i potknęła się przynajmniej raz, co mogło - ale nie musiało, mieć żadnego związku z moją skromną osobą. Kaelie M. Potter,
Młodsza sekretarka Kwatery Głównej Aurorów,
Departament Przestrzegania Prawa Czarodziejów.
Panno Tonks, rzeczony list jest wysyłany z ramienia Ministerstwa, który wymaga oficjalnych sformułowań, bez których straciłby on moc prawną, a WSTRĘTNE INWIGILUJĄCE CUDZĄ POCZTĘ GUMOCHŁONY mogłyby uznać rzeczone upomnienie, jako mało profesjonalne.
Ps.
Pps. To, co robisz w czasie wolnym, a co uniemożliwia ci spoczynek, nie jest moją sprawą, choć wiedz, że mentalnie unoszę kciuki w twoją stronę. I trochę poruszam brwiami.
Ppps. Wszystkie zgromadzone dowody wskazują cię na osobę winną, mogą zostać jednak usunięte natychmiast przy filiżance kawy. Najlepiej z whisky. Kawa z whisky, ale bez kawy.
Pppps. Miała królicze zęby i potknęła się przynajmniej raz, co mogło - ale nie musiało, mieć żadnego związku z moją skromną osobą. Kaelie M. Potter,
Młodsza sekretarka Kwatery Głównej Aurorów,
Departament Przestrzegania Prawa Czarodziejów.
I show not your face but your heart's desire
Przeczytaj Skamander
Tonks, Czy możesz mi wytłumaczyć
Czemu do cholery
O jaka grotę ci chodzi? Nie bardzo łapię o co chodzi w twoich wiadomościach,ale nie powinnaś pić i nie wiem czy wiesz, ale nawet ja potrafię co nieco rozczytać z zabazgranych kartek
Nie ruszałem twoich papierosów. Wszystkietrzy dwie paczki powinny już znaleźć się u ciebie i skończ proszę.
Tonks, co innego mówisz, co innego robisz i jeszcze coś innego myślisz.
I jak niby mam cię zrozumieć?
ps. Nie daruję ci, jak zjebiesz kolejny test praktyczny. Ucz się na błędach. Najlepiej nie własnych. od tego może zależeć twoje życie.
I prywatnie mogę być kretynem, dzięki za wiarę.
Tak, słyszałem.Ostatnio dowiaduje się o sobie wielu rzeczy od innych.
Skamander
O jaka grotę ci chodzi? Nie bardzo łapię o co chodzi w twoich wiadomościach,
Nie ruszałem twoich papierosów. Wszystkie
Tonks, co innego mówisz, co innego robisz i jeszcze coś innego myślisz.
I jak niby mam cię zrozumieć?
ps. Nie daruję ci, jak zjebiesz kolejny test praktyczny. Ucz się na błędach. Najlepiej nie własnych. od tego może zależeć twoje życie.
I prywatnie mogę być kretynem, dzięki za wiarę.
Tak, słyszałem.
Skamander
Przy sowiej nóżce znajduje się nieduży, koślawo zawinięty pakunek.
Darkness brings evil things
the reckoning begins
Masz wiadomość!Hannah Wright
Just,pamiętam, że nigdy nie miałaś w sobie za wiele gracji i z pewnością potknęłabyś się o rąbek własnej spódnicy, gdybyś ją zakładała od czasu do czasu, ale nie w tym rzecz. Ktoś musi się tym chłopcem zająć, on potrzebuje rodziny. Musi wracać do domu wiedząc, że ktoś będzie w nim na niego czekał z obiadem i dobrym słowem. A tacy ludzie jak ja, czy ty… co moga takim dzieciom zaoferować? CIągły niepokój o to, czy zastanie kogoś w domu? Czy nie wróci do korytarzy pełnych krwi, czy nie padnie ofiarą jakiegoś czarnoksiężnika, który będzie chciał cię skrzywdzić? On potrzebuje domu, matki, ojca. Samotnie nie wychowasz go tak, jakbyś chciała, obie o tym wiemy. Nie mówiąc o tym, co ludzie pomyślą. Może trzeba poszukać dla niego rodziny, najlepiej blisko, żebyś mogła przy nim być i uczestniczyć w jego życiu, jeśli go zdążyłaś polubić. Ale pamiętaj, że musisz myślec o jego przyszłości i o tym, co będzie dla niego najlepsze.
Ja też Cię kocham, wiesz przecież. Nie musisz się o mnie bać, martwić. Z Tobą nie będzie bardziej niebezpiecznie niż samej, chyba, że przez nieuwagę zamierzasz przewrócić garnek z wrzątkiem, albo spalić mieszkanie, albo zepchnąć mnie ze schodów potykając się o własne nogi. Przemyśl to. W każdym razie, wiesz, że mieszkam sama, a mój dom jest też Twoim domem.
Hannah
Ja też Cię kocham, wiesz przecież. Nie musisz się o mnie bać, martwić. Z Tobą nie będzie bardziej niebezpiecznie niż samej, chyba, że przez nieuwagę zamierzasz przewrócić garnek z wrzątkiem, albo spalić mieszkanie, albo zepchnąć mnie ze schodów potykając się o własne nogi. Przemyśl to. W każdym razie, wiesz, że mieszkam sama, a mój dom jest też Twoim domem.
Hannah
Here stands a man
With a bullet in his clenched right hand
Don't push him, son
For he's got the power to crush this land
Oh hear, hear him cry, boy
Masz wiadomość!Hannah Wright
Just,może słusznie, ale pamiętaj, że nie zawsze chodzenie pod prąd jest dobre.
Przywiązałaś się do niego... Przykro mi, że to piszę, Tonks, naprawdę, ale sądzę, że tak będzie dla niego najlepiej. Z tego, co piszesz, wiele przeszedł. Naprawdę to najlepsze, co możesz dla niego w tej chwili zrobić. I oczywiście, że Ci pomogę. Nie wiem, czy będzie łatwo. Nastroje są trudne, ludzie ledwie potrafią obronić własne dzieci, ale popytam, czy nie znalazłby się ktoś, kto by go przygarnął. Znajdziemy mu dobry, kochający dom, Just. Obiecuję.
Hannah
Przywiązałaś się do niego... Przykro mi, że to piszę, Tonks, naprawdę, ale sądzę, że tak będzie dla niego najlepiej. Z tego, co piszesz, wiele przeszedł. Naprawdę to najlepsze, co możesz dla niego w tej chwili zrobić. I oczywiście, że Ci pomogę. Nie wiem, czy będzie łatwo. Nastroje są trudne, ludzie ledwie potrafią obronić własne dzieci, ale popytam, czy nie znalazłby się ktoś, kto by go przygarnął. Znajdziemy mu dobry, kochający dom, Just. Obiecuję.
Hannah
Here stands a man
With a bullet in his clenched right hand
Don't push him, son
For he's got the power to crush this land
Oh hear, hear him cry, boy
Baron
Szybka odpowiedź