Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania
The sky is the limit
Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
AutorWiadomość
Kim jestem?
Skąd możesz mnie znać?
it's the things we love most that destroy us
we all grow in different directions, yet our roots remain as one
you don't always see them but you know they are there
I would challenge you to a battle of wits, but I see you unarmed
Ostatnio zmieniony przez Alastair Nott dnia 06.05.17 21:18, w całości zmieniany 10 razy
- Absolwentem Hogwartu, byłym Ślizgonem, członkiem Klubu Pojedynków, Klubu Ślimaka i prefektem (Slytherinu od piątej klasy, w siódmej prefektem naczelnym); W szkole byłem raczej lubianym dzieckiem, stałym bywalcem imprez, a będąc prefektem raczej unikałem rozdawania szlabanów,
- Synem Archibalda Notta (brata ojca Cassiusa, Nicholasa, Percivala, Ursuli i Raphaela) oraz Frey Nott nee Burke (siostry ojca Edgara, Quentina, Wynonny, Rowan i jej braci, a także nieżyjących matek Libry Black i sióstr Valhakis)
- Pracownikiem Ministerstwa Magii, Departamentu Międzynarodowej Współpracy Czarodziejów; podróże służbowe: Francja (1952-1953), Japonia (kwiecień 1955 - marzec 1956)
- Podróżnikiem z zamiłowania, odwiedziłem min. Francję, Rosję i Włochy,
- Miłośnikiem rzadkich artefaktów, przygód, smoków, jednorożców, pięknych kobiet i czerwonego wina.
Skąd możesz mnie znać?
- Z okresu szkolnego (1941-1948), który wspominam bardzo dobrze. Nieważne, w jakim domu byłeś, w większości przypadków powinniśmy znać się chociaż z widzenia. Może byłeś moim szkolnym rywalem, przelotną - bądź nie miłością, dobrym przyjacielem, może siedzieliśmy przy jednym stole, a Ty ciągle gubiłeś pożyczone ode mnie pióra, może podczas zajęć przypadkiem sprawiłem, że urosła Ci broda, może pomagałeś mi z nielubianymi przedmiotami, może dałem Ci szlaban, może wręcz przeciwnie, razem łamaliśmy szkolny regualmin? Możliwości jest wiele, z pewnością się dogadamy;
- Z pracy lub stażu - niekoniecznie z tego samego departamentu;
- Może poznaliśmy się podczas którejś z moich podróży? Szczególnie kocham Francję i wszystko z nią związane, bywałem tam wielokrotnie i wspominam ją bardzo ciepło. Oprócz tego mogliśmy spotkać się na słonecznej Sycylii lub w mroźnej Rosji? A może podobnie jak ja znalazłeś się aż w Japonii?
- Jeśli podobnie jak ja jesteś miłośnikiem sztuki, to możliwe, że spotkaliśmy się w jakimś teatrze lub galerii obrazów;
- Jeśli handlujesz ciekawymi przedmiotami i/lub jesteś w jakiś sposób powiązany z interesem rodziny strony matki (Burke), to powinniśmy się kojarzyć;
- Jeśli jesteś szlachcicem to z pewnością znamy się z salonów lub niezliczonych przyjęć wydawanych przez Nottów. Jestem bardzo mocno związany z rodziną, więc pewnie jeśli znasz któregoś z moich kuzynów (w szczególności tych najbliższych) to mnie dostaniesz w pakiecie;
- Jeżeli jesteś krwi czystej bądź półkrwi, istnieje szansa, że jeden z Twoich rodziców był moim nauczycielem, przez co mieliśmy okazję poznać się w dzieciństwie (w szczególności poszukuję dzieci mojej guwernantki, czarownicy czystej krwi imieniem Mathilda);
- Mogliśmy przypadkowo spotkać się na ulicach Londynu, korytarzach Ministerstwa lub w baśniowych lasach Sherwood, mogłeś mnie polubić, znienawidzić, zaintrygować - wszystkie propozycje jak najbardziej mile widziane.
ElizabethEvery little thing
Przyjaciółko?
Czy wciąż pamiętasz dni, kiedy razem dosięgaliśmy gwiazd?
LucindaDancing with serpents
Pierwsza miłość
Na zawsze to na dość długo - albo na dwa dni.
Justice FlumePretty lies
Justine Tonks?
Kłamstwa.
QuentinLearning to fly
Bracie
Pokazałeś mi świat
WynonnaReflection
Woda
Znów w odbiciu widzę całkiem obcą twarz.
UllaPainted Wings
Ogień
Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie.
RaphaelBetter mistakes
Od zazdrości do zrozumienia
Jutro popełnimy lepsze błędy.
Może Ty?Jesteś moim dobrym znajomym
Tekst
Może Ty?Jesteś moim dobrym znajomym
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
Może Ty?Jesteś moim dobrym znajomym
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
LeiaThe wheel breaks the butterfly
Niechęć?
Czasami ludzie się zmieniają i zapominają o tym wspomnieć.
Może Ty?Budzisz we mnie niechęć
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
Może Ty?Budzisz we mnie niechęć
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
Nie umiem w kody, więc coś zepsułam. Do wymyślenia: Justynka, Inarka, Pomona, Viki, Rosalie, Mariana, Majesty, Sam
Do wpisania:Rafał
Do wpisania:
- Spoiler:
it's the things we love most that destroy us
Elizabeth Fawley
Every little thing
Lucinda Selwyn
Dancing with serpents
Justice Flume
Pretty Lieswe all grow in different directions, yet our roots remain as one
Quentin Burke
Learn how to fly
Wynonna Burke
Reflection
Percival Nott
Always and forever
Ostatnio zmieniony przez Alastair Nott dnia 06.05.17 21:18, w całości zmieniany 10 razy
Alastair Nott
Zawód : Urzędnik Departamentu Międzynarodowej Współpracy Czarodziejów
Wiek : 26
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zaręczony
Hell is empty and all the devils are here
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Quentin Ci świat pokazał? Przecież on tylko nad kociołkami siedzi
To ze mną pewnie jeździłeś. Może Egar razem nas zabrał na naszą pierwszą wyprawę. Ja podróżami zaraziłam się od niego, przez Quenia do alchemii mnie pociągnęło ale szybko sprawę sobie zdałam że spędzenie życia nad kociołkiem to nie jest coś dla mnie. Postanowiłam wykorzystać moją znajomość ingrediencji i miłość do podróży i zostać ich łowcą.
W każdym razie na pewno z Hogwartu się jeszcze znamy boś tylko dwa lata starszy jest. No i właściwie nie wiem jaką tą relację ze mną chcesz, więc mi powiedz i dalej myśleć będziemy
To ze mną pewnie jeździłeś. Może Egar razem nas zabrał na naszą pierwszą wyprawę. Ja podróżami zaraziłam się od niego, przez Quenia do alchemii mnie pociągnęło ale szybko sprawę sobie zdałam że spędzenie życia nad kociołkiem to nie jest coś dla mnie. Postanowiłam wykorzystać moją znajomość ingrediencji i miłość do podróży i zostać ich łowcą.
W każdym razie na pewno z Hogwartu się jeszcze znamy boś tylko dwa lata starszy jest. No i właściwie nie wiem jaką tą relację ze mną chcesz, więc mi powiedz i dalej myśleć będziemy
You say
"I can fix the broken in your heart You're worth saving darling".
But I don't know why you're shooting in the dark I got faith in nothing.
o rety, cześć, cudowny kuzynie!
Przybiegłam najszybciej, jak mogłam! I nie wiem, co Ty na to, ale jestem w pełni skłonna Cię polubić! Uleńkę co prawda niełatwo jest polubić i podobnie niełatwo jest sprawić, żeby ona kogoś polubiła, ale myślę, że akurat tutaj może nam się udać
Dzielą nas tylko dwa lata, oboje uczyliśmy się w Slytherinie, oboje spędzaliśmy dzieciństwo w Sherwood- może znalazłeś mnie, kiedy zgubiłam się gdzieś w odmętach lasów Sherwood? Może uczyliśmy się razem szermierki i od czasu do czasu pozwalałeś mi wygrać? Może w Hogwarcie uczynnie pomagałam Ci tworzyć lepsze eliksiry, a Ty w zamian za to ćwiczyłeś ze mną zaklęcia? Całą miłością mojego dziecięcego serca był Percy, ale Ty mogłeś się plasować tuż za nim, dlatego nie złościłam się zbyt mocno, kiedy inni poświęcali Ci dużo uwagi na przyjęciach, kwaśno komentowałam wszystkie Twoje dziecięce miłości z Hogwartu, może przysyłałeś mi z podróży długie listy i butelki najlepszego czerwonego wina, a ja wymogłam obietnicę, że kiedyś zabierzesz mnie gdzieś ze sobą? Na pewno widujemy się też na korytarzach Ministerstwa i wciąż chyba nie do końca mogę Ci wydarzyć absencję w tak ważnym czasie- ale nasze Ain Eingrap mówi nam to samo, więc chyba musimy się lubić, co? Zmieniaj, wybieraj, odejmuj i dodawaj, wezmę wszystko, co mi dasz!
poza tym ach, Mathias! <3
Przybiegłam najszybciej, jak mogłam! I nie wiem, co Ty na to, ale jestem w pełni skłonna Cię polubić! Uleńkę co prawda niełatwo jest polubić i podobnie niełatwo jest sprawić, żeby ona kogoś polubiła, ale myślę, że akurat tutaj może nam się udać
Dzielą nas tylko dwa lata, oboje uczyliśmy się w Slytherinie, oboje spędzaliśmy dzieciństwo w Sherwood- może znalazłeś mnie, kiedy zgubiłam się gdzieś w odmętach lasów Sherwood? Może uczyliśmy się razem szermierki i od czasu do czasu pozwalałeś mi wygrać? Może w Hogwarcie uczynnie pomagałam Ci tworzyć lepsze eliksiry, a Ty w zamian za to ćwiczyłeś ze mną zaklęcia? Całą miłością mojego dziecięcego serca był Percy, ale Ty mogłeś się plasować tuż za nim, dlatego nie złościłam się zbyt mocno, kiedy inni poświęcali Ci dużo uwagi na przyjęciach, kwaśno komentowałam wszystkie Twoje dziecięce miłości z Hogwartu, może przysyłałeś mi z podróży długie listy i butelki najlepszego czerwonego wina, a ja wymogłam obietnicę, że kiedyś zabierzesz mnie gdzieś ze sobą? Na pewno widujemy się też na korytarzach Ministerstwa i wciąż chyba nie do końca mogę Ci wydarzyć absencję w tak ważnym czasie- ale nasze Ain Eingrap mówi nam to samo, więc chyba musimy się lubić, co? Zmieniaj, wybieraj, odejmuj i dodawaj, wezmę wszystko, co mi dasz!
poza tym ach, Mathias! <3
I guess the truth works two ways
Maybe the truth's not what we need
Maybe the truth's not what we need
Ulla Nott
Zawód : pracownica Służb Administracyjnych Wizengamotu
Wiek : 24 lata
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
lend me your hand and we'll conquer them all;
but lend me your heart and I'll just let you fall
but lend me your heart and I'll just let you fall
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Wypraszam sobie, kiedyś więcej podróżowałem, to prawda, ale nadal podróżuję
I kocham moją rodzinę, nawet jak jest wredna
I kocham moją rodzinę, nawet jak jest wredna
Milczenie, cisza grobowa, a jakże wymowna. Zdmuchnęła iskry złudzeń. Zostawiła tło straconych nadziei.
I powiedziała więcej niż słowa.
I powiedziała więcej niż słowa.
Quentin Burke
Zawód : alchemik, ale pomaga u Borgina & Burke'a
Wiek : 29
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Unikaj milczenia
z którego zbyt często korzystasz
ono może rozwiązać ci język.
z którego zbyt często korzystasz
ono może rozwiązać ci język.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Wynnona, z pewnością bardzo Cię kocham, bo ja uwielbiam i podróże i rzadkie przedmioty (ingrediencje też mogą być ). Teraz spełniłem swoje marzenia i mam pracę powiązaną z podróżami po całym świecie, chociaż ojciec póki co będzie trzymać mnie w kraju bo wiadomo - ustatkuj się, załóż rodzinę. Chcę coś bardzo pozytywnego, nie widzę innego wyjścia
Ulla, myślę, że Alek jest w stanie polubić wiele osób, szczególnie jeśli byłaś moją słodką, młodszą kuzynką. Bardzo mi się podoba pomysł ze znalezieniem w lesie, szermierkę pewnie też chętnie by poćwiczył, no i oczywiście od czasu do czasu dawał fory, bo jakby inaczej? Chętnie przygarnę pomoc z eliksirów (chociaż jestem chyba przypadkiem fatalnym) i pomogę w zaklęciach. Napewno nigdy nie zapominałem o długich listach i różnych fantach z wielkiego świata, a nawet zabiegany na korytarzach Ministerstwa znajdę dla Ciebie trochę czasu! Teraz wracam na dłużej, chociaż długo mnie nie było i będziesz musiała mi wybaczyć te zniknięcia, bo wciąż kuszę Cię obietnicą, że następnym razem zabiorę Cię ze sobą.
Quentin Braci się nie traci!
Ulla, myślę, że Alek jest w stanie polubić wiele osób, szczególnie jeśli byłaś moją słodką, młodszą kuzynką. Bardzo mi się podoba pomysł ze znalezieniem w lesie, szermierkę pewnie też chętnie by poćwiczył, no i oczywiście od czasu do czasu dawał fory, bo jakby inaczej? Chętnie przygarnę pomoc z eliksirów (chociaż jestem chyba przypadkiem fatalnym) i pomogę w zaklęciach. Napewno nigdy nie zapominałem o długich listach i różnych fantach z wielkiego świata, a nawet zabiegany na korytarzach Ministerstwa znajdę dla Ciebie trochę czasu! Teraz wracam na dłużej, chociaż długo mnie nie było i będziesz musiała mi wybaczyć te zniknięcia, bo wciąż kuszę Cię obietnicą, że następnym razem zabiorę Cię ze sobą.
Quentin Braci się nie traci!
Let's stay lost on our way home
Alastair Nott
Zawód : Urzędnik Departamentu Międzynarodowej Współpracy Czarodziejów
Wiek : 26
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zaręczony
Hell is empty and all the devils are here
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
To ja Lyrę daję, jak obiecałam, za sprawą różnicy wieku nie możemy się znać ze szkoły, ale mówiłaś, że coś z Glauem masz, no i skoro jesteś miłośnikiem sztuki, to może zobaczyłeś gdzieś obrazy wschodzącego talentu, jakim jest Lyra?
come on look into the expanse and breath all these around come on don’t be afraid to look don’t be afraid
to look at distance
Ja się mogę zgłosić do znajomości z salonów! Szczerze mówiąc, to nie wiem, jaki mogliby mieć do siebie stosunek, ale stawiałabym tutaj nawet na negatyw, bo czemu nie? c; Leia nie należy do osób o najłatwiejszym charakterze, a na przyjęciach potrafi być jeszcze gorsza, bo ogólnie rzecz biorąc, nie przepada za nimi. Oczywiście wszystko w granicach zdrowego rozsądku, bo przecież jest damą!
her soul is fierce. her heart is brave
her mind is strong
her mind is strong
Leia Yaxley
Zawód : dama z towarzystwa
Wiek : 21
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
can you remember who you were, before the world told you who you should be?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
Ej, ale kupujesz mi te dzieła sztuki czy nie w końcu?
Milczenie, cisza grobowa, a jakże wymowna. Zdmuchnęła iskry złudzeń. Zostawiła tło straconych nadziei.
I powiedziała więcej niż słowa.
I powiedziała więcej niż słowa.
Quentin Burke
Zawód : alchemik, ale pomaga u Borgina & Burke'a
Wiek : 29
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Unikaj milczenia
z którego zbyt często korzystasz
ono może rozwiązać ci język.
z którego zbyt często korzystasz
ono może rozwiązać ci język.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Taki kuzyn to skarb! Biorę wszystko, kocham Cię już mocno i jak zacznę ogarniać wątki, to koniecznie porwę Cię na fabule!
I guess the truth works two ways
Maybe the truth's not what we need
Maybe the truth's not what we need
Ulla Nott
Zawód : pracownica Służb Administracyjnych Wizengamotu
Wiek : 24 lata
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
lend me your hand and we'll conquer them all;
but lend me your heart and I'll just let you fall
but lend me your heart and I'll just let you fall
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
oh, All, bardzo mnie kochasz?
W każdym razie widzę że w pozytyw z Ulką idziesz a my się mocno nie znosiłyśmy w czasach szkolny. Znaczy bardziej może to ona nie znosiła Wynonny, a Wynonna swoim zwyczaju miała to w bardzo głębokim poważaniu. W sumie dziwna to była relacja bo Ullka swoim przydupaską obrażać czy rzucać kąśliwych uwag w stornę Wynonny nie pozwalała sama jednak robiła to chętnie wykorzystując trafiające się ku temu okazje.
Mogłam więc lubić spędzać z tobą czas, ale z pewnością nie ukrywałam tego że towarzystwo Ulli mi nie leży. Może w jakiś sposób rywalizowałyśmy o to której więcej uwagi poświęcisz.
Chociaż to nie w stylu Wynonny, ale może Ulii, może za cel postawiła sobie że skradnie cały Twój czas by ci go na Wynkę nie starczyło już bo jak to się będziesz prowadzać z jakąś panną co to tak otwarcie ją ignoruje i nie skacze jak jej panienka Nott zagra.
W sumie teraz już się w Ulką nawet lubimy! Ale niech i ona się jeszcze może wypowie co sądzi i ty też się wypowiedz co myślisz.
W każdym razie widzę że w pozytyw z Ulką idziesz a my się mocno nie znosiłyśmy w czasach szkolny. Znaczy bardziej może to ona nie znosiła Wynonny, a Wynonna swoim zwyczaju miała to w bardzo głębokim poważaniu. W sumie dziwna to była relacja bo Ullka swoim przydupaską obrażać czy rzucać kąśliwych uwag w stornę Wynonny nie pozwalała sama jednak robiła to chętnie wykorzystując trafiające się ku temu okazje.
Mogłam więc lubić spędzać z tobą czas, ale z pewnością nie ukrywałam tego że towarzystwo Ulli mi nie leży. Może w jakiś sposób rywalizowałyśmy o to której więcej uwagi poświęcisz.
Chociaż to nie w stylu Wynonny, ale może Ulii, może za cel postawiła sobie że skradnie cały Twój czas by ci go na Wynkę nie starczyło już bo jak to się będziesz prowadzać z jakąś panną co to tak otwarcie ją ignoruje i nie skacze jak jej panienka Nott zagra.
W sumie teraz już się w Ulką nawet lubimy! Ale niech i ona się jeszcze może wypowie co sądzi i ty też się wypowiedz co myślisz.
You say
"I can fix the broken in your heart You're worth saving darling".
But I don't know why you're shooting in the dark I got faith in nothing.
ej ej ej ej! <3 jesteś moim kuzynkiem też! i za to Lynn dużo podróżuje i są w tym samym wieku!
Ignis non exstinguitur igneThat is our great glory, and our great tragedy
Lucinda Hensley
Zawód : łamacz klątw i uroków & poszukiwacz artefaktów
Wiek : 28
Czystość krwi : Zdrajca
Stan cywilny : Zaręczona
hope for the best, but prepare for the worst
OPCM : 44 +1
UROKI : 30 +7
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 1
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 2
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Quentin jak najbardziej
Lyra tak, pływałem z Glaucusem na statku przez jakiś czas! Mogłem zobaczyć obrazy, a raczej mogę, bo długo mnie w Anglii nie było (rok prawie), więc to talent dopiero do odkrycia
Leia, jesteś Yaxleyem, których teoretycznie nie lubię, ale z drugiej strony moja kuzynka wyszła za Yaxleya - widzę tutaj też kilka punktów zaczepienia. Może więc było tak, że przy pierwszym spotkaniu wiele lat temu zadziwiająco akurat się dogadaliśmy (jeżeli to był Sabat, to przynajmniej ja powinienem starać się być miły, jako Nott), ale potem przez bardzo długi czas nie widzieliśmy i teraz na salonach wydajesz się zupełnie inną osobą, która raczej budzi we mnie niechęć niżeli jakieś pozytywne uczucia?
Wynnie a co wolałabyś nie?
Ja bym to widziała tak - Alastair całym swoim serduszkiem kochał obie kuzynki, nawet jeżeli tak bardzo się różniły. Mimo to, w dzieciństwie Nona bardzo przypominała Alka (też zawsze czuł się pominięty i niedoceniany) i może zawsze widział w niej trochę swoje odbicie? Oboje starali się jak mogli, żeby ktoś ich zauważył, dlatego mógł rozumieć co czuje Wynonna i przez to byli sobie bardzo bliscy, chociaż przez samo to rozumienie. Może jak sam trochę z tego wyrósł to dawał jej jakieś profesjonalne porady z własnego doświadczenia, albo po prostu mówił, że będzie lepiej i że jest czegoś warta, mimo, że nie jest facetem i teoretycznie w dobie szlachty powinna być przykładną lady i siedzieć w domu. Jeśli chodzi o Ullę i Nonę, to może możliwe, że obie kochałyście kuzyna na tyle, że przynajmniej w jego obecności starałyście się nie okazywać wrogości tak otwarcie? Może zabijałyście się spojrzeniami za każdym razem gdy Alek odwracał wzrok, może kiedy chciał z obiema naraz gdzieś wyjść lub porozmawiać sypałyście tysiącem wymówek, może w jakiś sposób starałyście się rywalizować o to komu poświęci więcej czasu, ale raczej jakoś unikałyście tematu, wiedząc jak bardzo drażliwy jest na punkcie rodziny?
Ulla, no mam nadzieję, że przywitasz się z kuzynem, w końcu dopiero wrócił
Lucy, zaraz wyślę Ci tajniackie pw!
Lyra tak, pływałem z Glaucusem na statku przez jakiś czas! Mogłem zobaczyć obrazy, a raczej mogę, bo długo mnie w Anglii nie było (rok prawie), więc to talent dopiero do odkrycia
Leia, jesteś Yaxleyem, których teoretycznie nie lubię, ale z drugiej strony moja kuzynka wyszła za Yaxleya - widzę tutaj też kilka punktów zaczepienia. Może więc było tak, że przy pierwszym spotkaniu wiele lat temu zadziwiająco akurat się dogadaliśmy (jeżeli to był Sabat, to przynajmniej ja powinienem starać się być miły, jako Nott), ale potem przez bardzo długi czas nie widzieliśmy i teraz na salonach wydajesz się zupełnie inną osobą, która raczej budzi we mnie niechęć niżeli jakieś pozytywne uczucia?
Wynnie a co wolałabyś nie?
Ja bym to widziała tak - Alastair całym swoim serduszkiem kochał obie kuzynki, nawet jeżeli tak bardzo się różniły. Mimo to, w dzieciństwie Nona bardzo przypominała Alka (też zawsze czuł się pominięty i niedoceniany) i może zawsze widział w niej trochę swoje odbicie? Oboje starali się jak mogli, żeby ktoś ich zauważył, dlatego mógł rozumieć co czuje Wynonna i przez to byli sobie bardzo bliscy, chociaż przez samo to rozumienie. Może jak sam trochę z tego wyrósł to dawał jej jakieś profesjonalne porady z własnego doświadczenia, albo po prostu mówił, że będzie lepiej i że jest czegoś warta, mimo, że nie jest facetem i teoretycznie w dobie szlachty powinna być przykładną lady i siedzieć w domu. Jeśli chodzi o Ullę i Nonę, to może możliwe, że obie kochałyście kuzyna na tyle, że przynajmniej w jego obecności starałyście się nie okazywać wrogości tak otwarcie? Może zabijałyście się spojrzeniami za każdym razem gdy Alek odwracał wzrok, może kiedy chciał z obiema naraz gdzieś wyjść lub porozmawiać sypałyście tysiącem wymówek, może w jakiś sposób starałyście się rywalizować o to komu poświęci więcej czasu, ale raczej jakoś unikałyście tematu, wiedząc jak bardzo drażliwy jest na punkcie rodziny?
Ulla, no mam nadzieję, że przywitasz się z kuzynem, w końcu dopiero wrócił
Lucy, zaraz wyślę Ci tajniackie pw!
Alastair Nott
Zawód : Urzędnik Departamentu Międzynarodowej Współpracy Czarodziejów
Wiek : 26
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zaręczony
Hell is empty and all the devils are here
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Proszę się nie przystawiać do mojej siostry, na drugim miejscu jest zawsze jej ukochany braciszek, proszę o tym pamiętać! I coś czuję, że się nie lubimy.
Gość
Gość
Raphael wysłałam pw!
Let's stay lost on our way home
Alastair Nott
Zawód : Urzędnik Departamentu Międzynarodowej Współpracy Czarodziejów
Wiek : 26
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zaręczony
Hell is empty and all the devils are here
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
OCZYWIŚCIE ŻE NIE, kochaj mnie
W sumie pewnie nie raz był ich posiadłości, może kiedyś słyszał, albo widział jak ojciec z lodowatą obojętnością przyjmuje do wiadomości każde jej osiągnięcie. Bo Wynonna pewnie by mu się nie żaliła nie bardzo ma narzekanie w swoim usposobieniu. Po prostu w złowrogim milczeniu przyjmuje do wiadomości coś kompletnie tego nie komentując. Może to on ją uświadomił że taka kolej rzeczy i że wątpliwym jest by doczekała się od ojca tego spojrzenia wypełnionego dumą na które tak czeka. A właśnie dzięki temu może chociaż częściowo porzuciła robienie wszystkiego by go zadowolić i zaczęła w jakimś stopniu sama siebie spełniać. Znaczy nie wiem jak z Ulla, ale z Wynonny i tak ciężko coś wyczytać jest chyba że jest się ekspertem w rozczytywaniu różnych tonów jej milczenia i chłodu spojrzenia. Pewnie nawet słowem by się nie zająknęła mu na temat swoich przemyśleń względem lady Nott bowiem wątpliwym jest że jej myśli w ogóle skupiałyby się na niej na dłuższą chwilę. Wymówek też by nie szukała. Poproszona o spotkanie zjawiłaby się chyba że właśnie by nie mogła się na nim znaleźć mają realnie do zrobienia inną sprawę.
Teraz w sumie z Ullą są na takiej jedynej w swoim rodzaju przyjaźni. Lepiej się dogadywać zaczęły na alchemicznym kursie na który razem po szkole trafiły. Z początku bardziej z konieczności niż z własnej chęci – bo reszta była nie wartymi ich uwagi osobami których, przynajmniej Wynonna, nie miała zamiaru więcej w życiu spotykać. I kiedyś nawet z Ullą po składnik się wybrałam.
NO I PODEBATUJMY O JUSTYNIE
W sumie pewnie nie raz był ich posiadłości, może kiedyś słyszał, albo widział jak ojciec z lodowatą obojętnością przyjmuje do wiadomości każde jej osiągnięcie. Bo Wynonna pewnie by mu się nie żaliła nie bardzo ma narzekanie w swoim usposobieniu. Po prostu w złowrogim milczeniu przyjmuje do wiadomości coś kompletnie tego nie komentując. Może to on ją uświadomił że taka kolej rzeczy i że wątpliwym jest by doczekała się od ojca tego spojrzenia wypełnionego dumą na które tak czeka. A właśnie dzięki temu może chociaż częściowo porzuciła robienie wszystkiego by go zadowolić i zaczęła w jakimś stopniu sama siebie spełniać. Znaczy nie wiem jak z Ulla, ale z Wynonny i tak ciężko coś wyczytać jest chyba że jest się ekspertem w rozczytywaniu różnych tonów jej milczenia i chłodu spojrzenia. Pewnie nawet słowem by się nie zająknęła mu na temat swoich przemyśleń względem lady Nott bowiem wątpliwym jest że jej myśli w ogóle skupiałyby się na niej na dłuższą chwilę. Wymówek też by nie szukała. Poproszona o spotkanie zjawiłaby się chyba że właśnie by nie mogła się na nim znaleźć mają realnie do zrobienia inną sprawę.
Teraz w sumie z Ullą są na takiej jedynej w swoim rodzaju przyjaźni. Lepiej się dogadywać zaczęły na alchemicznym kursie na który razem po szkole trafiły. Z początku bardziej z konieczności niż z własnej chęci – bo reszta była nie wartymi ich uwagi osobami których, przynajmniej Wynonna, nie miała zamiaru więcej w życiu spotykać. I kiedyś nawet z Ullą po składnik się wybrałam.
NO I PODEBATUJMY O JUSTYNIE
You say
"I can fix the broken in your heart You're worth saving darling".
But I don't know why you're shooting in the dark I got faith in nothing.
Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
The sky is the limit
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania