Budynek zarządu
AutorWiadomość
First topic message reminder :
W tej lokacji obowiązuje bonus do rzutu kością w wysokości +5 dla Zakonników i +10 dla Gwardzistów. [bylobrzydkobedzieladnie]
Budynek zarządu
Niedaleko wejścia do rezerwatu znajduje się siedziba zarządu, w której przebywa większość pracowników rezerwatu. Panny mają tu miejsce do odpoczynku podczas pracy, ale w głównej mierze znajdują się tu gabinety zarządu, w których podejmowane są wszystkie decyzje dotyczące rozwoju tego miejsca. To w gabinecie głównego zarządcy przyjmowani są wszyscy najważniejsi goście, na przykład ci z Ministerstwa. Aby tu się dostać można przejść przez teren rezerwatu lub skorzystać z sieci Fiuu. Z okien budynku rozchodzi się widok na okoliczne lasy oraz na pobliskie, mniejsze budynki gospodarcze.
W tej lokacji obowiązuje bonus do rzutu kością w wysokości +5 dla Zakonników i +10 dla Gwardzistów.
Ostatnio zmieniony przez Mistrz gry dnia 01.10.18 0:31, w całości zmieniany 2 razy
Silna ofensywa kobiet zmusiła ich do użycia środków, które do tej pory były nie do końca potrzebne - chronili się Protego Totalum, jeśli zaszła taka potrzeba, używali podstawowych tarcz. Świetlisty patronus Selwyna pochłonął wymierzony w niego atak i prysł w powietrzu, rosząc trawę lśniącymi drobinami. Zaczynała wreszcie odczuwać walkę na własnej skórze - szala zwycięstwa przestała kłaść się ku ich stronie.
- Casa Aranea - wypowiedziała z większą determinacją w głowie, celując w zakrytą płaszczem sylwetkę (Sigrun). Cholera by je wzięła.
- Casa Aranea - wypowiedziała z większą determinacją w głowie, celując w zakrytą płaszczem sylwetkę (Sigrun). Cholera by je wzięła.
pora, żebyś ty powstał i biegł, chociaż ty nie wiesz,
gdzie jest cel i brzeg,
ty widzisz tylko, że
ogień świat pali
Jackie Rineheart
Zawód : auror
Wiek : 27
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
only now do i see the big picture
but i swear that
these scars are
fine
but i swear that
these scars are
fine
OPCM : 25+3
UROKI : 10+2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 12
SPRAWNOŚĆ : 14
Genetyka : Czarownica
Sojusznik Zakonu Feniksa
The member 'Jackie Rineheart' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 37
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
#1 'k100' : 37
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
Była silna, wiedziała to, czerwcowej nocy przekonała się jak bardzo. Pragnęła zranić przeciwnika tak mocno, że magia poddała się jej całkowicie - i z jej różdżki wyłonił się cholernie silny promień. Kącik ust uniósł się w uśmiechu, Sigrun zignorowała kolejną falę bólu, którą zapłaciła za potężny czar; uśmiech prędko jednak zrzedł, gdy pojawił się srebrzysty patronus. Przez ułamek sekundy miała ochotę parsknąć śmiechem - bo czy widział tu gdzieś dementora? Otworzyła jednak oczy szerzej obserwując jak srebrny kruk wchłania w siebie promień czarnomagicznej klątwy. Działał jak tarcza - nigdy nie widziała czegoś podobnego. Dopóki twarze pozostawały oświetlone blaskiem kruka przyjrzała się im; mężczyzny nie znała, lecz kobieca twarz zdawały jej się znajome. Do tego to imię. Jacek?
Nadal nie zdołały ich zranić - i Rookwood czuła się sfrustrowana. Wycelowała różdżką w kobietę (Jackie), czy ona także wiedziała jak posłużyć się patronusem jako tarczą?
- Larynx depopulo - powtórzyła słowa inkantacji czarnomagicznej klątwy, pewnie i jadowicie, mając nadzieję, że pomimo narastającego osłabienia zaklęcie będzie silne.
| st zaklęcia Larynx depopulo obniżone o 5
Nadal nie zdołały ich zranić - i Rookwood czuła się sfrustrowana. Wycelowała różdżką w kobietę (Jackie), czy ona także wiedziała jak posłużyć się patronusem jako tarczą?
- Larynx depopulo - powtórzyła słowa inkantacji czarnomagicznej klątwy, pewnie i jadowicie, mając nadzieję, że pomimo narastającego osłabienia zaklęcie będzie silne.
| st zaklęcia Larynx depopulo obniżone o 5
She's lost control
again
Sigrun Rookwood
Zawód : dowódca grupy łowców wilkołaków
Wiek : 30
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
I am not
ruined
I am
r u i n a t i o n
ruined
I am
r u i n a t i o n
OPCM : 35 +2
UROKI : 4 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 47 +5
ZWINNOŚĆ : 18
SPRAWNOŚĆ : 19
Genetyka : Metamorfomag
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
The member 'Sigrun Rookwood' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 4
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
--------------------------------
#3 'k10' : 9
#1 'k100' : 4
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
--------------------------------
#3 'k10' : 9
Magia znowu ją opuściła. Czuła się podobnie jak w domu Slughorna - odarta ze swoich magicznych soków, które dopisywały jej przy używaniu magii obronnej, ale opuszczały, kiedy próbowała atakować urokami - i kolejne z jej zaklęć uderzyło w drzewo zamiast wydrążyć dół pod przeciwniczką. Pierwszy atak Sigrun poszedł znacznie lepiej, wzmocniona magicusem zdołała mimo ran wyczarować bardzo mocne zaklęcie, ale wtedy stało się coś dziwnego. Ich przeciwnik przywołał patronusa, który wchłonął czarnomagiczne zaklęcie niczym tarcza - a przecież znała się na białej magii na tyle dobrze, by wiedzieć, że patronus tak nie działał, nigdy nie widziała czegoś podobnego. Jak więc on to zrobił, że obronił się patronusem? Jak potężną magią władał? Świetlisty kruk ochronił mężczyznę, po czym zniknął, a jego blask przez chwilę padł na twarze przeciwników. I choć mężczyzna wydawał się obcy, zbyt młody, by mogła kojarzyć go ze szkoły, tak w kobiecie było coś znajomego, było całkiem prawdopodobne, że gdzieś ją kiedyś widziała. Może dawno temu w Hogwarcie? Lub podczas tego krótkiego czasu pracy w ministerstwie? Moment rozbłysku patronusa trwał jednak zbyt krótko, by mogła ją rozpoznać.
Sigrun spróbowała ją zaatakować, więc Lyanna postanowiła zająć się mężczyzną.
- Orcumiano! - spróbowała znowu, celując w czarodzieja (Alex). Kiedyś musi się udać, a to mogło choć na chwilę unieruchomić jedno z nich w dole.
Sigrun spróbowała ją zaatakować, więc Lyanna postanowiła zająć się mężczyzną.
- Orcumiano! - spróbowała znowu, celując w czarodzieja (Alex). Kiedyś musi się udać, a to mogło choć na chwilę unieruchomić jedno z nich w dole.
The member 'Lyanna Zabini' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 26
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
#1 'k100' : 26
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
Po raz kolejny wszystkie zaklęcia, których inkantację wypowiedzieli zgromadzeni na polanie czarodzieje, okazały się nieudane a z różdżek wymknęły się jedynie słabe iskierki, w niczym nieprzypominające mocnych promieni zaklęć. Ani Zakonnicy ani Rycerze nie poruszyli się, nie zmieniając rozkładu sił wśród drzew.
Sigrun poczuła, że powoli opuszczają ją siły, którymi wzmocniła ją Lyanna. Mogła przewidzieć, że niedługo znów stanie się osłabiona.
| Kolejność odpisów: Rycerze (24h), Zakonnicy (24h)
Magicus Extremos (+20) dla Sigrun: 3/3
Patronus (Alexander): 1 wykorzystanie
Żywotność:
Sigrun 103/213 (55 [czarna magia-psychiczne], 55 [kłute]), -30 do kości
Lyanna 179/204 (20 [tłuczone], 5 [psychiczne]), -5 do kości
Alexander 220/220
Jackie 211/211
Sigrun poczuła, że powoli opuszczają ją siły, którymi wzmocniła ją Lyanna. Mogła przewidzieć, że niedługo znów stanie się osłabiona.
| Kolejność odpisów: Rycerze (24h), Zakonnicy (24h)
Magicus Extremos (+20) dla Sigrun: 3/3
Patronus (Alexander): 1 wykorzystanie
- mapka:
zielona kropka - Sigrun
żółta kropka - Lyanna
ciemnoniebieska kropka - Alexander
błękitna kropka - Jackie
różowe serduszko - jednorożec
brązowe miszmasze - rozłożyste drzewa
Z przyczyn technicznych ta niezbyt estetyczna mapka pozostanie z nami dłuższy czas. Mam nadzieję, że nie będzie to dla was większą przeszkodą.
Dół po Orcumiano to szara kratka.
Mistrz Gry nieśmiało i zawczasu przypomina, że wyjście poza krawędź mapki nie musi oznaczać udanej ucieczki z terenu pojedynku.
W jednej kolejce można poruszyć się o dwie kratki w dowolną stronę (proszę dodatkowo opisywać swoje położenie pod lub nad postem, kierując się wskazaniami góra/dół/lewo/prawo w orientacji według mapki) ALBO poruszyć się o jedną kratkę i zarazem wykonać jedną akcję. Poruszanie się na skos wymaga przejścia dwóch sąsiadujących ze sobą kratek. Na jednej kratce zmieści się jedna osoba.
Dodatkowo, postać może poruszyć się o dodatkową 1 kratkę na każde posiadane 5 punktów zwinności.
Żywotność:
Sigrun 103/213 (55 [czarna magia-psychiczne], 55 [kłute]), -30 do kości
Lyanna 179/204 (20 [tłuczone], 5 [psychiczne]), -5 do kości
Alexander 220/220
Jackie 211/211
Syknęła ze złością, gdy tym razem zamiast potężnego promienia klątwy wymknęły się zaledwie wątłe iskry, nie mające szansy, aby zranić kobietę nad której tożsamością zastanawiała się w myślach. To Jackie Rineheart, czy jedynie jej się wydawało? Nie miała pewności, choć przypuszczała, że zna tę twarz. W tym momencie najistotniejszym było jednak, aby ją zranić i unieszkodliwić, bo nie ustawała w zajadłych próbach ataku. Sigrun nie opuściła różdżki (wciąż celowała w Jackie) i powtórzyła jeszcze raz, dbając o wyraźność wypowiadanej inkantacji i odpowiedni ruch nadgarstka: - Larynx depopulo!
Czuła, że siły, które zyskała dzięki Lyannie zaraz ją opuszczą - i chciała wykorzystać je dobrze wykorzystać, nim znów targnie nią silne osłabienie.
| st zaklęcia Larynx depopulo obniżone o 5
Czuła, że siły, które zyskała dzięki Lyannie zaraz ją opuszczą - i chciała wykorzystać je dobrze wykorzystać, nim znów targnie nią silne osłabienie.
| st zaklęcia Larynx depopulo obniżone o 5
She's lost control
again
Sigrun Rookwood
Zawód : dowódca grupy łowców wilkołaków
Wiek : 30
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
I am not
ruined
I am
r u i n a t i o n
ruined
I am
r u i n a t i o n
OPCM : 35 +2
UROKI : 4 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 47 +5
ZWINNOŚĆ : 18
SPRAWNOŚĆ : 19
Genetyka : Metamorfomag
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
The member 'Sigrun Rookwood' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 24
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
--------------------------------
#3 'k10' : 9
#1 'k100' : 24
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
--------------------------------
#3 'k10' : 9
Magia wciąż pozostawała niezwykle kapryśna, nie pozwalając nikomu na pewne i celne zaklęcia. Lyanna miała nadzieję wykorzystać moment na atak, by zająć czymś przeciwników, aby ci nie mogli rzucać w nie zaklęcia za zaklęciem - ale i jej się nie powiodło. Znowu. Wciąż zastanawiała się też nad zagadkowym zjawiskiem patronusa zdolnego wchłaniać nawet potężne klątwy, jednocześnie przymierzając się do kolejnego ataku. Jak wiele razy ich przeciwnik był zdolny tak po prostu wchłonąć ich zaklęcia swoim dziwnym patronusem?
- Orcumiano - spróbowała znowu, celując wciąż w mężczyznę (Alex). Musiały ich osłabić, ale póki co to one były coraz bardziej osłabione.
- Orcumiano - spróbowała znowu, celując wciąż w mężczyznę (Alex). Musiały ich osłabić, ale póki co to one były coraz bardziej osłabione.
The member 'Lyanna Zabini' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 90
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
#1 'k100' : 90
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
Nasz przeciwniczki nie zaskakiwały, cały czas wybierając te same inkantacje. Nikt tak właściwie nie zaskakiwał, promienie zaklęć rozbijały się o drzewa, a pojedynek stał w miejscu. Nie opuszczałem jednak różdżki, cofając się odrobinę i będąc cały czas w gotowości. I chociaż nie pomknęła w moim kierunku kolejna czarnomagiczna klątwa, tak musiałem obronić się przed zaklęciem niższej z kobiet.
- Protego Maxima - powiedziałem, robiąc obronny ruch różdżką.
| kratkę w prawo proszę
- Protego Maxima - powiedziałem, robiąc obronny ruch różdżką.
| kratkę w prawo proszę
The member 'Alexander Selwyn' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 55
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
#1 'k100' : 55
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
Powtarzające się inkantacje zaczynały ją męczyć, ale nie pokazała tego po sobie. Jeśli taki był ich sposób na walkę - niech się go trzymają. A może traktowały ich jak obiekt testowy? Ta, która nie podejmowała się ryzykownych prób używania czarnej magii w stosunku do nich, trzymała się jednej i prostej strategii. Strategii, którą dobrze znała z poprzedniego pojedynku.
Strategii, którą nienawidziła szczerze i ogniście.
- Lamino - wycelowała w kobietę, która w tej chwili stanowiła dla nich chyba największe zagrożenie i która brudzenie sobie języka i ciała czarną magią miała sobie za nic.
Kiedy zobaczyła, że Alex się wycofuje, podeszła bliżej niego. Wciąż musieli wroga mieć w zasięgu wzroku.
| celuję w Sigrun; jedna kratka w dół poproszę!
Strategii, którą nienawidziła szczerze i ogniście.
- Lamino - wycelowała w kobietę, która w tej chwili stanowiła dla nich chyba największe zagrożenie i która brudzenie sobie języka i ciała czarną magią miała sobie za nic.
Kiedy zobaczyła, że Alex się wycofuje, podeszła bliżej niego. Wciąż musieli wroga mieć w zasięgu wzroku.
| celuję w Sigrun; jedna kratka w dół poproszę!
pora, żebyś ty powstał i biegł, chociaż ty nie wiesz,
gdzie jest cel i brzeg,
ty widzisz tylko, że
ogień świat pali
Jackie Rineheart
Zawód : auror
Wiek : 27
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
only now do i see the big picture
but i swear that
these scars are
fine
but i swear that
these scars are
fine
OPCM : 25+3
UROKI : 10+2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 12
SPRAWNOŚĆ : 14
Genetyka : Czarownica
Sojusznik Zakonu Feniksa
The member 'Jackie Rineheart' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 27
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
#1 'k100' : 27
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
Budynek zarządu
Szybka odpowiedź