Listy do mistrza gry
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Sowa mistrza gry
Chciałbyś wysłać wiadomość do postaci odgrywanej przez mistrza gry, postaci NPC? A może zależy Ci na kontakcie z którąś z instytucji czarodziejskiego świata, londyńską, brytyjską... zagraniczną? Chcesz skontaktować się z redakcją którejś z wydawanych gazet? Twoja sowa z pewnością odnajdzie adresata listu, gdziekolwiek się nie ukrywa!
Przeczytaj 10 października
Ojcze, pragnę prosić Cię o pozwolenie na zorganizowanie akcji charytatywnej. Jej celem miałaby być pomoc najuboższym na ulicach Londynu, jak i w innych czystych miastach. Chciałabym zorganizować zbiórkę żywności dla najbardziej potrzebujących by najpóźniej w grudniu, móc rozdać je biednym w postaci zapasów oraz miski ciepłej zupy. Rozmawiałam z lady Primrose Burke i lady doyenne Evandrą Rosier, które są mi bliskie od czasu Hogwartu. Obydwie wydawały się być podekscytowane pomysłem oraz obiecały, że pomogą w organizacji.
Zwracam się więc z prośbą na Twoje pozwolenie oraz wsparcie w tych działaniach. Wierzę, że pozwoli ono pokazać ludności londyńskiej naszą dobroć, a także zagwarantować ich przychylność.
Nie miałam okazji poinformować Cię o tym przed wydarzeniami wrześniowymi, chciałam to zrobić dzisiaj... Ojcze, chciałabym napisać książkę. Wiem, że wspierasz moje pasje, mam je zresztą dzięki Tobie i Twoim naukom. Rozmawiałam z panem Corneliusem Sallowem w połowie września, który wyjaśnił mi, że młode pokolenie obecnie ulega negatywnym wpływom liberalnej propagandy. Wierzę, że mogłabym przemówić ich głosem i wydać publikację, która pokaże im prawdę. Nie zrobię jednak nic bez Twojej zgody, na którą bardzo liczę.
Chciałabym zrobić to wszystko, bo nie mogę już trwać w bezsilności. Chcę wspólnie z Tobą i moimi braćmi nieść nasze nazwisko do potęgi, tak jak mnie uczyłeś.
Ojcze
chciałam odwiedzić Cię w gabinecie, jednak służba powiedziała, że nie jesteś obecny. Zapewne więc Sunshine znajdzie Cię w pracy, gdzie mam nadzieję, że nie będzie przeszkadzać. Ojcze, pragnę prosić Cię o pozwolenie na zorganizowanie akcji charytatywnej. Jej celem miałaby być pomoc najuboższym na ulicach Londynu, jak i w innych czystych miastach. Chciałabym zorganizować zbiórkę żywności dla najbardziej potrzebujących by najpóźniej w grudniu, móc rozdać je biednym w postaci zapasów oraz miski ciepłej zupy. Rozmawiałam z lady Primrose Burke i lady doyenne Evandrą Rosier, które są mi bliskie od czasu Hogwartu. Obydwie wydawały się być podekscytowane pomysłem oraz obiecały, że pomogą w organizacji.
Zwracam się więc z prośbą na Twoje pozwolenie oraz wsparcie w tych działaniach. Wierzę, że pozwoli ono pokazać ludności londyńskiej naszą dobroć, a także zagwarantować ich przychylność.
Nie miałam okazji poinformować Cię o tym przed wydarzeniami wrześniowymi, chciałam to zrobić dzisiaj... Ojcze, chciałabym napisać książkę. Wiem, że wspierasz moje pasje, mam je zresztą dzięki Tobie i Twoim naukom. Rozmawiałam z panem Corneliusem Sallowem w połowie września, który wyjaśnił mi, że młode pokolenie obecnie ulega negatywnym wpływom liberalnej propagandy. Wierzę, że mogłabym przemówić ich głosem i wydać publikację, która pokaże im prawdę. Nie zrobię jednak nic bez Twojej zgody, na którą bardzo liczę.
Chciałabym zrobić to wszystko, bo nie mogę już trwać w bezsilności. Chcę wspólnie z Tobą i moimi braćmi nieść nasze nazwisko do potęgi, tak jak mnie uczyłeś.
Aquila
list został delikatnie spryskany waniliowymi perfumami, których używa Aquila
Może nic tam nie będzie. może to tylko fantazja. Potrzeba poszukiwania, która mnie wzmacnia. Potrzeba mi tego by wzrastać.
Aquila Black
Zawód : badaczka historii, filantropka
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Czas znika, mija przeszłość, wiek niezwrotnie bieży,
A występków szkaradność lub cnoty przykłady,
Te obrzydłe, te święte zostawują ślady.
A występków szkaradność lub cnoty przykłady,
Te obrzydłe, te święte zostawują ślady.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj
Cenię Twoją mądrość najbardziej w świecie, dlatego wdzięczna jestem za Twoje słowa dotyczące mojej publikacji. Zgodnie z nimi, wpierw skupię swoją energię na pomocy biednym, a potem, gdy zostanie mi więcej czasu, przełożę ją na moją książkę.
Ojcze
dziękuję za Twoje pozwolenie na organizację tej akcji. Wierzę, że będę w stanie zaskarbić nam przychylność niżej urodzonych. Jeśli takie będzie Twoje życzenie, będę informować Cię postępach. Dziękuję za zapewnienie mi bezpieczeństwa przy okazji organizacji tego przedsięwzięcia. Cenię Twoją mądrość najbardziej w świecie, dlatego wdzięczna jestem za Twoje słowa dotyczące mojej publikacji. Zgodnie z nimi, wpierw skupię swoją energię na pomocy biednym, a potem, gdy zostanie mi więcej czasu, przełożę ją na moją książkę.
Aquila
jest to odpowiedź na list MG, nie potrzeba mi odpowiedzi
Może nic tam nie będzie. może to tylko fantazja. Potrzeba poszukiwania, która mnie wzmacnia. Potrzeba mi tego by wzrastać.
Aquila Black
Zawód : badaczka historii, filantropka
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Czas znika, mija przeszłość, wiek niezwrotnie bieży,
A występków szkaradność lub cnoty przykłady,
Te obrzydłe, te święte zostawują ślady.
A występków szkaradność lub cnoty przykłady,
Te obrzydłe, te święte zostawują ślady.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Do lorda nestora Polluxa Blacka 8 października
Szanowny Lordzie Nestorze, Jestem niezmiernie wdzięczny za szansę, którą mi dałeś, Sir i zaręczam, że wykorzystam ją dobrze. Chciałbym zyskać uznanie zarówno w Twych oczach, jak i w oczach Lady Aquili. Oczywiście rozumiem, iż pomimo oddania tej pierwszej decyzji w ręce Twej córki, to Twoje zdanie jest tu ostateczne, Lordzie Nestorze.
Lady Black wyznaczyła datę spotkania na 12 października na piątą po południu. Niezawodnie odpłacę się za jej i Twoją przychylność, Sir. Już sama możliwość spotkania z tak dobrze ułożoną, inteligentną i piękną młodą damą jest dla mnie ogromnym zaszczytem.
Dziękuję raz jeszcze za Twe przyzwolenie, Nestorze.
Z wyrazami szacunku,
sir Francis Lestrange
Lady Black wyznaczyła datę spotkania na 12 października na piątą po południu. Niezawodnie odpłacę się za jej i Twoją przychylność, Sir. Już sama możliwość spotkania z tak dobrze ułożoną, inteligentną i piękną młodą damą jest dla mnie ogromnym zaszczytem.
Dziękuję raz jeszcze za Twe przyzwolenie, Nestorze.
Z wyrazami szacunku,
sir Francis Lestrange
Tak, możesz zapalić znicz
Chociaż wiem, że już nic
Mnie nie czyni człowiekiem
Chociaż wiem, że już nic
Mnie nie czyni człowiekiem
do Lorda Rubeusa Parkinsona 15.10
Szlachetny Wuju, wybacz mi proszę długi okres milczenia, Twe nestorskie obowiązki to rola na tyle godna i pracochłonna, że nie śmiałam zaprzątać Twej głowy błahymi wiadomościami. Żywię nadzieję, że mój list zastanie Cię w zdrowiu i że sprawy na dworze rodzinnym mają się dobrze.
Zdaję sobie sprawę, że nie dzielę pełni praw z moimi kuzynkami, lecz krew - zwłaszcza ta szlachetna, potężna, pulsująca magią - zawsze pozostanie gęstsza od wody. Moje przywiązanie oraz lojalność są jednoznaczne. Pozwoliłam sobie napisać do Ciebie, Wuju, aby poinformować Cię, że nie spoczęłam na manowcach słabszego nazwiska i wykorzystuję karty ofiarowane przez los - te, po które w innym wypadku może nie mogłabym sięgać.
Dostrzegasz, w którym kierunku rozwija się wojna. Sięgamy po więcej należnych nam praw, rozszerzamy swe władanie. My - w tym ja. We wrześniu stałam się częścią elitarnej organizacji, sprawującej pieczę nad Londynem. Odpowiadam przed samym Lordem Voldemortem i czynię to z dumą.
Nie mogłabym tego faktu zatajać, jesteście mi wszak rodziną.
Nie jestem i nigdy nie będę przeciętna.
Zdaję sobie sprawę, że nie dzielę pełni praw z moimi kuzynkami, lecz krew - zwłaszcza ta szlachetna, potężna, pulsująca magią - zawsze pozostanie gęstsza od wody. Moje przywiązanie oraz lojalność są jednoznaczne. Pozwoliłam sobie napisać do Ciebie, Wuju, aby poinformować Cię, że nie spoczęłam na manowcach słabszego nazwiska i wykorzystuję karty ofiarowane przez los - te, po które w innym wypadku może nie mogłabym sięgać.
Dostrzegasz, w którym kierunku rozwija się wojna. Sięgamy po więcej należnych nam praw, rozszerzamy swe władanie. My - w tym ja. We wrześniu stałam się częścią elitarnej organizacji, sprawującej pieczę nad Londynem. Odpowiadam przed samym Lordem Voldemortem i czynię to z dumą.
Nie mogłabym tego faktu zatajać, jesteście mi wszak rodziną.
Nie jestem i nigdy nie będę przeciętna.
Z wyrazami najwyższego szacunku,
Elvira Multon
List napisano pieczołowicie, przykładając wielką wagę do tego, by pismo było równe i eleganckie. Pergamin delikatnie nasączono lawendą.
[bylobrzydkobedzieladnie]
you cannot burn away what has always been
aflame
Elvira Multon
Zawód : Uzdrowicielka, koronerka, fascynatka anatomii
Wiek : 29 lat
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
Once you cross the line,
will you be satisfied?
will you be satisfied?
OPCM : 9 +1
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 28 +2
TRANSMUTACJA : 15 +6
CZARNA MAGIA : 17
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 6
Genetyka : Czarownica
Rycerze Walpurgii
Przeczytaj Komendant Magicznej Policji
2.10.1957
2.10.1957
Szanowny Panie Komendancie, Wczoraj wraz z dwoma pańskimi ludźmi, sierżantem Doge'm i szeregowym Prince, udałem się do Parszywego Pasażera aby wykorzystać moje talenty i wyświadczyć przyjacielską przysługę w przesłuchaniu Celine Lovegood. Jej ojciec siedzi w Tower podejrzany morderstwo i panna Lovegood zdradziła mi pewne ciekawe informacje o jego przyjacielu, Aladorze Potterze.
Niestety, nie obyło się bez komplikacji. Celine Lovegood to nie jest zwykła dziewczyna - to wiedźma, która rzuciła na mnie coś podobnego do Imperiusa (nie znam się na tym rodzaju magii, niestety, ale nie była to znana mi magia mentalna) aby uciec z miejsca zdarzenia i chronić całą szajkę swoich wspólników! Świadkami są Doge i Prince, którzy bohatersko stanęli w mej obronie, choć niestety dziewczyna zbiegła. Mało tego, śmiał nam grozić jakiś wielkolud z Parszywego Pasażera - czy w tym miejscu szanuje się w ogóle prawo? Napad na moją osobę utwierdził mnie w przekonaniu, że Lovegoodowie są zamieszani w coś więcej, zarówno jej ojciec, jak i dziewczyna. Może to cała szajka? Proszę aresztować dziewczynę, oraz o umożliwienie mi wglądu w listę zarejestrowanych różdżek (porównam je z nazwiskami i twarzami, o których wiem od Celine) i oczywiście swobodny wstęp do Tower w celu "porozmawiania" z jej ojcem. Wie Pan Komendant, co mam na myśli.
Z poważaniem,
Cornelius Sallow
Niestety, nie obyło się bez komplikacji. Celine Lovegood to nie jest zwykła dziewczyna - to wiedźma, która rzuciła na mnie coś podobnego do Imperiusa (nie znam się na tym rodzaju magii, niestety, ale nie była to znana mi magia mentalna) aby uciec z miejsca zdarzenia i chronić całą szajkę swoich wspólników! Świadkami są Doge i Prince, którzy bohatersko stanęli w mej obronie, choć niestety dziewczyna zbiegła. Mało tego, śmiał nam grozić jakiś wielkolud z Parszywego Pasażera - czy w tym miejscu szanuje się w ogóle prawo? Napad na moją osobę utwierdził mnie w przekonaniu, że Lovegoodowie są zamieszani w coś więcej, zarówno jej ojciec, jak i dziewczyna. Może to cała szajka? Proszę aresztować dziewczynę, oraz o umożliwienie mi wglądu w listę zarejestrowanych różdżek (porównam je z nazwiskami i twarzami, o których wiem od Celine) i oczywiście swobodny wstęp do Tower w celu "porozmawiania" z jej ojcem. Wie Pan Komendant, co mam na myśli.
Z poważaniem,
Cornelius Sallow
Cornelius Sallow
Zawód : Szef Biura Informacji, propagandzista
Wiek : 44
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Żonaty
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
OPCM : 8 +3
UROKI : 38 +8
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 1 +3
ZWINNOŚĆ : 2
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Cztery dni później
Przeczytaj Do Komendanta Magicznej Policji
6.10.1957
6.10.1957
Szanowny Panie Komendancie, Widziałem Lovegood... na pogrzebie Alpharda Blacka. Skontaktuję się z nestorem Black bezpośrednio, lepiej, jeśli to wyjdzie ode mnie.
Z poważaniem,
Cornelius Sallow
Z poważaniem,
Cornelius Sallow
Do Lorda Nestora Polluxa Black
6.10.1957
6.10.1957
Szanowny Lordzie Nestorze, Jeszcze raz pragnę wyrazić moje serdeczne kondolencje z powodu śmierci lorda Alpharda, narodowego bohatera. Do osobistych wyrazów żalu, wyrażonych na pogrzebie, dołączam również te listowne, ponieważ - z niezmierną skruchą - obawiam się, że nie byłem na pogrzebie lorda Black w pełni zdrowia. Z tego powodu proszę o wybaczenie, jeśli moje zachowanie czymkolwiek zakłóciło poważną atmosferę uroczystości.
Nie śmiałbym mówić tak otwarcie wspominać swoich problemów zdrowotnych, jednakże czuję się w obowiązku napisać do Lorda Nestora, ponieważ chodzi o sprawę względów bezpieczeństwa Rodziny Black. Na uroczystości pogrzebowej widziałem Celine Lovegood, dziewczynę, której ojciec jest osadzony w Tower za morderstwo, czekając an proces - oraz która sama jest podejrzana o przestępstwa. Pierwszego października napadła w porcie na moją skromną osobę oraz dwóch funkcjonariuszy czarodziejskiej policji podczas wykonywania naszych obowiązków służbowych, używając nieznanego mi samemu rodzaju magii mentalnej. To niebezpieczna czarnoksiężniczka i jej obecność na pogrzebie dogłębnie mnie zszokowała - nie wspominając o tym, że stała tak blisko Żałobników. Kim jest ta osoba dla Rodziny Black? Jestem pewien, że Nestor nie wiedział o jej przestępczych powiązaniach, z całą delikatnością chcę poruszyć również tą sprawę osobiście, zamiast za pośrednictwem magicznej policji.
Z poważaniem,
Cornelius Sallow, Rzecznik Ministra Magii
Nie śmiałbym mówić tak otwarcie wspominać swoich problemów zdrowotnych, jednakże czuję się w obowiązku napisać do Lorda Nestora, ponieważ chodzi o sprawę względów bezpieczeństwa Rodziny Black. Na uroczystości pogrzebowej widziałem Celine Lovegood, dziewczynę, której ojciec jest osadzony w Tower za morderstwo, czekając an proces - oraz która sama jest podejrzana o przestępstwa. Pierwszego października napadła w porcie na moją skromną osobę oraz dwóch funkcjonariuszy czarodziejskiej policji podczas wykonywania naszych obowiązków służbowych, używając nieznanego mi samemu rodzaju magii mentalnej. To niebezpieczna czarnoksiężniczka i jej obecność na pogrzebie dogłębnie mnie zszokowała - nie wspominając o tym, że stała tak blisko Żałobników. Kim jest ta osoba dla Rodziny Black? Jestem pewien, że Nestor nie wiedział o jej przestępczych powiązaniach, z całą delikatnością chcę poruszyć również tą sprawę osobiście, zamiast za pośrednictwem magicznej policji.
Z poważaniem,
Cornelius Sallow, Rzecznik Ministra Magii
Cornelius Sallow
Zawód : Szef Biura Informacji, propagandzista
Wiek : 44
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Żonaty
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
OPCM : 8 +3
UROKI : 38 +8
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 1 +3
ZWINNOŚĆ : 2
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Do lorda nestora Polluxa Blacka 11.10.1957
Szanowny lordzie nestorze, Swój list zacząć chcę przede wszystkim od ponownego złożenia Tobie oraz Twojej szanownej małżonce najszczerszych kondolencji. Mam nadzieję, że najbliższe dni okażą się łaskawe, a przyszłość pozwoli na ukojenie bólu, który zagnieździł się w waszych sercach. Niełatwo było pożegnać tak znamienitą osobę jak Alphard. Ród Burke zapamięta go jako człowieka odważnego i szlachetnego, zawsze będziemy wychwalać jego poświęcenie, a imię powtarzane będzie z czcią przez następne pokolenia. Oby był dumny z nas tak samo, jak my wszyscy jesteśmy z niego.
Słowa te kreślę jednak na pergaminie również z innego powodu. Ze względu na pamięć i szacunek do Alpharda, a także do Ciebie, sir, Twojej szanownej małonki oraz lordów Cygnusa i Rigela, a także lady Aquili, pragnąłem wstrzymać się z poruszaniem tego tematu. Nie uważam, by był to stosowny czas na rozmowy związane ze sprawami matrymonialnymi. Stąd też z tego miejsca pragnę głęboko przeprosić, jeśli lord poczuje się urażony słowami które doń kieruję. Wiem jednak, że moi konkurenci nie śpią, stąd też zmuszony jestem by zakłócić spokój Twojej rodziny.
Jak zapewne wiesz, mój panie, noszę stan kawalerski już długo. Zdecydowanie zbyt długo. Minęło trochę czasu, nim zrozumiałem, że za idealną niewiastą wcale nie muszę się rozglądać daleko. Wysuwam więc zatem prośbę, byś udzielił mi swojego pozwolenia na konkurowanie o rękę twej córki, słodkiej Aquili Aeliany Black. Nie zamierzam ukrywać, że już od pewnego czasu jej uroda przyciąga moje oko, a każda rozmowa z nią jest niczym miód dla uszu każdego mężczyzny. Jej zacięcie naukowe oraz niezłomność charakteru zrobiły na mnie niesamowite wrażenie, spieszę też z zapewnieniem, że lordowie Durham takie zalety sa niezwykle cenią. Pragnę Cię zapewnić, że zrobię co tylko w mojej mocy, aby zdobyć jej przychylność, a gdy spojrzy na mnie łaskawym okiem, uczyni mnie z pewnością najszczęśliwyczym człowiekiem na tej ziemi.
Mam świadomość, że decyzja ta z pewnością nie przyjdzie Ci lekko, sir. Aquila, jako twa córka jest niczym klejnot koronny Blacków. Znalezienie dla niej odpowiedniego męża nastwarza z pewnością wiele trudności. Zapewniam cię jednak, że dołożę wszelkich starań, by każdego dnia okazywać lady Black szacunek oraz zapewnić opiekę, na jaką zasługuje. Moje intencje są czyste, moim pragnieniem jest jedynie uczynienie jej szczęśliwej - na co z całą pewnością zasługuje.
Z Twoim błogosławieństwem pragnąłbym prosić o możliwość spotkania się z Aquilą - zamiast zaprzątać jej teraz głowę zalotami, pragnę jednak przede wszystkim okazać jej wsparcie, którego teraz z pewnoscią potrzebuje. Gotów jestem poczekać, aż ból przeminie, by dopiero wtedy podjąć się prób zdobycia jej względów.
Z głębokimi wyrazami szacunku
lord Craig Maddox Burke
Słowa te kreślę jednak na pergaminie również z innego powodu. Ze względu na pamięć i szacunek do Alpharda, a także do Ciebie, sir, Twojej szanownej małonki oraz lordów Cygnusa i Rigela, a także lady Aquili, pragnąłem wstrzymać się z poruszaniem tego tematu. Nie uważam, by był to stosowny czas na rozmowy związane ze sprawami matrymonialnymi. Stąd też z tego miejsca pragnę głęboko przeprosić, jeśli lord poczuje się urażony słowami które doń kieruję. Wiem jednak, że moi konkurenci nie śpią, stąd też zmuszony jestem by zakłócić spokój Twojej rodziny.
Jak zapewne wiesz, mój panie, noszę stan kawalerski już długo. Zdecydowanie zbyt długo. Minęło trochę czasu, nim zrozumiałem, że za idealną niewiastą wcale nie muszę się rozglądać daleko. Wysuwam więc zatem prośbę, byś udzielił mi swojego pozwolenia na konkurowanie o rękę twej córki, słodkiej Aquili Aeliany Black. Nie zamierzam ukrywać, że już od pewnego czasu jej uroda przyciąga moje oko, a każda rozmowa z nią jest niczym miód dla uszu każdego mężczyzny. Jej zacięcie naukowe oraz niezłomność charakteru zrobiły na mnie niesamowite wrażenie, spieszę też z zapewnieniem, że lordowie Durham takie zalety sa niezwykle cenią. Pragnę Cię zapewnić, że zrobię co tylko w mojej mocy, aby zdobyć jej przychylność, a gdy spojrzy na mnie łaskawym okiem, uczyni mnie z pewnością najszczęśliwyczym człowiekiem na tej ziemi.
Mam świadomość, że decyzja ta z pewnością nie przyjdzie Ci lekko, sir. Aquila, jako twa córka jest niczym klejnot koronny Blacków. Znalezienie dla niej odpowiedniego męża nastwarza z pewnością wiele trudności. Zapewniam cię jednak, że dołożę wszelkich starań, by każdego dnia okazywać lady Black szacunek oraz zapewnić opiekę, na jaką zasługuje. Moje intencje są czyste, moim pragnieniem jest jedynie uczynienie jej szczęśliwej - na co z całą pewnością zasługuje.
Z Twoim błogosławieństwem pragnąłbym prosić o możliwość spotkania się z Aquilą - zamiast zaprzątać jej teraz głowę zalotami, pragnę jednak przede wszystkim okazać jej wsparcie, którego teraz z pewnoscią potrzebuje. Gotów jestem poczekać, aż ból przeminie, by dopiero wtedy podjąć się prób zdobycia jej względów.
Z głębokimi wyrazami szacunku
lord Craig Maddox Burke
Razem z listem przysłano dwa starannie opakowane pudełeczka - w jednym na miękkiej poduszce leżały pięknie wykonane spinki do mankietów w kształcie róży, której płatki wysadzane były czarnymi kamieniami, starannie oszlifowanymi onyksami. Pudełeczko zawierało także damską broszę do kompletu - dar dla nestorowej. Drugie, większe pudełko, wykonane z drewna, kryło w sobie butelkę drogiego, francuskiego wina, rocznik 1704. Złożony i wielowarstwowy klasyk. Wyczuwalne w nim było drzewo cedrowe, śliwka, czerwone owoce, runo leśne i odrobina róży. W smaku wyważone, ostre, taniny mocne, finisz zaś precyzyjny i długi.
monster
When I look in the mirror
I know what I see
One with the demon, one with the beast
I know what I see
One with the demon, one with the beast
The animal in me
Craig Burke
Zawód : Handlarz czarnomagicznymi przedmiotami, diler opium
Wiek : 34
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
If I die today, it won’t be so bad
I can escape all the nightmares I’ve had
All of my angry and all of my sad
Gone in the blink of an eye
I can escape all the nightmares I’ve had
All of my angry and all of my sad
Gone in the blink of an eye
OPCM : 7 +1
UROKI : 13 +3
ALCHEMIA : 5
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 32 +3
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Do szefa Departamentu Przestrzegania Prawa Czarodziejów 5 listopada 1957 roku
Szanowny Panie Dyrektorze, Trzeciego listopada podczas standardowych czynności szmalcowniczych w porcie, miałem styczność z nieprzyjemnym incydentem. Rubeus Hagrid - półolbrzym odesłany do pracy dla zarządcy portu Caelana Goyle'a napadł na mnie podczas wymierzania sprawiedliwości dwóm dzieciom, ściśle powiązanym z ruchem rebeliantów. Wspomniany półolbrzym zaatakował mnie siekierą, próbując przerwać wypełniane przeze mnie obowiązki oraz dokonać trwałego uszczerbku na moim zdrowiu. Z moich informacji wynika, iż nie jest to pierwszy tego typu czyn tego... mężczyzny. Kilkanaście lat temu skazano go za morderstwo w Hogwarcie, a z moich informacji wynika, iż niedawno również miał zatargi z prawem - widziałem go podczas jego pobytu w Tower.
Jestem pewien, że widzi Pan powagę sytuacji. Atak na osobę wypełniającą rozkazy Ministerstwa Magii wiąże się z jawnym buntem przeciwko woli Ministra Magii oraz nowego porządku, jaki skrupulatnie zaprowadzamy na angielskiej ziemi. Zapewne zdaje sobie Pan również z tego, iż nie możemy pozwalać na podobne występki zwłaszcza w przypadku, gdy sytuacja nie miała miejsce po raz pierwszy. Zwracam się więc do Pana z prośbą o wszczęcie odpowiedniego śledztwa oraz ponowny proces Rubeusa Hagrida, tym razem biorący pod uwagę wszystkie jego występki, z jawnym działaniem przeciwko Ministerstwu Magii oraz napadowi na szmalcownika z ramienia Ministerstwa Magii na czele.
Zwracam się również z prośbą o otwarcie śledztwa w londyńskim porcie oraz przesłuchania znajdujących się tam marynarzy. Rubeusowi Hagridowi towarzyszyło trzech żeglarzy. W czasie gdy ja wymierzałem sprawiedliwość, oni swoim podejrzanym zachowaniem odciągnęli ode mnie towarzyszących mi szmalcowników. Wyglądało mi to na zaplanowaną akcję. Nie możemy pozwolić, by czystokrwiści obywatele Londynu ponownie poczuli się zagrożeni, a buntownicy panoszyli się pod naszym nosem.
Liczę, na pozytywne rozpatrzenie mojej prośby wynikające z powagi sytuacji.
Jestem pewien, że widzi Pan powagę sytuacji. Atak na osobę wypełniającą rozkazy Ministerstwa Magii wiąże się z jawnym buntem przeciwko woli Ministra Magii oraz nowego porządku, jaki skrupulatnie zaprowadzamy na angielskiej ziemi. Zapewne zdaje sobie Pan również z tego, iż nie możemy pozwalać na podobne występki zwłaszcza w przypadku, gdy sytuacja nie miała miejsce po raz pierwszy. Zwracam się więc do Pana z prośbą o wszczęcie odpowiedniego śledztwa oraz ponowny proces Rubeusa Hagrida, tym razem biorący pod uwagę wszystkie jego występki, z jawnym działaniem przeciwko Ministerstwu Magii oraz napadowi na szmalcownika z ramienia Ministerstwa Magii na czele.
Zwracam się również z prośbą o otwarcie śledztwa w londyńskim porcie oraz przesłuchania znajdujących się tam marynarzy. Rubeusowi Hagridowi towarzyszyło trzech żeglarzy. W czasie gdy ja wymierzałem sprawiedliwość, oni swoim podejrzanym zachowaniem odciągnęli ode mnie towarzyszących mi szmalcowników. Wyglądało mi to na zaplanowaną akcję. Nie możemy pozwolić, by czystokrwiści obywatele Londynu ponownie poczuli się zagrożeni, a buntownicy panoszyli się pod naszym nosem.
Liczę, na pozytywne rozpatrzenie mojej prośby wynikające z powagi sytuacji.
Z poważaniem,
Rycerz Walpurgii
szmalcownik na usługach Ministerstwa Magii
Rycerz Walpurgii
szmalcownik na usługach Ministerstwa Magii
Friedrich Schmidt
Getadelt wird wer schmerzen kennt Vom Feuer das die haut verbrennt Ich werf ein licht In mein Gesicht Ein heißer Schrei Feuer frei!.
Przeczytaj Do Komendanta Magicznej Policji
Szanowny Panie Komendancie, Dziękuję Panu za list i zaangażowanie w tej sprawie. Ktoś inny wyraziłby zadowolenie, że sprawa zostana potraktowana z należytą powagą. Ja sam, pracując w Ministerstwie, nie spodziewałem się niczego innego po służbach pilnujących prawa i sprawiedliwości w Wielkiej Brytanii. Jestem pewien, że Pańska zwłoka wynikała jedynie z gorliwości.
Odsyłam podpisany protokół, podziwiając sprawne i tradycyjne przesłuchanie. Czy przed samą śmiercią Lovegooda na pewno nie ma potrzeby... porozmawiania z nim przy drobnym wsparciu magii? Nie jest to dla mnie żaden kłopot, a rad byłbym się upewnić, że nie zataił w kwestii Celine nic istotnego. Ojcowie potrafią ponoć zrobić wszystko, by ochronić własne dzieci, nawet pod groźbą. W najgorszym (bezowocnym) wypadku zyskamy jedynie potwierdzenie, że Celine jest niewinna i konkretniejszy trop prowadzący do innych nazwisk.
Proszę o możliwość towarzyszenia Panu, gdy sprawiedliwość zagości w progi Parszywego Pasażera. Osobiście zadbam o to, by "Walczący Mag" opisał dzielne działania naszej policji, a że nie wszyscy obywatele pojmują najwyraźniej słowo pisane, to moja obecność umożliwi mi również obmyślenie jeszcze dobitniejszych metod przekazu. Będzie to bardzo inspirujące.
Bardzo dziękuję za możliwość wglądu w dokumenty dotyczące Rejestracji Różdżek.
Z wyrazami szacunku,
Cornelius Sallow
Odsyłam podpisany protokół, podziwiając sprawne i tradycyjne przesłuchanie. Czy przed samą śmiercią Lovegooda na pewno nie ma potrzeby... porozmawiania z nim przy drobnym wsparciu magii? Nie jest to dla mnie żaden kłopot, a rad byłbym się upewnić, że nie zataił w kwestii Celine nic istotnego. Ojcowie potrafią ponoć zrobić wszystko, by ochronić własne dzieci, nawet pod groźbą. W najgorszym (bezowocnym) wypadku zyskamy jedynie potwierdzenie, że Celine jest niewinna i konkretniejszy trop prowadzący do innych nazwisk.
Proszę o możliwość towarzyszenia Panu, gdy sprawiedliwość zagości w progi Parszywego Pasażera. Osobiście zadbam o to, by "Walczący Mag" opisał dzielne działania naszej policji, a że nie wszyscy obywatele pojmują najwyraźniej słowo pisane, to moja obecność umożliwi mi również obmyślenie jeszcze dobitniejszych metod przekazu. Będzie to bardzo inspirujące.
Bardzo dziękuję za możliwość wglądu w dokumenty dotyczące Rejestracji Różdżek.
Z wyrazami szacunku,
Cornelius Sallow
Słowa palą,
więc pali się słowa. Nikt o treści popiołów nie pyta.
więc pali się słowa. Nikt o treści popiołów nie pyta.
Cornelius Sallow
Zawód : Szef Biura Informacji, propagandzista
Wiek : 44
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Żonaty
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
OPCM : 8 +3
UROKI : 38 +8
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 1 +3
ZWINNOŚĆ : 2
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Do lorda nestora starożytnego Rodu Black
Szanowny Lordzie Nestorze, Serdecznie dziękuję za zrozumienie i wyrazy współczucia. Przeprosiny są zaś całkiem zbędne - choćby po zajściu na Connaught Square wszyscy wiem jak podstępni potrafią być wrogowie, szerzący się jak szczury i wykorzystujący dobre intencje elity naszego społeczeństwa. Ubolewam nad koniecznością zachowania ostrożności w tych czasach, wierząc, ze wkrótce nastaną te lepsze, praworządne i spokojniejsze.
Zapewniam o dyskrecji w tej delikatnej sprawie i przesyłam wyrazy szacunku, Cornelius Sallow, Rzecznik Ministra Magii
Zapewniam o dyskrecji w tej delikatnej sprawie i przesyłam wyrazy szacunku, Cornelius Sallow, Rzecznik Ministra Magii
Cornelius Sallow
Zawód : Szef Biura Informacji, propagandzista
Wiek : 44
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Żonaty
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
OPCM : 8 +3
UROKI : 38 +8
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 1 +3
ZWINNOŚĆ : 2
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj 25.10.57.
Dimitri Johnson
Szanowny Panie Dimitri Johnsonie,
W związku z zaistniałą sytuacją, chciałbym uprzejmie zaprosić Pana na spotkanie organizacyjne poświęcone przyszłości drużyny Zjednoczonych z Puddlemere.
Spotkanie odbędzie się w Puddlemere, w Rezydencji Macmillanów dnia 28.10.1957 r. o godzinie 12:00.
Z wyrazami szacunku,
sir Anthony Macmillan
Szanowny Panie Dimitri Johnsonie,
W związku z zaistniałą sytuacją, chciałbym uprzejmie zaprosić Pana na spotkanie organizacyjne poświęcone przyszłości drużyny Zjednoczonych z Puddlemere.
Spotkanie odbędzie się w Puddlemere, w Rezydencji Macmillanów dnia 28.10.1957 r. o godzinie 12:00.
Z wyrazami szacunku,
sir Anthony Macmillan
Каранфиле, цвијеће моје
да сам Богд'о сјеме твоје.
Ја бих знао гдје бих цвао,
мојој драгој под пенџере.
Кад ми драга иде спати,
каранфил ће мирисати,
моја драга уздисати
да сам Богд'о сјеме твоје.
Ја бих знао гдје бих цвао,
мојој драгој под пенџере.
Кад ми драга иде спати,
каранфил ће мирисати,
моја драга уздисати
Anthony Macmillan
Zawód : Podróżnik i wynalazca nowych magicznych alkoholi dla Macmillan's Firewhisky
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Na zdrowie i do grobu
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj październik
Szanowny Lordzie Nestorze Carrow, mam nadzieję, że moja sowa odnajduje Lorda w dobrym zdrowiu. Mój list może być niespodzianką, zacznę więc od tego, że nazywam się Sigrun Rookwood, jestem córką Normunda Rookwooda, którego może Lord kojarzyć choćby ze słyszenia. Nasza rodzina od dziesiątek lat pozostaje wierna Twemu rodowi. To poniekąd jest intencją mojego listu.
Lordzie Carrow, z dumą mogę napisać, że służę Czarnemu Panu i wierzę, że dzięki niemu stworzymy nowy ład, lepszy świat, gdzie czarodzieje nie będą dłużej żyć w cieniu mugolskiego szlamu. Wierzę, że i Lorda rodzinie podobne idee są bliskie. Jestem też przekonana, że Lordowi jak mało komu zależy na tym, by Yorkshire stało się czyste i nieskalane mugolską ręką. To główna intencja mojego listu - pragnę bowiem tego samego. Hrabstwo Yorkshire jest mi szczególnie bliskie i chciałabym przeprowadzić pewne działania przy pomocy innych Rycerzy Walpurgii, które do tego doprowadzą. Pragnę dlatego wiedzieć, czy możemy swoje działania skoordynować i połączyć - dzięki wsparciu Lorda będą z pewnością bardziej efektywne i przyniosą szybszy skutek. Co Lord o tym sądzi? Czy mogę liczyć na pomoc pańską i pana rodziny>? Nie ukrywam, że byłoby dla mnie zaszczytem móc współpracować w takiej sprawie wraz z lordem Carrow.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Z wyrazami szacunku,
Lordzie Carrow, z dumą mogę napisać, że służę Czarnemu Panu i wierzę, że dzięki niemu stworzymy nowy ład, lepszy świat, gdzie czarodzieje nie będą dłużej żyć w cieniu mugolskiego szlamu. Wierzę, że i Lorda rodzinie podobne idee są bliskie. Jestem też przekonana, że Lordowi jak mało komu zależy na tym, by Yorkshire stało się czyste i nieskalane mugolską ręką. To główna intencja mojego listu - pragnę bowiem tego samego. Hrabstwo Yorkshire jest mi szczególnie bliskie i chciałabym przeprowadzić pewne działania przy pomocy innych Rycerzy Walpurgii, które do tego doprowadzą. Pragnę dlatego wiedzieć, czy możemy swoje działania skoordynować i połączyć - dzięki wsparciu Lorda będą z pewnością bardziej efektywne i przyniosą szybszy skutek. Co Lord o tym sądzi? Czy mogę liczyć na pomoc pańską i pana rodziny>? Nie ukrywam, że byłoby dla mnie zaszczytem móc współpracować w takiej sprawie wraz z lordem Carrow.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Z wyrazami szacunku,
list do lorda nestora Aarona Carrowa
She's lost control
again
Sigrun Rookwood
Zawód : dowódca grupy łowców wilkołaków
Wiek : 30
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
I am not
ruined
I am
r u i n a t i o n
ruined
I am
r u i n a t i o n
OPCM : 35 +2
UROKI : 4 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 47 +5
ZWINNOŚĆ : 18
SPRAWNOŚĆ : 19
Genetyka : Metamorfomag
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
☆Jayden Vane
Jako kierujący grupą badawczą mającą na celu naprawę sieci kominkowej Fiuu z żalem informuję o braku możliwości sfinalizowania przedsięwzięcia. Rozpoczęty w październiku zeszłego roku projekt nie tylko nie osiągnął oczekiwanych przeze mnie wyników, ale z uwagi na panujący na brytyjskich wyspach chaos, musiał zostać wstrzymany na czas nieokreślony. Nie jesteśmy w stanie bezpiecznie związać numerologicznych splotów mających stanowić filary nowej sieci - przy zagrożeniach wojennych naukowe niepowodzenie jest nieuniknione. Zaburzenia magii naruszyły również wcześniej stworzone węzły. Bezpieczeństwo członków mojej grupy badawczej jest dla mnie najważniejsze podobnie zresztą jak bezpieczeństwo późniejszych potencjalnych użytkowników ów sposobu teleportacji. Nie jestem w stanie zapewnić jakości ani uniknąć wadliwości stworzonej w niedogodnych warunkach sieci, do której wymagane jest perfekcyjne skupienie oraz bezbłędna kalkulacja.
Analizę oraz szczegółowy raport końcowy z postępów oraz przyczyn rozwiązania załączam do listu. Kładę nacisk na przychylenie się do mojej prośby, aby nie kontynuować naprawy, gdyż skutki mogą być katastrofalne, a wahanie splotu zbyt ryzykowne dla użytkowników.
Do Szefa Departamentu
Transportu Magicznego,
Transportu Magicznego,
Jako kierujący grupą badawczą mającą na celu naprawę sieci kominkowej Fiuu z żalem informuję o braku możliwości sfinalizowania przedsięwzięcia. Rozpoczęty w październiku zeszłego roku projekt nie tylko nie osiągnął oczekiwanych przeze mnie wyników, ale z uwagi na panujący na brytyjskich wyspach chaos, musiał zostać wstrzymany na czas nieokreślony. Nie jesteśmy w stanie bezpiecznie związać numerologicznych splotów mających stanowić filary nowej sieci - przy zagrożeniach wojennych naukowe niepowodzenie jest nieuniknione. Zaburzenia magii naruszyły również wcześniej stworzone węzły. Bezpieczeństwo członków mojej grupy badawczej jest dla mnie najważniejsze podobnie zresztą jak bezpieczeństwo późniejszych potencjalnych użytkowników ów sposobu teleportacji. Nie jestem w stanie zapewnić jakości ani uniknąć wadliwości stworzonej w niedogodnych warunkach sieci, do której wymagane jest perfekcyjne skupienie oraz bezbłędna kalkulacja.
Analizę oraz szczegółowy raport końcowy z postępów oraz przyczyn rozwiązania załączam do listu. Kładę nacisk na przychylenie się do mojej prośby, aby nie kontynuować naprawy, gdyż skutki mogą być katastrofalne, a wahanie splotu zbyt ryzykowne dla użytkowników.
Z wyrazami szacunku,
prof. Jayden Vane
prof. Jayden Vane
Maybe that’s what he is about. Not winning, but failing and getting back up. Knowing he’ll fail, fail a thousand times,
BUT STILL DON'T GIVE UP
Jayden Vane
Zawód : astronom, profesor, publicysta, badacz, erudyta, ojciec
Wiek : 32
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowiec
Sometimes the truth
Isn’t good enough.
Sometimes people deserve more.
Sometimes people deserve
To have their f a i t h rewarded.
Isn’t good enough.
Sometimes people deserve more.
Sometimes people deserve
To have their f a i t h rewarded.
OPCM : -
UROKI : -
ALCHEMIA : -
UZDRAWIANIE : -
TRANSMUTACJA : -
CZARNA MAGIA : -
ZWINNOŚĆ : -
SPRAWNOŚĆ : -
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
18 XI 1957
Lordzie, Czuję, że powinienem o tym zawiadomić jak najszybciej, dlatego na prędce piszę ten list. Wróciłem do kraju kilka dni temu, ale z powodu uszkodzenia dłoni wiodącej miałem ograniczone możliwości działania. Z tego też powodu nie mogłem zjawić się wcześniej, dopiero po dopłynięciu do Szkocji znalazłem uzdrowicielską pomoc. Szczegóły wyjawię przy najbliższej okazji, jeśli padnie podobne życzenie z Pańskiej strony.
Dochodzę do siebie i gotów jestem do pracy. Skontaktowałem się już z kilkoma osobami, aby wdrożyć się na nowo we wszystko. Potrzebuję rozeznania. Niewiele jeszcze wiem o ostatnich zdarzeniach, dotarło do mnie jednak niedawne wydanie gazety.
Żałuję, że nie podołałem. Ten błąd już się nie powtórzy, nigdy więcej.
Z poważaniem, K. R.
Dochodzę do siebie i gotów jestem do pracy. Skontaktowałem się już z kilkoma osobami, aby wdrożyć się na nowo we wszystko. Potrzebuję rozeznania. Niewiele jeszcze wiem o ostatnich zdarzeniach, dotarło do mnie jednak niedawne wydanie gazety.
Żałuję, że nie podołałem. Ten błąd już się nie powtórzy, nigdy więcej.
Z poważaniem, K. R.
| list adresowany do lorda Harolda Longbottoma w związku z powrotem Kierana do kraju oraz jego chęci ponownego pełnienia zakonowych obowiązków
We can make it out alive under cover of the night; Trees are burning, ravens fly, smoke is filling up the sky,
WE ARE RUNNING OUT OF TIME
Kieran Rineheart
Zawód : Rebeliant, auror
Wiek : 54
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Wdowiec
I pochwalam tajń życia w pieśni
i w milczeniu,
Pogodny mądrym smutkiem
i wprawny w cierpieniu.
i w milczeniu,
Pogodny mądrym smutkiem
i wprawny w cierpieniu.
OPCM : 40 +5
UROKI : 30 +5
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 1
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 20 +3
Genetyka : Czarodziej
Zakon Feniksa
Do Lady Carrow, nestorowej rodu Carrow Grudzień 1957
Szanowna Lady Carrow Za dwa miesiące zmienię nazwisko Burke na Carrow, tym samym dołączając do wspaniałego rodu z Yorku. Pragnę wyrazić moją wdzięczność za uznanie mojej osoby godnej tego zaszczytu. Chcąc spełnić się najlepiej w roli przyszłej Lady Carrow i by być godną tego tytułu kieruję swoją prośbę do ciebie Lady, jak żony nestora oraz strażniczki tradycji rodowych o wszelkie instrukcje jakimi cechami i zaletami powinna się wyróżniać lady Carrow, żona lorda Aresa Carrow. Jednocześnie przyjmę wszelkie wskazówki jakie tradycje rodu Carrow należy uszanować w dniu połączenia naszych rodzin węzłem małżeńskim.
Z wyrazami szacunku,
Lady Primrose Edith Burke
Z wyrazami szacunku,
Lady Primrose Edith Burke
May god have mercy on my enemies
'cause I won't
'cause I won't
Primrose Burke
Zawód : Badacz artefaktów, twórca talizmanów, Dama
Wiek : 23
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Problem wyjątków od reguł polega na ustaleniu granicy.
OPCM : 4 +1
UROKI : 1
ALCHEMIA : 29 +2
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 6 +2
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Czarownica
Rycerze Walpurgii
Listy do mistrza gry
Szybka odpowiedź