Morsmordre :: County of London :: Dalsze dzielnice :: Port of London :: Doki
Opuszczona tawerna
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Opuszczona tawerna
Niegdyś w tym miejscu strudzeni po wyprawach mugolscy marynarze przesiadywali przy kuflach po brzegi wypełnionych piwem, klepiąc po tyłkach karczmarki i tracąc świeżo zarobione pieniądze na z góry przegranych zakładach z mądrzejszymi od siebie handlarzami. Wśród nich zawsze znajdywali się jacyś czarodzieje, którzy sprawnie wtapiali się w zapijaczony tłum. Kilka lat temu doszło tu jednak do tragedii. W wyniku awantury pewien czarnoksiężnik jednym zaklęciem pozbawił życia połowy klientów. Był bardzo pijany, więc czarodziejskiej policji udało się go szybko schwytać, a amnezjatorom większości z gości wymazać pamięć. Jednak prawdopodobnie ktoś umknął pracownikom ministerstwa, przez co po dokach rozniosły się plotki, przeradzające w okoliczną legendę o tym jak Szalony Korsarz rozprawił się z pozbawionymi honoru członkami załogi, którzy odmówili mu wyprawy w kolejny rejs. Tawerna szybko straciła klientów, w końcu przestała istnieć, lecz wierzy się, że gdzieś pod podłogą kryje się piracki skarb.
ST dostrzeżenia odmiennej części podłogi, pod którą znajduje się kufer wynosi 70. Do rzutu należy doliczyć bonus biegłości spostrzegawczość.
Pod podłogą znajduje się wielka magiczna skrzynia, w której ukryto niezwykły skarb. Aby go zdobyć, należy rzucić kością k10.
1- Twoim skarbem okazały się być stare rybackie spodnie. Do tego dziurawe.
2- Twoim skarbem okazał się być bon na różdżkę. Niestety dawno przeterminowany.
3- Twoim skarbem okazał się być srebrny galeon. Wyjątkowo bezwartościowa podróbka.
4- Twoim skarbem okazał się być stary pamiętnik jednego z marynarzy. Niezwykle ciekawa lektura, pełna bardzo szczegółowych opisów brudnych myśli i niestosownych snów, których główną bohaterką była córka kapitana.
5- Twoim skarbem okazał się być złoty pierścień, niestety, pozbawiony mocy i nie dający ci władzy nad innymi pierścieniami.
6- Twoim skarbem okazało się zaproszenie na darmowy pokaz bójki do Parszywego Pasażera.
7- Twoim skarbem okazała się być pusta fotografia. Och nie! Czekaj! Nagle pojawiła się na niej znajoma twarz. To jakiś straszny psikus.
8- Twoim skarbem okazał się być wybrakowany "komplet" gargulków. Właściwie...było ich mniej niż połowa wymagana do gry.
9- Twoim skarbem okazała się być parka jodłujących kaczek.
10- Twoim skarbem okazały się być bilet do czarodziejskiego wesołego miasteczka.
Lokacja zawiera kości.ST dostrzeżenia odmiennej części podłogi, pod którą znajduje się kufer wynosi 70. Do rzutu należy doliczyć bonus biegłości spostrzegawczość.
Pod podłogą znajduje się wielka magiczna skrzynia, w której ukryto niezwykły skarb. Aby go zdobyć, należy rzucić kością k10.
1- Twoim skarbem okazały się być stare rybackie spodnie. Do tego dziurawe.
2- Twoim skarbem okazał się być bon na różdżkę. Niestety dawno przeterminowany.
3- Twoim skarbem okazał się być srebrny galeon. Wyjątkowo bezwartościowa podróbka.
4- Twoim skarbem okazał się być stary pamiętnik jednego z marynarzy. Niezwykle ciekawa lektura, pełna bardzo szczegółowych opisów brudnych myśli i niestosownych snów, których główną bohaterką była córka kapitana.
5- Twoim skarbem okazał się być złoty pierścień, niestety, pozbawiony mocy i nie dający ci władzy nad innymi pierścieniami.
6- Twoim skarbem okazało się zaproszenie na darmowy pokaz bójki do Parszywego Pasażera.
7- Twoim skarbem okazała się być pusta fotografia. Och nie! Czekaj! Nagle pojawiła się na niej znajoma twarz. To jakiś straszny psikus.
8- Twoim skarbem okazał się być wybrakowany "komplet" gargulków. Właściwie...było ich mniej niż połowa wymagana do gry.
9- Twoim skarbem okazała się być parka jodłujących kaczek.
10- Twoim skarbem okazały się być bilet do czarodziejskiego wesołego miasteczka.
Spóźnił się, zaklęcie w niego uderzyło i momentalnie poleciał do tyłu. W chwili zderzenia z meblami i podłogą wyrzucił z siebie kilka przekleństw, po których skierował kolejną wiązankę obelg w kierunku Skamandera.
– Zdrajca! Atakujący z ukrycia tchórz! Bezecnik! – gramoląc się z mebli wykrzyczał z taką pasją, że niewątpliwie nieco się opluł. Nie zdążył się nawet podnieść. Zaciskając palce na różdżce tak mocno, że kłykcie jego dłoni były wręcz śnieżnobiałe, ponownie uniósł różdżkę. Musiał się obronić i zatrzymać tego psychopatę. – Protego Horribilis!
– Zdrajca! Atakujący z ukrycia tchórz! Bezecnik! – gramoląc się z mebli wykrzyczał z taką pasją, że niewątpliwie nieco się opluł. Nie zdążył się nawet podnieść. Zaciskając palce na różdżce tak mocno, że kłykcie jego dłoni były wręcz śnieżnobiałe, ponownie uniósł różdżkę. Musiał się obronić i zatrzymać tego psychopatę. – Protego Horribilis!
The member 'Alexander Farley' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 85
'k100' : 85
Anthony nie ustawał w próbach unieszkodliwienia Alexandra, tym razem jednak szczęście się od niego odwróciło: wiązka niewerbalnie rzuconego czasu ominęła gramolącego się z ziemi Gwardzistę o włos, po czym zniknęła w ciemności za jego plecami. Sam Alexander zdawał się odzyskać część sił, a może przelać napędzający go gniew w zaklęcie, bo jego tarcza - pomimo osłabienia bólem - zalśniła jasno, wchłaniając poprzedni atak wyprowadzony przez Zakonnika. W tawernie chwilowo zapanował względny bezruch; promienie zaklęć przestały rozjaśniać półmrok, a kurz, który wzniósł się wraz z upadkiem Alexandra, zaczął opadać - prawdopodobnie nie na długo.
| Na odpis macie 48 godzin.
Żywotność Alexandra: 146/218 (-15) (50 - psychiczne; 22 - tłuczone)
Żywotność Anthony'ego: 216/249 (-5) (33 - tłuczone, lewy bark)
ST dostrzeżenia Anthony'ego: 86, do rzutu dolicza się bonus ze spostrzegawczości.
| Na odpis macie 48 godzin.
Żywotność Alexandra: 146/218 (-15) (50 - psychiczne; 22 - tłuczone)
Żywotność Anthony'ego: 216/249 (-5) (33 - tłuczone, lewy bark)
ST dostrzeżenia Anthony'ego: 86, do rzutu dolicza się bonus ze spostrzegawczości.
Farley zdążył już chyba stracić resztki cierpliwości. Roznosiło go wręcz od zakumulowanej wściekłości i chęci zemsty. Stanął na równe nogi i obronił się, raz jeszcze zaatakowany przez parszywego zdrajcę z ukrycia. To trzeba było ukrócić.
– Homenum Revelio! – zażądał, a jego różdżka ze świstem przecięła powietrze.
– Homenum Revelio! – zażądał, a jego różdżka ze świstem przecięła powietrze.
The member 'Alexander Farley' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 73
'k100' : 73
Skryty nie miał możliwości tym razem do tego by odpowiednio wycelować we Farleya. Urok pomkną bokiem dając szansę gwardziście na przejęcie inicjatywy. Skamander nie mógł do tego dopuścić. Poprawił chwyt na pewniejszy - Lamino Glacio - szepną z lodowatą nutą w głosie mając cichą nadzieję, że werbalna inkantacja nie zdradzi bezpośrednio jego położenia. Musiał zepchnąć gwardzistę do wymagającej defensywy, a do tego potrzebował magii słów.
|II poziom zakonu, st obniżone o 10
|II poziom zakonu, st obniżone o 10
Find your wings
The member 'Anthony Skamander' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 76
--------------------------------
#2 'k8' : 5, 7, 6, 3, 5, 1, 8, 3, 4
#1 'k100' : 76
--------------------------------
#2 'k8' : 5, 7, 6, 3, 5, 1, 8, 3, 4
Skamander odczuł w tym momencie, jak jego ciało poruszyło się z większą wprawą, płynnością dając mu w tym momencie wąskie okienko do tego by powołać do życia kolejne zaklęcie. Niewiele myśląc skorzystał do nadarzającej się okazji posyłając z ciemności w stronę Farleya kolejną wiązkę magii starając się by ta okazała się jeszcze silniejsza - Slugulus Erecto
|korzystam z drugiej akcji nadanej mi przez krytyczny sukces I:
|korzystam z drugiej akcji nadanej mi przez krytyczny sukces I:
Find your wings
The member 'Anthony Skamander' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 34
'k100' : 34
Niecelne zaklęcie zapewniło Alexandrowi kilka sekund względnego spokoju, ale tylko tyle potrzebował, żeby odkryć pozycję swojego przeciwnika - wypowiedziana inkantacja rozświetliła sylwetkę skrytego w cieniu Anthony'ego, jego położenie nie było już dłużej tajemnicą.
Anthony tymczasem nie ustawał w próbach ponownego zepchnięcia Gwardzisty do defensywy - z jego różdżki pomknęły dwie wiązki zaklęć, tym razem - celne, jedno lśniące zdecydowanie jaśniej od drugiego.
| Na odpis macie 48 godzin.
Żywotność Alexandra: 146/218 (-15) (50 - psychiczne; 22 - tłuczone)
Żywotność Anthony'ego: 216/249 (-5) (33 - tłuczone, lewy bark)
Anthony tymczasem nie ustawał w próbach ponownego zepchnięcia Gwardzisty do defensywy - z jego różdżki pomknęły dwie wiązki zaklęć, tym razem - celne, jedno lśniące zdecydowanie jaśniej od drugiego.
| Na odpis macie 48 godzin.
Żywotność Alexandra: 146/218 (-15) (50 - psychiczne; 22 - tłuczone)
Żywotność Anthony'ego: 216/249 (-5) (33 - tłuczone, lewy bark)
Udało mu się wywołać dwa uroki - pierwszy silniejszy od drugiego. Oba wymagające, będące w stanie osłabić stojącego na przeciw niego oponenta. O ile dobiegną do celu. Farley dziś już pokazał nie raz, że biała magia jest w nim silna. Nie czekając na rozstrzygnięcie poruszył różdżką przywołując kolejny urok mogący odwlec w czasie potencjalną ofensywę Alexandra dając mu samemu czas na zaplanowanie kolejnych posunięć: - Telamo sacculo
Find your wings
The member 'Anthony Skamander' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 11
'k100' : 11
Zapewne uśmiechnął by się zwycięsko gdyby nie to, że był wściekły. Samo namierzenie Skamandera mu nie wystarczało, zwłaszcza że ten irytujący niczym karaluch człowieczek nie przestawał próbować go pokąsać. Farley uniósł więc różdżkę, po raz kolejny wypowiadając inkantację tarczy.
– Protego Maxima!
– Protego Maxima!
The member 'Alexander Farley' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 56
'k100' : 56
Alexandrowi po raz kolejny - mimo osłabienia - udało się wyczarować przed sobą potężną tarczę, która pochłonęła oba mknące w niego uroki. Zmęczenie zaczynało dawać się Gwardziście we znaki, wiedział, że musiało już minąć dużo czasu, odkąd znalazł na pokładzie statku ciało Bertiego - ale uporczywy głos w jego głowie wciąż nakazywał mu dokonanie zemsty.
Anthony sięgnął po kolejne zaklęcie, które miało na celu unieruchomienie Alexandra, ale tym razem chybił - pajęczyna zatrzymała się na jednej z podpierających strop kolumn, oblepiając ją dookoła.
| Na odpis macie 48 godzin.
Żywotność Alexandra: 146/218 (-15) (50 - psychiczne; 22 - tłuczone)
Żywotność Anthony'ego: 216/249 (-5) (33 - tłuczone, lewy bark)
Anthony sięgnął po kolejne zaklęcie, które miało na celu unieruchomienie Alexandra, ale tym razem chybił - pajęczyna zatrzymała się na jednej z podpierających strop kolumn, oblepiając ją dookoła.
| Na odpis macie 48 godzin.
Żywotność Alexandra: 146/218 (-15) (50 - psychiczne; 22 - tłuczone)
Żywotność Anthony'ego: 216/249 (-5) (33 - tłuczone, lewy bark)
Opuszczona tawerna
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: County of London :: Dalsze dzielnice :: Port of London :: Doki