The member 'Louvel Rowle' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 76

| 189/209, bo wcześniej złe Protego

Wydawało się, że tarcza była sprawna - i była, lecz okazało się, że mogła zwyczajnie zrobić unik. Albo użyć Protego Maxima, ale to wydawało się już trudniejszym zadaniem. Niemniej, czar dopadł ją i zmusił do zrównania się z ziemią. Wstała szybko i nic dziwnego, że po takim rozproszeniu Planta Doleto nie odniosło większych skutków - zaraz jednak musiała skupić się nad kolejną obroną. Czuła, że ma mniej siły i wydawało jej się, że w ogólnym rozrachunku ma raczej marne szanse. Mimo wszystko, uniosła różdżkę.
- Protego! - co się tak uparli na ślimaki? Inkantację wypowiedziała ze złością, pragnąc uniknąć nieprzyjemnych efektów uroku.

The member 'Yvette Blythe' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 29

| 184/209 (-5), -10 do werbalnych

Westchnęła na moment przed tym, jak zaklęcie ugodziło ją, zmuszając do zwrócenia okropnych, oślizgłych ślimaków. Krzywiąc się i zaciskając powieki pozwoliła im opaść za siebie, byleby tylko nikt nie widział. O nie, nie mogła pozwolić na to, by tak potworne zaklęcie utrudniało sporą część pojedynku - chciała je powstrzymać teraz, nie za chwilę.
- Finite Incantatem - wydusiła między dwoma ślimakami. Ciarki przeszły po plecach, co za ohyda, widok gnijącego truchła odstręczał ją mniej niż to, co właśnie się z nią działo.

The member 'Yvette Blythe' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 68

Znów pierwsze zaklęcie okazało się nieudane, natomiast drugie poszło mu lepiej. Być może Louvel wprawiony jest w urokach rzucanych jako ostatnie, kto wie. W każdym razie ponownie spodziewał się wyczarowania przez oponentkę bariery ochronnej i się zdziwił. Nie, żeby taki stan rzeczy mu przeszkadzał, lecz jednak tego się nie spodziewał. Widok kogoś plującego ślimakami nie był zbyt przyjemny, chociaż pewnie lepszy niż same oślizgłe wymioty. Rowle skrzywił się nieznacznie, szykując się mimo wszystko do kolejnego ataku.
- Planta Doleto - rzucił donośnie, jakby siła głosu miała cokolwiek zmienić w ostatecznym rezultacie zaklęcia. Spodziewał się nieudanej próby, skoro dopiero za drugim razem zauważał jakiekolwiek wyniki, lecz nie poddawał się. Dość mocno wczuł się w cały ten pojedynek, spodobało mu się. Wspomnienia szkoły stanęły przed nim żywsze niż dotychczas. Można było uznać, że nawet się rozpogodził.

The member 'Louvel Rowle' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 4

Tak jak podejrzewał, nic się nie wydarzyło. Kolejna wątła smuga zaklęcia wydostała się z końca cisowej różdżki trafiając w podłogę nie dalej niż metr przed nim, nawet nie muskając jego przeciwniczki. Westchnął ponownie, odnosząc wrażenie, że coś jest mocno nie tak. Być może nie potrafił się zbyt dobrze skoncentrować, a być może zbyt mocno wierzył w samego siebie. Jakikolwiek był powód, musiał próbować dalej. Nie zwykł się w końcu poddawać, musiał walczyć do samego końca, nawet jeśli to on miał przegrać to starcie.
- Ignitio - wypowiedział zaraz po poprzednim nieudanym uroku. Mierzył wyżej sądząc, że zgodnie z wcześniejszymi zasadami tym razem mu się powiedzie, lecz los naprawdę lubił płatać figle. Nie zastanawiał się mimo wszystko nad tym, musiał po prostu w siebie uwierzyć oraz poczekać na to, co się wydarzy. Lub wcale nie wydarzy.

The member 'Louvel Rowle' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 69

| 184/209 (-5), -10 do werbalnych

Wszystko nie tak! Wściekłość powoli dopadała ją, gdy splunęła kolejnym ślimakiem po nieudanej próbie cofnięcia skutków zaklęcia. Nie zdążyła przygotować się na dobre, a już kolejne mknęło w nią, przemieniając się w kulę ognia.
- Protego! - spróbowała prędko, nim kolejny ślimak wydostał się na wolność. Skrzywiła się i przydepnęła go ze złością, licząc na to, że nie wpłynie tym samym na skuteczność obrony, ale szanse były marne.

The member 'Yvette Blythe' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 76

| 184/209 (-5), -10 do werbalnych (2/5 tur)

A jednak! Poczuła tylko ciepły powiew, kiedy ognista kula rozbijała się na magicznej tarczy. Wahała się - zająć się swoją okropną przypadłością, czy atakować? Niech stracę. I tak już widział, jak pluje tym cholerstwem, dopełniając wizerunek. Jakby workowata szata była niewystarczająco. - Planta doleto - warknęła pod nosem, próbując ponownie.

The member 'Yvette Blythe' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 41

Louvel zauważył zaskakującą prawidłowość w tym pojedynku. Zwykle jego przeciwniczka chroniła się przed jego zaklęciami, gorzej radząc sobie z samymi urokami. On natomiast nieustannie psuł pierwsze próby czarowania, drugie zaś mógł zaliczać do udanych. Dziwna sprawa. Kula ognia faktycznie pomknęła w stronę kobiety, lecz całość rozmyła się na wprawnej tarczy. Oparzenia stóp najwidoczniej również muszą zostać odłożone na później, ponieważ promień zaklęcia minął go o kilka centymetrów. Rowle cofnął się odrobinę, a następnie uniósł różdżkę.
- Jinx - wyrzucił z siebie, po czym nakreślił w powietrzu okrąg nadgarstkiem. Zgodnie z niepisaną zasadą powinno nie wyjść, lecz może akurat, skoro czar sam w sobie nie należał do najtrudniejszych. Gdyby tylko dopisała mu odrobina szczęścia, miałby szansę na sukces. Wszystko się okaże.

The member 'Louvel Rowle' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 34