First topic message reminder :



[bylbrzydkobedzieladnie]

Jedynie ochrona szła jej jeszcze jako tako. Mogła przynajmniej liczyć na to, że mężczyźnie też nie uda się zdobyć przewagi, a już na pewno nie tak szybko jakby tego chciał. Skupiła się, ruszyła ręką i posłała w jego stronę kolejne zaklęcie - Everte Stati

The member 'Lucinda Selwyn' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 51

Lynn w końcu pokazała jak powinien wyglądać ten pojedynek. Zablokowała jego atak, zaraz potem rzucając własny. Edgar szybko uniósł różdżkę, wykonując wprawiony ruch nadgarstkiem, chcąc obronić się przed lecącym w jego kierunku zaklęciem. - Protego

The member 'Edgar Burke' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 83

Kolejny raz świetlista tarcza uratowała go przed nieprzyjemnymi skutkami ataku. Poprawił pozycję, ponownie celując w Lynn, przez krótką chwilę zastanawiając się nad zaklęciem. Czy po raz kolejny zaryzykować trudniejszym atakiem czy jednak rzucić prostsze i powoli aczkolwiek skutecznie iść do celu? Postanowił jeszcze raz spróbować czegoś trudniejszego. - Caeruleusio!

The member 'Edgar Burke' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 98

Ten pojedynek od początku był ciężki. Nie tylko przez to, że właśnie Edgar był jej przeciwnikiem, ale dlatego, że sama nie wiedziała czy podoła. To był test. Nie wiedziała jeszcze co ma w planach zrobić ze swoim życiem. Teraz kiedy to wszystko się wydarzyło, kiedy wiedziała, że może już nigdy nie wrócić do pasji i przyzwyczajeń. Po prostu chciała zobaczyć czy to nadal dla niej. Jak na razie sama nie wiedziała co robić. Silne zaklęcie, które posłał w jej stronę Edgar zmusiło ją do stworzenia tarczy chociaż nie była pewna czy jej się uda. - Protego

The member 'Lucinda Selwyn' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 33

156/ - 5 do rzutu

Czuła w kościach, że nie uda jej się obronić. Tarcza zatliła się, ale była zbyt słaba by obronić się przed tak silnym atakiem. Poczuła jak zimno rozchodzi się po jej bladej i tak zimnej skórze. Na chwile skuliła się w sobie by zaraz jednak wyprostować się przejść do ataku. Przecież to nie był koniec. - Planta Doleto

The member 'Lucinda Selwyn' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 93

W końcu jego zaklęcie się udało, a nikłej tarczy Lucindy nie udało się to odbić. Obserwował jak robi się coraz bledsza, korzystając z zyskanego czasu na przygotowanie się do obrony. Jak widać, potrzebnie, bo zaraz w jego kierunku pomknęło silne zaklęcie. - Protego maxima!

The member 'Edgar Burke' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 51

|195/215
Tym razem tarcza mu się nie udała, co go zdziwiło, bo zazwyczaj nie miał z nią problemów. Zaklęcie uderzyło go z dużą mocą, większą niż się spodziewał, paląc podeszwy stóp. Nie dość, że stóp, to jeszcze paląc. Utrzymanie się na nogach nie było dla niego niczym prostym ze względu na ogólny problem z poruszaniem się, przez co omal się nie przewrócił. Uczucie palenia również nie należało do najprzyjemniejszych po spotkaniu z pożogą w Wywernie, dlatego też zdenerwował się i szybko rzucił w Lynn zaklęcie. - Slugulus erecto!

The member 'Edgar Burke' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 3

Jej zaklęcie dotarło w końcu do celu. To był pojedynek i przecież właśnie o to chodziło. O to by w końcu ktoś wygrał bo miała wrażenie, że stoją tu już od kilku godzin. Gdy mężczyzna rzucił zaklęcie  w stronę Lynn lekko się cofnęła. Chociaż z jego różdżki poszła tylko iskra to nie chciała ryzykować. Wymiotowanie ślimakami? Naprawdę? Właśnie taką minę miała Lucinda. Chyba spodziewała się wszystkiego, ale nie tego okropnego zaklęcia ze ślimakami. Prawie ją to rozśmieszyło. Skupiła się jednak i rzuciła kolejne zaklęcie - Commotio