Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy
Do Joe
Strona 1 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
AutorWiadomość
Po dwudziestu ośmiu latach życia Joe w końcu zdobył się na ten krok i kupił sobie sowę pocztową.
Garry jest dużym, silnym i całkiem sprawnym ptaszyskiem. Ma dziwnie oceniające spojrzenie, ale na ogół nie dziobie i nie drapie. Tylko mocno bije skrzydłami niezadowolony, jeśli ktoś próbuje dać mu przysmak dla sów inny niż o smaku rybnym.
Garry jest dużym, silnym i całkiem sprawnym ptaszyskiem. Ma dziwnie oceniające spojrzenie, ale na ogół nie dziobie i nie drapie. Tylko mocno bije skrzydłami niezadowolony, jeśli ktoś próbuje dać mu przysmak dla sów inny niż o smaku rybnym.
- list:
- Kod:
<div class="sowa"><div class="ob1" style="background-image:url('https://i.imgur.com/VhntVwD.jpg');"><!--
--><div class="sowa2"><span class="p">Nadawca </span><span class="pdt"><!--
--> DATA <!--
--></span><div class="sowa3"><span class="adresat"><!--
--> ADRESAT <!--
--></span><span class="tresc"><!--
--> TREŚĆ WIADOMOŚCI <!--
--><span class="podpis"><!--
--> PODPIS <!--
--></span></span></div></div></div></div>
[bylobrzydkobedzieladnie]
Beat back those Bludgers, boys,
and chuck that Quaffle here
No team can ever best the best of Puddlemere!
No team can ever best the best of Puddlemere!
Ostatnio zmieniony przez Joseph Wright dnia 10.11.20 12:55, w całości zmieniany 3 razy
Joseph Wright
Zawód : Bezrobotny
Wiek : 28 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
What if I'm far from home?
Oh, brother I will hear you call.
What if I lose it all?
Oh, sister I will help you out!
Oh, if the sky comes falling down, for you, there’s nothing in this world I wouldn’t do.
Oh, brother I will hear you call.
What if I lose it all?
Oh, sister I will help you out!
Oh, if the sky comes falling down, for you, there’s nothing in this world I wouldn’t do.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Billy Moore
"Hej Billy, tu Joe, nie wiem, kiedy wrócę, ale żyję i mam się dobrze." - Masz, zachowaj sobie to zdanie i prześlij mi następnym razem, jak postanowisz zniknąć z kraju; w ten sposób nie będziesz musiał nawet pisać, żeby powiadomić swojego najlepszego kumpla, że wściekli fani Os nie przerobili Cię jednak na pasztet.
Cieszę się, że nie dopadły Cię anomalie i nie muszę wygłaszać mowy pożegnalnej na Twoim pogrzebie, obaj wiemy, jaka byłaby to katastrofa.
Jutro o ósmej - tam, gdzie zawsze? Billy
Cieszę się, że nie dopadły Cię anomalie i nie muszę wygłaszać mowy pożegnalnej na Twoim pogrzebie, obaj wiemy, jaka byłaby to katastrofa.
Jutro o ósmej - tam, gdzie zawsze? Billy
[bylobrzydkobedzieladnie]
I came and I was nothing
and time will give us nothing
so why did you choose to lean on
a man you knew was falling?
and time will give us nothing
so why did you choose to lean on
a man you knew was falling?
Ostatnio zmieniony przez Billy Moore dnia 28.04.20 3:43, w całości zmieniany 1 raz
William Moore
Zawód : lotnik, łącznik, szkoleniowiec
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Żonaty
jeno odmień czas kaleki,
zakryj groby płaszczem rzeki,
zetrzyj z włosów pył bitewny,
tych lat gniewnych
czarny pył
zakryj groby płaszczem rzeki,
zetrzyj z włosów pył bitewny,
tych lat gniewnych
czarny pył
OPCM : 30 +5
UROKI : 10
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 10 +3
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 30
SPRAWNOŚĆ : 25
Genetyka : Czarodziej
Zakon Feniksa
Przeczytaj Billy
Joe czy duchy potrafią rzucać śnieżkami? To śmiertelnie poważne pytanie.
Wiesz, że nigdy nie mówię nie okazji do skopania kilku tyłków. Będę niezawodnie.
Dalej, dalej, Jastrzębie!!! Billy
Wiesz, że nigdy nie mówię nie okazji do skopania kilku tyłków. Będę niezawodnie.
Dalej, dalej, Jastrzębie!!! Billy
[bylobrzydkobedzieladnie]
I came and I was nothing
and time will give us nothing
so why did you choose to lean on
a man you knew was falling?
and time will give us nothing
so why did you choose to lean on
a man you knew was falling?
Ostatnio zmieniony przez Billy Moore dnia 28.04.20 3:42, w całości zmieniany 1 raz
William Moore
Zawód : lotnik, łącznik, szkoleniowiec
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Żonaty
jeno odmień czas kaleki,
zakryj groby płaszczem rzeki,
zetrzyj z włosów pył bitewny,
tych lat gniewnych
czarny pył
zakryj groby płaszczem rzeki,
zetrzyj z włosów pył bitewny,
tych lat gniewnych
czarny pył
OPCM : 30 +5
UROKI : 10
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 10 +3
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 30
SPRAWNOŚĆ : 25
Genetyka : Czarodziej
Zakon Feniksa
Przeczytaj Anthony Macmillan
Joseph Wright
Drogi Josephie,
Dawno się nie widzieliśmy, ze względu na moją dość długą podróż. Wybacz mi brak jakiejkolwiek wiadomości tuż po moim powrocie. Wróciłem na początek czerwca, ale ciągle miałem coś na głowie.
Tak się akurat składa, że od wczoraj jestem w Londynie i pozostanę tutaj jakiś tydzień. Mam nadzieję, że znajdziesz chwilę czasu wieczorem, 15-go lipca, żeby wpaść do Dziurawego Kotła na partyjkę. Byłoby naprawdę miło porozmawiać i wymienić tym, co działo się podczas mojej nieobecności, a przy tym po prostu miło spędzić czas.
Przesyłam pozdrowienia Tobie i Twojemu rodzeństwu,
A. M.
Londyn, 12 lipca 1956 r.
Drogi Josephie,
Dawno się nie widzieliśmy, ze względu na moją dość długą podróż. Wybacz mi brak jakiejkolwiek wiadomości tuż po moim powrocie. Wróciłem na początek czerwca, ale ciągle miałem coś na głowie.
Tak się akurat składa, że od wczoraj jestem w Londynie i pozostanę tutaj jakiś tydzień. Mam nadzieję, że znajdziesz chwilę czasu wieczorem, 15-go lipca, żeby wpaść do Dziurawego Kotła na partyjkę. Byłoby naprawdę miło porozmawiać i wymienić tym, co działo się podczas mojej nieobecności, a przy tym po prostu miło spędzić czas.
Przesyłam pozdrowienia Tobie i Twojemu rodzeństwu,
A. M.
Каранфиле, цвијеће моје
да сам Богд'о сјеме твоје.
Ја бих знао гдје бих цвао,
мојој драгој под пенџере.
Кад ми драга иде спати,
каранфил ће мирисати,
моја драга уздисати
да сам Богд'о сјеме твоје.
Ја бих знао гдје бих цвао,
мојој драгој под пенџере.
Кад ми драга иде спати,
каранфил ће мирисати,
моја драга уздисати
Anthony Macmillan
Zawód : Podróżnik i wynalazca nowych magicznych alkoholi dla Macmillan's Firewhisky
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Na zdrowie i do grobu
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Anthony Macmillan
Joseph Wright
Tak, podróż była wyjątkowo owocna, ale wszystko opowiem Tobie na miejscu, dlatego powstrzymam się od opisywania tego w nieniejszym liście. Nie ma pośpiechu.
A co do sowy… Mam nadzieję, że nie trzymałeś, ani tym bardziej nie piłeś żadnego alkoholu, kiedy odbierałeś list. Moja nowa sowa… jest wyjątkowo drażliwa na alkohol, nie wiedzieć dlaczego.
W każdym razie, widzimy się w wyznaczonym miejscu. Będę czekać na Ciebie około 8 wieczór albo i później, jeżeli coś Cię zatrzyma.
Przesyłam pozdrowienia,
A. M.
Tak, podróż była wyjątkowo owocna, ale wszystko opowiem Tobie na miejscu, dlatego powstrzymam się od opisywania tego w nieniejszym liście. Nie ma pośpiechu.
A co do sowy… Mam nadzieję, że nie trzymałeś, ani tym bardziej nie piłeś żadnego alkoholu, kiedy odbierałeś list. Moja nowa sowa… jest wyjątkowo drażliwa na alkohol, nie wiedzieć dlaczego.
W każdym razie, widzimy się w wyznaczonym miejscu. Będę czekać na Ciebie około 8 wieczór albo i później, jeżeli coś Cię zatrzyma.
Przesyłam pozdrowienia,
A. M.
Каранфиле, цвијеће моје
да сам Богд'о сјеме твоје.
Ја бих знао гдје бих цвао,
мојој драгој под пенџере.
Кад ми драга иде спати,
каранфил ће мирисати,
моја драга уздисати
да сам Богд'о сјеме твоје.
Ја бих знао гдје бих цвао,
мојој драгој под пенџере.
Кад ми драга иде спати,
каранфил ће мирисати,
моја драга уздисати
Anthony Macmillan
Zawód : Podróżnik i wynalazca nowych magicznych alkoholi dla Macmillan's Firewhisky
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Na zdrowie i do grobu
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj lipiec
Joseph,
nie widzieliśmy się już jakieś sto albo dwieście lat. Wiem, wiem, nie odzywałem się, dostałem już wciry od Hani, a wiesz, jak doskonale operuje ona zarówno słowem jak i pięścią, także mam nadzieję, że możemy przejść już do dobrej komitywy. Swoje odpokutowałem. Dość intensywnie i na wiele sposobów, ale...mniejsza z tym.
Co Ty na to, braciszku, żebyś pomógł mi w ogarnięciu Nokturnowego mieszkania? Nie przebywam już tam jakiś czas, myślę o sprzedaży, ale na razie przynajmniej spróbuję popakować swoje rzeczy, zdjęcia, trofea...Cały ten emocjonalny bajzel. Przydałaby mi się pomoc. Byłbym wdzięczny, gdybyś mi potowarzyszył.
Jaimie
nie widzieliśmy się już jakieś sto albo dwieście lat. Wiem, wiem, nie odzywałem się, dostałem już wciry od Hani, a wiesz, jak doskonale operuje ona zarówno słowem jak i pięścią, także mam nadzieję, że możemy przejść już do dobrej komitywy. Swoje odpokutowałem. Dość intensywnie i na wiele sposobów, ale...mniejsza z tym.
Co Ty na to, braciszku, żebyś pomógł mi w ogarnięciu Nokturnowego mieszkania? Nie przebywam już tam jakiś czas, myślę o sprzedaży, ale na razie przynajmniej spróbuję popakować swoje rzeczy, zdjęcia, trofea...Cały ten emocjonalny bajzel. Przydałaby mi się pomoc. Byłbym wdzięczny, gdybyś mi potowarzyszył.
Jaimie
Make my messes matter, make this chaos count.
Benjamin Wright
Zawód : eks-gwiazda quidditcha
Wiek : 34
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
I wanna run against the world that's turning
I'd movе so fast that I'd outpace the dawn
I'd movе so fast that I'd outpace the dawn
OPCM : 37 +7
UROKI : 34
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 17
SPRAWNOŚĆ : 43
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Rineheart
Joe, To Ty jeszcze nic nie wiesz? Nie żartuj. Ministerstwo Magii spłonęło przez jakąś w cholerę szatańską pożogę. Wyszłam stamtąd żywa. W przeciwieństwie do kilkunastu albo kilkudziesięciu czarodziejów, którym się to nie udało. Gdybyś to widział...
Nic mi nie jest. Mam jeszcze tylko kilka siniaków, tyle. Ojciec też wyszedł stamtąd żywy, jemu też nic nie jest. Musimy wziąć się w garść i wrócić do obowiązków.
A ty? Z Hanią wszystko w porządku? Z Benem? Nie kręciliście się wtedy w tamtych rejonach, prawda?
Nic mi nie jest. Mam jeszcze tylko kilka siniaków, tyle. Ojciec też wyszedł stamtąd żywy, jemu też nic nie jest. Musimy wziąć się w garść i wrócić do obowiązków.
A ty? Z Hanią wszystko w porządku? Z Benem? Nie kręciliście się wtedy w tamtych rejonach, prawda?
pora, żebyś ty powstał i biegł, chociaż ty nie wiesz,
gdzie jest cel i brzeg,
ty widzisz tylko, że
ogień świat pali
Jackie Rineheart
Zawód : auror
Wiek : 27
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
only now do i see the big picture
but i swear that
these scars are
fine
but i swear that
these scars are
fine
OPCM : 25+3
UROKI : 10+2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 12
SPRAWNOŚĆ : 14
Genetyka : Czarownica
Sojusznik Zakonu Feniksa
Frederick Fox1956
Joe,Nie musisz się o mnie martwić, Druhu. Wiesz, jak to jest ze starymi lisami. Trzeba na nie coś więcej, niż wnyki pod postacią szatańskiej pożogi.
Prawda jest jednak przykra. Tto, co wydarzyło się w Ministerstwie, było istną rzezią. Większość czarodziejów w obliczu klątwy pozostała bez szans na przeżycie. Mam nadzieję, że wśród zaginionych nie było żadnych twoich bliskich, bracie.
Jak się trzymasz? Liga quidditcha robi dobrą minę do złej gry i pomimo niespokojnych czasów, rozgrywki trwają z najlepsze. Wyobrażam sobie jednak, że nastroje w szatniach i na boisku w niczym nie przypominają tych, które zwykle towarzyszą sportowym emocjom.
Fox
Prawda jest jednak przykra. Tto, co wydarzyło się w Ministerstwie, było istną rzezią. Większość czarodziejów w obliczu klątwy pozostała bez szans na przeżycie. Mam nadzieję, że wśród zaginionych nie było żadnych twoich bliskich, bracie.
Jak się trzymasz? Liga quidditcha robi dobrą minę do złej gry i pomimo niespokojnych czasów, rozgrywki trwają z najlepsze. Wyobrażam sobie jednak, że nastroje w szatniach i na boisku w niczym nie przypominają tych, które zwykle towarzyszą sportowym emocjom.
Fox
Kundle, odmieńcy, śmieci, wariaci,
obywatele degeneraci,
ej, duszy podpalacze,
obywatele degeneraci,
ej, duszy podpalacze,
Róbmy dym
Przeczytaj Jessa
Joe, który to już raz Express Hogwart odjeżdża do szkoły bez nas? Wiesz, że zawsze mam ochotę jakoś to uczcić i nie inaczej będzie tym razem, dlatego chętnie porwę cię do baru albo pubu i powspominam stare czasy. Tak bardzo wypadłam z obiegu, że to Ty musisz zaproponować lokal, ale z góry zgadzam się na wszystko, co nie wymaga szlacheckiego budżetu.
Jeśli sądzisz, że za tym zaproszeniem kryje się coś jeszcze... cóż, właściwie masz rację. Nie mam dobrych wieści i potrzebuję się wygadać oraz przypomnieć sobie, że nie wszyscy faceci są łotrami. Bagman wrócił, od pewnego czasu spotykamy się "przypadkiem". Zarobił już w nos, oberwał też Commotio, ale jakimś dziwnym trafem dalej nie rozumie, że ma spadać. To co, nauczysz mnie jak należy się bić?
Dobrze, ostatnia prośba to żart, nie mniej jednak bardzo liczę na nasze spotkanie i wszystko, co może z niego wyniknąć.
Czekam na sowę zwrotną, a Amos przesyła kolejny plik rysunków - te kartoflopodobne istoty na ostatnim to nasze gnomy ogrodowe, a na szczycie ich pokonanych ciał stoisz razem z moim synem. Doprawdy nie mam pojęcia skąd mu się wzięła ta idea, ale cieszę się, że wiem do kogo mam się zwracać w kwestii odgnamiania ogrodu!
Uściski!
Jessa
Jeśli sądzisz, że za tym zaproszeniem kryje się coś jeszcze... cóż, właściwie masz rację. Nie mam dobrych wieści i potrzebuję się wygadać oraz przypomnieć sobie, że nie wszyscy faceci są łotrami. Bagman wrócił, od pewnego czasu spotykamy się "przypadkiem". Zarobił już w nos, oberwał też Commotio, ale jakimś dziwnym trafem dalej nie rozumie, że ma spadać. To co, nauczysz mnie jak należy się bić?
Dobrze, ostatnia prośba to żart, nie mniej jednak bardzo liczę na nasze spotkanie i wszystko, co może z niego wyniknąć.
Czekam na sowę zwrotną, a Amos przesyła kolejny plik rysunków - te kartoflopodobne istoty na ostatnim to nasze gnomy ogrodowe, a na szczycie ich pokonanych ciał stoisz razem z moim synem. Doprawdy nie mam pojęcia skąd mu się wzięła ta idea, ale cieszę się, że wiem do kogo mam się zwracać w kwestii odgnamiania ogrodu!
Uściski!
Jessa
when the river's running red and we begin to falter, we'll hang on to the edge...come hell or high water
R. Sprout 1 IX 1956
Szanowny panie Wright, Z przykrością jesteśmy zmuszeni powiadomić pana, iż w dniu 29 sierpnia bieżącego roku na oddział Urazów Pozaklęciowych trafili kolejno: John oraz Jane Smith zidentyfikowani później jako Benjamin Wright i Hannah Wright. Pani Hannah została oddana pod opiekę młodszego uzdrowiciela Alexandra Selwyna, zarejestrowano u niej liczne obrażenia oraz utratę oka. Pański brat trafił w stanie ciężkim, liczne rany doprowadziły niemalże do wykrwawienia, został również pozbawiony twarzy. Leczenie w przypadku obu pacjentów zakończyło się pomyślnie, ich stan został ustabilizowany, wszelkie uszkodzenia zostały naprawione. Niestety, pan Benjamin przez zaklęcie czarnomagiczne nie może przez jakiś czas używać swego głosu, pani Hannah natomiast musi czekać miesiąc, nim oko odrośnie. Proces rekonwalescencji może trwać do czterech tygodni. Zaleca się...Och, do diaska z tym oficjalnym bełkotem. Joe, co się do cholery dzieje z twoim rodzeństwem? Ten idiota, na wpółmartwy kloc został zaatakowany czarną magią, to musi być czarna magia, bo do cholery wiem, jak wyglądają obrażenia po czarnej magii. Poświęciłam temu zagadnieniu wystarczającą ilość czasu, żeby mieć świadomość, iż twoje rodzeństwo wpakowało się w coś paskudnego. I nie wmówi mi nikt, że to złe miejsce i czas, bo znaleziono ich nieopodal źródła anomalii. Anomalii Joe! Jakim idiotą...Nieważne. Żyją. Żyją oboje. Już jest w porządku. Benowi zostaną dosyć szpetne blizny i wygląda jakby 30 lat młodziej bez brody, ale da się przeżyć. Zaopatrz się w mnóstwo kartek oraz cierpliwości, bo nie może mówić. Zaczynam żałować, że nie kupiłam mu słownika ortograficznego. Proszę, spróbuj wybadać, co się właściwie stało — wiem, że mi nie powiedzą nigdy. Ale ty jesteś rodziną, więc może uda ci się czegoś dowiedzieć, zanim urwę im te durne łby.
Ps. Uważaj proszę na moją sowę, lubi czasem wyrywać włosy. z wyrazami szacunku,
Rowan Sprout, młodszy uzdrowiciel na oddziale urazów pozaklęciowych
Ps. Uważaj proszę na moją sowę, lubi czasem wyrywać włosy. z wyrazami szacunku,
Rowan Sprout, młodszy uzdrowiciel na oddziale urazów pozaklęciowych
I'd rather watch my kingdom fall
...I want it all or not at all
Rowan Sprout
Zawód : Uzdrowicielka na oddziale urazów pozaklęciowych
Wiek : 23
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
And if you take my hand,
Please pull me from the dark,
And show me hope again...
Please pull me from the dark,
And show me hope again...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty
Nieaktywni
od Eileen
Drogi Josephie! Ależ oczywiście, że kojarzę! Być może nie przez relację z Florence, ale na pewno od strony Twojego brata - jesteście z Benem jak dwie krople wody! Oczywiście poza pewnymi szczegółami, ale Wright zawsze do Wrighty podobny! Śmiejecie się tak samo, naprawdę!
Razem z Herewardem bardzo dziękujemy Ci za życzenia - każde są dla nas wyjątkowo ważne, słyszałam gdzieś, że każde złożone po ślubie życzenie szczęśliwej drogi wydłuża życie nowożeńców o rok. Sprawdzimy!
Co do gęsi - Barty podpowiada, że ten mężczyzna był z Bridgeport niedaleko Dundee. Miał chyba na nazwisko Barclay? Johan Barclay? Nie pamiętamy dobrze. Chyba ojciec Herewarda prosił go o przysługę z tymi gęsiami. Naprawdę nie pamiętam, przepraszam! planujesz założyć hodowlę?
Razem z Herewardem bardzo dziękujemy Ci za życzenia - każde są dla nas wyjątkowo ważne, słyszałam gdzieś, że każde złożone po ślubie życzenie szczęśliwej drogi wydłuża życie nowożeńców o rok. Sprawdzimy!
Co do gęsi - Barty podpowiada, że ten mężczyzna był z Bridgeport niedaleko Dundee. Miał chyba na nazwisko Barclay? Johan Barclay? Nie pamiętamy dobrze. Chyba ojciec Herewarda prosił go o przysługę z tymi gęsiami. Naprawdę nie pamiętam, przepraszam! planujesz założyć hodowlę?
Z ciepłymi pozdrowieniami,
Ja nie przeczuwałam, tyś nie odgadł, że
Nasze serca świecą w mroku
Nasze serca świecą w mroku
Przeczytaj Anthony Macmillan
Joseph Wright Drogi przyjacielu,
Nie wiem co się dzieje. Nie otrzymałem od Ciebie, ani od Twojego brata żadnej wiadomości. Mam nadzieję, że wszystko z Wami, Wrightami, w porządku. Długo Was trzech nie widziałem. Wydaje mi się, że ostatni raz dostrzegłem Cię gdzieś przypadkiem na Festiwalu Lata. A ostatni raz kiedy porządnie porozmawialiśmy, o ile dobrze pamiętam, był w Dziurawym. Benjamina też dawno nie widziałem, nie mówiąc o tym, że nie miałem w ogóle możliwości zobaczenia Hannah. Mam nadzieję, że wkrótce odwiedzicie Puddlemere całą rodziną. Jeżeli nie możecie, to zawsze ja mogę Was odwiedzić. Mam nadzieję, że ćwiczenia Zjednoczonych nie zostały zakłócone przez ostatnie wydarzenia.
Martwię się o Was ze względu na sytuację jaka panuje w Anglii. Czasy zdają się być bardziej niespokojne niż były dotychczas. Gdybyś potrzebował pomocy – wiesz, że zawsze możesz na mnie liczyć, szczególnie teraz, kiedy wróciłem. Pozdrów ode mnie brata i siostrę. Gdybyś chciał rozegrać partyjkę, to mam nadzieję, że wiesz na które drzwi należy pukać.
Proszę odpisz mi w swoim wolnym czasie.
Nie wiem co się dzieje. Nie otrzymałem od Ciebie, ani od Twojego brata żadnej wiadomości. Mam nadzieję, że wszystko z Wami, Wrightami, w porządku. Długo Was trzech nie widziałem. Wydaje mi się, że ostatni raz dostrzegłem Cię gdzieś przypadkiem na Festiwalu Lata. A ostatni raz kiedy porządnie porozmawialiśmy, o ile dobrze pamiętam, był w Dziurawym. Benjamina też dawno nie widziałem, nie mówiąc o tym, że nie miałem w ogóle możliwości zobaczenia Hannah. Mam nadzieję, że wkrótce odwiedzicie Puddlemere całą rodziną. Jeżeli nie możecie, to zawsze ja mogę Was odwiedzić. Mam nadzieję, że ćwiczenia Zjednoczonych nie zostały zakłócone przez ostatnie wydarzenia.
Martwię się o Was ze względu na sytuację jaka panuje w Anglii. Czasy zdają się być bardziej niespokojne niż były dotychczas. Gdybyś potrzebował pomocy – wiesz, że zawsze możesz na mnie liczyć, szczególnie teraz, kiedy wróciłem. Pozdrów ode mnie brata i siostrę. Gdybyś chciał rozegrać partyjkę, to mam nadzieję, że wiesz na które drzwi należy pukać.
Proszę odpisz mi w swoim wolnym czasie.
Pozdrawiam Cię serdecznie,
Uściskaj ode mnie siostrę i brata, jeżeli będziesz ich widzieć,
Anthony M.Uściskaj ode mnie siostrę i brata, jeżeli będziesz ich widzieć,
Каранфиле, цвијеће моје
да сам Богд'о сјеме твоје.
Ја бих знао гдје бих цвао,
мојој драгој под пенџере.
Кад ми драга иде спати,
каранфил ће мирисати,
моја драга уздисати
да сам Богд'о сјеме твоје.
Ја бих знао гдје бих цвао,
мојој драгој под пенџере.
Кад ми драга иде спати,
каранфил ће мирисати,
моја драга уздисати
Anthony Macmillan
Zawód : Podróżnik i wynalazca nowych magicznych alkoholi dla Macmillan's Firewhisky
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Na zdrowie i do grobu
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj 22.10
Joe, dziękuję za troskę, wszystko u mnie w porządku. Jeśli płakałam po pojedynku, to ze śmiechu, gdy wspominałam sobie Ciebie w gęsiej postaci. Jesteś jako ptak naprawdę zabawny, chyba muszę robić to częściej, nie sądzisz? Może już niebawem znów staniemy naprzeciw siebie, może jakiś rewanż, co?
Umówmy się tak - przyjmuję twoje zaproszenie, gdziekolwiek chcesz mnie zabrać (do klubu?), a jeśli będzie miło, to zaproszę Cię na pieczoną gęś. Umowa stoi?
Umówmy się tak - przyjmuję twoje zaproszenie, gdziekolwiek chcesz mnie zabrać (do klubu?), a jeśli będzie miło, to zaproszę Cię na pieczoną gęś. Umowa stoi?
Całuski,
Max That girl with pearls in her hair
is she real or just made of air?
Przeczytaj Tonks
Wright, ej właściwie to tak sobie myślę, że nie podziękowałam ci nawet za to, że zabrałeś mnie na ta wielką galę na którą nie trafiłabym nigdy pewnie gdyby nie znajomości.
Jedna dokładniej, dosłownie nawet ta z tobą.
Ale mam Joe super ważne pytanie.
Powiedziałeś, że jestem ładna.
Jak dużą rolę odgrywają w tym nogi?
Tonks
Jedna dokładniej, dosłownie nawet ta z tobą.
Ale mam Joe super ważne pytanie.
Powiedziałeś, że jestem ładna.
Jak dużą rolę odgrywają w tym nogi?
Tonks
The Devil whispered in my ear, you are not strong enough to withstand the Storm. Today I whispered in the Devil's ear,
I am the Storm.
Justine Tonks
Zawód : auror, rebeliant
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Panna
The gods will always smile on brave women.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
OPCM : 58 +2
UROKI : 36 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 7 +3
TRANSMUTACJA : 6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 15
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Metamorfomag
Zakon Feniksa
Przeczytaj Tonks
Wright, Trochę mam. Dawno już nigdzie nie byłam, dobrze mi to zrobiło.
Trochę wyolbrzymiasz z tym podbijaniem całego parkietu, trochę zapomniałeś chyba już o tym, że zdążyłam zdeptać się co najmniej kilka razy. A temu Twojemu znajomemu to przez przypadek wbiłam obcas w stopę. Mówiłam, że nie nadaję się do tych butów.
Nie, wszystko gra i buczy. Znaczy, no potrzebowałam to usłyszeć i uznałam, że mnie kłamać nie będziesz.
Może nie wszystko, ale mogło być gorzej!
Dzięki Joe.
Tonks
Trochę wyolbrzymiasz z tym podbijaniem całego parkietu, trochę zapomniałeś chyba już o tym, że zdążyłam zdeptać się co najmniej kilka razy. A temu Twojemu znajomemu to przez przypadek wbiłam obcas w stopę. Mówiłam, że nie nadaję się do tych butów.
Nie, wszystko gra i buczy. Znaczy, no potrzebowałam to usłyszeć i uznałam, że mnie kłamać nie będziesz.
Może nie wszystko, ale mogło być gorzej!
Dzięki Joe.
Tonks
The Devil whispered in my ear, you are not strong enough to withstand the Storm. Today I whispered in the Devil's ear,
I am the Storm.
Justine Tonks
Zawód : auror, rebeliant
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Panna
The gods will always smile on brave women.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
OPCM : 58 +2
UROKI : 36 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 7 +3
TRANSMUTACJA : 6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 15
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Metamorfomag
Zakon Feniksa
Strona 1 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Do Joe
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy