Wydarzenia


Ekipa forum
Wybrzeże
AutorWiadomość
Wybrzeże [odnośnik]20.12.17 21:10
First topic message reminder :

Wybrzeże

Nad nadmorskim brzegiem zachwyca nade wszystko krajobraz, słońce, gdy zachodzi, mieni się w czarnej morskiej wodzie feerią barw pomimo porywistego wiatru. Wody wokół jednak nie są bezpieczne, oprócz bogatych ławic śledzi i makreli, zamieszkują je też płaszczki, zdarzają się niekiedy zagubione kałamarnice i samotne skorpeny. Nad wodą można czasem zaobserwować wynurzające się ogony morskich węży. Biała magia uformowana w błędne ogniki, które topią się w wodzie nadaje temu miejscu wyjątkowej atmosfery. Wybrzeże jest nierówne, piaski gdzieniegdzie formują się w wydmy, pomiędzy którymi częściowo ukryta jest przysypana piachem wąska szczelina. Wypełniona jest wilgotnym, mokrym piachem, ale w ciepłe dni piach się usypuje głębiej, a każdy śmiałek, który w nią wejdzie może utknąć.


Ostatnio zmieniony przez Mistrz gry dnia 26.09.22 18:42, w całości zmieniany 1 raz
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Wybrzeże - Page 41 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki

Re: Wybrzeże [odnośnik]08.08.22 9:09
The member 'Florean Fortescue' has done the following action : Rzut kością


#1 'k100' : 55

--------------------------------

#2 'k8' : 1, 6, 4, 3, 5, 6, 5

--------------------------------

#3 'k100' : 14, 61
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Wybrzeże - Page 41 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Wybrzeże [odnośnik]08.08.22 16:14
Biegł na plażę ile sił w nogach, chcąc znaleźć się na tyle blisko, by móc posłać w falę jakiekolwiek zaklęcia. Z każdym krokiem zdawała się być większa - wyglądała jak upiorny mur, nigdy nie wyobrażał sobie nawet fal o wysokości i szerokości kilkudziesięciu metrów.
Kalkulował w biegu, czy można jakoś wpłynąć na sam grunt - co, jeśli piasek na dnie się zapadnie, czy byłby w stanie złamać falę? Bał się jednak, że wywoła to kolejne fale, odstawił więc na chwilę geomancyjne rozważania na bok i myślał gorączkowo o czymś, co zatrzyma sam żywioł wody.
Łapiąc oddech i zsuwając się z wydmy, dopadł do Floreana i Volansa. Wzrokiem poszukał pana Skamandra, ale był na miotle, a morze szumiało tak mocno, że Steff nie wiedział, czy auror usłyszałby go nawet gdyby podniósł głos do krzyku.
-Przybiegłem... pomóc... - wydyszał do Floreana i kuzyna, zaciskając mocniej palce na różdżce. Fortescue celował już w falę, ciskając zaklęcia w żywioł - najwyraźniej miał taki sam pomysł, jak Steffen, ale czy to wystarczy?
-Fluxobedio! - krzyknął, celując tak, aby dostosować się do Floreana - czy razem mieli szansę cofnąć falę, jeśli ich zaklęcia uderzą w trzy różne miejsca na całej jej szerokości? Próbował zebrać całą swoją energię, tchnąć w zaklęcie jak najwięcej mocy - mógł przecież, transmutacja była jego miłością, kochał przekraczać jej granice, eksperymentować i przekraczać kolejne granice. Był w stanie zmienić się w szczura na poczekaniu, dzisiaj naprawdę musiał przekroczyć granice tych zaklęć, sięgnąć ich maksymalnego potencjału, od tego zależało przecież wszystko. Wziął oddech, mrużąc oczy, zastanawiając się jak zareaguje Fluxobedio, gdy uderzy w falę. Chciał użyć magii, by zawrócić jej bieg, tak jak zapewne Florean, ale była ogromna - czy gdyby zmniejszyli jej objętość mieliby większe szanse ją okiełznać, spowolnić, powstrzymać? -Aqua siccum! - krzyknął od razu, chcąc zmienić jak najwięcej wody w parę wodną. Nie wiedział, ile to da w przypadku tak ogromnego zbiornika, ale musieli pozbyć się chociaż części wody, jakkolwiek. Na szyi miał talizman od Castora, z którym się nie rozstawał - jeśli srebro goblinów i moc run wyrytych w kamieniach miały mu kiedyś przynieść szczęście, to teraz bardzo go potrzebował.


akcja pierwsza zużyta na przybiegnięcie do lokacji, akcja druga - Fluxobedio na falę, akcja trzecia - Aqua siccum na falę


intellectual, journalist
little spy

Steffen Cattermole
Steffen Cattermole
Zawód : młodszy specjalista od klątw i zabezpieczeń w Gringottcie, po godzinach reporter dla "Czarownicy"
Wiek : 23
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Żonaty
I like to go to places uninvited
OPCM : 30 +7
UROKI : 5
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 35 +4
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 16
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Czarodziej

Zakon Feniksa
Zakon Feniksa
https://www.morsmordre.net/t7358-steffen-cattermole https://www.morsmordre.net/t7438-szczury-nie-potrzebuja-sow#203253 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f127-dolina-godryka-szczurza-jama https://www.morsmordre.net/t7471-skrytka-bankowa-nr-1777#204954 https://www.morsmordre.net/t7439-steffen-cattermole?highlight=steffen
Re: Wybrzeże [odnośnik]08.08.22 16:14
The member 'Steffen Cattermole' has done the following action : Rzut kością


#1 'k100' : 49

--------------------------------

#2 'k100' : 52
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Wybrzeże - Page 41 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Wybrzeże [odnośnik]08.08.22 22:13
Wydawało mu się, że jego działania przyniosą jakikolwiek efekt, ale jego brak był do przewidzenia przy sile żywiołu. Zdecydowanie wolał walczyć z ludźmi czy upiorami, niż z siłami natury. W innych okolicznościach byłoby łatwiej pozwolić na bieg wydarzeń, gdyby od nich nie zależało życie mieszkańców Oazy. I ich własne. Dobrze, że przynajmniej Florean powrócił do nich, w czym mu pomógł.
To sobie wybrałeś moment na wizje. Musiałem rzucić na ciebie Rictusemprę — Prychnął w jego stronę, wyrażając swój stosunek do wszelkich form przepowiadania przyszłości i tym podobnych bzdur. Przyznał się do tego z dozą nieukrywanej satysfakcji w głosie. Przez krótką chwilę było tak, jak w czasach szkolnych.
Najwyższa pora. Mam nadzieję, że umiesz pływać — Prychnął. Florean nie powiedział mu nic, czego sam by nie wiedział. Bardzo chciałby wykazać się swoim zwyczajowym optymizmem i zapewnić go, że uda się im zapobiec nadciągającej z każdą chwilą katastrofie. Ciężar odpowiedzialności okazał się zbyt wielki dla niego. Jak ta fala, która opierała się ich magii. Nie był zły na Floreana. Po prostu tracił grunt pod stopami.
Wiem o tym! — Zawołał w odpowiedzi. — Dlatego chciałem wiedzieć, czy umiesz pływać! — Krzyknął ku niemu. Zdawał sobie sprawę z tego, że mu nie pomaga. Umiejętność pływania nie gwarantowała przeżycia, ale zwiększała na to szansę.
Fortuno! — Wskazał różdżką na Floreana. Zaklęcie miało wzmocnić hart jego ducha, dodać mu odwagi. Przyda mu się to. Nagłe pojawienie się kuzyna go zaskoczyło, ale rzecz jasna pozytywnie. Potrzebowali wsparcia w obecnej sytuacji, kiedy przegrywali walkę z żywiołem.
Steffen! Bardzo nam pomożesz — Zawołał do kuzyna, który od zaczął miotać w stronę fali zaklęcia. Może we czwórkę w końcu zapobiegną tej katastrofie. Podczas gdy oni próbowali opanować sytuację, postanowił wspierać ich w dalszym ciągu. — Magicus Extremos! — Wskazał różdżką na Floreana i Steffena.
Expulso! — Na samym końcu ponownie skierował dłoń dzierżącą różdżkę w stronę rozszalałej kipieli, by wypowiedzieć formułę kolejnego znanego mu czaru.

1. Rzucam na Fortuno (ST 45)
2. Rzucam na Magicus Extremos (ST 70)
2.1 Rzucam 4k8
3. Rzucam na Expulso (ST 65)
3.1. 10 + 1k6
Volans Moore
Volans Moore
Zawód : Smokolog
Wiek : 32
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Kawaler
Oh I still can remember a time when it wasn't like this
Before the world became enslaved
Can we all go back to the time when we were not like this
Can we even be saved?
OPCM : 19 +3
UROKI : 15 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 7
Genetyka : Czarodziej
Wybrzeże - Page 41 Tumblr_myrxsem7AC1s8tqb9o1_500
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t9775-volans-moore-w-budowie#296523 https://www.morsmordre.net/t9914-sol#299801 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f371-derbyshire-borrowash-pollards-oaks-11-8 https://www.morsmordre.net/t9921-szuflada-volansa#299859 https://www.morsmordre.net/t9913-volans-moore#299792
Re: Wybrzeże [odnośnik]08.08.22 22:13
The member 'Volans Moore' has done the following action : Rzut kością


#1 'k100' : 51

--------------------------------

#2 'k100' : 16

--------------------------------

#3 'k8' : 7, 2, 5, 7

--------------------------------

#4 'k100' : 81

--------------------------------

#5 'k6' : 2
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Wybrzeże - Page 41 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Wybrzeże [odnośnik]09.08.22 23:07
Wokół szalał żywioł - na wielu różnych poziomach. Wiatr szarpał włosami, podrywał płaszcz, w głębi wyspy widział coraz ciemniejsze chmury, zataczające coraz ciaśniejszy krąg. A tuż obok, coraz wyżej podnosiła się gigantyczna fala tsunami. Będąc wyżej, na miotle z dodatkowym towarzystwem, rzeczywistość zdawała się gwałtownie kurczyć. I tylko krótkim spojrzeniem zarejestrował pojawienie się kolejnej sylwetki na wybrzeżu, tym razem znajomej. Właśnie. Potrzebowali wsparcia, jeśli mieli jakoś zadziać na żywioł. I jeśli jego działania za wiele nie pomogły, to inkantacje, którymi działali towarzysze - już tak. A więc istniało coś, co było w stanie poskromić falę. Potrzebowali tylko - więcej różdżek i mocy. Drogą eliminacji, wyodrębnił dziedzinę, która była najbardziej skuteczna. Magia obronna i uroki były mu wystarczająco znane. Uzdrowicielska nic nie mogła zdziałać (i nie pamiętał, aby towarzysze ją znali) - pozostawała transmutacja. Czarnej magii nie grał pod uwagę.
- Poszukamy go, ale mamy też większe zmartwienie - rzucił szybko, by obniżyć lot i rzucić pierwsze zaklęcie, starając się pośród całej zawieruchy skupić na wspomnieniu śpiewnej melodii feniksa, która do tej pory wciąż potrafiła go poprowadzić do światła, niosąc powołanie, jakim podążał i łączyło się z głosem profesora dawno temu, razem z piórem, które otrzymał - Expecto Patronum - odetchnął, niemal odcinając się od wszechogarniającego chaosu. Tylko pozornie nie zwracając na nic więcej uwagi. Jego patronus, świetlisty koziorożec miał mieć cel i wiadomość, którą chciał wysłać do centrum wioski, do ludzi, niedaleko Ratuszu, gdzie się spotkali - Potrzebujemy wsparcia, musimy zatrzymać zbliżającą się do wyspy falę, którą na pewno widzicie. Każdy zdolny w magii, szczególnie transmutacji, niech pomoże na wybrzeżu - niemal krzyczał, chcąc by głos nawet tam dalej, we wiosce był słyszany, niesiony z patronusem.
Nie czekał jednak z kolejnym działaniem - wciąż miał przy sobie zdesperowaną kobietą, obiecał pomóc znaleźć jej brata i chciał dotrzymać słowa - Homenum Revelio - zdecydował. Jeśli mężczyzna był w okolicy, być może to magia pozwoli mu zlokalizować żywą istotę, pośród płonących widocznie trupów.
I na tym nie mógł poprzestać - W jakiej dziedzinie magii jesteś biegła? Użyj różdżki - odezwał się ponownie, czując jak fale mocy wzbierają pod skórą i drży pod palcami, jakby z wolą wydostania się na zewnątrz. Do głowy przyszedł mu jeszcze jeden pomysł. Być może desperacki, ale nie miał nic do stracenia. A sprawdzanie granic magii, wydawało się dziś doskonałym pomysłem. Wskazał różdżką ścianę wody i obrał za cel falę, która niemal nieposkromiona sunęła w stronę wybrzeża i wyspy - Huc desperato - wymówił głośno, materializując całe pokłady woli, by chociaż część szaleńczego żywioły...teleportować. Z jeszcze większą nadzieją, że wielka woda zaleje jakieś złowieszcze Kent.

| Żywotność poprawiona
1. Homenum Revelio
2. Huc desperato


Darkness brings evil things
the reckoning begins
Samuel Skamander
Samuel Skamander
Zawód : Rebeliant, auror
Wiek : 30
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
I've come too far, to go back now
I'll never close my eyes
OPCM : 51 +3
UROKI : 29 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 1
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 18
Genetyka : Czarodziej
Wybrzeże - Page 41 9l89Y7Y
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t1272-samuel-skamander https://www.morsmordre.net/t1372-filozof#10888 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f186-harley-street-5-3 https://www.morsmordre.net/t3509-skrytka-bankowa-nr-358#61242 https://www.morsmordre.net/t1597-samuel-skamander#280340
Re: Wybrzeże [odnośnik]09.08.22 23:07
The member 'Samuel Skamander' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 46, 37
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Wybrzeże - Page 41 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Wybrzeże [odnośnik]11.08.22 13:24
Wola walki Floreana była godna podziwu, ale nie był w stanie powstrzymać takiego żywiołu z tak niewielką pomocą. Strach, który spojrzał mu prosto w oczy sprawił, że mocno ściskając różdżkę w dłoniach wzmocnił swoich sojuszników, odczuli to wszyscy zgromadzeni na wybrzeżu, by zaraz potem ze wszystkich sił powstrzymać falę. Ale fala była zbyt potężna. Lada moment mieli utonąć, miał rację. Steffen, który przybiegł na plażę z łąki złapał zadyszkę. Czuł, jak palą go płuca, nie może złapać oddechu, a gardło piecze go przy każdej próbie zaciągnięcia powietrza. Paliły go także mięśnie, ale mimo słabej kondycji fizycznej wiedział, że musiał się tu zjawić, by pomóc, wesprzeć czarodziejów pragnących uratować wyspę. Skierował swoją różdżkę na nadchodzącą wodę, posłał w jej stronę zaklęcie. Wraz z Fortescue czuli, jak woda ulega ich magii, zwalnia, być może i zawraca, ale nie byli w stanie dostrzec. Fala wysoka na kilkadziesiąt metrów i szeroka na tyle, jak nie więcej nie ustąpiła zaledwie dwóm czarodziejom. Biegłym w magii, silnym, doświadczonym, ale nie na tył potężnym, by kontrolować tak wielką siłę. Kolejne posłane przez łamacza klątw zaklęcie uderzyło w falę. Wiedział, że się powiodło, a nad szczytem fali uniosła się para, która umknęła do chmur. W tej samej chwili w ciemnych kłębach błysnął piorun, a trzask grzmotu poniósł się echem po Oazie. Volans skierował różdżkę na towarzysza. Fortescue mógł być mu wdzięczny, jego zaklęcie dodało mu odwagi i wiary w powodzenie — i nadzieję, że jakimś cudem przetrwają. Fala energii expulso pomknęła w kierunku ściany wody. Uderzyła w nią, rozpryskując ją na boki. Przez moment Zakonnicy byli w stanie ujrzeć dziurę na wylot, błękitne niebo za nią, skrawek spokojnego morza, ale sekundy przykryły obraz tak, jakby był zaledwie złudzeniem. Samuel podjął słuszną decyzję powiadomienia ludzi, wezwania pomocy. W takim przypadku ilość osób musiała mieć znaczenie. Świetlisty patronus zmaterializował się tuż obok niego i zaraz po wypowiedzeniu słów wiadomości pomknął w kierunku wioski. Zaklęcie rzucone przez Skamandera nie podpowiedziało mu, by wokół, poza całą piątką na plaży znajdował się ktoś jeszcze — nigdzie nie widział świetlistej sylwetki, pasującej do mężczyzny, którego opisywała czarownica.
— Ja... ja.. — jęknęła, spoglądając na falę. Łzy spłynęły jej po policzkach, nie wydusiła z siebie ani jednego słowa więcej. Wyciągnęła różdżkę i skierowała ja na falę, powtarzając zasłyszaną inkantację, ale nic ona nie dała. Nie powiodła się także ryzykowna próba Skamandera deportowania fali, na którą zdecydował się mimo świadomości, że gdyby jego działanie się w jakikolwiek stopniu powiodło, mogłoby doprowadzić do katastrofy w innym, niezależnym od niego miejscu, a także śmierci przypadkowych ludzi.

Niebo pociemniało, olbrzymia fala, spowolniona przez zaklęcia Zakonników, stanęła u podnóża wyspy. Zakonnicy musieli spojrzeć w górę, by ujrzeć jak powoli ściana wody staje przed nimi. Woda z wybrzeża odpłynęła, obnażając dno, pozbawione życia — siła wciągnęła wszystko ze sobą, wsysając ją w głąb. Kilkanaście metrów morskiego dna, w tym skalistego końca wyspy obnażyło się, jakby zupełnie wyschło na kilka sekund. Zrobiło się zimno, lodowato, a wiatr gnany od morza całkowicie ustał. Wir nad Oazą przestał się kręcić, cień spowił cały obszar. Fala zaokrąglała się, aż do chwili, w której zbliżyła do krańca czarnych, strzelistych skał, które obnażyła zabierając wodę ze sobą. Powoli uderzyła z dołu, rozpryskując się na boki, uderzając o pierwsze skały, które były drobną przeszkodą. Ściana wody zaczęła się przechylać, a jej kraniec na szczycie stopniowo zaczął przysłaniać czarodziejom pochmurne niebo. Spieniona woda runęła w dół, prosto na czarodziejów.

Ciemność objęła Zakonników i towarzyszkę. Fala na swych krańcach uderzyła w ziemię po prawej i po lewej, pierwsze krople, rozbryzgane fale uderzyły w czarodziejów, dzieląc ich sekundą od niechybnej śmierci. Gdzieś w ciemności powstało pęknięcie, z pęknięcia przebiło niezidentyfikowane światło.

Termin odpisu mija 12 sierpnia o godz: 22:00.

Magicus Extremos Floreana: +15 1/3...
Fortuno dla Floreana 1/3

Obrażenia:
Volans: 213/223
-10 tłuczone
Florean: 170/200 kara: -5
-20 psychiczne
-10 tłuczone
Samuel: 200/200

Energia magiczna:
Volans: 30/50
Florean: 39/50
Samuel: 31/50
Steffen: 38/50


Ramsey Mulciber
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Wybrzeże - Page 41 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Wybrzeże [odnośnik]11.08.22 21:25
Krzyczał inkantacje zaklęć ile sił w płucach, choć gardło paliło go żywym ogniem - a może także morską solą, zimnym wiatrem, może nawet piaskiem? Lubił kiedyś tą plażę (i plaże ogółem) i piasek przesypujący się pod dłońmi, lubił transmutować ziemię w podobny sypki piach w swoim ogrodzie, lubił nawet słuchać szumu wody (choć nie lubił się do niej zbliżać), lubił próby wędkarskie z Floreanem - ale teraz wszystko, co kiedyś było piękne, zamieniło się w koszmar. Morska bryza zmieniła się w wiatr, tak zimny, że aż palący. Mokry piasek zdawał się brudny pod ciemnym niebem, a woda nie przypominała już nawet morza, a abstrakcyjną, ciemną, złowieszczą, pionową toń. Walczył, jak umiał - nie rozumiał mocy tego żywiołu, ale łudził się chociaż, może arogancko, że ćwiczył transmutację na tyle długo i wytrwale aby móc liczyć na cud. Zaklęcia się powiodły, ale cud nie nadszedł, nadchodziła za to fala - niepoddającą się Fluxobedio, niezdolna całkowicie wyparować od zaledwie jednego zaklęcia.
Wtedy zrozumiał, że nie uciekną - na moment strach go sparaliżował, ale wtedy w morzu czerni zobaczył przebłysk błękitu, zobaczył spokojne, prawdzie morze, takie jakie powinno być. Nie zastanawiał się nad tym, czy to fatamorgana, czy rzeczywistość. Obraz przypomniał mu jedynie o tym, że świat to coś więcej niż potworna fala i nadciągająca ciemność i ochrypłe gardło. Że tam, za nimi, jest Oaza, są ludzie. Jest Aidan, jego mały kuzyn, jest Billy, a za wodą jest Amelia. Jest Marcel, Marcel, który może byłby gdzie indziej gdyby Steff był lepszym przyjacielem, czy k t o k o l w i e k powiedziałby coś Jimowi gdyby i Steffowi i Marcelowi coś się dziś stało? Jemu o Bertiem powiedział Alex, k t o ś musiał coś powiedzieć, cisza byłaby jeszcze gorsza. Jest Castor, który dopiero co otworzył sklep, Castor, który jako jedyny słuchał monologów o runach. Lucinda i uzdrowiciele, którzy muszą jej pomóc. Jest pomnik z wyrytym imieniem Bertiego, są dzieci i kobiety, może gdzieś tam jest (- i serce ścisnęło mu się ze z g r o z y, choć rozum podpowiadał, że o n jest gdzieś indziej, bo gdyby był tu, to stałby obok nich i rzucił skuteczne Fluxobedio - ) sir Longbottom.
Mama szeptała czasem do nieba znad swojej czarnej książki, choć tata jej nie towarzyszył, nie przejmuj się tym, synku, to nie dla ciebie i taty, zresztą jeszcze wpadniesz na irlandzkich katolików i zrobią ci wodę z mózgu, ale Steff pamiętał, że to było dla niej ważne - i spoglądając na przesmyk błękitu pomyślał - poprosił - że jest wdzięczny, że mamy i żony i taty i nawet brata tu n i e m a i że byłby wdzięczny, że błaga, że nie byłoby wcale tak źle gdyby po śmierci dowiedział się, że jego zaklęcia zdołały trochę zmniejszyć falę, że ludziom w Oazie nic się nie stanie. Jak się właściwie dowie? Musiałby zostać duchem? Spojrzeć Jimowi w oczy i powiedzieć - nie poczekałem na ciebie i nie dowiemy się, jak zdychają animadzy w szczurzej postaci, przepraszam, stary?
Wraz z tą myślą błękit zniknął i nastała już tylko ciemność.
Czy Marcel powiedziałby jego mamie, że przeprasza? Czy on powinien powiedzieć t a m mamie Marcela, że u niego wszystko dobrze (i chyba skłamać)?
To było za trudne. Odruchowo przybliżył się w stronę Floreana i Volansa, może ciesząc się, że ma przy sobie przyjaciela i kuzyna - a może nie myśląc już wcale, różdżka drgnęła nerwowo w dłoni, morskie dno wyglądało upiornie i...
...krople fali ochlapały jego twarz, a on oprzytomniał.
-Florean, Volans, do mnie! - krzyknął, próbując stanąć jak najbliżej. -Florean...! - pamiętał, jak walczyli razem z mugolskimi pociskami, bunkier w Kumbrii, Fortescue wznosił wtedy lepsze tarcze od niego. Może razem... może mogliby w sekundę... -PROTEGO TOTALUM! - krzyknął desperacko, myśląc o jasnych oczach żony, o jasnym niebie, bo przecież - choć sytuacja była beznadziejna, choć nie wiedział, c o d a l e j - to przecież c h c i a ł ż y ć, a myśli odpłynęły, pozostał instynkt samozachowawczy.



intellectual, journalist
little spy

Steffen Cattermole
Steffen Cattermole
Zawód : młodszy specjalista od klątw i zabezpieczeń w Gringottcie, po godzinach reporter dla "Czarownicy"
Wiek : 23
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Żonaty
I like to go to places uninvited
OPCM : 30 +7
UROKI : 5
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 35 +4
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 16
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Czarodziej

Zakon Feniksa
Zakon Feniksa
https://www.morsmordre.net/t7358-steffen-cattermole https://www.morsmordre.net/t7438-szczury-nie-potrzebuja-sow#203253 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f127-dolina-godryka-szczurza-jama https://www.morsmordre.net/t7471-skrytka-bankowa-nr-1777#204954 https://www.morsmordre.net/t7439-steffen-cattermole?highlight=steffen
Re: Wybrzeże [odnośnik]11.08.22 21:25
The member 'Steffen Cattermole' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 25
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Wybrzeże - Page 41 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Wybrzeże [odnośnik]12.08.22 0:03
Wszyscy robili, co w ich w mocy. Choć w tym momencie on pokładał nadzieję w osobie Floreana i Steffena. Bo sam wykorzystał wszystkie znane mu zaklęcia, nie osiągając zadowalających rezultatów. Może gdzieś kryło się rozwiązanie, na które nie wpadł w natłoku wszystkiego. Nie miał teraz czasu na skrupulatne planowanie. Nawet, gdyby miał go w nadmiarze, to spożytkowałby go na zorganizowanie ewakuacji mieszkańców Oazy. Najlepsze, co mógł teraz zrobić to wspierać swoich towarzyszy.
Ujrzenie błysku pioruna przecinającego ciemny nieboskłon i usłyszenie towarzyszącego mu grzmotu było kolejnym świadectwem tego, że żywioł okazał się silniejszy od magii. To jednak nie błyskawice im zagrażały. Z przerażeniem spoglądał na piętrzącą się przed nimi ścianę wody, drżąc również z odczuwanego zimna. Odczuwanego również w sercu. Z tego nie wyjdą cali i względnie zdrowi. A co ważniejsze, żywi. Należało spojrzeć prawdzie w oczy. To już drugi raz, gdy śmierć wyciąga ku niemu swoje łapska. W Sennej Dolinie miał więcej szczęścia. A ich porażka będzie kosztować znacznie więcej, niż ich życia. Obecnego tu kuzyna. Jego braci i przyjaciół. Wszystkich mieszkańców tej wyspy. Przyszłość. Życia, które mogliby wieść po zakończeniu wojny.
Pierwsze krople, które spadły na jego twarz, odruchowo starł dłonią. Dotarł do niego głos kuzyna, przywołującego ich do siebie. Gdyby nie to niewątpliwie nie ruszyłby się z miejsca, czekając na nieuchronny koniec. Wbrew temu, co miał miejsce... chciał żyć. Spędzić czas z braćmi, siostrą, bratanicą i kuzynami. Spotkać się z Aurorą, o której nie mógł nie pomyśleć w tym momencie. Chciał wrócić do domu i wyprowadzić na długi spacer Runę oraz pobawić się z nią. Wrócić do rezerwatu i nadal opiekować się smokami.
Nie siląc się na jakąkolwiek odpowiedź, zmusił swoje ciało do poruszenia się i ostatecznie zbliżenia się do nich. Walka z nimi była prawdziwym zaszczytem. Tym bardziej, że walczyli do samego końca. Stanął obok Steffena i Floreana. Zrozumiał jego zamiary, które zostały ubrane w formułę zaklęcia.
Magicus Extremos! — Chwycił pewnie różdżkę, mierząc w stronę tych czarodziejów. Po raz ostatni wykrzesał z siebie tyle mocy, aby ich wspomóc w ten sposób.

1. Rzucam na Magicus Extremos (ST 70)
1.1 Rzucam 4k8
Volans Moore
Volans Moore
Zawód : Smokolog
Wiek : 32
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Kawaler
Oh I still can remember a time when it wasn't like this
Before the world became enslaved
Can we all go back to the time when we were not like this
Can we even be saved?
OPCM : 19 +3
UROKI : 15 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 7
Genetyka : Czarodziej
Wybrzeże - Page 41 Tumblr_myrxsem7AC1s8tqb9o1_500
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t9775-volans-moore-w-budowie#296523 https://www.morsmordre.net/t9914-sol#299801 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f371-derbyshire-borrowash-pollards-oaks-11-8 https://www.morsmordre.net/t9921-szuflada-volansa#299859 https://www.morsmordre.net/t9913-volans-moore#299792
Re: Wybrzeże [odnośnik]12.08.22 0:03
The member 'Volans Moore' has done the following action : Rzut kością


#1 'k100' : 42

--------------------------------

#2 'k8' : 1, 5, 7, 5
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Wybrzeże - Page 41 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Wybrzeże [odnośnik]12.08.22 11:39
Czy istniała gdzieś granica jego własnej wytrzymałości? Tak wiele razy przekraczał jej próg, że w obliczu nawet tak ogromnego zagrożenia - nie czuł strachu. Chociaż zapewne powinien. Coś jednak na przestrzeni lat w nim pękło, rozdarło się na tyle części, albo zatarło się na tyle, że po prostu działał, nie zważając na okoliczności niebezpieczeństwa. Tak jak dziś - w obliczu ogromnej fali, ciężarem cienia i niosącej się za nim masy wody, myśli krążyły wokół próby jej zatrzymania i ochrony tych, których miał w obowiązku chronić. To, czy jakiś fragment fali wylądowałby w innym hrabstwie czy może gdzieś na ocenianie - wliczał w kalkulacje.
Niezależnie od intencji, magia zdecydowała się nie podążać jego torem myśli, chociaż wciąż pamiętał światło patronusa, który pognał w stronę wioski - czy miało to jeszcze znaczenie w obliczu nadchodzącej ciemności - nie wiedział. I nie miał czasu na analizę. Być może, nie będzie miał jej wcale. Siebie nie żałował, chociaż w mgnieniu myśli przemknęła mu dziecięca twarz syna. Ale przed sobą, miał zupełnie inną, zapłakaną i przerażoną. Nawet jeśli on nie miał oporów w przyjęciu na siebie wyroku rzeczywistości - młoda kobieta nie musiała tego robić. I - nie chciał, żeby musiała się mierzyć z tym tak, jak on.
Kiedy ciemność objęła ich sylwetki, znowu przelotnie objął spojrzeniem towarzyszy na wybrzeżu. Nie był w stanie już zapewnić im ochrony, ale nie byli sami i nie byli bezbronni, więc kiedy fala uderzyła od strony boków, rozbryzgując sunący, jakby wąż - żywioł, zdecydował na jedyną opcję, która wydała mu się najbardziej prawdopodobna, by ich ocalić - Musisz mi pomóc - nachylił się do kobiety, obejmując jednym ramieniem tak, jakby był w stanie osłonić ją przed uderzeniem wody - Protego Totalum - ...ale to zaklęcie, który wyinkatował, determinacja w woli i świetlista tarcza mocy, miała zapewnić im ochronę. Dziwne - cudze życie było przyczyną i mocą, która kazała przeżyć i jemu.


Darkness brings evil things
the reckoning begins
Samuel Skamander
Samuel Skamander
Zawód : Rebeliant, auror
Wiek : 30
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
I've come too far, to go back now
I'll never close my eyes
OPCM : 51 +3
UROKI : 29 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 1
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 18
Genetyka : Czarodziej
Wybrzeże - Page 41 9l89Y7Y
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t1272-samuel-skamander https://www.morsmordre.net/t1372-filozof#10888 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f186-harley-street-5-3 https://www.morsmordre.net/t3509-skrytka-bankowa-nr-358#61242 https://www.morsmordre.net/t1597-samuel-skamander#280340
Re: Wybrzeże [odnośnik]12.08.22 11:39
The member 'Samuel Skamander' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 13
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Wybrzeże - Page 41 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Wybrzeże [odnośnik]12.08.22 11:59
Moja desperacka próba przezwyciężenia fali znowu nie dała rezultatów. Coraz dobitniej sobie uświadamiałem, że znaleźliśmy się w bardzo złym położeniu. I prawdopodobnie nakręcałbym się dalej, gdyby nie zaklęcie Volansa – nagle poczułem, jak zaczynam się uspokajać. Nie byłem świadomy, że to dzięki niemu, inkantacja przeszła mi gdzieś koło uszu. To jednak nieistotne; najważniejsze, że wszelkie wątpliwości ustąpiły. Uśmiechnąłem się szeroko na widok Steffena – razem z jego pomocą na pewno uda nam się to wszystko przezwyciężyć. Już raz dokonaliśmy niemożliwego, włamując się do Gringotta. Czemu nie mielibyśmy dokonać czegoś wielkiego jeszcze raz? I choć fala się nie zmniejszyła, tylko uparcie szła w naszym kierunku, w końcu zaczynając się załamywać i realnie grozić swoją masą, nie zobaczyłem żadnych przebłysków ze swojego życia. Nie pomyślałem o nikim konkretnym. Moje ciało nie zdrętwiało na widok wielkiej fali, choć przecież bałem się otwartej wody. Wspomagany zaklęciem naiwnie wierzyłem, że wszystko nam się uda. Odważnie stanąłem obok Volansa i Steffena, wyciągając przed siebie różdżkę. – Protego totalum! – Dołączyłem do przyjaciela, próbując przekrzyczeć szum wiatru. Przecież to nie mogło się skończyć w ten sposób, miałem jeszcze tyle planów. W kwietniu oszukałem śmierć i zamierzałem zrobić to ponownie.


not a perfect soldier
but a good man

Florean Fortescue
Florean Fortescue
Zawód : właściciel lodziarni
Wiek : 29
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Pijemy z czary istnienia
Z zamkniętymi oczami,
Złote skropiwszy jej brzegi
Własnymi gorzkimi łzami.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Wybrzeże - Page 41 F2XZyxO
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t3393-florean-fortescue https://www.morsmordre.net/t3438-laverne#59673 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f278-pokatna-5-2 https://www.morsmordre.net/t4591-skrytka-bankowa-nr-854 https://www.morsmordre.net/t3439-florean-fortescue#59674

Strona 41 z 44 Previous  1 ... 22 ... 40, 41, 42, 43, 44  Next

Wybrzeże
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach