V - S. Carter i P. Sprout
Strona 5 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Arena Pojedynków
Sophia Carter vs. Pomona Sprout ?.05.1956 r.
Wartość żywotności Sophii: 270
Wartość żywotności Pomony: 207
Wartość żywotności Sophii: 270
żywotność | zabronione | kara | wartość |
81-90% | brak | -5 | 219-243 |
71-80% | brak | -10 | 192-218 |
61-70% | zaklęcia z st > 90; potężne ciosy w walce wręcz | -15 | 165-191 |
51-60% | silne ciosy w walce wręcz | -20 | 138-164 |
41-50% | blokowanie ciosów w walce wręcz i kontratak | -30 | 111-137 |
31-40% | metamorfomagia, animagia | -40 | 84-110 |
21-30% | uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 70 | -50 | 57-83 |
11-20% | teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja, odskoki w walce wręcz | -60 | 30-56 |
1-10% | Postać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury). | -70 | 3-29 |
0 | Utrata przytomności |
Wartość żywotności Pomony: 207
żywotność | zabronione | kara | wartość |
81-90% | brak | -5 | 168 - 186 |
71-80% | brak | -10 | 147 - 167 |
61-70% | zaklęcia z st > 90; potężne ciosy w walce wręcz | -15 | 126 - 146 |
51-60% | silne ciosy w walce wręcz | -20 | 106 - 125 |
41-50% | blokowanie ciosów w walce wręcz | -30 | 85 - 105 |
31-40% | metamorfomagia, animagia | -40 | 64 - 84 |
21-30% | uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 70 | -50 | 43 - 63 |
11-20% | teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja | -60 | 23 - 42 |
1-10% | Postać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury). | -70 | 2 - 22 |
0 | Utrata przytomności |
I show not your face but your heart's desire
W stronę Pomony wystrzeliło kilka noży, a Sophia ponownie uniosła różdżkę, tym razem decydując się na transmutację, bo przeczuwała rychły koniec pojedynku.
- Jęzlep!
- Jęzlep!
Never fear
shadows, for
shadows only
mean there is
a light shining
somewhere near by.
shadows, for
shadows only
mean there is
a light shining
somewhere near by.
The member 'Sophia Carter' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 21
'k100' : 21
107/207, -20
Zaklęcie konfundujące, ku mojemu zdziwieniu, udaje się. Szkoda, że to nie jest niczym ambitniejszym, może wtedy Sophia poczułaby się do obrony, a tak to z niej zrezygnowała. Trudno, gotuję się na kolejne obrony przed atakami. Chyba coś mnie zamroczyło, gdyż tak stoję jak słup soli i przeciwniczka wykorzystuje okazję, żeby zaatakować mnie większą ilość razy. W moim kierunku lecą dwa, niezwykle celne oraz bolesne zaklęcia. Aż przełykam głośno ślinę.
- Protego - mówię bez większej nadziei, ale muszę próbować do końca. Wojna też będzie bezlitosna i nikt nie będzie się ze mną patyczkować, więc to dobry trening. Trochę boję się bólu, który zaraz nastąpi, ale muszę być dzielna. Kiedy wreszcie to przeżyję, nic więcej nie będzie mi straszne, a przynajmniej tak mi się wydaje.
Zaklęcie konfundujące, ku mojemu zdziwieniu, udaje się. Szkoda, że to nie jest niczym ambitniejszym, może wtedy Sophia poczułaby się do obrony, a tak to z niej zrezygnowała. Trudno, gotuję się na kolejne obrony przed atakami. Chyba coś mnie zamroczyło, gdyż tak stoję jak słup soli i przeciwniczka wykorzystuje okazję, żeby zaatakować mnie większą ilość razy. W moim kierunku lecą dwa, niezwykle celne oraz bolesne zaklęcia. Aż przełykam głośno ślinę.
- Protego - mówię bez większej nadziei, ale muszę próbować do końca. Wojna też będzie bezlitosna i nikt nie będzie się ze mną patyczkować, więc to dobry trening. Trochę boję się bólu, który zaraz nastąpi, ale muszę być dzielna. Kiedy wreszcie to przeżyję, nic więcej nie będzie mi straszne, a przynajmniej tak mi się wydaje.
( i need your teeth )
in me, slow and vicious, to tell me my armor is just skin, bones, only bones
Pomona Vane
Zawód : nauczycielka zielarstwa
Wiek : 26
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zamężna
ty jesteś tym co księżyc
od dawien dawna znaczył
tobą jest co słońce
kiedykolwiek zaśpiewa
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
The member 'Pomona Sprout' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 61
'k100' : 61
107/207, -20
Jestem już obolała i zmęczona, w dodatku pełna beznadziei, a tymczasem naprawdę udaje mi się wyczarować przed sobą tarczę. Ta świeci dość słabym blaskiem, ale wytrzymuje napór kolejnych uroków w nią ciskających. Wchłania zagrożenie, a ja trochę oddycham z ulgą, mimo wszystko.
- Everte stati - decyduję się na coś trudnego, chociaż wiem, że nie wyjdzie. Skoro jednak już się zdecydowałam na kontynuację walki, to powinnam dać z siebie wszystko. Słabeusze nigdzie nie zajdą.
Jestem już obolała i zmęczona, w dodatku pełna beznadziei, a tymczasem naprawdę udaje mi się wyczarować przed sobą tarczę. Ta świeci dość słabym blaskiem, ale wytrzymuje napór kolejnych uroków w nią ciskających. Wchłania zagrożenie, a ja trochę oddycham z ulgą, mimo wszystko.
- Everte stati - decyduję się na coś trudnego, chociaż wiem, że nie wyjdzie. Skoro jednak już się zdecydowałam na kontynuację walki, to powinnam dać z siebie wszystko. Słabeusze nigdzie nie zajdą.
( i need your teeth )
in me, slow and vicious, to tell me my armor is just skin, bones, only bones
Pomona Vane
Zawód : nauczycielka zielarstwa
Wiek : 26
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zamężna
ty jesteś tym co księżyc
od dawien dawna znaczył
tobą jest co słońce
kiedykolwiek zaśpiewa
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
The member 'Pomona Sprout' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 52
'k100' : 52
(Uwzględniam to, że Pomona ma niższą żywotność; Everte stati odjęło 25 PŻ, Ignitio 30, Lamino 50)
Może nie powinna podejmować tak zmasowanego ataku na swoją przeciwniczkę, ale klub pojedynków rządził się swoimi zasadami i nie chciała zostać uznana za stronę bierną pojedynku. Atakowała, posyłając w Pomonę kilka wiązek zaklęć, z których część była celna. Nie czerpała przyjemności z dokopywania komuś, kto już ledwie trzymał się na nogach, ale dążyła do zakończenia pojedynku i tego, by kobieta mogła trafić w ręce uzdrowicieli którzy odpowiednio zajmą się ranami, które jej zadała.
Była kiepska w transmutację, to nigdy nie była jej ulubiona dziedzina, więc postanowiła spróbować na koniec czegoś prostego:
- Furnunculus!
Może nie powinna podejmować tak zmasowanego ataku na swoją przeciwniczkę, ale klub pojedynków rządził się swoimi zasadami i nie chciała zostać uznana za stronę bierną pojedynku. Atakowała, posyłając w Pomonę kilka wiązek zaklęć, z których część była celna. Nie czerpała przyjemności z dokopywania komuś, kto już ledwie trzymał się na nogach, ale dążyła do zakończenia pojedynku i tego, by kobieta mogła trafić w ręce uzdrowicieli którzy odpowiednio zajmą się ranami, które jej zadała.
Była kiepska w transmutację, to nigdy nie była jej ulubiona dziedzina, więc postanowiła spróbować na koniec czegoś prostego:
- Furnunculus!
Never fear
shadows, for
shadows only
mean there is
a light shining
somewhere near by.
shadows, for
shadows only
mean there is
a light shining
somewhere near by.
The member 'Sophia Carter' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 70
'k100' : 70
Tym razem transmutacja jej wyszła. Nie było to przyjemne zaklęcie, pamiętała je głównie z korytarzy Hogwartu, gdzie czasem używali go uczniowie, ale w tym stanie Pomony nie chciała dobijać jej czymś mocnym. Kobieta była w tym momencie tak słaba, że nawet takie zaklęcie wystarczyłoby, by pozbawić ją resztek sił, które i tak były u kresu wytrzymałości.
Nie chciała się już nad nią znęcać, więc wybrała jedno z mniej bolesnych zaklęć:
- Adiposio!
Nie chciała się już nad nią znęcać, więc wybrała jedno z mniej bolesnych zaklęć:
- Adiposio!
Never fear
shadows, for
shadows only
mean there is
a light shining
somewhere near by.
shadows, for
shadows only
mean there is
a light shining
somewhere near by.
The member 'Sophia Carter' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 24
'k100' : 24
Tak jak przypuszczała, wystarczyło nawet jedno tak słabe zaklęcie, by pozbawić ją resztek sił i zakończyć pojedynek. I tak wytrzymała wiele, więc Sophia skinęła z uznaniem głową, pełna podziwu dla zawziętości zielarki. Sama wyszła ze starcia bez szwanku, nie licząc zmienienia w królika na samym początku. Nie musiała więc fatygować swoją osobą uzdrowicieli, przepuszczając ich, by zamiast tego zajęli się poobijaną i krwawiącą Pomoną. Jej umiejętności pozostawały w dobrej formie. To dobrze, biorąc pod uwagę, w jakich czasach żyli.
| koniec.
| koniec.
Never fear
shadows, for
shadows only
mean there is
a light shining
somewhere near by.
shadows, for
shadows only
mean there is
a light shining
somewhere near by.
Strona 5 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
V - S. Carter i P. Sprout
Szybka odpowiedź