The member 'Pomona Sprout' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 94

128/207, -15

Zaklęcie się udaje, jest całkiem silne, co w moim stanie jest dość zaskakujące. Boli mnie każda część ciała i wciąż co jakiś czas mam dreszcze, a mimo to udaje się chociaż na chwilę obłaskawić magię. Niebywałe. Dość jednak tego zachwytu, zaraz znów coś skiepszczę.
- Aeris - mówię równie starannie co poprzednio, powtarzam prawidłowy ruch nadgarstkiem i czekam czy los okaże się dla mnie łaskawy czy też niekoniecznie.

The member 'Pomona Sprout' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 37

38-21=17/200, -70

Pozostało jej się przygotować w myślach na kolejne uderzenie o ziemię, które po chwili nadeszło. Jej ciało kolejny już raz podskoczyło kilka metrów w górę i znowu upadło bez ruchu na ziemię. Chyba była teraz jednym wielkim siniakiem. Mimo bólu i wycieńczenia podjęła kolejną (kto wie, może jedną z ostatnich) prób odzyskania władzy nad ciałem.

The member 'Charlene Leighton' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 83

Nie udało jej się. W sumie nic dziwnego; z powodu obrażeń była bliska omdlenia. Być może tylko minuty dzieliły ją od utraty przytomności, ale w nieruchomym ciele wciąż tliły się resztki uporu. Musiała próbować do skutku. Być silna.

The member 'Charlene Leighton' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 64

128/207, -15

Coś mi się wydaje, że pojedynek dobiega końca. Krzywię się na kolejne obijania się ciała o arenę i zaczyna mi się robić autentycznie przykro. Nie powinnam tak robić, ale z drugiej strony wciąż się łudzę, że to dla naszego dobra. Musimy przecież ćwiczyć, nadchodzi wojna. Przeciwnicy nie będą znać litości.
- Rictusempra - rzucam, nie chcąc już pod koniec bawić się w sadystkę albo coś takiego. Co prawda Charlene się nie zaśmieje, ale może nie będzie dzięki temu aż tak źle.

The member 'Pomona Sprout' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 36

128/207, -15

No proszę, nawet to się nie udaje. Uśmiecham się ledwie widocznie, tak z politowaniem dla samej siebie. No naprawdę piękny koniec, Pom. Pozazdrościć umiejętności.
- Rictusempra - mówię ponownie, przekonana, że to ostatnie z zaklęć, jakie przyjdzie mi rzucić dzisiejszego pojedynku. Przynajmniej tak mi się wydaje.

The member 'Pomona Sprout' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 99

12/200, -70

Nie mogła się roześmiać ani w żaden inny sposób zareagować. Mogła tylko oddychać i mrugać oczami, prawie się krztusząc, gdy targnęły nią łaskotki. Nadal leżała nieruchomo, ledwie przytomna. Lada chwila miała odpłynąć, już czuła, że zaczyna jej ciemnieć przed oczami.
Podjęła prawdopodobnie ostatnią próbę zwalczenia zaklęcia.

The member 'Charlene Leighton' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 73

I nie udało się. A już po chwili mogła poczuć, że odpływa, obraz przed jej oczami zupełnie zanikł. Nie widziała ani sufitu ani niczego poza nim, nic już nie czuła. Obolałe ciało poddało się i w końcu straciła przytomność, tym samym przegrywając pojedynek. Dość boleśnie przekonała się, jak wiele musi nadrobić, by zacząć sobie radzić w takich sytuacjach, by nie być całkowicie nieprzydatną, gdyby kiedyś okazało się, że musi walczyć. Nadciągały bardzo niespokojne czasy...

| zt.

I koniec. To trochę smutne, trochę przykre, trochę mam też wyrzutów sumienia. Uśmiecham się przepraszająco i podchodzę do Charlene razem z medykiem. Upewniwszy się, że doprowadzą ją do stanu sprzed pojedynku, uspokajam się. Dziękuję za starcie i z duszą na ramieniu opuszczam dom pojedynków.
To była ważna lekcja dla każdej z nas.

zt.