The member 'Pomona Sprout' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 15

Choć Diminuendo uparcie nie chciało jej wyjść, i tak miała minimalnie więcej szczęścia niż jej przeciwniczka, jeśli chodzi o rzucanie zaklęć. Urok, który rzuciła przed chwilą, także okazał się udany i celny, zapewne powodując wrażenie przenikliwego chłodu.
Z racji swoich skromnych umiejętności nie potrafiła zadać poważniejszych obrażeń, więc pozostawało jej osłabiać przeciwniczkę po trochu. Lub zmniejszyć ją o połowę... Pytanie tylko, kiedy transmutacja usłucha jej jak należy? Jak na ironię nawet uroki póki co wychodziły jej lepiej.
- Diminuendo! - spróbowała znowu, skupiając się mocniej.

The member 'Charlene Leighton' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 18

Ale transmutacja po raz kolejny jej dziś nie usłuchała. Taka już złośliwość i przewrotność magii, choć zawsze była pewna, że z czym jak z czym, ale z tą dziedziną radziła sobie dobrze, została nawet animagiem.
Jeszcze raz?
- Diminuendo!

The member 'Charlene Leighton' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 9

171/207, -5

Ani trochę nie dziwi mnie kolejna porażka. Jest słabo jak zawsze, tym razem nikły promień zaklęcia gdzieś tam się formuje, ale uderza w ścianę daleko za przeciwniczką. Wzdycham sobie z tego wszystkiego, bo chyba nic innego mi nie pozostaje. Przyjmuję pozycję obronną sądząc, że kolejny, celny urok będzie zmierzał w moją stronę, ale tym razem Charlene decyduje się na bardzo trudne zaklęcie. I jej nie wychodzi. Może z litości daje mi fory po prostu.
- Commotio - rzucam sobie tak od czapy, gdyż i tak nie wyjdzie, a nie mogę w kółko serwować tych samych zaklęć, to po prostu nie wypada. Mówię więc cokolwiek co przyjdzie mi do głowy.

The member 'Pomona Sprout' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 61

171/207, -5

Niewiele brakuje, ale jednak brakuje. Zaklęcie mija kobietę o centymetry, ale to nieważne. Może jest dla mnie jeszcze jakaś nadzieja, tak sobie myślę. Nie, to tylko chwilowe załamanie różdżki, zaraz wszystko wróci do normy czyli do kompletnej porażki. Wzdycham po raz kolejny.
- Jinx - wymawiam, robiąc obrót nadgarstkiem. Cokolwiek, byleby tylko pchnąć ten pojedynek dalej. W końcu poddawanie się nie leży w mojej naturze, nawet jeśli sytuacja jest naprawdę beznadziejna.

The member 'Pomona Sprout' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 38

Znowu jej nie wyszło. Najwyraźniej nie był to jej dzień, bo jej różdżka uparcie nie chciała poprawnie zmaterializować tego zaklęcia. Musiała nad tym popracować, zdecydowanie.
Oba zaklęcia Pomony także chybiły, mijając ją o cale. Obie coś nie potrafiły się trafić.
- Everte stati! - powróciła do próbowania zaklęć, skoro transmutacja póki co odmawiała współpracy.

The member 'Charlene Leighton' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 53

Nie wyszło. Czar minął kobietę o cale, ale nie trafiła jej. Musiała spróbować ponownie.
- Lapifors! - Może tym razem uda się przemiana w królika?

The member 'Charlene Leighton' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 72

171/207, -5

No, nic mnie już nie dziwi. Z zawstydzeniem patrzę, jak kolejne zaklęcia okazują się klęską. Policzki mam jakieś czerwone, ale minę dość znudzoną. Bo zero zaskoczenia. Nigdy nie szło mi na pojedynku tak tragicznie, nawet z lordem Burke potrafiłam przekuć zażenowanie w ostateczne zwycięstwo. Tutaj nic się nie sprawdza. Jedno udane zaklęcie na początku i to tyle z moich osiągnięć. Naprawdę marnie.
- Protego - mówię machając różdżką. Nie mam żadnej nadziei, ale próbować trzeba. To nic złego być pięknym, słodkim i puchatym króliczkiem. Już raz byłam, jak chciałam trafić promieniem zaklęcia transmutującego właśnie lorda Burke, a ten sprawnie odbił urok solidną tarczą. To było ciekawe doświadczenie, szkoda tylko, że nie mogłam go gryźć.

The member 'Pomona Sprout' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 40