Zniszczona katedra
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Zniszczona katedra
Niegdyś było to mugolskie centrum kultu. W lokalizacji tej ludzie tłumnie zbierali się, by odprawiać nieznane większości czarodziejom rytuały, od których magowie trzymali się z daleka. Nocą, z ostatniego kwietnia na pierwszego maja piorun uderzył w najwyższą z wież katedry. Pod wpływem trzęsienia mury posypały się, grzebiąc wewnątrz monumentu część wiernych przebywających nocą w kościele. Mugole ogłosili to miejsce "Cmentarzem Pana". Od tamtej pory trzymają się od zniszczonej katedry z daleka, poza nielicznymi śmiałkami, który zapuszczają się w to miejsce i powracają do domów z wieścią o obecności "grzesznych dusz". Zainteresowany anomaliami Wydział Duchów Ministerstwa Magii zbadał tę sprawę i potwierdził doniesienia o wyjątkowej aktywności duchów na tym obszarze. Czarodzieje, pomimo zagrożenia anomaliami przybywają w to miejsce w poszukiwaniu zmarłych, wierząc, że uda im się porozumieć z bliskimi.
Dokładnie, nawet przez ścianę zobaczyła, gdzie pomknął jeden z przeciwników. Rozejrzała się też po reszcie pomieszczenia i mruknęła coś z niezadowoleniem. Zbliżyła się znowu do Steffena i szepnęła, tak cicho jak to było możliwe, by usłyszał. - Nikogo nie ma tu poza nami. Musimy się ich pozbyć. - Powiedziała. Szkoda by było też spalić zupełnie kryjówkę wilkołaków (niedosłownie), ponieważ ich próby zdadzą się na nic. - Protecta! - spróbowała jeszcze raz.
| chcę przesunąć się w stronę Steffena, proszę, żeby mg przemieścił mnie w prawo dół tak, żebym przypadkiem na niego nie wlazła.
| chcę przesunąć się w stronę Steffena, proszę, żeby mg przemieścił mnie w prawo dół tak, żebym przypadkiem na niego nie wlazła.
nim w popiół się zmienię, będę wielkim
płomieniem
The member 'Marcella Figg' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 57
'k100' : 57
Edgar próbował wydostać się z ruchomych piasków, lecz te były nieustępliwe, z chwili na chwilę pochłaniając lorda coraz bardziej. Edgar był zanurzony w piachu do ramion, a z każdą chwilą zapadał się coraz bardziej. Zachary usiłował uratować kompana, lecz jego zaklęcie okazało się za słabe by przełamać niezwykle silny transmutacyjny czar. Marcella w tym czasie ponownie próbowała rzucić zaklęcie Protecta i przez chwilę pannie Figg mogło wydawać się, że jej się udało. Było to niestety złudne wrażenie, czar okazał się nieudany, a magia rozpierzchła się w powietrzu. Steffenowi z kolei udało się posłać niezwykle jasny promień zaklęcia w mur, jednak nie odniosło to oczekiwanego przez Zakonnika efektu. Bloczkom, z których wykonany był magiczny mur daleko było do formy skalnej i chociaż ze względu na znaczną siłę zaklęcia ich powierzchnia nieco się zdeformowała to niewielkie przemiany nastąpiły ze strony muru widocznej dla Zakonników.
Zakon Feniksa odpisuje w tym temacie.
Czas na odpis: 24h.
Działające zaklęcia:
Capillus (Marcella, brązowe włosy)
Duna (T=25, ST wydostania 155)
Żywotność:
Edgar 223/223
Marcella 250/250
Steffen 216/216
Zachary 210/210
- Mapa:
Dla każdej grupy walczącej zostały utworzone tematy ukryte przed pozostałymi, w których odpisujecie na posty Mistrza Gry. Posty po upływie każdej kolejki będą przenoszone do tej lokacji. Także w tej lokacji będą pojawiały się podsumowania Mistrza Gry. Pisząc posty fabularne korzystajcie z oznaczeń cyfrowych które zostały zastosowane względem waszych ekwipunków (np. Piję eliksir numer 2 zamiast podawania jego nazwy). Obowiązuje mechanika poruszania się podczas pojedynku, wszelkie kierunki proszę zapisywać względem mapy (góra, dół, lewo, prawo oraz ich pochodne). Zamierzone wyjście poza granice mapy traktowane będzie jako opuszczenie wątku.
Zakon Feniksa odpisuje w tym temacie.
Czas na odpis: 24h.
Działające zaklęcia:
Capillus (Marcella, brązowe włosy)
Duna (T=25, ST wydostania 155)
Żywotność:
Edgar 223/223
Marcella 250/250
Steffen 216/216
Zachary 210/210
Coraz bardziej zapadał się w ruchome piaski. Uniósł wyżej ręce, bardziej instynktownie niż z racji posiadania jakiegoś konkretnego planu. Rzucił pod nosem wiązanka przekleństw z Nokturnu, tylko tak mogąc wyładować swoją złość. Ponownie podjął próbę wydostania się z piasków, przecież nie mógł tutaj ugrzęznąć na zawsze! Nie do końca wiedział jak tego dokonać, ale próbował z całych sił. To nie mogło znów tak się skończyć!
Ponownie próbuje się wydostać
Ponownie próbuje się wydostać
We build castles with our fears and sleep in them like
kings and queens
kings and queens
Edgar Burke
Zawód : nestor, B&B, łamacz klątw
Wiek : 35
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Gdybym był babą, rozpłakałbym się rzewnie nad swym losem, ale jestem Burkiem, więc trzymam fason.
OPCM : 25 +5
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 5
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 30 +1
ZWINNOŚĆ : 2
SPRAWNOŚĆ : 9
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Edgar Burke' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 13
'k100' : 13
-Przepraszam, próbowałem tego na murze pierwszy raz. Muszę sprawdzić, czy tamten nie uciekł. - szepnął Steffen jak najciszej do Marcelli, z rozczarowaniem widząc że jego silne zaklęcie transmutacyjne obrało sobie zły surowiec i wcale nie odnosi pożądanego skutku.
Wierzył, że Marcella da sobie radę i wiedział, że najwyraźniej kierowała się w lewo zanim rzucił Dunę. Dlatego postanowił sprawdzić, czy nikogo nie ma z prawej strony katedry - tym bardziej, że znajdował się naprzeciwko zrujnowanej ściany, widział wylot na zewnątrz i mógł z łatwością przedostać się poza budynek.
No, niby z łatwością, ale z niezbędną pomocą magii.
-Ascendio. - szepnął, chcąc aby różdżka pociągnęła go w prawo.
Ascendio w prawo, pożądany kierunek
Wierzył, że Marcella da sobie radę i wiedział, że najwyraźniej kierowała się w lewo zanim rzucił Dunę. Dlatego postanowił sprawdzić, czy nikogo nie ma z prawej strony katedry - tym bardziej, że znajdował się naprzeciwko zrujnowanej ściany, widział wylot na zewnątrz i mógł z łatwością przedostać się poza budynek.
No, niby z łatwością, ale z niezbędną pomocą magii.
-Ascendio. - szepnął, chcąc aby różdżka pociągnęła go w prawo.
Ascendio w prawo, pożądany kierunek
intellectual, journalist
little spy
little spy
Steffen Cattermole
Zawód : młodszy specjalista od klątw i zabezpieczeń w Gringottcie, po godzinach reporter dla "Czarownicy"
Wiek : 23
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Żonaty
I like to go to places uninvited
OPCM : 30 +7
UROKI : 5
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 35 +4
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 16
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Steffen Cattermole' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 57
'k100' : 57
- Nie przejmuj się, następnym razem zrobisz to po mistrzowsku. - Odpowiedziała Steffenowi od razu, cicho, ale nie szeptała przesadnie. - On jest tam. - Wskazała chłopakowi kierunek który wcześniej pokazało jej zaklęcie Homeum Revelio. Następnie skierowała różdżkę w stronę tej części muru, za którą powinien stać mężczyzna, który utknął w piaskach. - Deprimo!
nim w popiół się zmienię, będę wielkim
płomieniem
The member 'Marcella Figg' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 41
'k100' : 41
Podjęte przez niego próby okazały się niewystarczające do przełamania zaklęcia, w którym Edgar tkwił. Mimo to nieustannie trzymał różdżkę skierowaną w jego kierunku, wciąż skupiając myśli na Finite Incantatem. Niemal czuł na skórze, że porywał się na czyn wymagający wysiłku niewspółmiernego do osiąganych efektów, lecz nie zamierzał zostawiać lorda samego. Zdawał sobie sprawę, że sam niewiele był w stanie zdziałać przeciwko dwójce przeciwników i prawdziwie potrzebowali siebie wzajemnie, aby móc wykonać zadanie skutecznie.
Once you cross the line
Zachary Shafiq
Zawód : Ordynator oddziału zatruć eliksiralnych i roślinnych, Wielki Wezyr rodu
Wiek : 26
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
I am an outsider
I don't care about
I don't care about
the in-crowd
OPCM : 21 +1
UROKI : 4 +2
ALCHEMIA : 8
UZDRAWIANIE : 26 +5
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 5
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Zachary Shafiq' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 5
'k100' : 5
Edgar dalej walczył z ruchomymi piaskami, lecz te były niezwykle trudnym przeciwnikiem. Ruchomość Edgara została ograniczona właściwie do zera, już tylko głowa i uniesione nad piach ramiona czarodzieja pozostawały na powierzchni. Burke mógł poczuć jak silny opór stawia mu piasek: na tym etapie wgrzebanie swojej drogi z pułapki było prawie że niewykonalne. Zachary starał się uwolnić towarzysza, lecz kolejna próba przełamania transmutacyjnego zaklęcia spełzła na niczym. Steffen w tym czasie wymierzył różdżką poza obręb zrujnowanego budynku, a ta po wymówieniu inkantacji pociągnęła go za sobą. Cattermole znalazł się w ten sposób na zewnątrz, naprzeciw Zachary'ego. Marcella natomiast uniosła różdżkę i wymierzyła w mur, który nie tak dawno temu sama postawiła. Zaklęcie, które wydostało się z różdżki czarownicy było jednak słabsze niż by tego oczekiwała. Podmuch wiatru uderzył w nieco zapadniętą ścianę, a ta obsunęła się: kamienne odłamki opadły po drugiej stronie, wpadając w ruchome piaski i momentalnie zostając przez nie pochłonięte. Górna krawędź muru została wygryziona zaklęciem: ściana w tym miejscu sięgała jedynie okolic pasa i można było przejść przez nią na drugą stronę, jednakże pogrążony głęboko w ruchomych piaskach Edgar pozostawał dla Figg niewidoczny.
Zakon Feniksa odpisuje w tym temacie.
Czas na odpis: 24h.
Działające zaklęcia:
Capillus (Marcella, brązowe włosy)
Duna 3/3 (T=25, ST wydostania 155)
Żywotność:
Edgar 223/223
Marcella 250/250
Steffen 216/216
Zachary 210/210
- Mapa:
Dla każdej grupy walczącej zostały utworzone tematy ukryte przed pozostałymi, w których odpisujecie na posty Mistrza Gry. Posty po upływie każdej kolejki będą przenoszone do tej lokacji. Także w tej lokacji będą pojawiały się podsumowania Mistrza Gry. Pisząc posty fabularne korzystajcie z oznaczeń cyfrowych które zostały zastosowane względem waszych ekwipunków (np. Piję eliksir numer 2 zamiast podawania jego nazwy). Obowiązuje mechanika poruszania się podczas pojedynku, wszelkie kierunki proszę zapisywać względem mapy (góra, dół, lewo, prawo oraz ich pochodne). Zamierzone wyjście poza granice mapy traktowane będzie jako opuszczenie wątku.
Zakon Feniksa odpisuje w tym temacie.
Czas na odpis: 24h.
Działające zaklęcia:
Capillus (Marcella, brązowe włosy)
Duna 3/3 (T=25, ST wydostania 155)
Żywotność:
Edgar 223/223
Marcella 250/250
Steffen 216/216
Zachary 210/210
Różdżka pociągnęła Steffena poza mury katedry, a tam - nie uwierzył w swoje (nie?)szczęście - od razu dojrzał lorda Shafiqa. Uśmiechnął się pod nosem, wdzięczny za ten przebłysk intuicji - w końcu jeśli arystokraty nie było w Dunie, to mógł uciec gdziekolwiek indziej.
-Dzień dobry. Trochę tu zimno, prawda? Duna! - przywitał się uprzejmie, od razu decydując się sięgnąć po strategię, która już raz zadziałała. Postąpił o krok w bok i wycelował różdżką w Zachary'ego, chcąc posłać prosto w niego swoje ulubione zaklęcie.
kratka w prawo (dół)
-Dzień dobry. Trochę tu zimno, prawda? Duna! - przywitał się uprzejmie, od razu decydując się sięgnąć po strategię, która już raz zadziałała. Postąpił o krok w bok i wycelował różdżką w Zachary'ego, chcąc posłać prosto w niego swoje ulubione zaklęcie.
kratka w prawo (dół)
intellectual, journalist
little spy
little spy
Steffen Cattermole
Zawód : młodszy specjalista od klątw i zabezpieczeń w Gringottcie, po godzinach reporter dla "Czarownicy"
Wiek : 23
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Żonaty
I like to go to places uninvited
OPCM : 30 +7
UROKI : 5
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 35 +4
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 16
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Steffen Cattermole' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 45
--------------------------------
#2 'k8' : 1, 1, 1, 3, 6
#1 'k100' : 45
--------------------------------
#2 'k8' : 1, 1, 1, 3, 6
Westchnęła ciężko, widząc, że jej plan zupełnie się nie powiódł, a sam wiatr był kompletnie bez sensu. Machnęła więc różdżką rzucając w głowie zaklęcie niewerbalne Finite Incantatem, by pozbyć się stworzonego przez siebie muru. Następnie wyciągnęła z jednej z kieszeni jaśniejący przedmiot, delikatnie ciepły w dotyku, a następie... Połknęła go. Bez większego problemu.
Magia.
| zużywam mój kryształ
Magia.
| zużywam mój kryształ
nim w popiół się zmienię, będę wielkim
płomieniem
Zniszczona katedra
Szybka odpowiedź