VII - R. Mulciber & P. Sprout
AutorWiadomość
Wartość żywotności Ramsey'a: 211
żywotność | zabronione | kara | wartość |
81-90% | brak | -5 | 171 - 190 |
71-80% | brak | -10 | 150 - 170 |
61-70% | zaklęcia z st > 90; potężne ciosy w walce wręcz | -15 | 129 - 149 |
51-60% | silne ciosy w walce wręcz | -20 | 108 - 128 |
41-50% | blokowanie ciosów w walce wręcz | -30 | 87 - 107 |
31-40% | metamorfomagia, animagia | -40 | 65 - 86 |
21-30% | uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 70 | -50 | 44 - 64 |
11-20% | teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja | -60 | 23 - 43 |
1-10% | Postać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury). | -70 | 2-22 |
0 | Utrata przytomności |
Wartość żywotności Pomony: 207
żywotność | zabronione | kara | wartość |
81-90% | brak | -5 | 168 - 186 |
71-80% | brak | -10 | 147 - 167 |
61-70% | zaklęcia z st > 90; potężne ciosy w walce wręcz | -15 | 126 - 146 |
51-60% | silne ciosy w walce wręcz | -20 | 106 - 125 |
41-50% | blokowanie ciosów w walce wręcz | -30 | 85 - 105 |
31-40% | metamorfomagia, animagia | -40 | 64 - 84 |
21-30% | uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 70 | -50 | 43 - 63 |
11-20% | teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja | -60 | 23 - 42 |
1-10% | Postać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury). | -70 | 2 - 22 |
0 | Utrata przytomności |
I show not your face but your heart's desire
Kolejne starcie w Klubie Pojedynków. Tamto udało mi się zwyciężyć prawdziwym fuksem, podejrzewam, że tym razem będzie dużo gorzej. Trudno, najważniejsze, że mogę sobie poćwiczyć różne dziedziny magii bez obawy, że do pakietu wyrzucę anomalię. Te naprawdę są groźne, a przynajmniej większość z nich. Poprawiam poły zabudowanej szaty, nabieram powietrza w usta i w chodzę na arenę. Tym razem mam walczyć z mężczyzną. Zdziwiłabym się nawet, gdybym znów zobaczyła kobietę, one raczej mniej chętnie pchają się do walki. Może to i dobrze. Kłaniam się lekko przeciwnikowi.
- Lapifors - próbuję machnąwszy różdżką. Ostatnio zauważyłam, że transmutacja wychodzi mi dość kiepsko, a przynajmniej na możliwości, jakie mam. Dlatego postanawiam poćwiczyć dopóki mam na to siłę, gdyż później po zmaltretowaniu przez rywala może być z tym bardzo ciężko.
- Lapifors - próbuję machnąwszy różdżką. Ostatnio zauważyłam, że transmutacja wychodzi mi dość kiepsko, a przynajmniej na możliwości, jakie mam. Dlatego postanawiam poćwiczyć dopóki mam na to siłę, gdyż później po zmaltretowaniu przez rywala może być z tym bardzo ciężko.
( i need your teeth )
in me, slow and vicious, to tell me my armor is just skin, bones, only bones
Pomona Vane
Zawód : nauczycielka zielarstwa
Wiek : 26
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zamężna
ty jesteś tym co księżyc
od dawien dawna znaczył
tobą jest co słońce
kiedykolwiek zaśpiewa
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
The member 'Pomona Sprout' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 19
'k100' : 19
Nazwisko Sprout niewiele mu mówiło, był pewien, że nie spotkał się z nim nigdy wcześniej, przy żadnej okazji. Cierpliwie jednak czekał na swoją kolej, a kiedy nadeszła, wszedł na deski areny klubu pojedynków, nie rozglądając się w poszukiwaniu przeciwniczki. Kiedy ją ujrzał, zlustrował ją leniwie spojrzeniem. Wiedział, że nie mógł ocenić jej umiejętności na podstawie wyglądu, pozwolił sobie jednak na przyjrzenie jej się uważnie. Ukłonił się, zgodnie z obowiązującymi w klubie pojedynków zasadami,a następnie przybrał właściwą pozycję, z lewa nogą wysuniętą nieco bardziej do przodu, z ręką dzierżącą mocno różdżkę. Ostatnie pojedynki nie należały do najlepszych — Azkaban osłabił go znacząco; spał jeszcze mniej, bezsenność dawała mu się mocno we znaki, nawiedzały go ponure myśli, niezidentyfikowane obawy; miał problem z koncentracją, nie potrafił zebrać myśli. Potrzebował tych pojedynków, by wrócić do formy, by zebrać się w sobie i powrócić na dawne tory.
Wykonała swój ruch, machnęła różdżką, wypowiedziała zaklęcie z dzieciny, która była mu dość obca. Nie cofnął się jednak, przekonany od razu, że jej próba była bezskuteczna.
— Lamino— odpowiedział od razu, celując w nią różdżką.
Wykonała swój ruch, machnęła różdżką, wypowiedziała zaklęcie z dzieciny, która była mu dość obca. Nie cofnął się jednak, przekonany od razu, że jej próba była bezskuteczna.
— Lamino— odpowiedział od razu, celując w nią różdżką.
pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
The member 'Ramsey Mulciber' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 55
'k100' : 55
Rzut był niecelny, wiedział o tym. Widział tor lotu wiązki, która pomknęła w jej kierunku, minie ją o kilka cali. Zabrakło mu wystarczającego skupienia, zawahał się niepotrzebnie. Zaraz za pierwszym posłał w jej stronę kolejne zaklęcie, to, które nigdy go nie zawodziło.
— Slugulus Erecto— wypowiedział gładko, wykonując zgrabny ruch nadgarstkiem.
— Slugulus Erecto— wypowiedział gładko, wykonując zgrabny ruch nadgarstkiem.
pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
The member 'Ramsey Mulciber' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 66
'k100' : 66
Niewypał. Czasem mam wrażenie, że los specjalnie przeciwstawia mi się, żebym odpuściła i najlepiej nie wychodziła ze szklarni. Ale ja tak nie mogę, po prostu nie mogę. I cóż, widać, że nie jestem dostatecznie skupiona. Chyba nikt by nie był, gdyby okazało się, że twoim przeciwnikiem jest niejaki pan Mulciber, o którym była mowa na spotkaniu Zakonu. Nie pierwszy i nie ostatni raz. Pozostaje mi cieszyć się, że spotykamy się na deskach Klubu, a nie w otwartej walce. Patrząc na moje i jego umiejętności zginęłabym w pierwszych sekundach starcia.
- Protego - staram się wyczarować tarczę. Brzmieć pewnie. I taki też uczynić ruch nadgarstkiem. Ale to są sekundy, więc psychicznie jestem przygotowana na to obrzydliwe zaklęcie. Ostatnim razem też plułam ślimakami, prawdziwe ohydztwo. Czyli nadal nikt nie zakazał tego paskudnego uroku, a wielka szkoda.
- Protego - staram się wyczarować tarczę. Brzmieć pewnie. I taki też uczynić ruch nadgarstkiem. Ale to są sekundy, więc psychicznie jestem przygotowana na to obrzydliwe zaklęcie. Ostatnim razem też plułam ślimakami, prawdziwe ohydztwo. Czyli nadal nikt nie zakazał tego paskudnego uroku, a wielka szkoda.
( i need your teeth )
in me, slow and vicious, to tell me my armor is just skin, bones, only bones
Pomona Vane
Zawód : nauczycielka zielarstwa
Wiek : 26
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zamężna
ty jesteś tym co księżyc
od dawien dawna znaczył
tobą jest co słońce
kiedykolwiek zaśpiewa
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
The member 'Pomona Sprout' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 53
'k100' : 53
Tym razem jednak magia postanawia mnie oszczędzić. Co za szczęście. Porządna tarcza formuje się przede mną wchłaniając ślimakowe zaklęcie, ku mojej wielkiej uldze. Naprawdę, wolę chyba mieć już noże w rękach niż musieć zwracać te oślizgłe stworzonka do wiadra. Wiem, dziwne priorytety.
- Deserpes - próbuję tym razem, będąc szaloną Pomką. Wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią mi, żebym odpuściła transmutację jeśli chcę wyjść z tego pojedynku z twarzą, ale ja przecież jestem uparta i wiem lepiej. No to mam.
- Deserpes - próbuję tym razem, będąc szaloną Pomką. Wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią mi, żebym odpuściła transmutację jeśli chcę wyjść z tego pojedynku z twarzą, ale ja przecież jestem uparta i wiem lepiej. No to mam.
( i need your teeth )
in me, slow and vicious, to tell me my armor is just skin, bones, only bones
Pomona Vane
Zawód : nauczycielka zielarstwa
Wiek : 26
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zamężna
ty jesteś tym co księżyc
od dawien dawna znaczył
tobą jest co słońce
kiedykolwiek zaśpiewa
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
The member 'Pomona Sprout' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 8
'k100' : 8
Udało jej się w porę uformować tarczę, która zatrzymała lecące w jej stronę ślimacze zaklęcie. Cóż, miała szczęście. Brakło go jednak przy kolejnej próbie. Ofensywa nie szła jej najlepiej, jak na razie. Nie zamierzał jednak się z tego powodu cieszyć, cieszyć czymkolwiek. Na arenie klubu pojedynków nauczył się wiele, przede wszystkim nieustannie pamiętał o tym, że wszystko mogło się obrócić o 180 stopni nagle, niespodziewanie. Wierzył jednak we własne umiejętności i w skuteczność swoich działań. Musiał jednak wrócić do sił, sprawności, skoncentrować się na swoim celu.
—Petrificus Totalus— wypowiedział lekko, płynnie, a jego nadgarstek drgnął delikatnie, gdy skierował koniec różdżki w jej stronę.
—Petrificus Totalus— wypowiedział lekko, płynnie, a jego nadgarstek drgnął delikatnie, gdy skierował koniec różdżki w jej stronę.
pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
The member 'Ramsey Mulciber' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 5
'k100' : 5
Nie zirytował się niepowodzeniem, był świadom swej słabości. Po to właśnie się tu zjawił, by trenować, by przywrócić swoje możliwości. Zmarszczył brwi nieznacznie; niefart, wielka szkoda. Patrzenie na nią, jak opada na ziemię sztywna i pozbawiona możliwości byłoby intrygujące. Nie było jednak potrzeby zbytniego roztrząsania błędu, który popełnił. Jego ręka zbyt lekko zaznaczyła swój ruch, powinien bardziej zdecydowanie działać.
— Petrificus Totalus— zażądał tym razem, powtarzając po raz drugi.
— Petrificus Totalus— zażądał tym razem, powtarzając po raz drugi.
pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
The member 'Ramsey Mulciber' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 82
'k100' : 82
VII - R. Mulciber & P. Sprout
Szybka odpowiedź