Crimson Street
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Crimson Street
Londyńska Crimson Street nie wygląda zachęcająco. Ulica leżąca nieopodal cmentarza, otoczona gęstymi zabudowaniami i magazynami odstrasza potencjalnych spacerowiczów stertami śmieci zalegającymi po kątach, powybijanymi oknami i odrapanymi ścianami w większości opuszczonych domów, a także panującymi tu zazwyczaj mgłami, które tworzą atmosferę grozy. W powietrzu unosi się intensywny odór stęchlizny, a kilka starych dachówek spadło na brukowaną ulicę, roztrzaskując się z hukiem. Zewsząd słychać straszliwe zawodzenie głodnych kotów mieszające się z szumem wody - zardzewiałe rynny popękały i zwisają teraz żałośnie z dachów, rozbryzgując dookoła wodospady deszczu. Crimson Street sprawia wrażenie wymarłej i opuszczonej.
The member 'Hesperos Crouch' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 9
'k100' : 9
Działania podjęte przez zakonników zakończyły się sukcesem. W momencie gdy zarówno Kieran, jak i Hannah unieśli swoje różdżki, wypowiadając odpowiednie inkantacje, wzmocnili siebie wzajemnie. Oboje czuli się teraz pewniejsi, dłonie wiodące przeniknęło przyjemne ciepło - magia na krótki czas będzie im posłuszniejsza.
W momencie gdy stojący u wlotu ulicy Drew odkorkował i wypił jeden z przyniesionych przez siebie eliksirów, momentalnie zlał się z otoczeniem, stając się niewidocznym nawet dla stojącego obok Hesperosa. Crouch za to podjął kolejną próbę skorzystania z magii - niestety, po raz kolejny odmówiła mu ona posłuszeństwa.
Kamienica, która stała się tego wieczora celem całej czwórki, swoje najlepsze lata miała już za sobą. Tynk i zdobienia odpadały płatami, w wielu miejscach widoczna była cegła. Budynek liczył sobie cztery piętra i posiadał trzy klatki schodowe. Okna znajdujące się po lewej stronie budynku na dwóch pierwszych piętrach były w większości powybijane, jednak reszta posiadała całe szyby. Drewniane drzwi na wszystkich klatkach wyglądały, jakby były zatrzaśnięte na dobre. Przed budynkiem na czymś, co kiedyś było wąziutkim pasem zieleni, dziś walało się mnóstwo śmiecia. Nie było to zachęcające miejsce. Podobny budynek mógłby stać nawet na ulicy Śmiertelnego Nokturnu i nikt nie zwracałby na niego szczególnej uwagi - wyglądało na zupełnie opuszczone.
Działające zaklęcia:
Salvio Hexia
Magicus extremos (tury 1/3):
Kieran +13 do rzutu
Hannah +22 do rzutu
Działające eliksiry:
Drew - Kameleon (tury 1/3)
Uznawane określenia słowne używane do poruszania się:
lewo
prawo
do góry po skosie w lewo
do góry po skosie w prawo
na dół po skosie w lewo
na dół po skosie w prawo
Obowiązuje mechanika poruszania się. Zmianę położenia należy umieścić w dopisku poza treścią fabularną posta, wraz z ilością kratek, o którą postać w danym kierunku się przemieszcza (przykład: Przemieszczam się o jedną kratkę na dół po skosie w lewo i dwie kratki w lewo). Inne określenia, takie jak do przodu oraz do tyłu, nie będą uznawane.
Kolejność odpisów:
Rycerze (24h), Zakon (24h)
W momencie gdy stojący u wlotu ulicy Drew odkorkował i wypił jeden z przyniesionych przez siebie eliksirów, momentalnie zlał się z otoczeniem, stając się niewidocznym nawet dla stojącego obok Hesperosa. Crouch za to podjął kolejną próbę skorzystania z magii - niestety, po raz kolejny odmówiła mu ona posłuszeństwa.
Kamienica, która stała się tego wieczora celem całej czwórki, swoje najlepsze lata miała już za sobą. Tynk i zdobienia odpadały płatami, w wielu miejscach widoczna była cegła. Budynek liczył sobie cztery piętra i posiadał trzy klatki schodowe. Okna znajdujące się po lewej stronie budynku na dwóch pierwszych piętrach były w większości powybijane, jednak reszta posiadała całe szyby. Drewniane drzwi na wszystkich klatkach wyglądały, jakby były zatrzaśnięte na dobre. Przed budynkiem na czymś, co kiedyś było wąziutkim pasem zieleni, dziś walało się mnóstwo śmiecia. Nie było to zachęcające miejsce. Podobny budynek mógłby stać nawet na ulicy Śmiertelnego Nokturnu i nikt nie zwracałby na niego szczególnej uwagi - wyglądało na zupełnie opuszczone.
Działające zaklęcia:
Salvio Hexia
Magicus extremos (tury 1/3):
Kieran +13 do rzutu
Hannah +22 do rzutu
Działające eliksiry:
Drew - Kameleon (tury 1/3)
Uznawane określenia słowne używane do poruszania się:
lewo
prawo
do góry po skosie w lewo
do góry po skosie w prawo
na dół po skosie w lewo
na dół po skosie w prawo
Obowiązuje mechanika poruszania się. Zmianę położenia należy umieścić w dopisku poza treścią fabularną posta, wraz z ilością kratek, o którą postać w danym kierunku się przemieszcza (przykład: Przemieszczam się o jedną kratkę na dół po skosie w lewo i dwie kratki w lewo). Inne określenia, takie jak do przodu oraz do tyłu, nie będą uznawane.
Kolejność odpisów:
Rycerze (24h), Zakon (24h)
- MAPA:
Jasnoniebieska kropka H - Hannah
Ciemnoniebieska kropka K - Kieran
Janozielona kropka C - Hesperos
Różowe pola - salvio hexia
- ŻYWOTNOŚĆ:
- Kieran: 244/244
Hannah: 222/222
Drew: 215/215
Hesperos: 213/213
- EKWIPUNEK:
- Kieran: różdżka, miotła (zwykła)
- eliksir niezłomności (1 porcja, stat. 23, moc = 106)
- eliksir ochrony (1 porcja, stat. 23, moc = 117)
- wywar wzmacniający (1 porcja, stat. 20),
- eliksir znieczulający (1 porcja, stat. 20)
Hannah: różdżka, miotła, podręczne narzędzia ślusarskie, kryształ
- eliksir niezłomności (1 porcja, stat. 28),
- ? eliksir lodowego płaszcza (1 porcja, stat. 28)
Drew: różdżka
- eliksir niezłomności (1 porcja, stat. 17),
-kameleon (1 porcje, stat. 22, moc 116),
- smocza łza (1 porcja, stat. 29, moc +5)
Hesperos: różdżka
- wieczny płomień (1 porcje, stat. 29, moc +10)
-Na to liczę.- szepnął unosząc kącik ust w ironicznym wyrazie. Crouch nie mógł już tego widzieć – eliksir zadziałał i szatyn stał się tym samym kompletnie niewidoczny. Zlewając się z otoczeniem mógł bezpiecznie zbadać teren, rozejrzeć się czujnym okiem licząc na szybkie odnalezienie śladów obecności Francaisa. Gdzieś w sobie żywił nadzieję, że nie przyjdzie im spotkać żadnych przeszkód po drodze, jednakże zważając na ostatnie sytuacje coraz mniej w to wierzył. Musieli upewnić się, czy w kamienicy nie czyhają żadne pułapki lub inni czarodzieje, którzy współpracowali z Araudem przy rebelii. Sympatycy Longbottoma mieli to do siebie, że lubili trzymać się razem. Urocze.
-Istnieje też szansa, że po prostu kłamie i oby właśnie tak było. Jeśli jednak jego brak wiedzy okaże się prawdą to będziesz mógł wykazać się. Chciałbym zobaczyć wtedy jego minę.- dodał ściszonym tonem, a następnie ruszył przed siebie wytężając wzrok i słuch. Nie było już czasu na zbędne rozmowy – musieli zacząć działać nim ktoś ich ubiegnie, bądź Francuz zmieni swą kryjówkę. Wykonawszy kolejny ruch zerknął jeszcze na Hesperosa z nadzieją, że ten zrozumiał swe zadanie i nie będzie wychylać się, aż nad to.
|info o ruchu u mg z uwagi na eliksir
-Istnieje też szansa, że po prostu kłamie i oby właśnie tak było. Jeśli jednak jego brak wiedzy okaże się prawdą to będziesz mógł wykazać się. Chciałbym zobaczyć wtedy jego minę.- dodał ściszonym tonem, a następnie ruszył przed siebie wytężając wzrok i słuch. Nie było już czasu na zbędne rozmowy – musieli zacząć działać nim ktoś ich ubiegnie, bądź Francuz zmieni swą kryjówkę. Wykonawszy kolejny ruch zerknął jeszcze na Hesperosa z nadzieją, że ten zrozumiał swe zadanie i nie będzie wychylać się, aż nad to.
|info o ruchu u mg z uwagi na eliksir
Drew Macnair
Zawód : Namiestnik hrabstwa Suffolk, fascynat nakładania klątw
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zaręczony
Danger is a beautiful thing when it is purposefully sought out.
OPCM : 40
UROKI : 2 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5 +4
CZARNA MAGIA : 60 +7
ZWINNOŚĆ : 4
SPRAWNOŚĆ : 15 +3
Genetyka : Metamorfomag
Śmierciożercy
The member 'Drew Macnair' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 66
'k100' : 66
Kiedy towarzysz zniknął mu z oczu, przyjrzał się ulicy i budynkowi, w którym krył się poszukiwany przez wielu mężczyzna. Pozorny spokój, jaki tu panował, był równie niepokojący, jak magia, która po raz kolejny go zawiodła. Nie rozumiał czemu akurat dziś, dlaczego w sytuacji, gdy potrzebował wsparcia zaklęć, te okazywały się dawać zerowy efekt. Fakt, że informacje o barierze językowej u Arauda, mógł być kłamstwem stworzonym jedynie, aby zmylić i stworzyć nieistniejący problem, był brany przez niego pod uwagę. W trakcie zbierania informacji słyszał różne rzeczy, tamte były jednak mało prawdopodobne, dlatego szybko analizując je na bieżąco, odrzucił wszystkie, które brzmiały nierealnie i były prawdopodobnie jedynie wymysłem rozmówcy. - Zawsze istnieje cień szansy na kłamstwo, a zwłaszcza u kogoś jego pokroju.- szepnął spokojnie, wewnętrznie też licząc, że to bzdura wymyślona już dawno i może kierowana niechęcią wobec Arauda. Nigdy nie wnikał, czym kierowali się ludzie, wymyślając cokolwiek na inną osobę.- Spróbuj z prostym pytaniem, najprostszym z możliwych.- dodał, nie mając już pewności, czy Drew go usłyszał. Ulica nadal wydawała się wymarła i zastanawiało go, jak długo to jeszcze potrwa. Żywiąc jeszcze cień nadziei, zerknął z uwagą na różdżkę trzymaną w dłoni, ten przeklęty kawałek drewna, który dziś okazywał się kapryśny jak nigdy przedtem.- Ascendio – wycedził ściszonym głosem, kierując różdżkę w odpowiednim kierunku.
próbuję przemieścić się tu
próbuję przemieścić się tu
Hesperos Crouch
Zawód : znawca prawa międzynarodowego, tłumacz
Wiek : 38 lat
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Wdowiec
Jeśli twoje marzenia zaczynają się nagle spełniać, strzeż się.
Bo wkrótce czeka cię bolesne rozczarowanie.
Bo wkrótce czeka cię bolesne rozczarowanie.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Hesperos Crouch' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 16
'k100' : 16
Nie dostrzegła wokół siebie niczego niepokojącego, wyglądało na to, że byli tu sami i mogli się czuć przez chwilę, bezpieczni i spokojni. Kamienica przed nimi wyglądała na opuszczoną, ale była przekonana, że pan Rineheart miał właściwe informacje. Nie mógł się mylić, to tu, gdzieś ukryty miał być mężczyzna. Na jego miejscu też nieszczególnie obnosiłaby się ze swoją obecnością. Jeśli unikał wychodzenia na zewnątrz, nie korzystał ze świec nocą, jeśli tak bardzo próbował ukryć swoją obecność w tym miejscu przed tymi, którzy mu zagrażali, musiał naprawdę obawiać się o swoje życie. Nie chciała się nawet zastanawiać, co musiał przechodzić każdego dnia i z czym się zmagać. Była pewna, że mogą mu pomóc, że pomogą mu — przekonają go, by wyruszył z nimi do bezpiecznego miejsca i zadbają o to, by mógł tam normalnie funkcjonować. Takich jak on było w Londynie wielu, im wszystkim należało pomóc. Zacisnęła palce na różdżce i zerknęła na aurora, szukając w jego twarzy potwierdzenia dla swoich zamiarów, które łatwo mógł odczytać. Ruszyła przed siebie, w kierunku kamienicy, w której miał znajdować się poszukiwany przez nich mężczyzna. Obawiała się jednak pułapek w pobliżu i cudzej obecności. Sowia poczta nauczyła ją przezorności, więc nim sięgnęła reką w kierunku klamki wypowiedziała zaklęcie:
— Festivo— mruknęła pod nosem, wykonując lekki ruch nadgarstkiem. Liczyła na to, że zaklęcie się powiedzie, a jeśli coś w pobliżu nich wiązało się z niebezpieczeństwem i plugawą, czarną magią — będą o tym wiedzieć.
| przemieszczam się kratkę w prawo
— Festivo— mruknęła pod nosem, wykonując lekki ruch nadgarstkiem. Liczyła na to, że zaklęcie się powiedzie, a jeśli coś w pobliżu nich wiązało się z niebezpieczeństwem i plugawą, czarną magią — będą o tym wiedzieć.
| przemieszczam się kratkę w prawo
Here stands a man
With a bullet in his clenched right hand
Don't push him, son
For he's got the power to crush this land
Oh hear, hear him cry, boy
The member 'Hannah Wright' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 66
'k100' : 66
Wypowiedziana przez czarownicę inkantacja była jak najbardziej trafnym wyborem. Przed wejściem do kamienicy powinni przedsięwziąć odpowiednie środki ostrożności. Drobny wywiad może okazać się kluczowy – wytropienie skupisk czarnej magii pomoże im odkryć, czy w pobliżu znajdują się jacyś przeciwnicy, co sięgają po plugawą magię. Mądrze było też upewnić się, że przy prawdopodobnym starciu wróg będzie miał utrudnione zadanie. Wzmocnili się wzajemnie z pomocą magii, ale powinni też dać się we znaki czyhającym czarnoksiężnikom. Hannah miała zyskać pewność, gdzie takowi się znajdują, o ile tylko rzeczywiście kręcą się w pobliżu z zamiarem dopadnięcia Arauda. Rineheart chciał zabezpieczyć ich w inny sposób. Mocniej ścisnął różdżkę, próbując z pomocą tego gestu skupić się na postawionym przed sobą zadania. Znał dobrze inkantację, wiedział jaki ruch różdżką wykonać, lecz czar był dość zaawansowany, stanowił wyzwanie nawet dla doświadczonych czarodziejów. Mógł przynajmniej spróbować, póki wciąż czuł się wzmocniony przez dodatkowy zastrzyk magii.
– Protecta – rzekł wyraźnie, spokojnie, unosząc różdżkę przed sobą i kreśląc w powietrzu odpowiedni wzór.
– Protecta – rzekł wyraźnie, spokojnie, unosząc różdżkę przed sobą i kreśląc w powietrzu odpowiedni wzór.
We can make it out alive under cover of the night; Trees are burning, ravens fly, smoke is filling up the sky,
WE ARE RUNNING OUT OF TIME
Kieran Rineheart
Zawód : Rebeliant, auror
Wiek : 54
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Wdowiec
I have a very particular set of skills, skills I have acquired over a very long career. Skills that make me a nightmare for people like you.
OPCM : 40 +5
UROKI : 30 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 1
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 20 +3
Genetyka : Czarodziej
Zakon Feniksa
The member 'Kieran Rineheart' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 74
'k100' : 74
Drew i Hesperos wciąż wymieniali się uwagami na temat czarodzieja, którego przybyli odszukać - ich przyciszone głosy były jednak ledwo słyszalne, nie zaburzały spokoju panującego na ulicy. Niewidoczny Macnair wkrótce potem przeszedł do działania i osiągnął sukces. Zupełnie inaczej było jednak w przypadku Croucha. Lord wykonał odpowiedni ruch ręką i wypowiedział inkantację - magia była jednak tego dnia dość kapryśna, więc nic się nie wydarzyło.
Stojący przed budynkiem zakonnicy mieli więcej szczęścia. Hannah zbliżyła się do klatki schodowej, jednocześnie rzucając z powodzeniem zaklęcie, które od razu poinformowało ją, że Crimson Street nie była wcale tak spokojna i wyludniona, na jaką wyglądała. Wrightówna bardzo wyraźnie wyczuła obecność dwóch skupisk czarnej magii - jedno było dużo mocniejsze niż drugie. Oba znajdowały się u wlotu ulicy. Urok rzucony przez Kierana, chociaż bardzo trudny i zaawansowany, także okazał się sukcesem. Starszy auror mógł mieć pewność, że utrudnił korzystanie z zakazanych sztuk magicznych każdemu, kto znajdował się w najbliższej okolicy.
Działające zaklęcia:
Salvio Hexia
Magicus extremos (tury 2/3):
Kieran +13 do rzutu
Hannah +22 do rzutu
Festivo (Hannah)
Protecta
Wszyscy -10 do rzutów na czarną magię
Działające eliksiry:
Drew - Kameleon (tury 2/3)
Uznawane określenia słowne używane do poruszania się:
lewo
prawo
do góry po skosie w lewo
do góry po skosie w prawo
na dół po skosie w lewo
na dół po skosie w prawo
Obowiązuje mechanika poruszania się. Zmianę położenia należy umieścić w dopisku poza treścią fabularną posta, wraz z ilością kratek, o którą postać w danym kierunku się przemieszcza (przykład: Przemieszczam się o jedną kratkę na dół po skosie w lewo i dwie kratki w lewo). Inne określenia, takie jak do przodu oraz do tyłu, nie będą uznawane.
Kolejność odpisów:
Zakon (24h), Rycerze (24h)
Stojący przed budynkiem zakonnicy mieli więcej szczęścia. Hannah zbliżyła się do klatki schodowej, jednocześnie rzucając z powodzeniem zaklęcie, które od razu poinformowało ją, że Crimson Street nie była wcale tak spokojna i wyludniona, na jaką wyglądała. Wrightówna bardzo wyraźnie wyczuła obecność dwóch skupisk czarnej magii - jedno było dużo mocniejsze niż drugie. Oba znajdowały się u wlotu ulicy. Urok rzucony przez Kierana, chociaż bardzo trudny i zaawansowany, także okazał się sukcesem. Starszy auror mógł mieć pewność, że utrudnił korzystanie z zakazanych sztuk magicznych każdemu, kto znajdował się w najbliższej okolicy.
Działające zaklęcia:
Salvio Hexia
Magicus extremos (tury 2/3):
Kieran +13 do rzutu
Hannah +22 do rzutu
Festivo (Hannah)
Protecta
Wszyscy -10 do rzutów na czarną magię
Działające eliksiry:
Drew - Kameleon (tury 2/3)
Uznawane określenia słowne używane do poruszania się:
lewo
prawo
do góry po skosie w lewo
do góry po skosie w prawo
na dół po skosie w lewo
na dół po skosie w prawo
Obowiązuje mechanika poruszania się. Zmianę położenia należy umieścić w dopisku poza treścią fabularną posta, wraz z ilością kratek, o którą postać w danym kierunku się przemieszcza (przykład: Przemieszczam się o jedną kratkę na dół po skosie w lewo i dwie kratki w lewo). Inne określenia, takie jak do przodu oraz do tyłu, nie będą uznawane.
Kolejność odpisów:
Zakon (24h), Rycerze (24h)
- MAPA:
Jasnoniebieska kropka H - Hannah
Ciemnoniebieska kropka K - Kieran
Janozielona kropka C - Hesperos
Różowe pola - salvio hexia
Żółte kropki - skupiska czarnej magii
- ŻYWOTNOŚĆ:
- Kieran: 244/244
Hannah: 222/222
Drew: 215/215
Hesperos: 213/213
- EKWIPUNEK:
- Kieran: różdżka, miotła (zwykła)
- eliksir niezłomności (1 porcja, stat. 23, moc = 106)
- eliksir ochrony (1 porcja, stat. 23, moc = 117)
- wywar wzmacniający (1 porcja, stat. 20),
- eliksir znieczulający (1 porcja, stat. 20)
Hannah: różdżka, miotła, podręczne narzędzia ślusarskie, kryształ
- eliksir niezłomności (1 porcja, stat. 28),
- ? eliksir lodowego płaszcza (1 porcja, stat. 28)
Drew: różdżka
- eliksir niezłomności (1 porcja, stat. 17),
-kameleon (1 porcje, stat. 22, moc 116),
- smocza łza (1 porcja, stat. 29, moc +5)
Hesperos: różdżka
- wieczny płomień (1 porcje, stat. 29, moc +10)
Kiedy rzucała zaklęcie, obawiała się dostrzeżenia czegoś lub kogoś tuż za progiem. Sądziła, że przezorność uchroni ich przed wpadnięciem w jakąś zasadzkę. Nie spodziewała się, że po jej prawej stronie jej własna różdżka wskaże dwa, w tym jedno całkiem silne źródła czarnej magii. Spięła się gwałtownie i stanęła jak wryta, tłumiąc w sobie jęk równie gwałtownie i od razu skierowała różdżkę w tamtym kierunku. Nim jeszcze cokolwiek przekazała panu Rineheartowi, w odruchu paniki, złości, a może po części chęci zemsty za zdarzenia w Sowiej Poczcie wypowiedziała dosadnie i hardo:
— Lamino!— celując różdżką w bardziej oddalone źródło czarnej magii (Drew?). Nie było mowy o pomyłce, nie było mowy o przypadku. Celowała tam, gdzie jej zaklęcie wskazało plugawą i okrutną magię, nie dostrzegła jednak w pierwszej chwili nic. Czy powinna była użyć jakiegoś sygnału ostrzegawczego? Czy powinna rozkazać im zaniechać ataku nim podjęła go sama? Psia mać, zaklęła w duchu, nie miała pojęcia, co powinna zrobić; co w takich sytuacjach robili aurorzy? W tej samej chwili zdała sobie sprawę, że stojący obok niej szef biura nie widział tego, co ona, na jednym wdechu wyrzuciła z siebie więc potok słów: — Tam, na wprost— gdzie celowała różdżką (w dwa wskazane źródła)—dwa skupiska czarnej magii, jedno silniejsze niż drugie, obok siebie, krok w krok, niech pan celuje pięć stopni w lewo— od punktu, w który sama wycelowała. Wierzyła, że ta instrukcja, choć szybka, choć chaotyczna, wystarczy mu by wymierzyć dokładnie tam, gdzie widziała zagrożenie.
— Lamino!— celując różdżką w bardziej oddalone źródło czarnej magii (Drew?). Nie było mowy o pomyłce, nie było mowy o przypadku. Celowała tam, gdzie jej zaklęcie wskazało plugawą i okrutną magię, nie dostrzegła jednak w pierwszej chwili nic. Czy powinna była użyć jakiegoś sygnału ostrzegawczego? Czy powinna rozkazać im zaniechać ataku nim podjęła go sama? Psia mać, zaklęła w duchu, nie miała pojęcia, co powinna zrobić; co w takich sytuacjach robili aurorzy? W tej samej chwili zdała sobie sprawę, że stojący obok niej szef biura nie widział tego, co ona, na jednym wdechu wyrzuciła z siebie więc potok słów: — Tam, na wprost— gdzie celowała różdżką (w dwa wskazane źródła)—dwa skupiska czarnej magii, jedno silniejsze niż drugie, obok siebie, krok w krok, niech pan celuje pięć stopni w lewo— od punktu, w który sama wycelowała. Wierzyła, że ta instrukcja, choć szybka, choć chaotyczna, wystarczy mu by wymierzyć dokładnie tam, gdzie widziała zagrożenie.
Here stands a man
With a bullet in his clenched right hand
Don't push him, son
For he's got the power to crush this land
Oh hear, hear him cry, boy
The member 'Hannah Wright' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 73
'k100' : 73
Hannah jako pierwsza wyszła z atakiem. Posłanie przez nią zaklęcia było nagłe, jednak szok Kierana trwał tylko ułamek sekundy. Walka była już nie czymś możliwym, za to stała się rzeczywistością. Jego towarzyszka nie bez powodu sięgnęła w pierwszym odruchu po dość agresywne zaklęcie. Nie mogli bawić w tej chwili w subtelności. Zaufał jej osądowi. Dobrze wiedział, jakie zaklęcie rzuciła chwilę temu. Wyczuła zagrożenie, dwa skupiska czarnej magii, dwie osoby, które również musiały mieć interes w tym, aby zjawić się właśnie w tym miejscu. Zbyt wiele lat żył na tym świecie, aby uznać to za przypadek. W ciemności nie dostrzegał zbyt wiele, ale dosrzegł kierunek, w którym poszybowało pierwsze zaklęcie. Instrukcje, które dostał były jasne.
- Orcumiano! - wyrzucił z siebie, szybko poruszając różdżką, celując w miesce wyznaczone przez Wright (w Hesperosa). Zaklęcie wybrał z postanowieniem zatrzymania obu przeciwników w odpowiedniej odległości od kamienicy.
- Orcumiano! - wyrzucił z siebie, szybko poruszając różdżką, celując w miesce wyznaczone przez Wright (w Hesperosa). Zaklęcie wybrał z postanowieniem zatrzymania obu przeciwników w odpowiedniej odległości od kamienicy.
We can make it out alive under cover of the night; Trees are burning, ravens fly, smoke is filling up the sky,
WE ARE RUNNING OUT OF TIME
Kieran Rineheart
Zawód : Rebeliant, auror
Wiek : 54
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Wdowiec
I have a very particular set of skills, skills I have acquired over a very long career. Skills that make me a nightmare for people like you.
OPCM : 40 +5
UROKI : 30 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 1
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 20 +3
Genetyka : Czarodziej
Zakon Feniksa
The member 'Kieran Rineheart' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 100
'k100' : 100
Crimson Street
Szybka odpowiedź