Crimson Street

The member 'Hesperos Crouch' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 32

Kiedy drzwi ustąpiły, rozejrzała się dokładnie po czymś, co wyglądało jak mieszkanie. Rozejrzała się wokół, chcąc upewnić się, że to miejsce nie wskazywało na czyjąkolwiek obecność. Jeśli ktoś tu przebywał, chociażby przez chwilę, powinna dostrzec jakieś ślady życia, użytkowania, o ile nie zdążył tego wszystkiego ukryć. Rozglądała się jednak uważnie, krocząc przed siebie powoli i ostrożnie, w stronę drzwi. Spojrzała również na sufit, aż w końcu machnęła lekko różdżką:
—Carpiene— wypowiedziała płynnie i lekko, licząc na to, że jej zaklęcie się powiedzie, a ona uzyska jakieś dodatkowe informacje. — Panie Araud? Jeśli jest tu pan, to tylko ja, przyszłam pomóc panu stąd uciec. Na zewnątrz budynku jest jakiś nieprzyjaciel, może dwóch, rozgrywa się walka. Mam dla pana miotłę, ale jeśli woli pan skorzystać ze swojej, pomogę panu zadbać o to, by działała prawidłowo... Panie Araund?— spytała jeszcze niepewnie, tym razem wcale nie głośno — na tyle, by ktoś znajdujący się w mieszkaniu mógł ją usłyszeć, jeśli tu był i się ukrywał. Cisza dobrze niosła głos.

| trzy pola w górę

The member 'Hannah Wright' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 75

Silne zaklęcie pomknęło z jego różdżki i bez przeszkód ugodziło w przeciwnika. To był widok, który rzeczywiście mógł budzić satysfakcję, ale jeszcze chwilę zajęło Rineheartowi upewnienie się, że wróg rzeczywiście ani drgnie. Najwidoczniej nie był w stanie przełamać mocy czaru, ponieważ nie wyszedł z jakąkolwiek próbą ataku. Powinien zostać jak najszybciej unieszkodliwiony poprzez pozbawienie różdżki. Kieran zdecydował się odejść od drzwi prowadzących od kamienicy i skierował różdżkę w kierunku mężczyzny, planując znaleźć się przed nim. Chciał poznać tożsamość tego człowieka, nawet jeśli głównym celem wciąż pozostawało odnalezienie Francuza w celu zapewnienia mu eskorty do portalu w Zakazanym Lesie.
– Ascendio – wypowiedział w końcu inkantację wraz z odpowiednim ruchem różdżki.

| 1 kratka na dół po skosie w lewo i z pomocą Ascendio, jeśli się uda, 7 kratek na dół, aby znaleźć się tuż przed zieloną kropką

The member 'Kieran Rineheart' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 90

Wraz z odzyskaniem świadomości, Hesperos odepchnął od siebie strach - wciąż jednak pozostawał w objęciach zarówno własnego gniewu, jak i cudzego zaklęcia petryfikującego. Jego wysiłki nie zdały się na nic - nie dał rady zmusić swojego ciała do posłuszeństwa. Pozostawało sztywne i nieruchome, zdane na łaskę nadciągającego aurora. Kieran, widząc pozytywne skutki swojego zaklęcia, nie bał się podejść bliżej. Sprawnie rzucony urok sprawił, że Rineheart został pociągnięty przez własną różdżkę - i wylądował tuż obok unieruchomionego Croucha. Ciemność wciąż odrobinkę utrudniała rozpoznanie szczegółów twarzy, wystarczyło się jednak pochylić nad leżącym na ulicy Hesperosem, aby wszystko dojrzeć.
Tymczasem w budynku również rzucono dwa bardzo udane zaklęcia.
Na nawoływania Hannah wciąż nie było odpowiedzi. Araud, jeśli faktycznie był w budynku, nie był skory do zdradzenia swojej dokładnej lokalizacji. Wrightówna mądrze jednak postąpiła, sięgając po kolejne z zaklęć z zakresu obrony przed czarną magią - rzucone poprawnie pozwoliło jej dostrzec pewne ukryte rzeczy.
Drew spróbował ponownie wykorzystać zaklęcie mające na celu wyczarowanie drzwi. Udało się - na ścianie pojawił się zarys przejścia, które po otworzeniu ukazało mu odrobinę zrujnowaną jadalnię, mieszczącą głównie stół i kilka blatów. Pomimo biedoty wyglądała jednak dość schludnie, zupełnie inaczej niż pomieszczenia, które Macnair niedawno opuścił. Drew mógł także coraz lepiej słyszeć nawoływania kobiety. Choć jej głos był odrobinę przytłumiony, tym razem mężczyzna mógł bez trudu odróżnić słowa. Mógł też dokładnie określić kierunek, gdzie znajdowała się nawołująca osoba. Głos dochodził zza jedynych drzwi w pomieszczeniu - znajdujących się na przeciwko Macnaira.

Mapki i informacje zostały przesłane drogą prywatnej wiadomości.

Działające zaklęcia:
Petryficus Totalus (Hesperos) - ST wybudzenia się = 82, do rzutu dolicza się odporność magiczną.

Duna

Salvio Hexia

Protecta
Wszyscy -10 do rzutów na czarną magię

Użycie mgły:
Drew: 1/3

Uznawane określenia słowne używane do poruszania się:
góra
dół
do góry po skosie w lewo
do góry po skosie w prawo
na dół po skosie w lewo
na dół po skosie w prawo

Osoby biorące udział w walce (Hesperos, Kieran) obowiązuje mechanika poruszania się. Zmianę położenia należy umieścić w dopisku poza treścią fabularną posta, wraz z ilością kratek, o którą postać w danym kierunku się przemieszcza (przykład: Przemieszczam się o jedną kratkę na dół po skosie w lewo i dwie kratki w lewo). Inne określenia, takie jak do przodu oraz do tyłu, nie będą uznawane.
Osoby niebiorące udziału w bezpośrednim konflikcie (Drew, Hannah) mogą od tej kolejki poruszać się swobodniej (bez limitu kratkowego), ale w granicach rozsądku. Możecie określić miejsce na mapce, do którego chcecie się udać, a MG oceni jak daleko udało się wam zajść.


Kolejność odpisów:
Zakon (24h), Rycerze (24h)

MAPA:

ŻYWOTNOŚĆ:

EKWIPUNEK:

Rozejrzała się dookoła, kiedy skutki zaklęcia ujawniły przed nią prawdę o tym miejscu. Przygryzła policzek od środka, wpatrując się w drzwi przed sobą. Wiedziała, że cokolwiek się za nimi czai tylko otwierając je, będzie mogła się z tym zmierzyć. Była gotowa na to spotkanie, niezależnie od tego, czy to poszukiwana ofiara była gdzieś tam, przeciwnik, czy ktoś zupełnie obcy. Nie mogła wykluczyć niczego.
— Alohomora— Różdzkę skierowała na zamek w drzwiach, licząc, że łatwo ustąpi, razem z drzwiami. Nie odezwała się już, mając w pamięci miejsca, które odkryła, uważając, by w nic przez przypadek nie wejść.

The member 'Hannah Wright' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 1

Dzięki zaklęcie różdżka mocno pociągnęła go w wybranym kierunku i ostatecznie zatrzymał się w tym miejscu, w którym od początku chciał. Udało mu się znaleźć tuż przy leżącym nieruchomo czarodzieju. Myśl, że poświęcił mu zbyt wiele czasu, który mógł wykorzystać na poszukiwanie Francuza, wciąż dawała o sobie znać. Pochylił się nad mężczyzną, teraz mógł zidentyfikować płeć ciemnej sylwetki. Rzucił okiem na jego twarz, kiedy zdecydowanym ruchem sięgał po cudzą różdżkę.

| rzut na odebranie różdżki

The member 'Kieran Rineheart' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 67

W chwili, gdy szatynowi ukazały się drzwi pewnie przeszedł przez próg i znalazł się w o wiele bardziej zadbanym - w porównaniu do innych - pokoju. Czuł, że znajdował się coraz bliżej szczura, bowiem jego nora z każdym korkiem zdawała się coraz przytulniejsza, a przede wszystkim sprawiała wrażenie zamieszkałej. Rozejrzawszy się po wnętrzu zacisnął mocniej różdżkę w dłoni starając się ugasić irytację, która od pewnego czasu nieustannie rosła. Nie mógł odnaleźć cholernego francuza, a pieprzony czas wciąż uciekał.
Momentalnie jego uszu doszły głośne, kobiece krzyki - dziewczyna bezpośrednio zwracała się do poszukiwanego przez niego mężczyzny. Przyszli tu zatem po niego, podobnie jak i oni. Uśmiechnąwszy się pod nosem wyciągnął wężowe drewno przed siebie, aby wypowiedzieć proste zaklęcie, które zapewne skrzyżuje jego drogę z wrogiem. Był na to przygotowany. -Alohomora.- wypowiedział zdając sobie sprawę, że plan A już dawno przestał mieć jakikolwiek sens.

The member 'Drew Macnair' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 57

Czuł, że przezwyciężenie zaklęcia nie będzie wcale takie łatwe, jednak po pierwszej porażce, nie zamierzał się poddać. Musiał zmusić własne ciało do działania, żeby nie leżeć na ulicy i czekać co wydarzy się zaraz. Zamknął na moment oczy, próbując zignorować zewnętrzne bodźce, które mogły go rozproszyć i uniemożliwić to, do czego dążył. Słysząc zaklęcie, którego sam użył niedawno, wiedział dobrze, do czego to prowadzi. Przekleństwo, które cisnęło mu się na usta, nie wybrzmiało, dlatego jedynie spoglądał na mężczyznę, który pojawił się w polu widzenia. Póki stał wyprostowany, nie rozpoznawał go przez panującą wokół ciemność. Dopiero gdy ten pochylił się nieco, Hesperos mógł przyjrzeć się przeciwnikowi, który obezwładnił go petryficusem. Po krótkiej chwili zrozumiał również, co zamierza mężczyzna. Gdyby mógł, rzuciłby jakiekolwiek zaklęcie lub chociaż w akcie desperacji zacisnął palce mocniej na tym niewspółpracującym kawałku drewna, który dziś zawiódł go zbyt wiele razy. Teraz mógł jedynie spoglądać z wrogością na człowieka, którego miał przed sobą.
Wziął głębszy wdech, aby zapanować nad burzącymi się emocjami i ponowił próbę, odzyskania kontroli nad ciałem.

The member 'Hesperos Crouch' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 87

Hesperos starał się - wyciszyć emocje, opanować gniew, skupić się i przełamać zaklęcie, które go więziło. Jednak czarodziej, który spętał Croucha, był niezwykle uzdolniony w swoim fachu. Wysiłki lorda spełzły na niczym, jego ciało nadal pozostawało unieruchomione - co z kolei sprawiło, że Kieran nie miał żadnego problemu z przejęciem różdżki należącej do Hesperosa.
Tymczasem wewnątrz budynku, Hannah postanowiła przedrzeć się przez kolejne drzwi. Wcześniej rzucone zaklęcie, które poinformowało ją o rozmieszczeniu różnych pułapek, szybko przestało działać i Wrightówna znów była zdana na własne zmysły oraz pamięć. Gdy jednak wykonała ruch ręką a także wypowiedziała inkantację zaklęcia mającego pomóc jej przejść do kolejnego pokoju, coś poszło nie tak. Czy był to wynik stresu czy lekkie zawahanie przy rzucaniu uroku, efekt na pewno okazał się inny od zamierzonego. Drzwi faktycznie się otworzyły - lecz zrobiły to z takim impetem, że Hannah nie miała szans na reakcję. Drewniane skrzydło z rozmachem uderzyło ją w głowę, rozcinając skórę na łuku brwiowym. Już po chwili po policzku kobiety popłynęła wąska stróżka krwi.
Niemal w tym samym momencie w powietrzu ponownie rozległ się głośny, ostrzegawczy pisk, a dokładniej - gdy tylko Drew przekroczył próg pokoju i wszedł do jadalni. Irytujący dźwięk wibrował przez kilka chwil w powietrzu, zaraz jednak cichnąc. Usłyszeli go wszyscy - również dwójka czarodziejów przed budynkiem. Drew także próbował otworzyć sobie przejście dalej zaklęciem - zanim jednak zdołał dokończyć inkantację, drzwi otworzyły się same i to ze sporym impetem. W przejściu zaś mógł zobaczyć kobietę - niewątpliwie to do niej należał głos, który wcześniej słyszał Macnair.


Mapki i informacje zostały przesłane drogą prywatnej wiadomości.

Działające zaklęcia:
Petryficus Totalus (Hesperos) - ST wybudzenia się = 82, do rzutu dolicza się odporność magiczną.

Duna

Salvio Hexia

Protecta
Wszyscy -10 do rzutów na czarną magię

Użycie mgły:
Drew: 1/3

Uznawane określenia słowne używane do poruszania się:
góra
dół
do góry po skosie w lewo
do góry po skosie w prawo
na dół po skosie w lewo
na dół po skosie w prawo

Kolejność odpisów:
Rycerze (24h), Zakon (24h)

MAPA:

ŻYWOTNOŚĆ:

EKWIPUNEK: