Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy
Smok
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Smok
Puszczyk uralski wielkich gabarytów, już nieco wiekowy, ale bardzo wierny i spokojny. A także - pomimo lat, spędzonych u boku Benjamina - wytrwały oraz niezawodny. Dostarcza listy na naprawdę dalekie odległości i jeszcze ani razu nie zdarzyło mu się zgubienie przesyłki. Nieco infantylne imię zawdzięcza największej pasji Jaimie'go z czasów dzieciństwa.
Benjamin Wright
Zawód : eks-gwiazda quidditcha
Wiek : 34
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
I wanna run against the world that's turning
I'd movе so fast that I'd outpace the dawn
I'd movе so fast that I'd outpace the dawn
OPCM : 37 +7
UROKI : 34
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 17
SPRAWNOŚĆ : 43
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Harriett Lovegood
Jaimie,Nie lubię tego określenia: wszystko w porządku. Trącający banałem zlepek słów balansujących na cienkiej granicy pomiędzy idealnie a fatalnie, zazwyczaj skłaniający się raczej ku drugiej opcji i tylko w wyrazie uprzejmej dyplomacji sugerujący opcję pierwszą. W porządku mnie nie satysfakcjonuje, chociaż zakładam, że sama jestem sobie winna, skoro właśnie taką odpowiedź sugerowało zadane przeze mnie pytanie. Kontrola jest ułudą trzymającą demony na łatwej do zerwania smyczy, Jaimie, ale wierzę w to, że jeszcze będzie d o b r z e.
Czy te listy zamiast ułatwiać szkodzą? Czy powinnam wstrzymać się z odpowiedziami? Nie chcę, by wspomnienia najświeższe czy też te zamierzchłe stanęły Ci na drodze, jeśli moja korespondencja je przywołuje, może lepiej jednak się wstrzymam. Szkiele-Wzro czy nie, nie łam sobie więcej kości - ani teraz, ani nigdy.
Chciałabym zrozumieć, ale nie rozumiem, to wszystko jest takie poplątane i tajemnicze. Nie wiem co dokładnie się z Tobą dzieje, co zamierzasz i co motywuje Twoje odwołania do scenariusza „gdyby coś”, ale… po prostu bądź ostrożny. Charlie nie rozumie dlaczego go nie odwiedzasz, powiedziałam mu, że wyjechałeś na smoczą wyprawę. Mam nadzieję, że to drobne nagięcie prawdy nie okaże się zbyt kłopotliwe.
Do niektórych słów musimy dorosnąć na nowo.
Hattie
Czy te listy zamiast ułatwiać szkodzą? Czy powinnam wstrzymać się z odpowiedziami? Nie chcę, by wspomnienia najświeższe czy też te zamierzchłe stanęły Ci na drodze, jeśli moja korespondencja je przywołuje, może lepiej jednak się wstrzymam. Szkiele-Wzro czy nie, nie łam sobie więcej kości - ani teraz, ani nigdy.
Chciałabym zrozumieć, ale nie rozumiem, to wszystko jest takie poplątane i tajemnicze. Nie wiem co dokładnie się z Tobą dzieje, co zamierzasz i co motywuje Twoje odwołania do scenariusza „gdyby coś”, ale… po prostu bądź ostrożny. Charlie nie rozumie dlaczego go nie odwiedzasz, powiedziałam mu, że wyjechałeś na smoczą wyprawę. Mam nadzieję, że to drobne nagięcie prawdy nie okaże się zbyt kłopotliwe.
Do niektórych słów musimy dorosnąć na nowo.
Hattie
I'm just gonna keep callin' your name
until you come back home
until you come back home
Harriett Lovegood
Zawód : spadająca gwiazda, ponurak
Wiek : 27
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
stars kiss my palms and whisper ‘take care my love,
all bright things must burn’
all bright things must burn’
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
Przeczytaj Harriett Lovegood
Jaimie,Błagam, nie bierz tego do siebie. Jeśli odebrałeś moje listy za niewystarczająco ciepłe, zapewniam, że nie taki był mój cel - o ile o jakimkolwiek celu z mojej strony można w ogóle mówić. Po prostu jestem zdezorientowana, a sam wiesz, że nie potrafię ale to w żadnym razie nie znaczy, że Cię przekreślam. Nigdy tego nie zrobiłam, mam nadzieję, że to wiesz.
Wciąż jeszcze nie przetrawiłam tego, co powiedziałeś, tego co się wydarzyło. Muszę znaleźć sobie miejsce w tym wszystkim, znaleźć sposób na oswojenie nowej rzeczywistości, w której wciąż jestem obca, oboje jesteśmy.
Proszę, zrozum moją ostrożność.
Hattie
Wciąż jeszcze nie przetrawiłam tego, co powiedziałeś, tego co się wydarzyło. Muszę znaleźć sobie miejsce w tym wszystkim, znaleźć sposób na oswojenie nowej rzeczywistości, w której wciąż jestem obca, oboje jesteśmy.
Proszę, zrozum moją ostrożność.
Hattie
I'm just gonna keep callin' your name
until you come back home
until you come back home
Harriett Lovegood
Zawód : spadająca gwiazda, ponurak
Wiek : 27
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
stars kiss my palms and whisper ‘take care my love,
all bright things must burn’
all bright things must burn’
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
Przeczytaj Freddie Fox
Wright,Spadłeś ze smoka? Zapadasz się pod ziemię na ponad tydzień, nie dając znaku życia. Rozumiem, że każdego może czasem ponieść melanż, i pewnie nawet nie zauważyłbym twojego zniknięcia, wręcz radując się z twojej pełnej rozrywek egzystencji, ale sam wiesz, jak jest. Ludzie znikają. Dlatego - choć mam ochotę wytropić cię właśnie w tej chwili, tylko po to, by porządnie przysolić ci w nos - cieszę się, że ż y j e s z.
I, wygląda na to, że gdziekolwiek się nie podziewasz, jesteś w dobrych rękach.
Może, jeśli w końcu zobaczę twoją mordę trzeźwą, nie będę nawet chciał zostawić ci pamiątki pod okiem? Z resztą, co ja się oszukuję. Gdybym chciał przyozdobić ci oko fioletem, najpewniej sam skończyłbym z taką dekoracją. Muszę cię jednak rozczarować - jedyne, co ostatnio zapuszczam, to wąsy.
A o tym, co się wydarzyło, opowiesz mi przy ognistej. Skoro wspominasz o Hatsy, musiał nastąpić jakiś przełom. Uznam to za dobry znak. Zawsze mam na nią oko. Nawet wtedy, a może zwłaszcza wtedy, gdy zapominasz o to poprosić.
Freddie
I, wygląda na to, że gdziekolwiek się nie podziewasz, jesteś w dobrych rękach.
Może, jeśli w końcu zobaczę twoją mordę trzeźwą, nie będę nawet chciał zostawić ci pamiątki pod okiem? Z resztą, co ja się oszukuję. Gdybym chciał przyozdobić ci oko fioletem, najpewniej sam skończyłbym z taką dekoracją. Muszę cię jednak rozczarować - jedyne, co ostatnio zapuszczam, to wąsy.
A o tym, co się wydarzyło, opowiesz mi przy ognistej. Skoro wspominasz o Hatsy, musiał nastąpić jakiś przełom. Uznam to za dobry znak. Zawsze mam na nią oko. Nawet wtedy, a może zwłaszcza wtedy, gdy zapominasz o to poprosić.
Freddie
Kundle, odmieńcy, śmieci, wariaci,
obywatele degeneraci,
ej, duszy podpalacze,
obywatele degeneraci,
ej, duszy podpalacze,
Róbmy dym
13.04G. Weasley
Ben,dobrze, że zdajesz sobie sprawę z tego, że aktualnie potrzebujemy czegoś więcej niż skruchy.
Mam awersję do zdrajców, awersję do zachwianych zaufań, dobrze wiesz, do czego doprowadziły mnie w przeszłości. Nie chcę oglądać tego ponownie. Wystarczy krwi, wystarczy bezsensownych ofiar - zrozum moją rezerwę i ostrożność.
Nie wiem, czy rozumiem Cię dobrze, ale jeżeli ona uważa, że jesteś gotów - podejmij decyzję.
Doszły mnie słuchy, że masz kontakt z Margaux. Zadbaj o to, żeby
Garrett
Mam awersję do zdrajców, awersję do zachwianych zaufań, dobrze wiesz, do czego doprowadziły mnie w przeszłości. Nie chcę oglądać tego ponownie. Wystarczy krwi, wystarczy bezsensownych ofiar - zrozum moją rezerwę i ostrożność.
Nie wiem, czy rozumiem Cię dobrze, ale jeżeli ona uważa, że jesteś gotów - podejmij decyzję.
Garrett
a gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
Przeczytaj OFER GREENGRASS
Panie Wright Twoje zasługi dla naszego rezerwatu są nieocenione - cieszy mnie, że mamy Cię wśród naszych ludzi. Jesteś oddany sprawie jak nikt, a takie zachowanie - zasługuje na pochwałę i szczególne traktowanie. Przyjmij, proszę, moje najszczersze podziękowania za lata wytężonej pracy.
Chciałbym, byś przejął pieczę nad wschodnim terrarium i został bezpośrednim nadzorcą tej części rezerwatu. Pan Jouswell mocno podupadł na zdrowiu i prawdopodobnie nie powróci już do pracy. Przejmiesz pieczę nad przebywającymi tam smokami oraz opiekunami, którzy z pewnością będą mogli się od Ciebie wiele nauczyć. Twoje doświadczenie będzie dla nich bezcenne.
lord Ofer Greengrass
Chciałbym, byś przejął pieczę nad wschodnim terrarium i został bezpośrednim nadzorcą tej części rezerwatu. Pan Jouswell mocno podupadł na zdrowiu i prawdopodobnie nie powróci już do pracy. Przejmiesz pieczę nad przebywającymi tam smokami oraz opiekunami, którzy z pewnością będą mogli się od Ciebie wiele nauczyć. Twoje doświadczenie będzie dla nich bezcenne.
lord Ofer Greengrass
Przeczytaj Harriett Lovegood
Jaimie,upłynęło stosunkowo niewiele czasu? Pamiętasz, rozmawialiśmy kiedyś o teorii względności i chociaż były to tylko żarty, jest w nich spora doza prawdy. Mogłabym przysiąc, że minęła cała wieczność i nie mogę powiedzieć, bym była fanką suspensu
Nie napraszasz się, moje wiosenne plany nie istnieją - a gdyby istniały, nie miałyby żadnego znaczenia. Przyjdź do mnie jutro, podobno pogoda ma dopisywać, może złapiemy choć trochę promieni słonecznych w ogrodzie zapewniającym większą prywatność niż któryś z londyńskich parków. Przyjdź i opowiedz mi o wszystkim, co się zmieniło.
I co się nie zmieniło też
Będę czekać,
Harriett
Nie napraszasz się, moje wiosenne plany nie istnieją - a gdyby istniały, nie miałyby żadnego znaczenia. Przyjdź do mnie jutro, podobno pogoda ma dopisywać, może złapiemy choć trochę promieni słonecznych w ogrodzie zapewniającym większą prywatność niż któryś z londyńskich parków. Przyjdź i opowiedz mi o wszystkim, co się zmieniło.
Będę czekać,
Harriett
I'm just gonna keep callin' your name
until you come back home
until you come back home
Harriett Lovegood
Zawód : spadająca gwiazda, ponurak
Wiek : 27
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
stars kiss my palms and whisper ‘take care my love,
all bright things must burn’
all bright things must burn’
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
Przeczytaj Harriett Lovegood
Jaimie,rozumiem Twoją decyzję i szanuję ją, jeśli to jednak ma być nasze pożegnanie, powinieneś dostać ode mnie coś na dalszą nową drogę życia.
Nie mogę Ci zaoferować wiele, właściwie największe szczęście, jakie mogę Ci dać, to szczęście, że nie oczekuję od Ciebie niczego. Wolność. Zwalniam Cię ze wszystkich obietnic, składanych bezpośrednio czy pośrednio, werbalnie czy w domyśle, w czasach zamierzchłych czy nie tak dawnych. Wszystkich bez wyjątku, nie czuj się zobowiązany w jakikolwiek sposób, nie oglądaj się za siebie. Nigdy nie chciałam być kulą u Twojej nogi, wciąż nie chcę.
Jeśli mogę Cię o coś prosić, proszę Cię o to, byś nie robił ogólnej zasady z rozczarowania, jakie Ci przyniosłam: nie zamykaj się w sobie, nie odcinaj szans niczym kupony na loterii, nie ograniczaj kredytu zaufania - wierzę w to, że ludzie, pomimo swoich wad, są z natury dobrzy i jeśli tylko im na to pozwolisz, wniosą do Twojej codzienności więcej radości niż smutku, wierzę w to, że jeszcze będziesz śmiał się do rozpuku, będziesz oddychał pełnią płuc, będziesz kochał całym sercem, żarliwie jak nigdy dotąd, tak bezkompromisowo, że przeprosisz starą miłość za to, że nową uważasz za pierwszą. Wierzę w to, że wszystko, co było wcześniej, straci jakiekolwiek znaczenie. Jedyne, co musisz zrobić, to się odważyć. Będzie warto.
Zrób mi tę przyjemność, wspominaj mnie ciepło. Jeśli moje ostatnie czyny zatruwają w Twojej pamięci każde wspomnienie związane z moją osobą, proszę, zapomnij o mnie, nie będę mieć do Ciebie żalu.
Bądź zdrów, żyj pełnią życia. Bez względu na wszystko, wiedz, że życzę Ci jak najlepiej.
Harriett
Nie mogę Ci zaoferować wiele, właściwie największe szczęście, jakie mogę Ci dać, to szczęście, że nie oczekuję od Ciebie niczego. Wolność. Zwalniam Cię ze wszystkich obietnic, składanych bezpośrednio czy pośrednio, werbalnie czy w domyśle, w czasach zamierzchłych czy nie tak dawnych. Wszystkich bez wyjątku, nie czuj się zobowiązany w jakikolwiek sposób, nie oglądaj się za siebie. Nigdy nie chciałam być kulą u Twojej nogi, wciąż nie chcę.
Jeśli mogę Cię o coś prosić, proszę Cię o to, byś nie robił ogólnej zasady z rozczarowania, jakie Ci przyniosłam: nie zamykaj się w sobie, nie odcinaj szans niczym kupony na loterii, nie ograniczaj kredytu zaufania - wierzę w to, że ludzie, pomimo swoich wad, są z natury dobrzy i jeśli tylko im na to pozwolisz, wniosą do Twojej codzienności więcej radości niż smutku, wierzę w to, że jeszcze będziesz śmiał się do rozpuku, będziesz oddychał pełnią płuc, będziesz kochał całym sercem, żarliwie jak nigdy dotąd, tak bezkompromisowo, że przeprosisz starą miłość za to, że nową uważasz za pierwszą. Wierzę w to, że wszystko, co było wcześniej, straci jakiekolwiek znaczenie. Jedyne, co musisz zrobić, to się odważyć. Będzie warto.
Bądź zdrów, żyj pełnią życia. Bez względu na wszystko, wiedz, że życzę Ci jak najlepiej.
Harriett
I'm just gonna keep callin' your name
until you come back home
until you come back home
Harriett Lovegood
Zawód : spadająca gwiazda, ponurak
Wiek : 27
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
stars kiss my palms and whisper ‘take care my love,
all bright things must burn’
all bright things must burn’
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
Przeczytaj Harriett Lovegood
Jaimie,Jeśli to nie było pożegnanie, dlaczego oddałeś mi kryształ, który w jakiś sposób nas łączył? Dlaczego o nastoletnich tarapatach, do których jeszcze minie co najmniej parę lat, mówiłeś tak, jakbyś zamierzał w tym czasie być na drugim końcu kontynentu? Czy właśnie tyle czasu potrzebujesz, kilka lub kilkanaście lat? Jak mam to wszystko interpretować, jeśli mam wrażenie, że łzami, których nie potrafisz znieść, wymusiłam złagodzenie odrzucenia, które wciąż jednak jest odrzuceniem? Sam wiesz najlepiej, że nie potrafię nie mnożyć niepokoju w sferze niedomówień. Nie chcę, byś zachowywał ten list, jeśli to nie jest pożegnanie, chcę, żebyś go spalił, zapomniał, że kiedykolwiek go otrzymałeś.
W i e s z dokąd prowadzi mnie głos serca. Gdybym nie była pewna, gdybym nie traktowała Cię poważnie, nasze spotkanie potoczyłoby się zupełnie inaczej, a Ty topiłbyś się teraz w sieci moich kłamstw, karmiony złudzeniami do syta. Chciałam szczerości, chciałam drugiej szansy na jasnych zasadach, ze znajomością zarówno jasnej, jak i ciemnej strony - przykro mi, że okazało się to być zbyt wiele, przykro mi, że sprawiłam Ci cierpienie. I to nie są tylko piękne, puste słowa… chociaż zdaje się, że zasłużyłam sobie na wątpliwości z Twojej strony.
Proszę, choć ten jeden raz nie próbuj mi mówić co jest dla mnie lepsze. Kocham C i e b i e, a nie kogoś innego, nie kogoś, kto nie ma przede mną tajemnic. Naprawdę tego nie rozumiesz?
Harriett
W i e s z dokąd prowadzi mnie głos serca. Gdybym nie była pewna, gdybym nie traktowała Cię poważnie, nasze spotkanie potoczyłoby się zupełnie inaczej, a Ty topiłbyś się teraz w sieci moich kłamstw, karmiony złudzeniami do syta. Chciałam szczerości, chciałam drugiej szansy na jasnych zasadach, ze znajomością zarówno jasnej, jak i ciemnej strony - przykro mi, że okazało się to być zbyt wiele, przykro mi, że sprawiłam Ci cierpienie. I to nie są tylko piękne, puste słowa… chociaż zdaje się, że zasłużyłam sobie na wątpliwości z Twojej strony.
Proszę, choć ten jeden raz nie próbuj mi mówić co jest dla mnie lepsze. Kocham C i e b i e, a nie kogoś innego, nie kogoś, kto nie ma przede mną tajemnic. Naprawdę tego nie rozumiesz?
Harriett
I'm just gonna keep callin' your name
until you come back home
until you come back home
Harriett Lovegood
Zawód : spadająca gwiazda, ponurak
Wiek : 27
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
stars kiss my palms and whisper ‘take care my love,
all bright things must burn’
all bright things must burn’
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
Przeczytaj Harriett Lovegood
Jaimie,Nie próbuję uchylić się od odpowiedzialności, po prostu boję się, że czas, zamiast ułożyć wszystko na nowo, rzuci nas od siebie jeszcze dalej niż zrobiłam to ja - o ile to w ogóle możliwe. Nie będę Cię jednak ponaglać, nie traktuj tych obaw jako wywieranie presji. Poczekam. Tym razem nie powtórzę już swoich błędów.
Chyba w takim razie pojmujemy troskę inaczej. Nawet, jeśli miałby jarzyć czerwienią na okrągło, psuć się i być niczym więcej, jak nieprzydatnym symbolem, to był prezent, był wybierany specjalnie z myślą o Tobie i tylko Ty powinieneś być w jego posiadaniu. Nie możesz go tak po prostu oddać, to znaczy więcej niż kawałek kryształu. Charlie skończy w czerwcu p i ę ć lat, nie potrafię nawet podążyć za tokiem Twoich obliczeń, które przypisały mu wiek szkolny.
Moja miara to fałsz i odepchnięcie? Nie wiem w jaki sposób się żegnasz, Ben, nie wiem, czy byłabym w stanie wzbudzić w Tobie wystarczająco dużo litości, byś swoje "nie" zmiął w ustach. Nie chcę wiedzieć. Nie znikaj nigdy. Wszystko, co Ci powiedziałam, było prawdą. Pamiętaj o tym.
Harriett
Chyba w takim razie pojmujemy troskę inaczej. Nawet, jeśli miałby jarzyć czerwienią na okrągło, psuć się i być niczym więcej, jak nieprzydatnym symbolem, to był prezent, był wybierany specjalnie z myślą o Tobie i tylko Ty powinieneś być w jego posiadaniu. Nie możesz go tak po prostu oddać, to znaczy więcej niż kawałek kryształu. Charlie skończy w czerwcu p i ę ć lat, nie potrafię nawet podążyć za tokiem Twoich obliczeń, które przypisały mu wiek szkolny.
Moja miara to fałsz i odepchnięcie? Nie wiem w jaki sposób się żegnasz, Ben, nie wiem, czy byłabym w stanie wzbudzić w Tobie wystarczająco dużo litości, byś swoje "nie" zmiął w ustach. Nie chcę wiedzieć. Nie znikaj nigdy. Wszystko, co Ci powiedziałam, było prawdą. Pamiętaj o tym.
Harriett
I'm just gonna keep callin' your name
until you come back home
until you come back home
Harriett Lovegood
Zawód : spadająca gwiazda, ponurak
Wiek : 27
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
stars kiss my palms and whisper ‘take care my love,
all bright things must burn’
all bright things must burn’
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
Przeczytaj Harriett Lovegood
Jaimie,Wolę zaborczość od chłodnej obojętności, nawet jeśli warunek, który mi stawiasz, powinien mnie oburzać. Nie oburza. Niezależnie od tego, jak bardzo bym chciała, jak bardzo bym żałowała, nie cofnę czasu ani tego, co się wydarzyło.
Nie wiem czy ktokolwiek jest w stanie zasypywać przepaści, ale - jeśli mi pozwolisz - spróbuję wybudować nad nią most, przekuć czas na naszą korzyść. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś usłyszę wszystkie Twoje opowieści i że gdy ten dzień nadejdzie, nie uznasz mnie za słabą z powodu tego, że uległam Twoim żądaniom. Może słowa, mimo wszystko, będą miały choć namiastkę mocy sprawczej.
Chociaż wciąż mi się to nie podoba, zdaje się, że tej walki nie wygram. Po prostu pamiętaj, że wszystko, co jest przechowywane, trzeba kiedyś odebrać.
Harriett
Nie wiem czy ktokolwiek jest w stanie zasypywać przepaści, ale - jeśli mi pozwolisz - spróbuję wybudować nad nią most, przekuć czas na naszą korzyść. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś usłyszę wszystkie Twoje opowieści i że gdy ten dzień nadejdzie, nie uznasz mnie za słabą z powodu tego, że uległam Twoim żądaniom. Może słowa, mimo wszystko, będą miały choć namiastkę mocy sprawczej.
Chociaż wciąż mi się to nie podoba, zdaje się, że tej walki nie wygram. Po prostu pamiętaj, że wszystko, co jest przechowywane, trzeba kiedyś odebrać.
Harriett
I'm just gonna keep callin' your name
until you come back home
until you come back home
Harriett Lovegood
Zawód : spadająca gwiazda, ponurak
Wiek : 27
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
stars kiss my palms and whisper ‘take care my love,
all bright things must burn’
all bright things must burn’
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
11 kwietnia 1956 Ulysses Ollivander
Droga Waszmości na tronie
usłanym milczeniemZdecydowanie bijesz rekordy i muszę przyznać Ci zwycięstwo w grze o najdłuższe zwlekanie z odpowiedzią na ostatni list. Podejrzewam, że krótkie treści działają bardziej mobilizująco, dlatego masz swój moment, aby pochwalić się, ile razy zdążyłeś otrzeć się o śmierć, a przy tym uznać, że to zbyt mało istotne na informowanie swojego największego fana. Regularnie śledzę klepsydry i jeszcze w żadnej Cię nie widziałem. Coś pominąłem?U.
usłanym milczeniemZdecydowanie bijesz rekordy i muszę przyznać Ci zwycięstwo w grze o najdłuższe zwlekanie z odpowiedzią na ostatni list. Podejrzewam, że krótkie treści działają bardziej mobilizująco, dlatego masz swój moment, aby pochwalić się, ile razy zdążyłeś otrzeć się o śmierć, a przy tym uznać, że to zbyt mało istotne na informowanie swojego największego fana. Regularnie śledzę klepsydry i jeszcze w żadnej Cię nie widziałem. Coś pominąłem?U.
psithurism (n.)
the sound of rustling leaves or wind in the trees
the sound of rustling leaves or wind in the trees
Ulysses Ollivander
Zawód : mistrz różdżkarstwa, numerolog, nestor
Wiek : 34
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
and somehow
the solitude just found me there
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Frederick Fox
Ben,Lepiej trafić nie mogłeś (mogę jedynie powinszować ci tak zacnego towarzystwa). Jak długo zamierzasz zagrzać tam miejsce? Co z twoją kanciapą? Nokturn nie jest dla ciebie najlepszym miejscem. Gdyby dziewczyny miały już dość twojego testosteronu, zawsze będziesz mile widziany w moich progach - choć zapewne nie będę w stanie zapewnić ci wygód, jakie idą w parze z mieszkaniem z dwójką kobiet.
Cieszę się, że odnalazłeś drzemiącą w sobie siłę i pokonałeś własne demony - nigdy nie przestałem w ciebie wierzyć. Sam nie wiem jednak, co o tym myśleć. Udało mi się dokonać tego samego, co tobie. Powinienem być dumny - i jestem, ale... to był kubeł zimnej wody. Dokąd zaprowadzi nas ta droga, przyjacielu?
Nie spieprz tego, Ben. Jesteś dla mnie jak brat. I wracaj - do siebie szczególnie. Ktoś może cię potrzebować.
Wiesz najlepiej kto.
Freddie
Cieszę się, że odnalazłeś drzemiącą w sobie siłę i pokonałeś własne demony - nigdy nie przestałem w ciebie wierzyć. Sam nie wiem jednak, co o tym myśleć. Udało mi się dokonać tego samego, co tobie. Powinienem być dumny - i jestem, ale... to był kubeł zimnej wody. Dokąd zaprowadzi nas ta droga, przyjacielu?
Nie spieprz tego, Ben. Jesteś dla mnie jak brat. I wracaj - do siebie szczególnie. Ktoś może cię potrzebować.
Wiesz najlepiej kto.
Freddie
Kundle, odmieńcy, śmieci, wariaci,
obywatele degeneraci,
ej, duszy podpalacze,
obywatele degeneraci,
ej, duszy podpalacze,
Róbmy dym
przeczytaj Ulysses
Ben Cieszę się, że jeszcze mnie pamiętasz, ponadto w tak nienagannym wizerunku, dlatego w drodze wyjątku - wybaczam. Pakuję trochę otuchy i wysyłam razem z listem, rozwiązuj sprawy pomyślnie i naprawiaj, co żeś zepsuł. Żywię nadzieję, że Twoja tęsknota jest wystarczająco silna, żeby w najbliższym czasie zaowocować konkretniejszymi relacjami, niekoniecznie na papierze, niekoniecznie na taką odległość. Koniecznie zaś daj znać, kiedy wygospodarujesz trochę czasu.
Przygody nie są niczym, czego nie dałoby się odświeżyć - może w nieco innym wymiarze; nie wiem, czy charakter naszych przygód nie rozminął się pod wpływem lat i doświadczeń, czy czas byłby wystarczająco łaskawy, niemniej - zawsze można próbować znaleźć złoty środek. Napisz mi chociaż, gdzie Cię wywiało.
Konsekwentnie dbam o urozmaicanie trosk nestora, podejrzewam że jest mi za to dozgonnie wdzięczny. Testuję cierpliwość i muszę przyznać, że jest bardzo wytrwałym człowiekiem. Sądziłem, że knuty zbierasz już od dawna, ale póki co nie będą Ci potrzebne. Czuję nadchodzącą burzę, ale to jeszcze nie ten moment. Może maj. Opowiedz mi lepiej, co z Twoimi fankami. Moje już dawno straciły nadzieję. U.
PS. Mój drogi, sam stosujesz wobec siebie przytyki!
Przygody nie są niczym, czego nie dałoby się odświeżyć - może w nieco innym wymiarze; nie wiem, czy charakter naszych przygód nie rozminął się pod wpływem lat i doświadczeń, czy czas byłby wystarczająco łaskawy, niemniej - zawsze można próbować znaleźć złoty środek. Napisz mi chociaż, gdzie Cię wywiało.
Konsekwentnie dbam o urozmaicanie trosk nestora, podejrzewam że jest mi za to dozgonnie wdzięczny. Testuję cierpliwość i muszę przyznać, że jest bardzo wytrwałym człowiekiem. Sądziłem, że knuty zbierasz już od dawna, ale póki co nie będą Ci potrzebne. Czuję nadchodzącą burzę, ale to jeszcze nie ten moment. Może maj. Opowiedz mi lepiej, co z Twoimi fankami. Moje już dawno straciły nadzieję. U.
PS. Mój drogi, sam stosujesz wobec siebie przytyki!
psithurism (n.)
the sound of rustling leaves or wind in the trees
the sound of rustling leaves or wind in the trees
Ulysses Ollivander
Zawód : mistrz różdżkarstwa, numerolog, nestor
Wiek : 34
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
and somehow
the solitude just found me there
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Frederick Fox
Ben,Nie chcesz, a jednak nie sądzę, by był zadowolony z faktu, że koczujesz u dziewczyn. Nie będę jednak zagłębiał się w tę sprawę – poprę wszystko, bylebyś tylko trzymał się z dala od Nokturnu.
Zawsze chciałem mieć psa, ale nieustannie odnoszę wrażenie, że zdechłby w moim mieszkaniu z samotności. Może kocie towarzystwo dobrze mu zrobi? Ostatecznie... licz na to, żebyś tłumaczył się co najwyżej ze zdemolowanego mieszkania, a nie sterty kłaków przerobionej na papkę.
Jak widać moje próby bycia optymistycznym spełzają na niczym.
Chciałbym móc podzielić twoją siłę, ale trochę się w tym wszystkim pogubiłem. Z jednej strony wiem, że nie zamierzam wycofać się ze swoich decyzji, chcę łapać za ogon wszystkie ulotne chwile, a z drugiej... to cholernie trudne, Ben. Jesteś dla mnie ważny. Ty, Margo, Just i cała rzesza. Czuję się jak zdrajca – a z drugiej strony, nie potrafiłbym postąpić słuszniej.
Jakbym znów miał osiemnaście lat.
Dobrze, że chociaż tobie wyszło to na dobre. Może mnie też uda się pozbierać, choć moje życie odwróciło się o sto osiemdziesiąt stopni jeszcze zanim przystąpiłem do próby.
Wiesz, że ucieczka niczego nie rozwiązuje, Wright?
Gdybyś chciał porozmawiać, wiesz, gdzie mnie szukać.
Freddie
Zawsze chciałem mieć psa, ale nieustannie odnoszę wrażenie, że zdechłby w moim mieszkaniu z samotności. Może kocie towarzystwo dobrze mu zrobi? Ostatecznie... licz na to, żebyś tłumaczył się co najwyżej ze zdemolowanego mieszkania, a nie sterty kłaków przerobionej na papkę.
Jak widać moje próby bycia optymistycznym spełzają na niczym.
Chciałbym móc podzielić twoją siłę, ale trochę się w tym wszystkim pogubiłem. Z jednej strony wiem, że nie zamierzam wycofać się ze swoich decyzji, chcę łapać za ogon wszystkie ulotne chwile, a z drugiej... to cholernie trudne, Ben. Jesteś dla mnie ważny. Ty, Margo, Just i cała rzesza. Czuję się jak zdrajca – a z drugiej strony, nie potrafiłbym postąpić słuszniej.
Jakbym znów miał osiemnaście lat.
Dobrze, że chociaż tobie wyszło to na dobre. Może mnie też uda się pozbierać, choć moje życie odwróciło się o sto osiemdziesiąt stopni jeszcze zanim przystąpiłem do próby.
Wiesz, że ucieczka niczego nie rozwiązuje, Wright?
Gdybyś chciał porozmawiać, wiesz, gdzie mnie szukać.
Freddie
Kundle, odmieńcy, śmieci, wariaci,
obywatele degeneraci,
ej, duszy podpalacze,
obywatele degeneraci,
ej, duszy podpalacze,
Róbmy dym
List odAaron Lovegood
Benjaminie,Serdecznie zapraszam Cię dnia 24 kwietnia na Manor Road 4, gdzie odbędzie się uroczysty obiad z okazji naszych zaślubin. Czas rozpoczęcia spotkania to godzina czwarta po południu. Obowiązuje schludny strój, punktualność również jest w cenie. Ja i Bellona będziemy szczęśliwi, jeśli zaszczycisz nas swoją obecnością!
Aaron oraz Bellona
Lovegood
Aaron oraz Bellona
Lovegood
Aaron Lovegood
Zawód : Właściciel herbaciarni "Czerwony Imbryk"
Wiek : 27
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Żonaty
I'm just a man
I do what I can
Don't put the blame on me
I do what I can
Don't put the blame on me
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Smok
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy