Szkoła baletowa
AutorWiadomość
First topic message reminder :
★★★ [bylobrzydkobedzieladnie]
Szkoła baletowa Madame Douceur
To miejsce już od wielu lat owiane jest legendą związaną z nazwiskiem je promującym. Madame Douceur zabłysnęła najpierw jako wybitna balerina. Występowała w największych operach czarodziejskiego świata, będąc dumą i chlubą angielskiego światka. Jej kariera taneczna nie zakończyła się przez nieszczęśliwą kontuzję, czy światowej skali skandal. Madame Douceur po latach występowania na deskach odnalazła miłość w ramionach męża i powiła mu dzieci. Od tego czasu osiedliła się na stałe w Londynie, w którym najpierw pracowała jako choreografka, by później otworzyć własną szkołę baletową. Placówka w magicznym świecie uważana jest za jedną z najbardziej renomowanych. Dostanie się do niej wymaga wysokiej zwinności i umiejętności. Madame Doceur jest surowa i wymagająca, ale jest też wielką nauczycielką. Spod skrzydeł wypuściła już kilka gwiazd, które świeciły lub świecą do tej pory na deskach angielskich desek. Udziela również prywatnych lekcji w szlacheckich włościach. Złośliwi mawiają, że zarobiła już tyle, że do końca życie nie musiałaby więcej podnosić się z łóżka. Ona jednak niezmiennie od lat wstaje, by otworzyć drzwi swojej szkoły.
Ostatnio zmieniony przez Mistrz gry dnia 25.03.22 19:16, w całości zmieniany 1 raz
The member 'Edgar Burke' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 63
--------------------------------
#2 'k10' : 7
#1 'k100' : 63
--------------------------------
#2 'k10' : 7
Do tej pory miała szczęście - jej przeciwnikowi nie wychodziły ataki. Teraz jednak została zmuszona do obrony.
-Protego! - powiedziała stanowczo.
-Protego! - powiedziała stanowczo.
But I would lay my armor down if you said you’d rather
love than fight
love than fight
The member 'Gwendolyn Grey' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 2
'k100' : 2
Zaklęcie powędrowało we wskazanym kierunku, jednak Rosier miał wrażenie, że zaraz zwyczajnie padnie z nóg. To konsekwencje sięgania po Czarną Magię, ale nie mógł tak po prostu odpuszczać sobie i sięgać jedynie po zwykłe zaklęcia, jeśli chciał być skuteczny. Odczuł to dotkliwie, zamroczyło go, miał wrażenie, że jego mięśnie zaraz spłoną, a organizm odczuł wyraźnie zmęczenie. Zacisnął zęby i przez moment próbował skupić się na celu, chciał sięgnąć po kolejne zaklęcie i próbować dalej, nie mógł tak po prostu poddawać się i odpuszczać. Uniósł różdżkę i wycelował w kobietę [Gwen] - Lancea - wypowiedział głośno i wyraźnie, skupiając się na celu, nie chciał przecież dać plamy, choć odczuwał naprawdę spore osłabienie.
Mathieu Rosier
The last enemy that shall be destroyed is | death |
The member 'Mathieu Rosier' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 24
'k100' : 24
Funkcjonariusz Ministerstwa nie miał różdżki, która zapodziała się gdzieś w czasie jego rozbrojenia, dlatego zrobił jedyną sensowną rzecz: zaczął uciekać. Marcella nie zamierzała mu jednak odpuścić i posłała za nim kolejne celne Esposas. W tym samym czasie Edgar posłał w pannę Figg kolejne udane zaklęcie. Mathieu usiłował przywołać świetlistą włócznię, lecz smuga która wydostała się z końca jego różdżki była zdecydowanie zbyt słaba, aby osiągnąć zamierzony efekt.
Gwen podjęła próbę obrony, lecz ta spełzła na niczym. Czarnomagiczna klątwa ugodziła ją w lewą nogę, rozległo się nieprzyjemne chrupnięcie: coś szarpnęło w udzie niezwykle mocno, ból był przeszywający i nasilający się przy poruszaniu nogą i kładzeniu na nią zbyt dużego nacisku w czasie stania. Przy przemieszczaniu się Gwen zacznie utykać.
[kliknij, aby powiększyć]
Rycerze Walpurgii odpisują w tym temacie.
Czas na odpis: 24h.
W Marcellę leci zaklęcie Adolebitque.
W funkcjonariusza MM leci zaklęcie Esposas.
Działające zaklęcia:
Capillus (Marcella: ciemnobrązowe włosy)
Żywotność:
Marcella 250/250
Gwen 196/206
Edgar 223/223
Mathieu 162/222, -10 (60 osłabienie)
Gwen podjęła próbę obrony, lecz ta spełzła na niczym. Czarnomagiczna klątwa ugodziła ją w lewą nogę, rozległo się nieprzyjemne chrupnięcie: coś szarpnęło w udzie niezwykle mocno, ból był przeszywający i nasilający się przy poruszaniu nogą i kładzeniu na nią zbyt dużego nacisku w czasie stania. Przy przemieszczaniu się Gwen zacznie utykać.
[kliknij, aby powiększyć]
- Informacje dodatkowe:
- W lewym dolnym rogu znajduje się zakręt ulicy otoczony krawężnikiem i wysokimi na ok. pół metra zaokrąglonymi słupkami. Szeroki, brukowany chodnik oddziela ulicę od stopni prowadzących do wejścia do szkoły baletowej. Przed drzwiami leży strażnik powalony przez Gwen i Marcellę: utracił przytomność w wyniku otrzymanych obrażeń, jest cały zakrwawiony, a jego blada skóra jest przypieczona od porażenia Commotio.
Dla każdej grupy walczącej zostały utworzone tematy ukryte przed pozostałymi, w których odpisujecie na posty Mistrza Gry. Posty po upływie każdej kolejki będą przenoszone do tej lokacji. Także w tej lokacji będą pojawiały się podsumowania Mistrza Gry.
Rycerze Walpurgii odpisują w tym temacie.
Czas na odpis: 24h.
W Marcellę leci zaklęcie Adolebitque.
W funkcjonariusza MM leci zaklęcie Esposas.
Działające zaklęcia:
Capillus (Marcella: ciemnobrązowe włosy)
Żywotność:
Marcella 250/250
Gwen 196/206
Edgar 223/223
Mathieu 162/222, -10 (60 osłabienie)
Zaklęcie się udało, posłała je całkiem gładko. - No. Nie wolno. - mruknęła tylko pod nosem, po czym zwróciła wzrok ku Edgarowi, który postanowił ją zaatakować. Akurat poparzeń za bardzo nie lubiła. - Protego!
nim w popiół się zmienię, będę wielkim
płomieniem
The member 'Marcella Figg' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 14
'k100' : 14
Tchórz - pomyślał Edgar, kiedy funkcjonariusz zaczął uciekać. Nie miał zamiaru go wołać - wolał walczyć w mniejszym, ale zaufanym gronie, niż z osobą, która będzie tylko szukała momentu na ucieczkę. Za to z zadowoleniem stwierdził, że czarownica, którą obrał sobie za cel, musi się obronić przed jego atakiem. Szybko poprawił uchwyt na różdżce, robiąc krok w kierunku kobiety, ponownie w nią celując (Marcela). - Vulnerario - rzucił.
Idę 1 pole do góry w prawo
Mam obniżone st na Vulnerario (75)
Idę 1 pole do góry w prawo
Mam obniżone st na Vulnerario (75)
We build castles with our fears and sleep in them like
kings and queens
kings and queens
Edgar Burke
Zawód : nestor, B&B, łamacz klątw
Wiek : 35
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Gdybym był babą, rozpłakałbym się rzewnie nad swym losem, ale jestem Burkiem, więc trzymam fason.
OPCM : 25 +5
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 5
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 30 +1
ZWINNOŚĆ : 2
SPRAWNOŚĆ : 9
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Edgar Burke' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 22
--------------------------------
#2 'k8' : 1, 3, 2, 4, 1, 1
--------------------------------
#3 'k10' : 6
#1 'k100' : 22
--------------------------------
#2 'k8' : 1, 3, 2, 4, 1, 1
--------------------------------
#3 'k10' : 6
Skrzywiła się i zamknęła na ułamek sekundy oczy, gdy traiła ją czarnomagiczna klątwa. Jęknęła z bólu, odruchowo łapiąc się za nogę i poczuła, jak do jej oczu napływają łzy. Jej umiejętności obronne były wciąż zbyt dziurawe. Co ona sobie myślała, próbując swoich sił w prawdziwych starciach?
Gdy otwarła oczy, zauważyła, że w stronę Marcelli pędzi kolejne zaklęcie. Nie myśląc zbyt dużo, wciąż próbując ustać na bolącej nodze, uniosła różdżkę. Spróbowała rzucić dość trudne zaklęcie pola antymagicznego. Marcella nie mogła zostać osłabiona. Doskonale wiedziała, że nie poradzi sobie sama. Starsza koleżanka była zdecydowanie lepszą czarownicą od niej samej.
Gdy otwarła oczy, zauważyła, że w stronę Marcelli pędzi kolejne zaklęcie. Nie myśląc zbyt dużo, wciąż próbując ustać na bolącej nodze, uniosła różdżkę. Spróbowała rzucić dość trudne zaklęcie pola antymagicznego. Marcella nie mogła zostać osłabiona. Doskonale wiedziała, że nie poradzi sobie sama. Starsza koleżanka była zdecydowanie lepszą czarownicą od niej samej.
But I would lay my armor down if you said you’d rather
love than fight
love than fight
The member 'Gwendolyn Grey' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 98
'k100' : 98
Bacznie obserwował co dzieje się wokół niego i zdecydowanie musieli działać. Funkcjonariusz próbował zwiać, nie spodziewał się, że będzie inaczej, ale był pod ostrzałem. Zastanawiał się dlaczego ktoś chce zagrozić funkcjonariuszom... a to podobno Rycerze byli "be" i atakowali niewinnych ludzi. Tak to już jest w tym świecie, wszystko pogmatwane. Najważniejsze, że jego zaklęcie - choć przypłacone osłabieniem - ugodziło w cel. To zawsze pewnego rodzaju satysfakcja. Kolejne okazało się nieskuteczne, ale zupełnie niczym niezrażony Rycerz postanowił ponownie sięgnąć po magię. Wyciągnął różdżkę przed siebie i w pełnym skupieniu wycelował w kobietę [Gwen], a raczej pod jej nogi. - Casa Aranea - wypowiedział wyraźnie, podejmując próbę uziemienia jej w jakikolwiek sposób.
Mathieu Rosier
The last enemy that shall be destroyed is | death |
The member 'Mathieu Rosier' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 46
'k100' : 46
Edgar wciąż zawzięcie atakował pannę Figg, ale tym razem jego różdżka wypuściła z siebie jedynie niewielki snop iskier zamiast smugi zaklęcia.
Gwen skupiła się na niewerbalnej inkantacji, a w tym czasie Matt spróbował ponownie ją zaatakować: niestety bez powodzenia.
Marcella próbowała wyczarować zaklęcie tarczy – niestety refleks zawiódł czarownicę. Parzący łańcuch oplótł się wokół jej ciała ciasno, ściskając razem nogi Marcelli i unieruchamiając ramiona wzdłuż tułowia, od razu przepalając szaty i parząc skórę. Była policjantka straciła równowagę i upadła, lecz wtedy poczuła, jak okropny łańcuch przestaje ją parzyć. Panna Figg znajdowała się teraz na chodniku spętana łańcuchem, nie mogąc wstać samodzielnie i nie mogąc ruszyć ręką i użyć różdżki – ale przynajmniej klątwa nie zadawała jej bólu. Dodatkowo włosy czarownicy wróciły do swojego naturalnego koloru.
Funkcjonariusz Ministerstwa przebiegł jeszcze krótki kawałek próbując uciekać dalej, lecz trafiło go zaklęcie Marcelli. Runął znów jak długi na bruk, a z jego gardła wydarł się cichy jęk w chwili uderzania o chodnik.
[kliknij, aby powiększyć]
Funkcjonariusz MM leży sobie za górną krawędzią mapki, przeturla się w międzyczasie o trzy pola dalej; wciąż jest w waszym zasięgu.
Odpisujecie w tym temacie: macie do rozegrania trzy kolejki, w każdej kolejce odpisujecie w dowolnej kolejności. Każde z Was ma w tym czasie po trzy posty do napisania. Każda próba korzystania z magii nie przyniesie jakiegokolwiek skutku, nie poczujecie efektów pitych eliksirów. Domyślenie się, że zostało rzucone zaklęcie pola antymagicznego przyjdzie Wam dość prędko, bo po pierwszej próbie użycia czarów.
Jeżeli zajdzie potrzeba to zaczepcie mnie na discordzie.
Działające zaklęcia:
Adolebitque 1/2 (Marcella) (łańcuch jest, ale nie zadaje obrażeń)
Capillus (Marcella: ciemnobrązowe włosy)
Esposas (Funkcjonariusz MM) (niemagiczne kajdany)
Zaklęcie pola antymagicznego
Żywotność:
Marcella 235/250 (15 oparzenia)
Gwen 196/206
Edgar 223/223
Mathieu 162/222, -10 (60 osłabienie)
Gwen skupiła się na niewerbalnej inkantacji, a w tym czasie Matt spróbował ponownie ją zaatakować: niestety bez powodzenia.
Marcella próbowała wyczarować zaklęcie tarczy – niestety refleks zawiódł czarownicę. Parzący łańcuch oplótł się wokół jej ciała ciasno, ściskając razem nogi Marcelli i unieruchamiając ramiona wzdłuż tułowia, od razu przepalając szaty i parząc skórę. Była policjantka straciła równowagę i upadła, lecz wtedy poczuła, jak okropny łańcuch przestaje ją parzyć. Panna Figg znajdowała się teraz na chodniku spętana łańcuchem, nie mogąc wstać samodzielnie i nie mogąc ruszyć ręką i użyć różdżki – ale przynajmniej klątwa nie zadawała jej bólu. Dodatkowo włosy czarownicy wróciły do swojego naturalnego koloru.
Funkcjonariusz Ministerstwa przebiegł jeszcze krótki kawałek próbując uciekać dalej, lecz trafiło go zaklęcie Marcelli. Runął znów jak długi na bruk, a z jego gardła wydarł się cichy jęk w chwili uderzania o chodnik.
[kliknij, aby powiększyć]
Funkcjonariusz MM leży sobie za górną krawędzią mapki, przeturla się w międzyczasie o trzy pola dalej; wciąż jest w waszym zasięgu.
- Informacje dodatkowe:
- W lewym dolnym rogu znajduje się zakręt ulicy otoczony krawężnikiem i wysokimi na ok. pół metra zaokrąglonymi słupkami. Szeroki, brukowany chodnik oddziela ulicę od stopni prowadzących do wejścia do szkoły baletowej. Przed drzwiami leży strażnik powalony przez Gwen i Marcellę: utracił przytomność w wyniku otrzymanych obrażeń, jest cały zakrwawiony, a jego blada skóra jest przypieczona od porażenia Commotio.
Dla każdej grupy walczącej zostały utworzone tematy ukryte przed pozostałymi, w których odpisujecie na posty Mistrza Gry. Posty po upływie każdej kolejki będą przenoszone do tej lokacji. Także w tej lokacji będą pojawiały się podsumowania Mistrza Gry.Zakon Feniksa odpisuje w tym temacie.
Rycerze Walpurgii odpisują w tym temacie.
Odpisujecie w tym temacie: macie do rozegrania trzy kolejki, w każdej kolejce odpisujecie w dowolnej kolejności. Każde z Was ma w tym czasie po trzy posty do napisania. Każda próba korzystania z magii nie przyniesie jakiegokolwiek skutku, nie poczujecie efektów pitych eliksirów. Domyślenie się, że zostało rzucone zaklęcie pola antymagicznego przyjdzie Wam dość prędko, bo po pierwszej próbie użycia czarów.
Jeżeli zajdzie potrzeba to zaczepcie mnie na discordzie.
Działające zaklęcia:
Zaklęcie pola antymagicznego
Żywotność:
Marcella 235/250 (15 oparzenia)
Gwen 196/206
Edgar 223/223
Mathieu 162/222, -10 (60 osłabienie)
Szkoła baletowa
Szybka odpowiedź